Moja miłość do bielizny była od zawsze ale jako właścicielka biustu o pokaźnych rozmiarach: -) czułam ciągły niedosyt podczas zakupów stacjonarnych. W taki oto sposób trafiłam na Forum Gazety Wyborczej na Lobby Biuściastych. Tam uzyskałam pomoc w bardzo szybki i przystępny pomoc, do tej pory jestem ogromnie wdzięczna Mahedzie! W taki oto sposób rozpoczęła się moja trwajaca do dziś przygoda z marką Panache. Trafiłam na idealny model balkonetki Tango II i przepadłam! Mam ten biustonosz w kilkunastu wariantach kolorystycznych co mnie niezmiernie cieszy ponieważ przez wiele lat byłam skazana na czern i biel, których po prostu nie cierpię. Osoby, które mają tak samo ograniczony wybór jak ja dobrze wiedzą o czym piszę tym bardziej, że zawsze lubilam kolorową bieliznę, która przez długi czas była jedynie marzeniem.
Panache ma świetną jakościowo bieliznę i oprócz Tango II bardzo cenię sobie także model Ariza. Przez pierwsze miesiące sprowadzałam staniki z UK, korzystałam z Brastop lub Bravissimo bądź polowałam na okazje na Ebayu/Allegro. Nie do końca satysfakcjonowała mnie taka możliwość ale…nie narzekałam bo w końcu mogłam cieszyć się idealnie dobranym stanikiem świetnej jakości.
Parę miesięcy temu trafiłam na sklep Adore.pl i nawiązałam mega sympatyczny kontakt z Panią Elżbietą, dzięki której w szybki i bezproblemowy sposób mogę cieszyć się kolejnymi fantastycznymi stanikami z oferty Panache. Jest to o tyle ważne, że mój rozmiar nie jest zbyt popularny więc często zakupy były z lekkim dreszczykiem typu „ będzie czy nie będzie na stanie ”. Nawet przy zakupach na Brastopie zdarzały się wpadki typu widnieje na stronie, czyli jest dostępny a tak naprawdę już go nie było…..Nie muszę pisać jakie rozczarowanie mnie wtedy dopadało; -) bo kolorystyka jest niesamowita ale….są to limitowane serie. Pani Elżbieta z Adore.pl kilkukrotnie przyjmowała moje zamówienia na konkretny model/ kolor i za każdym razem spotykałam się z pełnym profesjonalizem. Nie tylko na zasadzie relacja Sprzedawca/Klient ale przede wszystkim potrafi doradzić, podpowiedzieć i określić czym mamy się sugerować podczas wyboru. Jest to bardzo istotne bo wiele osob ma z tym problem podczas zakupów stacjonarnych a co dopiero via net. Także goraco polecam i jednocześnie dziękuję Pani Elżbiecie za niesamowicie miła obsługę oraz profesjonalne podejście.
Korzystajac z okazji chcę pokazac Wam jakie bajeczne kolory potrafi wyczarować Panache!
Poniżej kolory: Aubergine, Chili, Cherry Red
Ostatnim moim zakupem z Adore.pl jest Tango Luxe w kolorze Blue Ocean, który pojawił się z okazji 10 urodzin Panache. W rzeczywistości prezentuje się jeszcze cudniej:D
Jestem ogromnie zadowolona z tego zakupu i to właśnie on zainicjował pomysłem by napisać o Adore.pl ponieważ jest to sklep, który polecam z czystym sumieniem wszystkim tym, którzy lubią nie tylko dobrą i ładną bieliznę ale także miłą i symaptyczną obsługę. To sprawia, że z przyjemnością wracamy ponownie. Tak tez czynię i z niecierpliwościa wypatruje kolejnych nowości z Tango II.
Pozdrawiam!
no widzisz, jestem w odwrotnej sytuacji niż Ty ;) mimo że chudziną zdecydowanie nie jestem to jakimś cudem do niedawna mogłabym kupować bieliznę w dziale nastolatek..
OdpowiedzUsuńSzczesciara:-) naprawde, mnie zawsze ten problem bolal....
Usuńszczęściara? bylabym szczęśliwa gdyby biust był proporcjonalny do mojej sylwetki :P no ale chłopak mnie pociesza że małe jest piękne, nie wiem czy mu wierzyć, wkońcu cóz innego mógłby mówić ;)
UsuńSzczesciara w tym slowa znaczeniu, ze nie masz wiekszego problemu z doborem bielizny:-) Reszta to rzecz wzgledna, powaznie. Sama gdybym mogla to pozbylabym sie polowy noszonego problemu:D i mam nadzieje, ze sie to uda.
UsuńZ drugiej strony to zawsze jest tak, ze chcemy miec to, czego nie mamy;)
Aubergine wygląda pięknie ;) Szkoda że mają tak mały wybór na miseczke C, bo niektóre modele są cudne :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ze rozmiarowka brytyjska jest zupelnie inna wedle tego co proponuje wiele firm takze warto dobrze sie wymierzyc i przejrzec tabele rozmiarowe:-) Powaznie:-)
UsuńSą śliczne :). Mój biust też jest dość pokaźny, ale na szczęście mogę jeszcze kupować w "normalnych" sklepach, nie potrzebuję grzebać w poszukiwaniu sklepów brafiterskich.
OdpowiedzUsuńMasz dobrze:-) chociaz z drugiej strony poznajac marke Panache mialam okazje przekonac sie jak ogromna roznica jest pomiedzy stanikami pod katem wykonania po uzyty material itd.
UsuńMialam okazje miec serie stanikow Kaylani- rewelacja! jednak juz po kilku miesiacach widac naturalne zuzycie czego w przypadku Tango II trudno sie dopatrzyc po roku przy codziennym uzytkowaniu...
Ja na szczęście ze swoim biustem - mimo że jest spory - mogę się zaoptrywac w większości sklepów. Ale w pełni rozumiem Twoje wrażenia z zakupów :) Gratuluję wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:-) zreszta kazda z Nas cieszy dobra bielizna, ktora nie zawsze musi byc uzytkowa:P
UsuńOj ciężko jest znaleźć bieliznę, gdy ma się duży biust albo niewielki obwód. Jak już się znajdzie, to może być problem, żeby kolor był taki, jak oczekujemy. Ja wciąż szukam fioletowego stanika, który by wyglądał tak, jak chcę;)
OdpowiedzUsuńKolor jest czesto tym, czego szukam :-) w Tango II mam szczescie miec juz drugi fiolet, ktory wpadl w moje oko. Zaluje tylko, ze nie powtarzaja juz tych edycji....
UsuńPowodzenia w poszukiwanach:-)
O, dzień dobry, ja też maltretuję Panache. :D Uwielbiam! Mam Siennę, Andorrę i niestety mocno już wysłużone Tango II. To jest inny świat.
OdpowiedzUsuńA witam Moja Droga:-))) Masz racje, ze Panache to inny swiat, pod kazdym katem:D Ciesze sie, ze znalazlam fanke:*
Usuńja znajduję swój rozmiar w La Senzie :) (na szczęście)
OdpowiedzUsuńDobrze masz:-) ale ja teraz ciesze sie bo mam juz wogole dostep do " brytyjczykow":D W La Senzie teraz niezle obnizki:)))
UsuńLaSenza zamknęła obecnie ponad 140 sklepów i poszła pod młotek. Wszystko wskazuje na likwidację. Media grzmią, urzędy grzmią, prawnicy firmy grają idiotów.
UsuńWiem - bo straciłam tam moje ćwierć etatu ;-), więc można powiedzieć, że jestem ex pracownikiem tego "dziadostwa"
Teraz warto się obłowić, jako, że staniki, których cena normalnie wynosiła £35-£39 można kupić już po 70-80% przecenie.
qrczę, w Blackpool też zlikwidowali sklep, a tak lubiłam tą bieliznę :(
UsuńOj dostac stanik stacjonarnie, zeby nie kostowal majatku( w DE te brytyjskie marki sa bardzo drogie taniej zamawiac z UK, ale nie znam jezyka i sobie darowalam), do tego byl usztywniany, najlepiej jeszcze typu Push-up bo mam duza asymetrie i moge dzieki tym wyciaganym poduszeczka ja sobie wyrownac, jest czyms niemozliwym, gdy potrzebuje sie miski powyzej D.
OdpowiedzUsuńNatknelam sie dzieki Mahedzie na staniki Ewy Michalak. cena ok, chodz jak by byla nizsza czy byly by promocje to bym sie nie pogniewala( przed swietami byly promocje, ale nie na push-upy). Wybralam klasyczne kolory Onyx i Lilie czyli czarny i bialy. I zostawilam CH Onyx w rozmiarze 80E. Ewa Michalak juz zaniza obwody, ale jednak te materialy sie rozciagaja pod wplywem ciala, po praniu wszystko wraca do stanu pierwotnego. Nastepnym razem sprubuje z rozmiarem ktory nosilam wczesniej czyli 75F. Na poczatku bedzie mi bardzo ciasny, ale juz po jednym dniu powinno byc tak dopasowanie jak lubie, zeby stanika nie musiala co chwilke poprawiac. Nosze obie poduszeczki w misce z mniejsza piersia i nareszcie nie widac ze mam asymetrie. Stanik CH jest stanikiem wyciagajacym biust do przedu( PL dociska biust do klatki piersiowej) i nareszcie mi piersi wystaja przed brzuch, a nie sa prawie z nim rowne ;o) Do tego jakas sie taka smuklejsza zrobilam, mimo ze nadal waze tyle samo i nadal ubrania kupuje w rozmiarze 42/44. Jakas taka bardziej proporcjonalniejsza sie zrobilam, bo mimo ze nie jestem chudzinka, otyle tez nie, to jednak biust do mojej wysokosci( prawie 180) i figury byl zdecydowanie za maly. Powiem tak, bylo ok, ale teraz wygladam jeszcze lepiej :o)
Pani Ewa wysyla poza kraj i wcale przesylka do DE nie jest jakas wysoka ( pierwsze zamowienie robilam na sdres w Pl, ale teraz jak bede chciala zamowic, a do wyjazdu do Pl bedzie troche czasu to zamowie na niemiecki adres) i osoby z zagranicy moga placic Paypalem, ewentualny zwrot tez odbywa sie na PP. Dla mnie bardzo wygodne rozwiazanie, bo zagraniczne przelewy bankowe nie sa u mnie za darmoche. Moj bank bierze sobie prowizje ;o(
Znalesc stanik w rozmiarze 75 i mniejszym z miska E i wiecej zeby byl usztywniany i korygowal asymetrie, to poszukiwania na wielka skale a i tak koncza sie czesto fiaskiem. U Ewy Michalak znajdziemy taki staniczek :o)
Hexxana znasz Ewe Michalak?
POzdrawiam moni
ja też noszę 42/44 i wcale nad tym nie boleję! ostatnio mi się jednak schudło (nerwy etc) i pierwsze co poleciało to oczywiście biust! :( Co do staników to swój rozmiar 75D kupowałam w LaSenzie :)
UsuńP.S. zapraszam do mojej Szafy :) http://szafa.pl/profil/sauria80
Znam Effuniaki ale nie mialam z nimi przyjemnosci. Wiem, ze sklep w Czestochowie oferuje Jej modele wiec podczas najblizszego pobytu zajrze:-)
UsuńFajnie, ze znalazlas dla siebie idealny stanik bo dla mnie nic tak nie poprawia samopoczucia jak nowa bielizna wlasnie:D
Sciskam:*
Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńZa szybko mi się nacisnęło i komentarz już poszedł :) A chciałam jeszcze dopisać, że dobry stanik to podstawa. Ja też lubię kolorową bieliznę, ale najczęściej biustonosze noszę w kolorze cielistym, bo jakoś tak do wszystkiego mi pasują.
OdpowiedzUsuńMasz racje:-) ze dobry stanik to podstawa.
UsuńCieliste kolory takze lubie ale mimo wszystko pozostaly mi upodobania do kolorow, dokupilam kolorowe koszulki i jest OK. Poza tym w moim przypadku jest tak, ze typowe kolory jak czern/ biel czy ecru kupie bez problemu natomiast kiedy chce cos w konkretnym odcieniu to zaczyna sie polowanie:)
Oooo, dobry stanik to temat rzeka. Ja po wielu latach w końcu trafiłam na "swoją" markę. Jest to Empreinte. Nie jest tania ale wreszcie mam odpowiednie biustonosze. Dziewczyny nie zdają sobie czasem sprawy, że oferta dostępna na rynku tak na prawdę nie jest skierowana do nikogo. Według mnie to tzw. uniformy, masówka do której ich producenci starają się przekonac klientki. W rzeczywistości rzadko która dorosła,w pełni rozwinięta kobieta ma B czy C tylko po prostu o tym nie wie :)
OdpowiedzUsuńWiesz, wychodze z zalozenia, ze dobrej jakosci bielizna jest warta kazdej ceny i jestem w stanie za nia zaplacic naprawde sporo. Zreszta jak przypomne sobie pierwsze zakupy z Panache to oscylowaly w granicach prawie 300zl dopiero pozniej przyszla pora na zakupy zagraniczne.
UsuńSzkoda tez, ze tak naprawde nadal wiedza odnosnie doboru prawidlowego stanika jest tak malo rozpropagowana.Jest co prawda juz duzo lepiej niz kilka lat do tylu ale...zawsze to pewien niedosyt.
Piękne kolory. Choć ja osobiście takich staników nie noszę :) Za to upajam się jedwabnymi - balkonetkami bo może rzeczywiście sa odrobinkę droższe ale efekty jakie dają to coś świetnego, szczególnie, że mam miseczkę E!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Moja Droga :-) ale niestety w moim rozmiarze przy miseczce JJ/K o jedwabiu moge tylko pomarzyc.....cos za cos...
UsuńSpadasz mi z nieba z tym postem ;) Z miłą chęcią przetestuję jeden biustonosz z serii, którą polecasz. Tylko napisz mi proszę jak jest z rozmiarówką na stronie , a jak z rzeczywistością. Tzn czy faktycznie mierząc się według tabeli dostaniemy, to czego oczekujemy?
OdpowiedzUsuńU mnie rozmiar pokrywa sie w 100% ale warto przejrzec tabele rozmiarowe i dopytac sie, niestety...w razie pytan polecam kontakt np. z Pania Elżbieta bądz dziewczynami na Lobby- na pewno pomoga. Zajrzyj jeszcze na Balkonetke-http://balkonetka.pl/
UsuńU mnie dopasowanie rozmiaru trwalo dobre kilka miesiecy bo startowalam od wyjsciowego H tak jak mi pisala Maheda, pozniej biust ksztaltowal sie i skonczylam na JJ/K takze widzisz, ze nie jest to takie proste.
Rozmiarowka na stronie jest dobrze opisana ale jaki faktycznie masz rozmiar i czy jest wlasciwie dobrany to inna historia. Znasz wogole rozmiarowke brytyjska czy jest to pierwszy zakup tego typu?
Tango II bardzo lubie bo jest to idealna balkonetka dla duzego biustu i tak jak dla mnie swietnie zabudowana oraz podtrzymujaca piersi. Na dodatek biust i cala sylwetka dzieki niemu prezentuje sie swietnie:-)
W razie pytan sluze pomoca:-)
z panache to maksaredki uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńjakas zmiana szablony? inaczej tu.
Maskaradki super ale niestety nie maja mojego rozmiaru...
UsuńByla mala zmiana szablonu:)
no proszę :) witaj w klubie dobrze obdarzonych przez los ;) choć ja Tango akurat nie lubię.. jakoś mi nie pasuje.. wielbię natomiast Siennę i Veronę, którą mam we wszystkich kolorach i bardzo ubolewam, że nie mam jej już nigdzie w moim rozmiarze, bo kupiłabym zapas ;) odkryłam też ostatnio Cleo Lucy i jestem z niej ogromnie zadowolona.. jest śliczna, a do tego świetnie zbiera i trzyma biust :) lubię też Maskaradki, ale niestety nie mieszczę się w rozmiarówkę :( i jeśli bardzo jakiejś pożądam, to muszę iść na ustępstwa i zawyżać obwód.. ale to wiadomo, stanik na szczególne okazje ;)
OdpowiedzUsuńA prosze bardzo:)))
UsuńWidze, ze nie tylko mnie dotyczy szalenstwo kolorow do danej serii:D Mysle, ze gdyby Tango II mialoby zniknac to zrobilabym duzy zapas:DDD
no masz ten plus, że Tango jest w stałej kolekcji Panache, więc obawy jedynie mogą dotyczyć niedostępności danego koloru.. model, jako bazowy, się uchowa :) szczęściara :)
UsuńJa co prawda średniobiuściasta i moją ulubioną marką jest Curvy Kate,ale kolory Tango bardzo mi się podobają :).Fajnie,że wśród urodowych blogerek coraz więcej jest takich uświadomionych stanikowo ;).Makijaż makijażem ale dobrze dobrana bielizna to podstawa!
OdpowiedzUsuńCurvy Kate takze znam i mysle, ze sa takze godne uwagi:-)
UsuńUwazam, ze czasami dobrze jest odetchnac od tematow typowo kosmetycznych na rzecz innych:-)
A ja noszę Kingę 65d, ale nie jestem w 100% pewna czy to mój rozmiar ;) ale na pewno lepsze to od 75b które nosilam kiedys ;)
OdpowiedzUsuńJa w PL miałam duży problem z doborem rozmiaru, o dziwo w Ann Summers (UK) bez problemu znalazłam odpowiednie rozmiary (na chwilę obecną 34DD). Twoje staniczki są śliczne, gratuluję zakupu :)
OdpowiedzUsuńAsiu, i na czym stanęło - kupujemy blue brown, czy nie? Buziak :*
OdpowiedzUsuńFaktycznie, śliczne te staniki!
OdpowiedzUsuńznowu ja :) jestem ciekawa, czy ostatnio byłaś na zakupach, więc łap taga :)
OdpowiedzUsuńhttp://simplyawoman86.blogspot.com/2012/01/tag-owczyni.html
z jednej strony taki biust to skarb, z drugiej kłopot - ja nie mam się czym szczególnie chwalić, ale dobranie stanika zajmuje mi również trochę czasu :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale kolekcja!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory mi się podobają. Sama nie wiem, który bym wybrała. Na pierwszy rzut oka fioletowy, ale turkusowy też fajnie wygląda, no a czerwony - "klasyka" ;-)
Model świetny (choć nie wiem, jak leżałby na mnie).
To taka mała cześć kolekcji bo od tego czasu uzbierało się ich kilkanaście :D
UsuńWarto sprawdzić Tango II, przepadłam od kiedy go zobaczyłam/przymierzyłam.
o jaaaaaaa........ ależ one są piękne... dodałam sobie sklep do ulubionych, i proszę, można jednak zrobić kolorowe staniki dla puszystych pań, piękne.....
OdpowiedzUsuńPanache robi świetną bieliznę, nie tylko pod kątem wizualnym ale także jakościowym. Mam kilka "leciwych" staników na potrzeby domowe ale nadal świetnie się sprawują i o dziwo kolor nie jest sprany. Widać zużycie ale po takim czasie większa ilość firm zaliczała kosz o ile w ogóle dotrwała ....
UsuńWarto zaglądać na Dopasowaną.pl, Balkonetkę :)