Magiczne kulki,ktore sa slodkim gadzetem:) posrod roznych serii najwieksza miloscia darze limitowanki-Winter radiance i Motyle.
Guerlain Meteorites Winter Radiance Magia mroźnej poświaty! Czarodziejskie kuleczki o zimnym odcieniu daja efekt mroznej poswiaty,piekny satynowy zimny glow ala krolowa Śniegu tego szukalam!tego potrzebowalam! Na mojej skorze spisuja sie wspaniale-jest to moj ulubiony rozswietlacz,po ktory siegam bez wzgledu na pore dnia.Nalozone solo lub dane na klasyczny roz/brazer potrafia wyczarowac magiczny makijaz. W makijazu wieczorowym lubie dac je na cala twarz-jedno machniecie pedzlem i uzyskuje subtelny efekt chlodnego glow
Zakochalam sie w tej wersji meteorytow,sa dla mnie strzalem w 10-tke
Guerlain Meteorites Midnight Butterfly Pearls Zaczarowane
Motyle to niczym ciepla odmiana Winter Radiance-czaruja i zniewalaja.
Efekt mozna swietnie stopniowac przez co daja wolna reke przy zastosowaniu-dzien/wieczor. Maja niewielkie drobinki,ktore nie kazdemu moga przypasc do gustu ale zauwazylam,ze nalozone flat topem EDM swietnie stapiaja sie ze skora zostawiajac delikatny,nienachalny polysk. Piekny efekt rozswietlenia,ktore nie wybiela i nie rozjasnia a pieknie podkresla moj brzoskwiniowy odcien skory pomimo,ze lubie typowo zimny efekt glow to dobrze wygladam z ocieplonym wykonczeniem na skorze
Meteoryty.. moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu tańszy odpowiednik z Joko.
Mallene,
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedziny:)
Meteoryty kocham ale tak naprawde najbardziej ujely mnie tylko te 2 limitowanki.Chociaz na odnowione klasyki w kolorze 02 nie mialabym nic przeciwko;)