FLORMAR- kilka słów o zakupach:-)

Parę tygodni temu przeglądając bloga Inulinus zainteresowały lakiery firmy Flormar. Miałam okazję obejrzeć kilka serii w drogerii pod kątem kolorów i uznałam, że bardzo ciekawie się zapowiadają. Nie pomyliłam się :- ) 

Firmę już dobrze kojarzyłam bo miałam okazję do zakupu róży i pudru o których pisałam TUTAJ

Bardzo bogata paleta kolorów kusiła mnie ogromnie! Szczególnie upatrzyłam sobie serię SuperShine Miracle Colors, zanim dokonałam wyboru przejrzałam kilka wzorników plus zdjęcia na różnych blogach itd.

Wybór nie był prosty ale zakup zaowocował wyborem, który nieco mnie przytłoczył.Ale tylko na chwilę ;-) Z prostej przyczyny, większość odcieni planowałam wybrać z ORLY, które lubię jednak ostatni zakup niezbyt mnie dobrze nastroił ale o tym innym razem.

Zakupy zrobiłam via net bo okazało się, że w stacjonarnej drogerii musiałabym czekać za długo a czas mnie gonił ;-) a i tak złożone zamówienie w sklepie internetowym Paulemita było robione „ na życzenie ”. Korzystając z okazji chcę podziękować Pani Joannie za szybką, sprawną i niezwykle sympatyczną obsługę!!!

Poniżej efekt zakupów i zaprezentuję wkrótce poszczególne kolory. Dzisiaj mogę napisać tyle, że lakiery są świetnej jakości, trwałe i nie sprawiają problemów podczas zmywania. Nie barwią płytki paznokci oraz użyte bez wspomagaczy typu Seche Vite itd. dzielnie trwają na pazurkach. Jakościowo w niczym nie ustępują innym firmom jak np. OPI, Color Club, Essie itd. Cenowo prezentują się bardzo przystępnie ok.10zl w zależności od miejsca, pojemność 10ml + wygodny, miękki a zarazem elastyczny pędzelek.

Moim zdaniem każda z Nas znajdzie kolor dla siebie bez względu na serię bądź osobiste wymagania pod kątem wykończenia.

Znacie markę Flormar? Może macie już doświadczenia z ich kosmetykami?

Pozdrawiam!