W ostatnim czasie bardzo mi po drodze z podkładami Pharmaceris : -) Rok temu opisywałam Delikatny fluid intensywnie kryjacy o przedłużonej trwałości
Miesiąc temu Dezemka u siebie na blogu zrobiła wprowadzenie do nowej serii F czyli Nawilżajacym fluidzie antyoksydacyjnym z sylimaryną i bardzo byłam zaciekawiona jaki faktycznie okaże się w użyciu.
Moja cera w ostatnich tygodniach zmieniła się, nadal mieszaną ale zdecydowanie w stronę suchej więc stwierdziłam, że podkład będzie jak znalazł. Nie pomyliłam się. I w tym miejscu zdecydowanie polecę go przede wszystkim cerom suchym, bardzo suchym oraz mieszanym w kierunku suchej.
Formuła podkładu jest treściwa i nie sprawdzi się w przypadku osób szukających matu, bardzo dobrze nawilża co mile mnie zaskoczyło ponieważ nie muszę stosować pod podkład niczego poza serum Regenerist z Olaya o którym niebawem napiszę.
Już bardzo dawno nie trafiłam na podkład, który faktycznie będzie miał właściwości odżywczego kremu oraz fluidu w jednym. Poziom krycia uważam za bardzo dobry, w moim przypadku radzi z obszarami naczyniowymi oraz drobnymi niespodziankami. W ciagu dnia nie ciemnieje i w zależności od warunków odświeżenie nie wymaga specjalnych zabiegów. Wystarczy odrobina pudru sypkiego.
Świetnie rozprowadza się na skórze, jest bardzo plastyczny dzięki czemu mamy komfort podczas makijażu. Nie podkreśla niedoskonałości, na ściera się w ciągu dnia. Nie wywołał żadnej reakcji alergicznej i nie zapchał mojej cery co uważam za dodatkowy PLUS. Podoba mi się satynowe wykończenie, skóra jest wygładzona a koloryt ujednolicony w sposób naturalny.
Podkładu nie widać na skórze! Lekki, nie obciąża skóry i nie mamy uczucia tzw. „ przyduszenia ” co widać szczególnie po całym dniu kiedy zmywamy makijaż a skóra jest przyjemnie miękka i nie widać na niej żadnych niepożądanych reakcji.
Nie przypominam sobie podkładu, który potrafi połączyć pielęgnację z właściwościami upiększającymi. Jednym słowem bardzo udany produkt. W pewnym stopniu nasuwa mi się skojarzenie z BB kremami i myślę, że śmiało mógłby być polskim odpowiednikiem na tej rodzaj produktów: -)
Przyczepię się do dwóch rzeczy: opakowanie oraz paleta kolorów.
Opakowanie to beznadziejna tubka z tworzywa sztucznego, które choć miękkie to bardzo nie praktyczne podczas aplikacji- wydobędziemy za dużo albo za mało. Nie wiem skąd pomysł na tak nie przemyślane rozwiązanie…..Mam nadzieję, że producent zmieni coś w tej sprawie: -)
Druga kwestia, kolory. Mam odcien 02 Natural, który akurat dla mnie jest idealny ale np. 01 Ivory będzie zbyt ciemny dla większości jasnych karnacji. Ciężko będzie dokonać wyboru bladolicym karnacjom. Sama też ciekawa jestem czy w okresie wiosennym czy wczesno jesiennym 02 Natural nie będzie zbyt jasny ale z kolei 03 Tanned jest już zbyt ciemny….
Starałam się pokazać kolor w jak najbardziej realny sposób i jestem pewna, że udało mi się to po kilku próbach; -)
Jak widać Natural jest mocno naturalny w nazwie; -) bo na skórze to ciepły odcień średniego beżu. Ładnie stapia się ze skórą i nie zmienia odcienia co w moim przypadku zdarzało się zbyt często bo moja skóra ma odcień brzoskwiniowy a przy obszarach naczyniowych kończyło się to czasami dorodną cegłą….Dlatego jest to kolejny powód dzięki któremu będę goraco polecać do wypróbowania wszystkim TYM z Was, które macie zbliżoną cere oraz wymagania.
5/5
Pozdrawiam!
Wydaje się ciekawy. Może ogarnąłby moje suche policzki :D
OdpowiedzUsuńJezeli Twoja cera charakteryzuje sie suchymi obszarami to jak najbardziej polecam sprobowac:-)
Usuńcałkiem fajny ;):)
OdpowiedzUsuńDawno juz zaden podklad mnie tak nie zachwycil i uzywam go z czysta przyjemnoscia:-)
UsuńJa też go bardzo lubię, tyle że właśnie to co piszesz, nawet ivory jest zbyt ciemny :(
OdpowiedzUsuńWg mnie gdyby firma postarala sie o bardziej trafne kolory to o wiele szybciej trafiono by do szerszego grona klientek a tak...odcienie ograniczaja:(
Usuńmam ten kryjący i nawet go lubię, więc jeśli ten jest podobny to pewnie też by się sprawdził ; )
OdpowiedzUsuńJest zblizony i warto sprobowac tymbardziej, ze jest lzjesza formula niz kryjacy.
Usuńno to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie, jak to się kiedyś mówiło. :>
UsuńW ostatnim czasie wybitnie szukam podkladow dla tzw. sucharkow wiec jezeli sie do nich nie zaliczacie to nie polecam w takim razie;)
Usuńja jestem przeciwieństwem sucharka; moja cera zrobiła się ostatnio (po rzuceniu pigułki) bardzo tłusta :(
Usuńooo coś dla mnie:) muszę się za nim rozejrzeć
OdpowiedzUsuńPolecam:-) dla sucharkow jak znalazl!
Usuńmam stara wersje i jest naprawdę super, jestem mega zadowolona, już dawno nie trafiłam na tak dobry podkład
OdpowiedzUsuńA widzisz, nawet nie mialam pojecia ze jest "stara" wersja;-) bo podklady kupuje dosc rzadko choc w ostatnich miesiacach dalam sie kilka razy pokusic na Pharmaceris:) Warto wiedziec, ze bez wzgledu na edycje zachowano wlasciwosci:)
Usuńfajny, idealny dla mnie:)
OdpowiedzUsuńa jaka jest jego cena?
Nie pamietam dokladnie bo kupowalam go w aptece Slonik i mieli obniona cene ale chyba ok.30zl czy jakos tak-trzeba by sprawdzic po aptekach:-)
UsuńCiekawe jak u mnie by się sprawdził, też mam cerę mieszaną no ale nie w kierunku suchej.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam poszukanie testera i przetestowanie bo kazda z Nas lubi cos innego, w kazdym razie warto sprobowac.
UsuńWszyscy pisza, ze podklady Pharmaceris sa bardzo dobre to musze sobie kupic, ale na razie mam 3 podklady do wykonczenia ;)
OdpowiedzUsuńTo jest tak, ze przede wszystkim warto zwrocic uwage na potrzeby swojej cery:-) bo to jest najwazniejsze. Jezeli nalezysz do grupy osob borykajacych sie z sucha cera to moze byc to:-)
UsuńJak mi 01 nie przypasuje, to będę ryczeć i tarzać się po ziemi. Jestem bardzo zadowolona z "Delikatny fluid intensywnie kryjacy o przedłużonej trwałości",ale w zimowym okresie, moja skóra jest sucha na wiór. Ten fluid wydaje się być idealnym rozwiązaniem :D Kupię na pewno ;D no chyba, że ten odcień będzie za ciemny ;(
OdpowiedzUsuńAle przecież oni już mają opakowania z higieniczną pompką. No halo. Zawsze chciałam spróbować podkładu pharmaceris i nigdy to się nie udało, ale coś czuję, że rok 2012 będzie rokiem korektorów/podkładów. Zaczyna mi się podobać.
OdpowiedzUsuńStri ale ten podklad jest z pompka???? bo jezeli tak to dzie?:)
UsuńWydaje sie być całkiem fajny. Ciekawe jak u mnie by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie dla mnie :)) Szkoda, że nie masz tłustej cery, bo być wyłuskiwała dla mnie fajne perełki ;)
OdpowiedzUsuńKremy Pharmaceris lubię. Dostałam kiedyś próbkę podkładu przy jakimś zamówieniu i kolor oczywiście był za ciemny, mimo że pierwszy w gamie, no ale to u mnie normalne. Wysmarowałam się podkładem, ukryłam się w domu coby nikt mnie nie zobaczył [ ;) ] i szczerze powiem, że całkiem fajnie się nosił :)
OdpowiedzUsuńNiestety, dla mnie również jest za ciemny. Nie wygladałam w nim zbyt dobrze :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie matuje. ja chyba nie przyzwyczaję się do satynowego wykończenia już na starcie, skoro tyle lat pożądałam matu :)
OdpowiedzUsuńJa akurat mam cerę mieszano-tłustawą, więc to chyba nie dla mnie, ale przyjemnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńwydaje się być super dla mojego sucharka :)
OdpowiedzUsuńczuję się zachęcona, a tak w ogóle to nie miałam żadnego podkładu z tej firmy, pamietam że kiedyś miałam kilka próbek z apteki i był mocno kryjący :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że ten pharmaceris wygląda obiecująco. Może można dostać gdzieś jego próbki ?
OdpowiedzUsuńNo własnie...najjaśniejsze odcienie kolorówki wielu firm sprawiają, że jest ona poza granicami moich zainteresowań, bo zwyczajnie jest zbyt ciemna :(
OdpowiedzUsuńZimą mam duży problem z przesuszeniem skóry więc może warto spróbować:) Tylko poszukam próbek, bo mam jaśniutką mordkę:P
OdpowiedzUsuń