Jestem na "nie"

Od zawsze marzyłam o długich, zdrowych paznokciach jednak ciagle miałam z nimi problemy i w żaden sposób nie było mozliwości abym zapuściła je na dłużej...Jednak kiedy zaczęłam używać odżywek Nail Teka spełniło się moje marzenie:) TUTAJ pisałam o nich jakiś czas temu.

Dostając do testów odżywkę Vitamin Booster i utwardzacz Active Hardener z firmy Hean postanowiłam odstawić NT.

Chciałam aby efekty były ocenione miarodajnie i nie sądziłam, że w efekt będzie taki opłakany ale po kolei;)

 Vitamin Booster Odżywka multiwitaminowa

Koktajl witamin C, E i F intensywnie pielęgnuje i odżywia paznokcie przywracając im połysk i zdrowy wygląd. Keratyna zapewnia ochronę i regenerację paznokcia poprzez wypełnienie ubytków w płytce. Wapń i mikroelementy zwiększają wytrzymałość płytki, zmniejszając jednocześnie jej łamliwość.

Odżywka przeznaczona do pielęgnacji zniszczonych i kruchych paznokci. Optymalny efekt uzyskamy stosując regularnie.

Źródło KLIK

Używam ją juz jakią czas, odstawiłam specjalnie NT aby zobaczyć czy i jak działa.

Mogę powiedzieć, że średnio wywiązuje sie z obietnic producenta - działanie jest powolne i dużo mniej spektakularne niz podczas używania NT.

Trudno jest mi się odnieść do połysku ponieważ maluję paznokcie na co dzień.Jednak to, co od razu zauważyłam to....paznokcie stały się bardziej miękkie przez co niestety zwiekszyła się łamiliwość.Nie tego oczekiwałam....

Active Hardener  

Aktywny utwardzacz do paznokci z metioniną

Pokrywa paznokcie trwałą warstwą ochronną. Dodatek odżywczej metioniny – wspomaga proces odbudowy płytki paznokciowej. Paznokcie stają się mniej łamliwe i nie rozwarstwiają się.

Optymalny efekt uzyskamy stosując regularnie. Nakładać pojedynczą warstwą, po wyschnięciu pomalować paznokcie emalią. Można stosować jako lakier podkładowy.

Źródło KLIK

W tym przypadku totalnie nie rozumiem pojecia-utwardzacz...ponieważ on wogóle nie wysycha a jeżeli juz się to uda po nałożeniu super cieniutkiej warstwy to niestety ochronna powłoka jest...miękka!!!to jakaś kpina...Trudny w obsłudze i nie widzę po nim żadnych! efektów.Rozczarowanie:(

Po miesiącu dawania szans poddałam się, całkowicie.Do tego stopnia, że musiałam spiłować pazurki do stanu zero....i z prękością światła wróciłam do Nail teka, który po tygodniu stosowania podziałał na tyle w widoczny sposób, że paznkocie nie są już tak miękkie.Powyższa kuracja pokazała mi, że nie zamienię zestawu NT II na żaden inny i byłam o tyle zaskoczona ponieważ robię przerwy w uzywaniu NT ale kondycja paznokci nie pogarsza się a efekt jest utrwalony więc preparaty Hean nie tylko nie zrobiły NIC ale przyczyniły się do pogorszenia stanu paznokci.

Mam nauczkę na przyszłość a z obecnej przygody wyciągnęłam bardzo szybko wnioski....

Czy któraś z Was używała produktów Hean do pielęgnacji paznokcii?

znacie, polecacie? a może jakiś inny produkt przywiązał Was na dłużej w pielęgnacji paznokci?

Pozdrawiam!