Planet Spa z mineralami z Morza Martwego to jedyna seria Avonu,ktora uzaleznila mnie swoim zapachem;)Uwielbiam ja i czesto wracam do kremu do rak a jakis czas temu zdecydowalam sie na peeling,ktory czekal w kolejce.Bardzo mile zaskoczenie poniewaz po wydobyciu zawartosci pojawia sie tego typu konsystencja :
Nie zapowiada by peeling byl dobrym zdzierakiem-jednak nie dajcie sie zwiesc poniewaz w trakcie uzycia okazuje sie,ze niewinnie wygladajce drobinki calkiem dobrze sobie radza:) Zaczelam uzywac go jedynie do dloni oraz stop bo zauwazylam,ze przy kontakcie globalnym pojawia sie szczypanie:( a potem skora jest mocno zaczerwieniona.
Wydajnosc srednia ale praktyczne opakowanie i mozliwosc zakupu w promocji jest zacheta jezeli komus nie przeszkadza taki oto sklad:
3/5 -dalabym wiecej ale sklad jednak robi swoje;) i stad obnizona nota...cos za cos...
Pozdrawiam!
Po pewnym czasie spędzonym z kilkoma kosmetykami Avonu mam taki wstręt do tej firmy, że po prostu nie potrafię się zmusić do testowania czegokolwiek. Wiem, że kremy do paszczy zniszczyły mi skórę i ponad rok zabrało mi naprawienie szkód. Szczypiący peeling bynajmniej mnie nie przekonuje. ;)
OdpowiedzUsuńmnie w ogóle avon nie kusi
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemny post ;-) , ja jednak sobie cenie kosmetyki z avonu, ale nienawidze atyperspirantow :P bo strasznie brudza ubrania.
OdpowiedzUsuńja na razie pozostane przy Joannie, zwłaszcza, że kosmetyki z Avonu ciężko mi zamówic /nie mam jakiejs zaprzyjaznionej konsultantki/
OdpowiedzUsuńSabb,
OdpowiedzUsuńmam tak,ze niektorych serii Avonu na pewno nie kupie i zadna sila mnie nie przekona ale od czasu do czasu daje sie na cos skusic i ogolnie wychodze na plus:)
Peeling kupilam z ciekawosci i...dla zapachu....
Simply,
mnie ostatnio coraz mniej choc sa produkty po ktore siegam regularnie:)
Ooliskaa,
mnie bardzo odpowiadaja antyperspiranty Senses ale musza dobrze wyschnac zanim zaloze ubranie.Mieli tez bardzo udana serie kulek z serii Active ale niestety zostaly wycofane:(
Pugsilove,
to jest wlasnie minus,przyznam sie ze gdybym musiala specjalnie szukac dojscia to dawno porzucilabym chec zakupu ale mam pewna Dobra Dusze,ktora mnie zaopatruje:)
Też mam ten peeling, to moja ulubiona seria z Avonu :D
OdpowiedzUsuńCo niepokojącego jest w składzie?
Ja mam z tej serii maskę do włosów, ale jeszcze nie używałam, bo kończę Biovaxa ;D
OdpowiedzUsuńTeraz jestem ciekawa tego uzależniającego zapachu ;D
Za to zaczęłam używać maseczki z YR z glinką marokańską, którą kupiłam po Twojej recenzji.
Kochana! OBŁĘD! JEST FENOMENALNA! Zapach, konsystencja i to co robi z moją buzią, po porostu cud :D Normalni kupię kilka na zapas ;P
Buziaki :*