Dzisiaj kilka słów na temat pianki do mycia twarzy
japońskiej marki Ettusais Foamy Rich Mousse (wpis sponsoruje Dwa
Koty :*), więcej szczegółów znajdziecie w tym miejscu /link/. Jest tam pełen opis oraz skład INCI dla ciekawskich
:) Z mojej perspektywy, czyli posiadaczki cery bardzo wrażliwej z rosacea ta
pianka spełniła swoje podstawowe zadanie, a przy tym jest bardzo delikatna.
Czego chcieć więcej? :)
Na uwagę zasługuje konsystencja, zgodna z opisem "rich mousse" - piana jest gęsta, zwarta
i kremowa. Mamy pełną kontrolę nad aplikatorem, co jest ważne podczas
dozowania (pojemnik pod ciśnieniem).
Wobec działania nie mam żadnych zastrzeżeń. Łagodna,
dobrze odświeża (rano, usuwając resztki wieczornej pielęgnacji) oraz usuwa
resztki po demakijażu bądź podstawową pielęgnację w postaci serum, filtra. Co
najważniejsze, nie pozostawia skóry ściągniętej. Wręcz przeciwnie. Jest
ona miękka, ukojona.
Posiada przyjemny delikatny aromat, który mnie kojarzy
się z czerwonym grejpfrutem.
Z jednej strony jest to bardzo zwyczajny i podstawowy
kosmetyk, bo cóż może być nadzwyczajnego w piance do mycia twarzy, prawda? ;)
ale spodobała mi się ze względu na formułę (jakże inna od pianek, które do
tej pory używałam) i reakcję skóry - a ta jest dla mnie najważniejsza.
Warto rozpatrzeć zakup jeżeli macie okazję. Ja swój
egzemplarz dostałam i dziękuję tym samym za kolejny świetny produkt, który
miałam możliwość poznać.
Działanie bez zarzutu, wydajna, delikatna, nie
podrażnia.
5/5*
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.