Parę miesięcy temu do oferty SVR weszła seria
skierowana do skóry nadwrażliwej, która ma odpowiadać za optymalne nawilżenie
skóry, ukojenie, zwiększenie tolerancji skóry na czynniki zewnętrzne. Wg marki skupiono się na
minimalistycznych recepturach, kojących składnikach aktywnych, przyjemności
stosowania. W składzie tej linii były cztery pozycje, wybrałam dwa kremy, które
zostały podzielone na różne formuły. Niedawno pojawił się nowy element AR
Creme/ Krem do cery naczynkowej - o nim będzie za jakiś czas, czeka w kolejce. Dzisiaj skupię się na dwóch kremach
podstawowych dopasowanych dla cery normalnej i suchej (Sensifine Creme) oraz normalnej i mieszanej (Sensifine Fluide).
Kupiłam oba, ponieważ przekonał mnie skład INCI oraz możliwość wykorzystania ich razem. Sensifine Creme na noc, Sensifine Fluide na dzień. Różnica
pomiędzy nimi nie są zbyt duża, w zasadzie dotyczy ona jedynie konsystencji.
Zgodnie z rekomendacją producenta Fluide charakteryzuje
się kremowo-żelową, delikatną formułą. Natomiast Creme pomimo swojej lekkości jest bardziej otulająca. Oba świetnie natłuszczają, nawilżają,
szybko się wchłaniają i stają się bazą pod makijaż. Teraz, gdy zrobiło się
chłodniej, wariant Creme z
powodzeniem mogę stosować na dzień i na noc. Fluide jest zbyt lekki, lepiej spisuje się gdy jest ciepło
(aczkolwiek najlepiej sprawdzić przed zakupem i samemu ocenić). Dla mnie one
stały się idealnym uzupełnieniem i wolę mieć je razem. Zainteresowanych pełnym opisem, którego nie będę tutaj wklejać
zapraszam na stronę firmową - KLIK!
Nie będę
rozpisywać się o każdym kremie oddzielnie, ponieważ nie ma to sensu. Ich
działanie jest identyczne, jednak na co chcę zwrócić uwagę - w trakcie
aplikacji oraz tuż po nałożeniu można odczuć, że dobrze natłuszczają, jednak
nie pozostawiają lepkiego, tłustego wykończenia. Skóra nieco się świeci, co
jest normalne przy takim składzie, tylko nie mamy do czynienia z klajstrującym
lepiszczem. To mi się bardzo podoba. Lubię,
gdy mam do czynienia z kremem, który staje się niczym druga skóra i jego
właściwości są realnie odczuwalne. Do tej puli na pewno zaliczają się ona
warianty.
Robią to, co mają robić. Jest ukojenie (obszary naczynkowe dostają
dodatkową porcję wsparcia), nawilżenie (pożegnałam problem z pękającą skórą
wokół nosa), regeneracja (szybciej zanikają okresowe podrażnienia oraz stany
zapalne związane z rosacea), poprawie uległa elastyczność skóry (jest bardziej
miękka, wygładzona).
Używam ich od
połowy września (właśnie dobijam do końca), zabrałam ze sobą na urlop do Polski
(stały się podstawą w mojej pielęgnacji) i muszę przyznać, że z chęcią do nich wrócę. Praktyczne
opakowania (aczkolwiek do szału doprowadza mnie po ściągnięciu nasadki
dodatkowe przekręcenie dozownika, w przeciwnym razie jest zablokowany. Czasami
też trzeba pomóc pompce, jakby nie do końca zasysała produkt. Dlatego lepiej pomiętolić
tubkę :D). Wydajne, a przede wszystkim wywiązujące się z obietnic producenta.
Pojemność 40 ml/ cena ok. 40 zł każdy z nich
PAO 6M
Dla mnie te kremy okazały się genialne. Kupiłam głównie z myślą o pielęgnacji
specjalnej, czyli skupieniu się wokół rosacea i obszarów naczynkowych, ale tak
naprawdę otrzymałam świetnej klasy
pielęgnację podstawową z extra wspomaganiem. Rzadko szukam nowych kremów,
ale cieszę się, że postawiłam na nową serię SVR. Odkryłam bardzo dobre produkty
i mam nadzieję, że AR Creme dołączy do zachwytów :)
5/5*
Kto zna lub chce poznać? :)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.