Giorgio Armani Emporio She
Głowa
ananas, limonka, tuberoza, mandarynka, gruszka, bergamotka
ananas, limonka, tuberoza, mandarynka, gruszka, bergamotka
Podstawa
drzewo sandałowca, fasola tonka, ambra, piżmo, wanilia, drzewo cedrowe
drzewo sandałowca, fasola tonka, ambra, piżmo, wanilia, drzewo cedrowe
Serce
irys, jaśmin, heliotrop peruwiański, konwalia
Ostatnio poczyniony spontaniczny zakup-milo jest wracac do starych fascynacji,ktore kiedys czyms mnie uwiodly,dzisiaj to nie jest juz wielka milosc;)choc nadal sie lubimy.....
Slodki i aromatyczny,typowo dzienny ,ktory nie meczy otoczenia tzw.bezpieczny ale ma w sobie cos,co sprawia ze lubie do niego wracac.
Z jednej strony banalny ale lubie go miec na sobie;)
Na mojej skorze jest nieco wyslodzony,podszyty wanilia i pizmem.
Wanilią mówisz? ;> ;D
OdpowiedzUsuńWszystko zalezy jaki rodzaj wanilii lubisz w perfumach ale uwazam,ze jest ciekawa-warta testow:-)
OdpowiedzUsuńja lubię wanilie, a kiedyś myślałam ,że nie lubie he he:)
OdpowiedzUsuńLata temu moja siostra je miała, pamiętam ten zapach... bardzo niepowtarzalny, dla mnie nie do pomylenia z innym :) Myślałam o kupieniu ich w tym roku dla mamy pod choinkę, jednak zdecydowałam się na coś innego :). Mimo wszystko- she jest bardzo, bardzo fajny :) Gratuluję zakupu!
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam ten zapach, jest z gatunku tych eleganckich, ponadczasowych i jak trafnie napisałaś - "bezpiecznych", które nie męczą otoczenia.
OdpowiedzUsuńMama wraca do niego od XX lat - ma go naprawdę długo. Jak się skończy kupuje następny, mimo że na półce stoją jeszcze 3 inne flakoniki. Jakby go wycofali to by się załamała. Ja też go bardzo lubię, więc ja pewnie też, bo ciężko znaleźć coś tak eleganckiego, ale nie duszącego.
OdpowiedzUsuńJa sobie całkiem niedawno zakupiłam Emporio She :) zapach jest przepiękny, otulający, kojarzy mi się z mleczkiem... mmm :) jest bardzo elegancki, idealny na zimowe wieczory :) z całego serca polecam :)
OdpowiedzUsuń