Kiedy potrzebny szybki makijaż a podczas gorącego lata szczególnie to wtedy stawiam na proste rozwiązania:-) a takim jest kreska:) Lubię wszelkiego rodzaju kredki/linery poniewaz daja niesamowita swobode a wybierajac produkty wodoodporne (choć nie tylko bo zdarzają się wyjatki ;) mam pelen luz i ciesze sie makijazem bez obaw.
Chcialam dzisiaj zaprezentowac kilka moich ulubionych propozycji a przy okazji pokazać jak dane kosmetyki prezentują sie na żywo:D
Mam słabość do kolorów, rzadko sięgam po czerń w której źle się czuję jednak już brązy i nie tylko to mój świat a Wasz?
Ogromnym uwielbieniem darzę linery Gosha ArtExtreme i postanowiłam pokazać go w takiej odsłonie:-)
Gosh ArtExtreme 06 oraz kredke Zoevy w kolorze Paradise
BarryM Metallic Liquid 02
Zoeva Denim Bar
LASplash Purple Sponge
A Wy lubicie kreski?:D
Pozdrawiam!
Uwielbiam.:D
OdpowiedzUsuńTen zielony mi się strasznie podoba^^
Piękne kolory, szkoda ze mi kreski tak ładnie nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńNajpierw trzeba umieć robić takie perfekcyjne kreski ;p
OdpowiedzUsuńĆwiczę, ćwiczę i... nic
Twoje się bardzo dopracowane
witaj,
OdpowiedzUsuńKolory są faktycznie przepiękne, można komponować dzięki nim różne efektowne letnie i wiosenne makijaże. Taka kreska często podkreśla tęczówkę oka i dodaje uroku. Super!
pozdrawiam:))
Ale genialne kolory! :)
OdpowiedzUsuńoryginalnie to wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńDenim Bar cudowna! :)
OdpowiedzUsuńjakie ty robisz boskie kreski . < 33333333
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja takich nie potrafie ,. :(
bardzo lubię kreski, stosuję je w 99,99% swoich makijaży :) mogę zrezygnować z cieni - z kreski nie; lubię zarówno kolorowe jak i brązy/czernie; Twoje kredki Zoevy mają fantastyczne kolory!
OdpowiedzUsuńHexx, ładne kreski a pierwszy makijaż - cudo! nie mogę się napatrzeć :)
uwielbiam kreski, solo szczególnie latem:)
OdpowiedzUsuńwszystkie pięknie narysowane, ale najbardziej spodobały mi sie Gosh i Zoeva:)
rewelacyjna kolory !
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Świetne, najbardziej przypadły mi do gustu wersje Gosh i Zoeva :)
OdpowiedzUsuńDzieki:) Oczywiscie sie nie spieszy, bede wdzięczna jak mi jakieś linki podrzucisz jak będziesz mieć czas:), ja poza tym na czytanie też mam czas raczej tylko w weekendy. DO tej pory podczytywałam wizaż, ale widzę że to chyba nie jest najlepsze źródło wiedzy, choćby z tą destabilizacją. Ale w końcu to forum, różne osoby się wypowiadają i ciężko stwierdzić co będzie słuszne a co nie:).
OdpowiedzUsuńA kreski uwielbiam, ale te malowane linerem, kredek używam rzadko:)
Dopiero co na swoim blogu pisałam o kredkach zamiast eyelinera:D Piękne kolory, zwłaszcza ta kredka z BarryM!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kreska rządzi! A jeszcze taka kolorowa to już w ogóle wygląda jak z bajki - zwłaszcza latem :)
OdpowiedzUsuńZoeva Denim Bar wygląda jak mój ideał :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kreski, ale niestety nie umiem ich malować :(
OdpowiedzUsuńChyba się powtórzę, ale: kreska to podstawa! A jak chodzi o kremowe / żelowe linery, to Zoeva rządzi :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wielbicielką kresek kobaltowych, ciemnych granatów i czekoladowych brązów :D
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię poinformować, że zostałaś tagowana :) http://katalina-sugarspice.blogspot.com/2011/07/tag-make-up-blogger-award.html Zapraszam do wspólnej zabawy :)
OdpowiedzUsuńslicznie Ci te kreseczki powychodzily :)
OdpowiedzUsuńZnów czarujesz kredkami :):):) ja jestem wprost uzależniona od kredek i linerów :P ale o tym już pewnie wszyscy wiedzą. Kredka Zoevy - bardzo bardzo bardzo wielki pozytyw
OdpowiedzUsuńPiękne, przepiękne! Szczególnie pierwsza wersja.
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam samymi kreskami zdziałać żadnych cudów, ale widzę, że sa możliwe i na moją listę wpisuję linery w kolorkach:)
OdpowiedzUsuńdo tej pory zawsze mi się podobały jako produkt, ale nadszedł czas na próbę
pierwsza opcja mnie zachwyciła :)
Lubie kreski, lecz nie u siebie. Ale ćwiczymy, w końcu trening czyni mistrza ;)
OdpowiedzUsuń