Od jakiegoś czasu zbierałam się do krótkiej notki odnośnie jednego z ulubionych lakierów nawierzchniowych i tak oto dzisiaj chcę zaprezentować Seche Vite Dry Fast Top Coat
Seche Vite to szybkoschnący top coat, który przedłuża trwałośc lakieru,utwardza i wysusza.
Wg zalecenia producenta powinno się go nakładać na mokry lakier-ja robię to różnie ponieważ zauwazyłam, że wyrównuje wszelkie nierówności które czasami pojawiają sie podczas malowania.Jedynym minusem teg preparatu jest to,że kiedy zuzyjemy 3/4 pojeności to...zaczyna gęstnieć i lepiej jest wtedy uzupełnic refilem badź sięgnąć po nowe opakowanie.
Jednak to chyba już taka uroda tego typu preparatów bo identyczna sytuacja ma sie z Quicken'em Nail Teka, który jest moim ulubieńcem obok SV :)
Po wyschnięciu zostawia szklistą i twardą powłokę-paznokcie są świetnie nabłyszczone i żadnym innym środkiem nie uzyskałam tak widocznego efektu!Na dodatek expressowo schnie co jest niesamowitym ułatwieniem kiedy nie mamy zbyt wiele czasu na malowanie paznokci;) Świetnie chroni płytkę paznokcia przed urazami mechanicznymi, która odczuwalnie staje sie dużo twardsza niż w rzeczywistości.
Bardzo wydajny,pierwsze opakowanie -14 ml miałam ok.5 m-cy przy regularnym uzywaniu-średnio co 5/7 dni bo cześciej nie mam ochoty zmieniac koloru;)
Gorąco polecam każdej osobie, która ceni sobie komfort oraz praktyczne rozwiązania podczas malowania paznokci!A może już znacie?:)
Pozdrawiam!
Znam ten produkt, też uważam że jest świetny. Właśnie wczoraj zamówiłam buteleczkę :))
OdpowiedzUsuńGdzie go kupiłaś?
OdpowiedzUsuńOo, a ja nie znam :) Przyjrzę mu się chętnie bliżej :)
OdpowiedzUsuńZostalaś przeze mnie oTagowana.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy:)
http://zmalowanalala.blogspot.com/2011/06/top-10-awards.html
wiele dobrego słyszałam o seche vite, czy on ma w składzie farmaldehyd?
OdpowiedzUsuńznam i używam, ale kusi mnie jeszcze essie good to go :)
OdpowiedzUsuńZnamy, znamy, choć na moich paznokciach nic nie utrzymuje się za długo. Niestety :( ale to przez to, że macham łapskami jak poparzona :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Znam i uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńJa nie znam ale z chęcią wypróbuje, ciekawe czy przebije ulubieńca Top Coat z OPI :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam wielokrotnie, ale nigdy nie trafiłam na ten preparat w żadnej drogerii, zaś nie interesował mnie nw tyle, żeby buszować po allegro :)
OdpowiedzUsuńja go sobie w sobotę zamówiłam bo bardzo chciałam go spróbować mam wieczne kłopoty z utrzymywaniem się lakieru na paznokciach gdy jestem w pracy ( bo jak nie jestem to kłopotu nie mam :P) zobaczymy jak mi się będzie sprawować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kosmetozakupoholika.blogspot.com
kusisz:D ostatnio chciałam zamówic zestaw nail teka ale może osłabic paznokcie i zrezygnowałam:o
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo Ci dziękuję za tę notkę! Właśnie czaję się na ten wysychacz SV i nie wiedziałam czy ryzykować, czy nie. Teraz na pewno kupię! :)
OdpowiedzUsuńna razie używam wiernie Essie good to go!, ale chyba kolejna buteleczka to będzie SV;)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam Seche Vite, dla mnie również KWC!
OdpowiedzUsuńooo, zaintrygowałaś mnie, na pewno kupi gdzie można dostać to cudo? :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam bardzo wiele pozytywnych opinii na temat tego cuda, chyba trzeba będzie wypróbować na własnej skórze, a raczej paznokciach :) Martwię się tylko, że będzie szybko odpryskiwać, bo słyszałam o tym od paru osób...
OdpowiedzUsuńMam, używam, wielbię :D Jedyny minus- zapach! Moje koty jak go widzą czmychają gdzie pieprz rośnie ;D Śmierdzi gorzej niż jakikolwiek rozpuszczalnik.
OdpowiedzUsuńViollet,
OdpowiedzUsuń:)))ja teraz mam zapas:D
Anonimie,
mozna go kupic na Allegro, w EuroFashion oraz w kilku zagranicznych sklepach internetowych.
Greatdee,
polecam bo naprawde warto:)
Zmalowanalala,
dziekuje:)
Amber,
nie-nie ma i zaraz wrzuce zdjecie skladu:)
Anu,
mialam w planach poznac Essie ale jakos ciagle nam nie po drodze;)Moze kiedys...:)
Cantiq,
hmmm....no nie wiem czy to ma jakies znaczenie;) bo ja nie uzywam rekawic ochronnych chyba ze mam stycznosc z silna chemia to wtedy...a dzieki SV badz Quicken'owi lakier potrafi przetrwac wiele bez wzgledu na marke:D Moze warto dac mu szanse?
Farfallebelle,
zastanawiam sie tylko czy dokupic rozcienczalnik w razie jak zacznie gestniec,probowalas moze?
Dezemka,
o!akurat tego z OPI nie znam choc przyznam sie, ze nie wchodzilam glebiej poza lakiery kolorowe z OPI.Moze czas to zmienic:)
Majtkirambo,
Internet to dobra sprawa:D i ogolne zuo;) bo gdybym miala opierac sie na stacjonarnych sklepach to moj portfel bylby bardziej zadowolony;))))
KosmetoZakupocholiczka,
czekam w takim razie na recenzje:)))
Na Krawędzi,
a dlaczego? używam NT dobrych pare lat bez przerwy i NIC zlego nie dzieje sie w moimi pazurami, wrecz uzaleznilam sie od niego bo wiem, ze jezeli odstawie to powroce do stanu jaki mialam przed stosowaniem a tego nie chce...
Kolorowy Kot,
warto sprobowac:)
Mizz Vintage,
pamietam Twoj wpis o Essie good to go! i przyznam sie, ze od tamtej pory "wisi"caly czas na liscie wiec moze jednak kiedys:))
Idalio,
a pomyslec, ze bylam bardzooooo nieufna wzgledem SV;))) jak widac bez potrzeby!
Kate,
wg mnie wszystko zalezy od sposobu aplikacji oraz tego aby pilnowac cienkiej warstwy bo kiedy nalozymy go za duzo/grubo to niestety potrafi odpryskiwac czy odchodzic platami....W kazdym razie jak oswoilam SV na dobre tego typu problemy zniknely bez wzgledu na uzywana marke kolorowego lakieru.
Iwetto,
mnie jakos zapach nie przeszkadza ale zwierzaki chyba ogolnie nie przepadaja za takimi "aromatami" bo kot, ktorego mialam w domu jakis czas temu wogole nie lubial zapachu lakieru czy perfum;)))
dzięki bardzo za skład:))
OdpowiedzUsuńAmber,
OdpowiedzUsuńprosze bardzo:)
mam na niego chrapkę :)
OdpowiedzUsuńNail Tek zawiera formaldehyd,ten składnik to świetny utwardzacz, ale po jakimś czasie może paznokcie osłabić, więc należy go używać z umiarem. Tyle wiem z teorii
OdpowiedzUsuńTak, masz racje ale mimo wszystko nie potrafie sobie odmowic przyjemnosci uzywania NT ze wzgledu na efekty;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam wysuszacza w sprayu Essence i o ile nie potrafię się bez niego obejść, to ma on niestety kilka wad. Chętnie wypróbuję alternatywne rozwiązanie :D
OdpowiedzUsuńa ja mam mętlik w głowie, kupić i używać czy dać sobie spokój
OdpowiedzUsuńGenialny jest! Tylko gęstnieje już szybciej niż przy 1/4, ale kupiłam Restore i żadne gęstnienie mi nie straszne :) Zauważyłam tylko, że czasami potrafi wysychając na paznokciu tak jakby zbierać lakier do środka zostawiają taki podwójny brzeg. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale tak jakby się wstępował ;)
OdpowiedzUsuńDomi
OdpowiedzUsuńpiszesz o tym, ze sciaga lakier tak? zauwazylam, ze potrzeba bardzo cienkiej warstwy i jest ok bo tez sie troche z tym meczylam.
Restore mowisz?musze zapisac:D Dziekuje!
Na Krawędzi,
nie pomoge;) bo nie chce namawiac do "zlego";)
Opos-w-wannie,
mysle, ze mozesz byc zadowolona bo to zupelnie inna forma aplikacji oraz efekt koncowy:)
A to możliwe, że mój zgęstniał i dlatego tak ściągał dziwnie. Restore mam od kilku dni, on podobno specjalnie do SV jest. Napisali na opakowaniu, że on nie rozcieńcza tylko uzupełnia składniki, które wyparowały :D Potejto potato :D
OdpowiedzUsuńOooo to dziekuje za wyjasnienie:-) moze bedzie okazja zeby nabyc to cudo:D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam, ale chcę go:-)
OdpowiedzUsuńNie uzywalam chusteczek z Babydreama (ale napewno wyproboje) ale dokladnie tak jak piszesz- te z Alterry mają genialny, taki naturalny zapach! Cudo:)
OdpowiedzUsuńPuder do wlosów moim zdaniem na krótkich, cieniowanych włosach sprawdzi sie najlepiej:) Ja mam takie za ramię i zupełnie nie poddatne na układanie czy krecenie i nie-cieniowane a i tak potrafi dać radę:D
Zostałaś otagowana! :))
OdpowiedzUsuńhttp://viollet-na-obcasach.blogspot.com/2011/06/home-sweet-home.html
Violl,
OdpowiedzUsuńdziekuje :-) ale jeszcze sie nie wyrobilam z ostatnim tagiem...
Kleopatre,
chusteczki z Babydream polecam jezeli lubisz takie rzeczy, u mnie one schodza w duzych ilosciach i lubie rozne wersje:)
Alterre kupilam bo nie moge oprzec sie zapachowi:)))
Puder jest po wstepnych testach, ktore wypadly bardzo dobrze a dzisiaj scielam jeszcze bardziej wlosy wiec bedzie jak znalazl:D
Basia8212,
sproboj a moze tak samo Cie zachwyci:))
Aaa to jest to słynne Seche... Jakoś mnie nie ciągnie... szybko mi wysychają pazurki raczej :D
OdpowiedzUsuńHexx, będę wdzięczna za tę ankietę :))
OdpowiedzUsuńSiulko,
OdpowiedzUsuńto nie tyle pazurki co lakier-duzo zalezy od firmy/rodzaju/konsystencji itd. a poza tym bardzo podoba mi sie szkliste wykonczenie:) tego zaden lakier nie zawgwarantuje:P
Kotwilka,
nie ma problemu:) Mialam napisac @ ze ankieta zostanie doslana ale zajelam sie czyms innym;)
Moje zwykły lakier jeszcze toleruję , ale od tego uciekają :D Z drugiej strony patrząc mam odstraszacza , anty-kota ;P Zawsze to mniejsze niż odkurzacz ;P
OdpowiedzUsuńIwetto,
OdpowiedzUsuńnie tylko mniejsze niz odkurzacz ale i zdecydowanie bardziej praktyczne bo nie halasuje;)))Szkoda tylko, ze to nie dziala w przypadku ulubionych kocich miejsc, gdzie lubia przebywac a nie do konca powinny np. biedne skrzynki z kwiatkami, ktore najczesciej sa zrzucane...
a ja nadal nie umiem go nakładać i stoi i się kurzy.. szkoda, bo dużo osób się nim zachwyca..
OdpowiedzUsuńHexanko zakupiłam ten lakier bo siedział mi w głowie od Twojego posta tylko mam pewien problem, lakier przyszedł bez pędzelka..(wersja 14ml..)
OdpowiedzUsuńTo normalne?
Odpisz mi proszę u mnie jak znajdziesz chwilke...
Dziewczyny na wizażu mi go zachwalały, więc pomyślałam o Tobie, że może jakąś wadę znajdziesz...;) No cóż, trzeba będzie zakupić. Bardzo lubię szkliste wykończenie a dodatkowo nie zależy mi na częstej zmianie koloru. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkiedy skoncze moj zestaw nail tek to na pewno kupie SV :) juz dawno chcialam wyprobowac. na spod mam zamiar uzywac bonder orly
OdpowiedzUsuńRestore... hm... nie widzę tego na allegro...
OdpowiedzUsuńRestore zamawialam na Amazonie, ale moze zerknij na ebay:-) Bedzie latwiej i podpytam jeszcze kolezanki bo Ona chyba kupowala na All, tak mi sie wydaje;)
Usuń