Serge Lutens Fumerie Turque
Ciekawa korzenno orientalna mieszanka,specyficznie uklada sie na mojej skorze-zapach jest suchy,mocno wybija sie nuta tytoniu i skory,ktora akurat w tym wydaniu bardzo mi sie podoba.Gdzies w tle czuje wanilie,wyslodzona paczule i nieokreslona slodycz;)
Globalnie podoba mi sie na tyle,ze moglabym nosic FT od czasu do czasu-szczegolnie na chlodne,deszczowe dni/wieczory.
Etykiety:
Serge Lutens
2 komentarze:
Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ha! Zaczynasz pisać o perfumach. :)))
OdpowiedzUsuńBedzie wiecej:)
OdpowiedzUsuń