Całkiem niedawno prezentowałam świeże zakupy a wśród nich były nowe kolory linerów Gosha.Uwielbiam je za kolory, trwałość- sa więcej niż tylko wodoodporne:D bo potrafią przetrwać ekstremalne warunki!
Jeżeli macie ochotę poznać resztę kolorów, ktorych używam zapraszam by zajrzeć TUTAJ:-)
Tym razem wybrałam odcienie, które kusiły mnie od dawna ale brakowało mi odwagi szczególnie do nr 16 i 23....;)
Uwielbiam linery w każdej postaci płynnej/żelowej itd. ważne by kolor był nasycony i prezentował się na oku wyraziście.Poza tym cenię sobie trwałość i wybieram produkty wodoodporne bądź takie, których trwałość jest naprawdę dobra.
A Wy macie ulubione marki pośród linerów? a może któraś z Was lubi tak samo jak ja kolorowe kreski i może polecić coś z innej firmy?:)
Pozdrawiam!
piekne kolory:)
OdpowiedzUsuńnajbardziej kusi mnie ta 16;)
a link, który podałaś odsyła do tej notki:( zamiast do innych kolorków
ja lubie linerki z Essence, z Dermacolu mam tez fajny, ale tam jest tylko czarny kolor:( te Twoje są naprawdę świetne;)
Atino juz poprawilam:-) dziekuje za uwage bo przegapilam;)
OdpowiedzUsuńwow, ile kolorów:)
OdpowiedzUsuńniebieskie śliczne;)
Podobają mi się kolorowe kreski u kogoś, sama rzadko sobie robię (czasami fioletową ... cieniem)
OdpowiedzUsuńśliczne kreski malujesz przede wszystkim! mam jeden z tych linerów - fiolet - ale sama rzadko robię kreski, a poza tym nie chce mi się go zmywać, bo jest faktycznie ultraodporny :)
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie oTAGowana na moim blogu :) 10 pytań kosmetycznych :))
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM do zabawy :)
Hexx, przyznam, że czerwień, której autentycznie się boję na powiece cudownie podkreśliła błękit Twoich tęczówek :)
OdpowiedzUsuńUlubionych eyelinerów nie mam, nadal szukam ideału :)
24 i 25 są boskie!
OdpowiedzUsuńja ostatnio jako takich kolorowych eyelinerów używam cieni sleeka na mokro z curacao :P
OdpowiedzUsuń23 i 25 sa super :)
OdpowiedzUsuńświetne linery, a Twoje kreski jak zawsze IDEALNE ;)
OdpowiedzUsuńTen stalowy pieknie podkresla kolor Twoich oczu.
OdpowiedzUsuńChcialabym umiec robi takie proste kreski :D
sliczne kolorki, ale chyba najpierw musze nauczyc sie robic kreski ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Ale piękne kolory! 16 bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńkoniecznie powiedz mi ile kosztuja ?
OdpowiedzUsuńbo ja mam jeden swoj ulubiony, ktora przetrwa doslownie WSZYSTKO, ale wydalam na niego mnostwo kasy (make up for ever)
Rzeczywiście, pięknie wygląda ta czerwień. :) A jakie te linery mają pędzelki? Takie cienkie i proste, czy może nieco wystopniowane?
OdpowiedzUsuńodnośnie linerów to cały czas jestem na etapie czajenia sie, oglądania i poszukiwania tego jedynego i najlepszego ;) pozdrawiam i zapraszam do mnie na http://californiavenus.blogspot.com - dopiero zaczynam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! chcę ten zielony! i brązowy i pewnie jakiś niebieski - gdzie je można kupić bo u siebie ich nigdzie nie widziałam... :((
OdpowiedzUsuńKasiek.pe
OdpowiedzUsuńkreski robione cieniami takze lubie:-))) a fiolet to jedna z moich ulubionych!
Anu,
dziekuje:-) Na szczescie dobra dwufaza badz micel Bielendy In Vitro daja sobie z nimi rade:)
Agi,
a dziekuje:* tym razem odpowiem, fajny zestaw pytan:)))
Idalio,
takze dlugo wzbranialam sie przed czerwienia-wogole nie wyobrazalam sobie TEGO koloru u mnie a tu taka mila niespodzianka:)))
Dziekuje za komplement :*
Simply,
mnie takze zachwycaja!
Kocia puderniczka,
a to takze super rozwiazanie tymbardziej ze Curacao ma rewelacyjne kolory:-) jednak na teraz na pelnie lata lubie kiedy kreska jest wodoodporna.
Malwina,
dziekuje bardzo za mile slowa:)
Infusia,
przyznam sie ze stalowy kolor od niedawna odkrylam dla siebie;) a wszystko zaczelo sie od zelowej kredki Avonu SuperShock w kolorze Steel:)
Nie zawsze mi taka idealna kreska wychodzi;) ale powiem Ci ze kiedys bylam totalnym antytalenciem odnosnie uzywania linerow;)))
Ewela,
dziekuje:) i wiesz, praktyka czyni mistrza:D
Malinowy Kuferek,
16 jest super:)))
Ensepeunse,
w drogerii widzialam je za ok.40zl ale ja kupuje regularnie na Allegro u tej samej osoby, jest to sprawdzone zrodlo:-)
Make Up For Ever bardzo mnie kusily bo lubie te firme i cienie jakosc jaka prezentuje ale pozniej uznalam ze ostatnio wpadlam w zakupowe szalenstwo linerowe i pora powiedziec sobie stop;)
Jaki masz kolor?:)))
CaliforniaVenus,
mysle ze z linerami to zawsze tak bedzie ze szuka sie tego JEDYNEGO;) choc w moim przypadku to jest nie tylko jakosc ale takze i KOLOR brany pod uwage.
Redhead,
pedzelki sa precyzyjne choc pierwsze egzemplarze jakie mialam musialam nieco przyciac a teraz widze ze sa idealne-proste, dobrze zbite ale nie za grube i nie za cienkie z delikatnym stopniowaniem.
Jak mi sie uda wyrobic czasowo to zrobie zdjecia.
Kasiaj,
to akurat byla seria limitowana, mozna poszperac na Allegro albo w malych drogeriach gdzie maja asortyment Gosha ale jest ciezko.W razie czego podam nick Sprzedawcy z All:)
Pozdrawiam!
Ja ostatnio zakochana byłam w eyelinerach indygo i mam jeden z nouby i jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się 25, wygląda świetnie na twoim oczku. ja linerów fanką nie jestem, albo zwyczajnie nie trafiłam na nic interesującego.
OdpowiedzUsuńZwędziłabym Ci ten zielony :P
OdpowiedzUsuńCzerwony mam z Kiko.
Czerwień wygląda ciekawie...ale ta zieleń wymiata! Muszę się w końcu nauczyć malować kreski.
OdpowiedzUsuń