Dzisiaj chcę Wam pokazać moje zakupy z ostatnich tygodni i przy okazji zaprezentować o czym będę pisać w najbliższych tygodniach.Mam co prawda jeszcze "tyły" z poprzedniej notki ale te notki pokażą się niebawem.
Czas upływa w takim tempie, że w pewnym stopniu mnie to przeraża-też tak macie? że nagle wszystko okazuje się "na przedwczoraj"? i na nic zdaje sie organizacja, której jestem zwolenniczką....a ramach pocieszenia nie ma nic lepszego jak zakupy;)
Poprawiałam samopoczucie szukając nowych smakołyków:) i takim oto sposobem wpadłam w sidła lakierów firmy Flormar-czemu wcześniej ich nie odkryłam????
nowe zakupy zawdzięczam niejako notkom, które znalazłam na blogu Inulinus
Panna Joanna pięknie pokazała jedną z palet Mary Kay z serii Redefining Elegance po czym wiedziałam, że obie muszą być moje:D Przy okazji dowiedziałam się, że tusz Lash Love ma dwa cudne kolory Plum i Blue.
Nie mogłam przejśc obok tego obojetnie;)))
Lakiery ORLY to moja ogromna miłość a kiedy Antiii pokazała Stone Cold z serii Mineral FX wiedziałam, że wpadnie w moje ręce a przy okazji wybrałam dwa inne kolory w wersji mini Oui i Ma Cherie bo widzę, że kolekcja lakierów rozrasta się w niekontrolowany sposób;))) Gosia mi także doradziła który preparat wybrać i stanęlo na Won't Chip ponieważ na liście widniał Bonder i Glosser.Myślę, że będę zadowolona:)
Wybrałam zestaw pędzli Delfa od Shoko.pl z naturalnego włosia.
Mam jeszcze ochotę na uzupełnienie braków z Zoevy ale to za jakiś czas;) bo pedzli nigdy dość:)
Lush to pozycja obowiązkowa a po przeczytaniu notki o Ma Bar na blogu Cantiq wiedziałam, że muszę je mieć.Do kompletu wzięłam ulubionego Comfortera.Już nie mogę sie nacieszyć na samą myśl o mega relaksujacym wieczorze i goracej, pachnacej kąpieli:))))
Lush to pozycja obowiązkowa a po przeczytaniu notki o Ma Bar na blogu Cantiq wiedziałam, że muszę je mieć.Do kompletu wzięłam ulubionego Comfortera.Już nie mogę sie nacieszyć na samą myśl o mega relaksujacym wieczorze i goracej, pachnacej kąpieli:))))
Do kompletu dołączyły świece z Biedronki.
Sensique Oriental dream znają chyba wszyscy;) jednak miałam je poza zasięgiem i dzięki Dobrej Duszy mogę cieszyć cudnym zestawem kolorów!
Firma Hempz kusiła mnie swoją ofertą od jakiegoś czasu, szczególnie błyszczyki.W ramach testów wybrałam jeden, zobaczymy czy faktycznie mnie zachwyci?;) Wybrałam Cranberyy Vanilla Cake- apetyczna tubeczka która kryje w sobie błyszczyk o smaku i zapachu ciasta waniliowo-żurawinowego.
Zaprezentuje konturówki z Yves Rocher seria Couleurs Nature, które mają niesamowite kolory; były małe zakupy z Avonu- kredki i błyszczyk.
Szykuje się recenzja Pantene Pro-V Nature Fusion.W kolejce czeka kilka produktów z Flos-Leku oraz Olay.
Dzięki notce Simply_a_woman poznałam genialne kosmetyki Bio-essence.
Kupiłam do przetestowania próbki ale zdecyduje się na pełnowymiarowe opakowania bo są genialne!Wkrótce opiszę swoje wrażenia.
Tyle na dzisiaj;)))
Pozdrawiam!
Tyle na dzisiaj;)))
Pozdrawiam!
Sporo tego. Pantene tez testuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem błyszczyku i lakierów :)
U mnie konkurs, a do wygrania lakiery wibo - Crocodile skin. Może się skusisz Hexx? Wiem, że lubisz pękacze :) ;>
dziękuję za podlinkowanie ;) a tusze Lash Love w wersji kolorowej to edycja limitowana, a szkoda....bo ten I<3Plum po prostu uwielbiam, mimo, że fiolet nie jest jakoś bardzo widoczny (w sensie, że widać, że to fiolet) :) a druga paletka prezentuje się super, taka delikatna :)
OdpowiedzUsuńDużo tego :) czekam na wszystkie recenzje :)
OdpowiedzUsuńno, no, no poszalałaś :) świetne łupy
OdpowiedzUsuńwow, superaśne zakupy! wszystko cieszy oko i wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńtrochę się tego nazbierało:)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, mi też cały czas czasu na wszystko brakuje:(
Troszeczkę tego jest :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie czas szybko leci i ciągle go mało :(
chętnie poczytam recenzje, a szczególnie zainteresował mnie specyfik Lush do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńsporo, czuję się rozgrzeszona :)
OdpowiedzUsuńO bogowie, ja też chcę takie zakupy!!!
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie teraz jest wielkie przedświąteczne :STOP.... dopiero może coś po nowym roku :)
A pędzelki z Zoevy są świetne kochana
Buziak
Powinnaś mieć bana na blogi :D
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk z Hempz wygląda ciekawie :)
Z paletek MK podoba mi się ta z ciemniejszym różem :)
Udane zakupy :)) Ma Bar jest super! Chociaż szkoda, że taka przyjemna kąpiel trwa dość krótko... To znaczy możną poleżeć godzinkę w wannie i cieszyć się kąpielą, ale to tylko godzina, a produkt rozpuszczony... Te świeczki z Biedronki bardzo lubię :) Super pachną! Mam wrażenie, że intensywniej, niż świeczki z IKEI.
OdpowiedzUsuńBio-essence? Jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWow niezłe zbiory :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te świeczki z Biedry! tanie, niektóre w chromowanym szkle, pachną obłędnie, świetna alternatywa dla tych z Ikei.
OdpowiedzUsuńpiękne lakiery :)
OdpowiedzUsuńO, akurat myśle nad tą granatową kredką z Avonu więc jakby co to z chęcią zobacze swatche i poczytam coś o niej ;)
OdpowiedzUsuńTak, ja też tak mam. Ostatnio w ogóle mi się wydaje, że mam w życiu straszny bajzel i opóźnienia niczym nasze pkp.
OdpowiedzUsuńZakupy fantastyczne. Mam tę zieloną kredkę z Avonu i bardzo, bardzo często z niej korzystam. Szkoda, że wycofali ten kolor. Może wróci. Razem ze śliwkowym.
No nieźle, ale będzie super dużo recenzji :)
OdpowiedzUsuństrasznie jestem ciekawa tych lakierów od Flormar, widziałam je już na kilku blogach, czekam na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńSpore zakupy - czekam na recenzje ;))
OdpowiedzUsuńuwielbiam zarówno Comfortera jak i MaBar.. choć ostatnio mam jazdę na świąteczny Gingerbread House i Christmas Eve :)
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię :)
OdpowiedzUsuńdużo tych produktów