Zastosowanie:
- krem nawilżający i natłuszczający do codziennej pielęgnacji i ochrony suchej, podatnej na podrażnienia skóry,
- przywracanie właściwego uwodnieniai natłuszczenia skóry we wszystkich stanach, prowadzących do zaburzenia jej właściwości ochronnych,
- do sporządzania recepturowych preparatów dermatologicznych (jako obojętna zaróbka)
Lipobase to moj pielegnacyjny niezbędnik, który ma obowiązkowe miejsce w moich zasobach:-)
Żaden inny dermokosmetyk nie zawładnąl mną w takim stopniu:D a teraz wyjaśnię dlaczego-krem rewelacyjnie radzi sobie z wszelkiego rodzaju przesuszeniami, pięknie nawilza i natłuszcza, staje się bazą ochronną pod każdym kątem bez względu na część ciała na której go zastosujemy.
Używam go zamiennie z Nanobase i nie wyobrażam sobie aby tego typu produktu moglo zabraknać;)
Wspaniale radzi sobie ze spierzchnieta skóra ust, wszelkimi podrażnieniami, sucha skóra, działa szybko i skutecznie.
Ratunkowe KWC!
Znacie?stosujecie? a może znacie coś lepszego?:)
5/5
Pozdrawiam!
Znamy, znamy ;) Używałam zarówno tego jak i Nanobase i z obu byłam bardzo zadowolona, świetnie natłuszczały :) Niestety skończyły mi się próbki i już jakoś do nich nie wróciłam, ale dobrze, że mi przypomniałaś, może warto jednak wrócić ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się :) A ile kosztuje ten krem? (mogłabyś napisać u mnie? bo pewnie zapomnę tu zajrzeć)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale to niestety "nie moja bajka", a konkretnie nie dla mojej cery. :)
OdpowiedzUsuńKate,
OdpowiedzUsuńNanobase jest na pewno bardziej tresciwa ale oba produkty warte uwagi:)
Zakrecona_
Lipobase 30g ok.15zl ale to tak orientacyjnie bo wszystko zalezy od apteki.
Redhead,
do twarzy bardzo rzadko stosuje Lipobase ale za to do ciala jest niezastapiony wiec wszystko zalezy od Nas jak go wykorzystamy:)
nie znam, ale dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam... ciekawa jestem jego ceny?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Ja też się z nim wcześniej nie spotkałam;) Ciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu - gdzie go można kupić ??
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam go w ręce przy okazji przyjmowania towaru, ale nie wiedziałam że to takie KWC :D
OdpowiedzUsuńNie znam, muszę się porozglądać w aptece.
OdpowiedzUsuńZnamy, uwielbiamy :) Miałam lipobaze, świetnie natłuszczała i chroniła, kładłam ją na twarz na noc. Po kilkunastu dniach widać było efekty. Za taką cene to był zdecydowanjie KWC! :) Potem kupiłam nanobazę, ale opakowanie było mniejsze od lipobazy, do tego 3 razy droższe. Moim zdaniem nie było różnicy między lipo i nano bazą. Zapomniałam wogóle o tych produktach, bo zastąpiłam je cetaphilem. Może nie natłuszcza jak poprzednik, ale tydzień temu wróciłam z obozu z Mazur - moja skóra była przesuszona od słońca, szczególnie na twarzy która szczypała. Wystarczyło że sobie zrobiłam dzień ,odnowy' - rano, po południu i wieczorem nałożyłam sporą warstwę Cetaphilu i przywróciłam skórę do życia. Do lipo wrócę na zimę, teraz jeszcze używam Cetaphilu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nawet bez bazy Sleek daje rade:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie nad zakupem tego kremu na zime:)
Dobrze wiedzieć, bo wygląda na produkt dla mojej cery :) fajne jest to, że ma prosty skład i można do niego dodawać jakieś mazidła.
OdpowiedzUsuńSimply,
OdpowiedzUsuńto taki ratunkowy niezbednik, ktory przydaje sie w prawie kazdej sytuacji:))
Lejdi Luna,
tak jak pisalam powyzej 30g pk.15zl ale to zalezne od apteki...
Malwina,
mysle ze osoby, ktore borykaja sie z roznymi problemami skornymi bardziej sa obeznane w takim temacie dlatego dla ogolu tego typu dermokosmetyki nie sa znane;) i pomyslalam ze fajnie bedzie przyblizyc niektore z nich:)
PureMorning,
a aptece:) dostaniesz bez problemu!
MattersAtAll,
wg mnie KWC dla osob ktore potrzebuja tego typu rzeczy:)
Misha,
polecam:)
Anonimie,
Cetaphil znam i bardzo sobie cenie:) nawet planuje o nim notke w niedlugim czasie:D
W kazdym razie Lipobase to tansza wersja Nanobase ale sa niezastapione w okresie kiedy skora potrzebuje prostego produktu natluszczajacego i kojacego:)
Dziekuje za komentarz kimkolwiek jestes:)))
Kleopatre,
to nie jest tradycyjny krem;) ale w okresie zimowym takze jest warty uwagi!
Od jakiegos czasu mam problem z wiecznie przetluszczajaca sie skora na powiekach-kiedys tego nie mialam....wiec bez bazy ani rusz:(
Oposie,
a pewnie, ze dobrze:) i dobrze spisuje sie wzbogacany np.olejem sliwkowym:)))
ja recenzowałam kiedys nanobase,który lubię pod oczy, ale niestety parafina, wazelina mnie zapycha
OdpowiedzUsuń