*żródło obrazu http://cn1.kaboodle.com/hi/img/c/0/0/ed/f/AAAADEO2ejEAAAAAAO3_KQ.jpg?v=1283873392000
Migdalowo-kokosowy krem pod prysznic o konsystencji musu.Swietnie nawilza i odzywia sucha skore,bardzo przyjemnie rozprowadza sie podczas uzycia i na tym koncza sie moje zachwyty;) poniewaz nie pachnie kokosami ani migdalami a blizej
Lubie oferte Lusha poniewaz ich propozycje to nie tylko dla ciala ale i dla zmyslow a tym razem otrzymuje produkt,ktory jest w kategorii dla ciala;)Owszem,nie moge narzekac bo jego wlasciwosci sa swietne ale lubie czasami siegnac po cos,co rozpiesci mnie cala;)
Mnie nie uwiodl,powtorki nie bedzie a Wy jakie macie zdanie na ten temat?Chetnie poczytam:-)
Czaiłam się na niego, ale chyba właśnie Ty mi napisałaś, że on nie pachnie migdałowo-kokosowo więc zwątpiłam i zrezygnowałam... Swoją drogą Lush miewa takie mylne nazwy dla swoich produktów...
OdpowiedzUsuńChyba troszkę niewygodna aplikacja.
OdpowiedzUsuńSiulko nie wiem przyznam szczerze ale cos mi sie wydaje,ze chyba Virtual bo z nia bralam go na spolke i pierwsza pisala o wrazeniach:)
OdpowiedzUsuńDominiko-aplikacja nie jest niewygodna choc przyznam,ze spodziewalam sie czegos innego;)
Nie znam i chyba nie poznam. Mam jeszcze klika rzeczy na liście ,takich które chętnie bym wypróbowała i chyba pozostanę przy kilku które mi najbardziej przypasowały.
OdpowiedzUsuńSkarbku a jakie rzeczy masz na liscie?napisz:-)a co Ci najbardziej spasowalo?
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie byłam zwolenniczką Lushowych kremów pod prysznic. Jak jeszcze kostki mydlane, gele są nawet okej to już galaretki i kremy wydają mi się bajerem, który został niedopracowany. Miałam próbkę tego kokosa i się także lekko zawiodłam. Myślałam, że postawią właśnie na cudowny aromat, niebywałe nawilżanie i miękkość skóry po użyciu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Cantiq
http://zakupokosmetykoholiczka.blogspot.com/
Pomyślałam właśnie o aplikacji i o tym, że chyba mało to jest wygodne. Z drugiej strony Lush kusi mnie coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńHej to ja pisałam że nie pachnie jak ma pachnieć :P Mnie też nie uwiódł jakoś specjalnie, jeśli ktoś jest ciekawy chętnie podzielę się próbką bo zużycie idzie mi opornie. Fajnie nawilża, ale no cóz... liczyłam na zwalający z nóg zapach.
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze mi sie po glowie kolatalo,ze to Ty Virtual pisalas:)
OdpowiedzUsuńAg Pe,
warto pokusic sie na testy,nie mowie,ze wszystko jest super -bo to tak jak w przypadku kazdej innej firmy-sa produkty lepsze i gorsze.
Cantiq,
tak wogole to myslalam,ze konsystencja bedzie nieco inna i wyobrazalm go sobie inaczej.
Coz,skusilam sie,poznalam i powtorki nie bedzie;)