Matrix SL Texture Builder - Spray teksturyzujący*


Spray teksturyzujący zaskarbił sobie moją dozgonną miłość, a od kiedy ścięłam włosy na krótko, nie wyobrażam sobie bez niego układania/utrwalania włosów. Stał się niezbędnikiem i jak wiecie ogromną atencją darzę Oribe /recenzja/ oraz OUAI /recenzja/ niestety mają pewien minus - dostępność. O ile mieszkając w UK ona nie jest to problemem, tak pomyślałam że gdy znajdę się na dłużej w Polsce nie będę chciała ściągać ich za wszelką cenę, przepłacając przy okazji. Dlatego też po wielu miesiącach wróciłam na nowo do propozycji sklepu internetowego Gobli.pl i postanowiłam skorzystać z oferty współpracy opartej na barterze. Stawiam sprawę jasno, jak zawsze - jest to recenzja sponsorowana podyktowana faktyczną potrzebą a nie wszędobylską darmoszką.

W ofercie sklepu są dostępne trzy tego typu kosmetyki, moją uwagę przyciągnął Matrix SL Texture Builder.
Po części dlatego, że mam dobre wspomnienia związane z produktami tej marki.


Jak już wielokrotnie podkreślałam, moim wyznacznikiem przy wyborze kosmetyków do włosów jest przede wszystkim reakcja skóry głowy, brak koloru oraz zapach. Texture Builder zaliczył ten test pozytywnie. Używam go codziennie od blisko trzech tygodni i nie sądzę bym zmieniła zdania, stąd też krótkie podsumowanie tego spreju i od razu zdradzę, dostaje ode mnie zielone światło.
Wywiązuje się ze swojego głównego zadania, dobrze utrwala i utrzymuje nadany kształt fryzury (poziom 3 wg oznaczenia producenta uważam za naprawdę optymalny pod kątem włosów cienkich, delikatnych z tendencją do skrętu które są miękkie). Jednocześnie na drugi dzień włosy wyglądają świeżo i większa ich część nadal posiada zachowany kształt, z uwagi że są krótkie to wymagają ułożenia na nowo i wystarczy je tylko przeczesać na nowo bez udziału spreju. Nie odnotowałam negatywnej reakcji skóry głowy. Naprawdę przyjemne zaskoczenie. Nie będę porównywać tego kosmetyku z w/w markami, jednak zbierając wszystkie odczucia w całość nasuwa się jedno - Matrix SL Texture Builder jest inny, lecz w niczym im nie ustępuje pod kątem jakości, działania i efektów. Różni się jedynie ceną oraz nazwą firmy.


Z pewnością może się stać ekonomicznym wariantem kiedy nie chcemy wydawać więcej lub używamy go okazjonalnie. Nie pozostawia żadnego nalotu na włosach, łatwo go wyczesać, nie funduje efektu chełmu na głowie - włosy są utrwalone bez efektu sklejenia, trzymają nadany kształt, w dotyku czujemy nadaną teksturę która jest miła i przyjemna (pozbawiona szorstkiej sztywności). Delikatnie nabłyszcza. Posiada przyjemny zapach, który dość szybko zanika. Najlepiej używać jako ostatni krok, czyli do wykończenia/utrwalenia już ułożonej fryzury aczkolwiek czasami używam go kiedy włosy nie są wymodelowane na okrągłej szczotce i ładnie podkreśla linię cięcia.


Matrix SL Texture Builder posiada pojemność 150 ml i kosztuje 28,99 PLN - można kupić go TUTAJ

Zainteresowanych zakupami zachęcam do skorzystania z kodu rabatowego PASJA5, czyli -5% na cały asortyment w Gobli.pl który jest ważny do 31 sierpnia 2017 roku.

Pozdrawiam serdecznie :-)


*oznacza produkt otrzymany w ramach współpracy opartej na barterze



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...