Krok 1: PEELING niezwykle przyjemny w aplikacji – skutecznie złuszcza martwe komórki naskórka, eliminuje szorstkość i zgrubienia, pobudza mikrokrążenie. Przygotowuje skórę do kompleksowego przyjęcia aktywnych składników kremu. Wygładza, zmiękcza, rozjaśnia i odświeża.
Peeling Aqua (Water), Pumice, Glycerin, Urea, Ceteareth-18, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Prunus Dulcis (Sweet Almond) Oil,
Stearic Acid, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Glycine Soja (Soybean) Oil, Punica Granatum Fruit Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Shell Powder, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Triethanolamine, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin,
Parfum (Fragrance), Lilial
Krok 2: KREM do stóp o lekkiej konsystencji – innowacyjna formuła łączy właściwości antybakteryjne i antyperspiracyjne:
- zapobiega rozwojowi bakterii i grzybów
- zmniejsza rogowacenie naskórka
- przeciwdziała poceniu i neutralizuje przykry zapach potu
- intensywnie nawilża i wygładza
Efekt: zdrowa, miękka i gładka skóra stóp, odświeżona i zadbana.
Zestaw szczególnie polecany dla osób aktywnych sportowo,
korzystających z basenu, podatnych na podrażnienia i infekcje.
Krem: Aqua (Water), Aluminium Chlorohydrate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Steareth-20, Prunus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate SE,
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Persea Gratissima (Avocado) Oil, Lanolin, Talc, Punica Granatum Fruit Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Triclosan, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Linalool, CI 17200 (Acid Red 33).
Seria Granat Bielendy od jakiegoś czasu była w kręgu moich zainteresowań jednak jakoś tak sie składało, ze nie miałam okazji spróbować peelingu/kremu wiec gdy Monika (korzystając z okazji-dziękuję:-)) zaproponowała testowanie produktów z przyjemnością sie zgodziłam:)
Opinie na pewno beda bardzo subiektywne:) ponieważ lubie kosmetyki Bielendy i większość produktów zbiera dobre noty.
Recenzowany produkt posiada zaletę,która staje sie dla mnie wada;) -rodzaj opakowania.Saszetki sa praktyczne pod katem wyjazdów itd.jednak osobiście wolę większe pojemności i chciałabym mieć możliwość wyboru.Fajnie byłoby gdyby firma zdecydowała sie na rozwiązanie,które nie ograniczałoby potencjalnego konsumenta;)Opakowanie starcza na 2 porządne użycia choć krem jest dużo bardziej wydajny niż peeling;)
Lubie tego typu produkty do pielęgnacji stop i zdecydowanie polecam:)
Składowo nie jest źle tymbardziej, że kosmetyki faktycznie maja świetne działanie.Peeling dobrze złuszcza,odczuwalnie wygładza skore i stosowany regularnie sprawia,ze sięgamy po niego w większych odstępach czasu przez co staje sie bardzo wydajnym oraz ekonomicznym kosmetykiem.Po zastosowaniu skora staje sie przyjemnie gładką,miękką,odświeżoną i co zauważyłam świetnie działa relaksująco kiedy szukamy ukojenia po całym dniu;) Drobinki w peelingu prezentują sie niewinnie ale niech to nikogo nie zwiedzie bo naprawdę świetnie sobie radzą o dzięki temu działanie jest skuteczne.Dodatkowym atutem jest zapach:)
Krem ma świetne właściwości nawilżające,zmiękczające,odświeżające.Szybko sie wchłania,nie zostawia tłustej warstwy a dzięki zawartości talku zostawia uczucie aksamitnej skory co jest bardzo dużym plusem w przypadku kremu,który jest używany do stop i z chęcią kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie aby nie bawić sie z saszetkami;)
Peeling i krem do stóp z linii Granat, zdobył statuetkę w kategorii “Kosmetyki do dłoni i stóp” w konkursie Prix de Beaute organizowanym przez magazynu Cosmopolitan-celem plebiscytu jest wyróżnianie i promowanie najciekawszych propozycji kosmetycznych i sposobów pielęgnacji urody.Uważacie,ze produkt Bielendy zasłużył na na tę nagrodę?;)ja myślę, że tak i to jak najbardziej:D
4,5
Pozdrawiam!
juz sobie wyobrazam jak cudnie musi pachniec :)
OdpowiedzUsuńposzukam jak będę w Polsce, zachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńSmieti,
OdpowiedzUsuńzapach jest obledny:))) mam ogromna slabosc do masla i peelingu z tej serii!
Kingo,
wg mnie zdecydowanie warto!seria Granat to jedna z moich ulubionych:)
Pozdrawiam:)
Ja uwielbiam ten z Biedronki jest taniutki i świetny:)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś te saszetki :) zapach jest cudny :)) ale teraz chyba z lenistwa (nie chce mi się tych saszetek kupować) używam peelingu do stóp z BeBeauty i go bardzo lubię-nic mi tak nie wygładza stópek jak on :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go poszukać:)
OdpowiedzUsuńJa tak jak Panna Joanna skusiłam się na peeling z Biedronki i jest świetny! Poza tym nie przekonuje mnie forma saszetek, więc po Bielendę raczej nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńPannajoanna,Dee,Wonder_woman
OdpowiedzUsuńmacie racje, forma saszetek jest malo praktyczna choc pod katem wyjazdow itd. wygodna i zdecydowanie wolalabym inne opakowanie.
O ktorym peelingu Biedronkowym piszecie? bo ostatnio nie interesowalam sie polka z kosmetykami a pamietam tylko stara wersje.
Ewwwa,
dostaniesz go bez problemu w Rossmannie:)
Zachęca mnie granat, zniechęca saszetkowa zabawa. Myślę, że go sobie wypróbuję, bo jestem bardzo ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńO Biedronkowych słyszę coraz więcej pozytywnych opinii, muszę się przyjrzeć obu bo we Flos Leku już widać denko ;)
tak jak dziewczyny uzywam peelingu z biedronki i kremu do stóp też. peeling jest w pomaranczowym opakowaniu obok kremów:) choc bielenda też kusi;D
OdpowiedzUsuńDziewuszki ale bielenda ma tez peelingi w opakowaniach po 200ml wiec nie trzeba sie bawic w saszetki;) a z lini pro po 500 ml...a zapachy maja obledneee ...awokado jest cudne z detalicznej lini i arbuz z pro ;)wlasciwie sa podobne zapachowo co mnie dziwi hehe
OdpowiedzUsuńCandyKiller,
OdpowiedzUsuńmasz racje ale mnie chodzi wlasnie o zapach oraz o wlasciwosci zluszczajace-bo akurat mam porownanie do peelingu z serii Granat oraz Avocado.
Arbuz z serii pro?a nie jest zbyt ogorkowy w odbiorze?;)
Miałam masło do ciała z tej serii, pięknie pachniało i miało w środku takie czarne ładne drobinki:)
OdpowiedzUsuńA peeling ma jeszcze ładniejszy kolor:)
ooo, piękny zapach i . :*
OdpowiedzUsuńostatnio się nad tym duetem zastanawiałam, ale potem przypomniałam sobie o moich tubkowych zapasach i z podkulonym ogonem odeszłam od półki :)
OdpowiedzUsuńHawo,Julka
OdpowiedzUsuńmaslo z tej serii jest obledne;)))
Ada,
sama mam co prawda pewne zapasy ale....ostatnio dzielnie je zuzywam:)