Jak wiecie uwielbiam dobrej jakości kolorówkę do ust i
całkowicie przepadłam dla Shiseido Lacquer Rouge. Moi ulubieńcy, o których
pisałam i prezentowałam przy tej
okazji nadal są w ścisłej czołówce.
Dzisiaj chcę zaprezentować kolejny kolor, jest to RD607
Nocturne. Posiadam go w postaci miniaturki, która była dołączona do zestawu
Shiseido pokazywanego w
tym poście.
Nocturne to
wymagający kolor, bardzo nasycony ale łatwo stopniować nim efekt jaki chcemy
osiągnąć. Łatwo co prawda z nim przesadzić, ale jeżeli dostosujemy efekt
końcowy do własnych preferencji, to nie ma większych problemów.
Przez chwilę myślałam, by kupić pełnowymiarowe opakowanie
ale na razie nie sądzę aby była taka potrzeba. Miniaturka starczy mi na długi
czas, choćby dlatego że nie sięgam po niego codziennie.
Dla mnie Laquer Rouge to produkt doskonały, fantastycznie
się aplikuje, bardzo dobrze nosi, nie wysusza usta i jednocześnie zapewnia
doskonały dodatek do makijażu na długie godziny.
Lubię klasyczne pomadki, jeżeli tylko formuła spełnia swoje
zadanie i ostatnio pokazywałam Wam dwa kolory z oferty Flormaru, które są godne
uwagi. Jednak dużo chętniej i częściej sięgam po lakiery do ust z Shiseido. To
one są moją wielką miłością, a tuż za nimi ArtDeco :)
Jeżeli szukacie
fantastycznego produktu do ust, który połączy w sobie efekt i pielęgnację, to oferta Shiseido jest najbardziej godna
uwagi. Żałuję, że paleta kolorów ogranicza, ponieważ nic więcej tam dla siebie
nie widzę na chwilę obecną. Za to skusiłam się na nowe zabawki :DDD które
niebawem zobaczycie na blogu.
Kto ma ochotę na
lakier do ust? :)
Miłego dnia :)
Cudowny kolor! Lubię patrzeć na kobiety ktore maja taki mocny kolor na ustach. Sama zle sie czuje z tym no i jestem tego zdania ze reszta makijazu musi byc nieskazitelna. Ja mam niestety ciagly tradzik, czerwonosci i mi nic nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńA co z Lorealem i tymi pisakami do ust? :) Szukalam ostatnio w Supergrugu i Bootsie, ale jeszcze nie maja :(
Anecko, moja cera nie jest wolna od niedoskonałości... niestety :( ale dobry podkład i korektor dają taki efekt jak widać na zdjęciach :)
UsuńTo nie jest pisak :P nazwałabym kredką do ust. W UK jeszcze tego nie ma, przyleciały ze Stanów. Mam już oba kolory u siebie i planuję je niebawem pokazać. Tak na szybko zdradzę, że to szalenie udany produkt a na ustach trzyma się niesamowicie. A rzecz najważniejsza, nie ściąga i nie wysusza. Dobrze to wróży, bo moje usta dość szybko reagują i na szczęście tym razem nic złego się nie dzieje.
Ja mam ochotę na taki soczysty kolor na ustach. Prawdziwy lakier!
OdpowiedzUsuńPrzepadłam dla nich :D a nawet jak ktoś narzeka na zbyt duży błysk, to efekt łatwo się stopniuje :)
UsuńHaha Ty zawsze jesteś winna :) Ale bardzo dobrze Ci w takich kolorach więc wcale się nie dziwię
OdpowiedzUsuńJaka piękna jesteś!!! A te oczy... zatapiam się w nich bez reszty... Genialny kolor, idealny, a jaki połysk! Bardzo chce ;)
OdpowiedzUsuńAsiu cudownie wyglądasz w tym kolorze <3
OdpowiedzUsuńSexy! Macałam je w Sephorze, ale nie mogę się zdecydować na kolor :] Boję się że będzie taka wtopa jak z Loreal, chociaż wiem, że to nie ta sama liga.
OdpowiedzUsuńPieknie wyglądasz :) Lakier doi ust cudowne rozwiązanie pełnia koloru , soczystość i połysk :) Bardzo chcę go mieć ! :)
OdpowiedzUsuńHexx, wyglądasz kusząco! :))
OdpowiedzUsuńDo tego jeszcze tylko czerwona kiecka i możesz tańczyć zmysłowe tango :D
Ja na razie jestem za pan brat z pomadkami, mam jeden flamaster i to mi wystarcza :)
Właśnie, własnie - ja też mam skojarzenie z tangiem mrauu!
UsuńPiękny kolor i efekt. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor, idealnie nasycony. Bardzo dobrze do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo Ci do twarzy w tym odcieniu :) Stawiaj na czerwień :)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor. Sama nigdy bym sie nie odwazyla, ale zawsze z przyjemnoscia ogladam zdjecia pieknych kobiet w mocnych kolorach na ustach. Wygladasz w nim jak milion dolarow. <3
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńSlicznie, kobieco i sexy:) Bardzo lubie te lakierki Shiseido:)
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuudny kolor *.* Bardzo do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńOj, za mocny dla mnie ;) Ale u Ciebie prezentuje się wspaniale :))
OdpowiedzUsuńWow! Wyglądasz fantastycznie. Tak jak pisałam ostatnio - w czerwieni Ci do twarzy, ten odcień także prezentuje się interesująco. :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeden lakier od ust, czasem określany też jako szminka do ust w płynie - jest to Rimmel Apocalips w odcieniu Nova. Nie jest to co prawda czerwień, ale dość intensywny, może nawet nieco neonowy róż. Nie sięgam po ten kosmetyk zbyt często, na co dzień wolę odcienie nude. Natomiast na większe wyjścia jak najbardziej się sprawdza.
Świetny kolor, ja nie odważyłabym sie postawić na tak wyrazisty kolor strasznie źle bym sie w nim czułą ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor całkowicie mój, lubię zdecydowane kolory szminek :))) Bardzo ładnie Ci w nim :)))
OdpowiedzUsuńOszałamiający kolor :) Bardzo kobiecy i seksowny :)
OdpowiedzUsuńkolor super! uwielbiam takie :D
OdpowiedzUsuńbardzo Ci pasuje taki mocny kolor ust :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio też sięgam po takie ciemniejsze kolorki i o dziwo dobrze się w nich czuję :)
Jaki piękny uśmiech! Znowu mi przypomniałaś o tych lakierach, muszę przejrzeć gamę kolorystyczną, jaką oferują. I kolor włosów coraz jaśniejszy?
OdpowiedzUsuńSam produkt jest cudny i podobają mi się lakiery. Niestety w żadnych z różnych firm nie odnalazłam kolory dla siebie. Są same ciemne, czerwone, a mnie się wydaje, że w takich kolorach wyglądam topornie. A szkoda bo czerwienie u innych, tak jak u Ciebie, bardzo mi się podobają. Efekt na Twoich ustach - CUDNY. :-)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za literówki. :-)
UsuńWow co za makijaż , pięknie wyglądasz! Lakier cudo, wspaniale nasycony kolor :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek,bardzo ci pasuje
OdpowiedzUsuńpiękny ten odcień!!! cudowny! muszę go capnąć!!!
OdpowiedzUsuńOglądałam kiedyś te lakiery do ust shiseio, ale wybór kolorów był niewielki i nie znalazłam nic dla siebie.
OdpowiedzUsuńAż z ciekawości obejrzałam gamę kolorystyczną i jakoś żaden mnie porwał, choć w tym wyglądasz ładnie :) Ale nie dla mnie tego typu kolory. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki kolor ust <3
OdpowiedzUsuńJak pięknie jest Tobie w takich mocno pomalowanych ustach <3
OdpowiedzUsuńKolor jest absolutnie obłędny! Nosiłabym go od rana do nocy, gdyby tylko moje usta nie były podobne do znaku =, a są :-)
OdpowiedzUsuńIDEALNIE TWÓJ :) Masz piękny kolor oczu, a czerwień jeszcze dodatkowo to podkreśla <3 Cudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpiekny odcień! Tobie w nim ślicznie! ja się niestety w takich nie czuję ;)
OdpowiedzUsuńHexx, na tych zdjęciach wyglądasz jak gwiazda Hollywood z czasów świetności tego przybytku (czyli z lat 40'). prawdziwa femme fatale! Super! :-)
OdpowiedzUsuńCoś w tym musi być, bo pomyślałam to samo :)
UsuńBardzo pasują Ci takie nasycone kolorki :)
Una, Narja dziękuję :*
UsuńChyba w końcu dotarło do mnie, że pewne rzeczy przy takim makijażu muszę połączyć w sposób, by całość była harmonijna. Liczę, że jestem blisko celu :)
Mrrrry :) Dopiero się przekonuję do mocno podkreślonych ust. Ale nadal brakuje mi odwagi.
OdpowiedzUsuńco za kolor! aż nie mogę oderwać wzroku!
OdpowiedzUsuńWygladasz po prostu seksownie w tej pomadce! Nie moge sie napatrzec. Cudowny, absolutnie Twoj kolor!
OdpowiedzUsuńWow! Bosko Ci w takim kolorze:) A jakie oczy masz przy tym niebieskie:D
OdpowiedzUsuńO mamo jak bosko!
OdpowiedzUsuńwow, wyglądasz w tym lakierze obłędnie!
OdpowiedzUsuńJest niesamowity ♥
Usuńkolor jest piękny i bardzo Ci pasuje, wyglądasz tak... dostojnie :D
OdpowiedzUsuńHexx, czy dostałaś mojego maila z danymi wczoraj? (:
Cat, dostałam i siedzę teraz zakopana po pachy w e-mailach :)
UsuńDostojnie :DDD dziękuję :*
Oj chciałabym go bardzo!
OdpowiedzUsuńmam ochotę od dłuższego czasu, ale wciąż obawiam się o pogorszenie kondycji ust.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak u Ciebie, ale moje usta są wyjątkowo delikatne i podatne na potencjalne podrażnienia. Dlatego też szybko stwierdzam, czy dane mazidło jest dla mnie lub nie. W przypadku tych lakierów nic złego się nie dzieje, miałam okazję używać podczas naprawdę specyficznych i trudnych dni. Dla mnie to klasa sama w sobie :) Gdyby jeszcze tylko było więcej kolorów...
UsuńLubię to :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie podobny kolor ma szminka Rimmel o której Ci pisałam :)
A która to seria Kate, czarna czy czerwona? bo ja mam złą relację z tymi pomadkami i mimo wszystko wolę poszukać gdzieś indziej :P
UsuńCzerwona :)
UsuńNie mam dużego doświadczenia, bo z takich typowych szałowych szminek, to moja druga, ale obie uważam za strzał w 10 :D
kolor godzien gwiazd filmowych... ja sama źle czułabym się w nim :)
OdpowiedzUsuńOj tam, ze mnie żadna gwiazda, chyba że Gwiazda swojego męża :DDD
UsuńW każdym razie każdy lubi coś innego i nie ma w tym nic złego. Dla mnie ten kolor to czysty seks :)))
wydaje mi się, że każda kobieta jest dla swojego faceta niczym Marilyn Monroe, a jak tak nie jest to znak że trzeba faceta posłać do lamusa bo się rozgląda za innymi dzierlatkami :) zakochany facet patrzy na swoją kobietę w dresie, a widzi jakby była ubrana niczym królowa :)
Usuńto miłośc :)
As, normalnie jakbym swojego męża słyszała :)))
UsuńMasz rację :*
Fajny kolor, teraz sama chce się zaopatrzyć w podobne na zimę :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę bardzo do Ciebie pasuje!
Ale mocny i odważny kolorek! Ja mam tylko jeden lakier do ust - z Rimmel Apocalips :)
OdpowiedzUsuńzabójczo wyglądasz! :-)
OdpowiedzUsuńKolor jest bardzo odważny, ale też idealnie do ciebie pasuje! Ja lubię intensywne kolory na ustach, ale nie wiem czy bym się na niego odważyła ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tym kolorze!
OdpowiedzUsuńchcialabym ktorys kolorek z tych lakierow:D
OdpowiedzUsuńWidzę, że pozostajesz wierna czerwieniom, które zawierają fioletowe tony:) Słusznie, ponieważ wyglądasz w nich rewelacyjnie:) Nie pogardziłabym odcieniem Nocturne:) Lubię akcentować usta. Z niecierpliwością czekam na chwilę, aż pozostałości opryszczki znikną z moich warg i będę mogła powrócić do ulubionych pomadek;) Na razie posiłkuję się patyczkami kosmetycznymi, ale wykonanie makijażu z ich pomocą jest bardzo pracochłonne.
OdpowiedzUsuńświetny efekt! możliwe, że kiedyś zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tym kolorze! Zazdroszczę:) mi niestety brzydko w takich kolorach..
OdpowiedzUsuńCo do wiadomości to niestety nic mi nie doszło.. Pozdrawiam :)
Wuaa! co za kolor ;) Przepadłam widząc go <3 To jest właśnie moja idealna czerwień, leci na moją listę must-have :) Tani ten lakier nie jest, ale z tego co piszesz ma same zalety i ten kolor... ah. Kupię go na jakąś specjalną okazję, jak już będę gotowa na czerwień na ustach ;)
OdpowiedzUsuńSiebie nie widzę w takim odcieniu, ale u Ciebie , na Twoich ustach tak mi się wszystko podoba, że za każdym razem jak tylko pokazujesz kosmetyk do ust, mimo, że nie moja bajka kolorystyczna pragnę mieć :)
OdpowiedzUsuńwow, kolor piękny ale nie wiem czy miałabym odwagę taki nosić. Niemniej Tobie bardzo w nim do twarzy. Zawsze podobają mi się takie kolory na innych ustach :) Uwielbiam
OdpowiedzUsuńAle piękny odcień, robi cały makijaż. Uwielbiam takie winne odcienie!
OdpowiedzUsuńmiesamowicie piekny kolor!:) gdyby nie to, ze pazdziernik jest moim miesiacem bez zakupow (pomijajac pewna kolekcje) to bym smigala po sklepach online:P a teraz to sobie moge tylko dopisac do listy tych wszystkich pieknych rzeczy, ktore kiedys moze kupie:)
OdpowiedzUsuńpiękny! Szkoda, że nie czuję się dobrze w takich odcieniach :(
OdpowiedzUsuńJest MOC :) Ślicznie wyglądasz. Bardzo Ci ten kolor pasuje.
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny, ma pałera:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To jest Twój kolor!
OdpowiedzUsuńEfekt przepiękny :)
Świetnie wyglądasz z tym kolorkiem na ustach!!!!:)
OdpowiedzUsuńOjej!! Kusisz i kusisz tymi wyrazistymi kolorami. Ja nie bardzo gustuje w tym odcieniu, ale na Tobie prezentuje sie swietnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo 'mój' kolor: kilka dni temu zmieniłam kolor włosów i z czerwienią na ustach się nie rozstaję :)
OdpowiedzUsuńJedyny lakier do ust w mojej kolekcji to znany Ci Paese; ma woje wady, ale i tak sięgam po niego z przyjemnością.
Bardzo ładny kolor. Mam wrażenie, że przy tak umalowanych ustach pięknie podkreślony jest kolor Twoich oczu. Może to ten kontrast sprawia, że są bardziej niebieskie :) Ja to się boję takich kolorów...ilekroć malowałam usta tak nasyconymi kolorami to wyglądałam jakbym miała usta na pół twarzy. Na domiar złego nie potrafię ładnie umalować ust takimi kolorami - nie wiem, dla mnie to czarna magia.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam kolor to na głos wypowiedziałam "łoooo ale moc". Rzekłabym, że jest mocno wampirzycki :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, muszę przyjrzeć mu się w Sephorze :)
OdpowiedzUsuńSam seks :) uwodzicielsko i zmysłowo - kwintesencja kobiecości przez duże K :)
OdpowiedzUsuń