Chcę dzisiaj zaprezentowac jedna z moich ulubionych maskar -Yves Rocher
z serii Luminelle w
kolorze Blue Ocean
Uwielbiam kolorowe maskary i długo szukałam takiego koloru;) dostępna była (bo ponoć zostaje wycofana,w ofercie wysyłkowej nie można jej już dostać a stacjonarnie bywa tylko w niektórych salonach YR) przez bardzo długi okres czasu bo używam jej od 15 lat i przez ten cały okres pomimo zmiany opakowania i szczoteczki firma nie zmieniła koloru oraz właściwości.Głównym atutem poza odcieniem jest wodoodporność-maskara bardzo dobrze radzi sobie w warunkach ekstremalnych;)
ba!nawet miałam problem z doborem dwufazy, która zmyłaby ją bez problemów.
z serii Luminelle w
kolorze Blue Ocean
Uwielbiam kolorowe maskary i długo szukałam takiego koloru;) dostępna była (bo ponoć zostaje wycofana,w ofercie wysyłkowej nie można jej już dostać a stacjonarnie bywa tylko w niektórych salonach YR) przez bardzo długi okres czasu bo używam jej od 15 lat i przez ten cały okres pomimo zmiany opakowania i szczoteczki firma nie zmieniła koloru oraz właściwości.Głównym atutem poza odcieniem jest wodoodporność-maskara bardzo dobrze radzi sobie w warunkach ekstremalnych;)
ba!nawet miałam problem z doborem dwufazy, która zmyłaby ją bez problemów.
Tusz ma kremową konsystencję, niepozorna szczoteczka modeluje rzesy i pozwala precyzyjnie nalozyc tusz,co przy tak widocznym kolorze jest konieczne:)
Pomimo, że producent nie obiecuje wiele to maskara pogrubia zagęszczając rzęsy i unosi je u nasady,co daje efekt delikatnego podkręcenia.
Pomimo, że producent nie obiecuje wiele to maskara pogrubia zagęszczając rzęsy i unosi je u nasady,co daje efekt delikatnego podkręcenia.
bardzo fajny efekt :) ja używam tylko maskary czarnej i brązowej :P
OdpowiedzUsuńzakręcona_
OdpowiedzUsuńdziekuje:) bardzo lubie ten kolor!
Szalone rzęsiska :D
OdpowiedzUsuńświetnie rozczesuje!
OdpowiedzUsuń