Post z dedykacją dla Słomki : -) Trochę prywaty ale co tam! :P
Kiedy prezentowałam palety Mary Kay /KLIK/
wykorzystałam przy makijażu eyeliner Glamour’eyes Liquid Liner z firmy George o
wdzięcznej nazwie Carousel. Jego kolor to metaliczny fiolet a’la śliwka.
Światło dzienne
Światlo dzienne z lampą dla pokreślenia metalicznego wykończenia
Do tej pory firmę George kojarzyłam wyłącznie z ciuchami a konkretnie z
ulubionymi spodniami, które kupowałam w hurtowych ilościach;)) więc kiedy
dojrzałam szafę z kolorówką nie mogłam opanować ciekawości. Cenowo to niska
pólka ale…ja lubię poznawać nowe obszary :D i na próbę wybrałam w/w eyeliner.
Zauroczył mnie kolor a poza tym uwielbiam wszelkiego rodzaju kolorowe kreski.
Aplikator jest klasyczny w formie pędzelka, ma dobrą długość i jest
zbity co za tym idzie wygodnie maluje się nim kreskę. Wygodny uchwyt nie
sprawia problemu podczas malowania.
Konsystencja….tu jest mały problem, ponieważ jest nieco wodnisty i
pomimo, że dobrze napigmentowany to trzeba nałożyć go dwa razy aby pokrycie
było jednolite. Trochę długo schnie więc do szybkiego makijażu nie bardzo się przyda.
Jednak…kiedy go oswoimy odwdzięcza się pięknym kolorem oraz wykończeniem. Na
dodatek jest trwały ale nie sprawia problemów przy demakijażu. Plusem jest
także możliwośc nakładania na niego cienia dla wzmocnienia koloru i to jest
pomocne szczególnie, że mam kilka niemrawych cieni a liner wydobywa ich
wątpliwą urodę;))) którą dostrzegłam dopiero po kombinacjach różnej maści.
W taki oto sposób liner prezentuje się solo na dłoni w dziennym świetle-
jedna warstwa
Powiece, bez żadnego dodatku- jedna warstwa linera
Oraz makijaż, gdzie pełnił rolę dodatkową
Liner dla wytrwałych- tak bym go określiła;) Wiem, że nie każda z Was
lubi się z taką formułą kresek jednak jak na moje potrzeby jest ok. i mam w
planach zaprzyjaźnić się z resztą kolorów.
Słomko Kochana: -))) Jerzy dostanie się w Twoje ręce, tyle mogę
zdradzić:D
Przy okazji
mam pytania skierowane do Was, czytelniczek/czytelników błoga. Przymierzam się
do zmian graficznych, czy jest coś, co chciałybyście zasugerować? Co zmienić? Co
zostawić? oraz o czym chciałybyście poczytać a co interesuje Was najmniej?
Będę
wdzięczna za każdą opinię, możecie pisać w komentarzach lub zapraszam do
kontaktu pod adresem e-mail hexxana@gmail.com
Pozdrawiam!
ma przepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńJest naprawde urokliwy:)
UsuńO ja, Jurek świetny! Piękny kolor <3 Muszę w końcu taki dorwać, szaleję teraz na punkcie kolorowych kresek :D
OdpowiedzUsuńMam slabosc do takich kolorow:))) O wiele bardziej lubie kolorowe kreski niz klasyczna czern.
UsuńWydaje mi sie, ze bez problemu znajdziesz podobny odcien:)
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa bym tylko nagłówek zmieniła, bo tak bardzo lubię wygląd Twojego bloga, jest dla mnie najbardziej charakterystyczny i od razu wiadomo że Twój ;)
A dokladnie? bo marzylo mi sie jakies zdjecie ale chcialam cos wlasnego i klimatycznego:D stad pomysl na "krąg" który urzekl mnie od pierwszego spotkania:)))
UsuńJest urzekający tylko jakoś mi do całości nie pasuje, a tak po za tym to mną się nie sugeruj bo to Ty powinnaś być najbardziej zadowolona ze swojego blogowego dziecka :)
UsuńWiem, ale uwagi z zewnatrz licza sie tak samo:D bo warto posluchac czasem innych. Jest teraz juz po zmianach i teraz naglowek pasuje mi w 100% jest taki MOJ:D
UsuńDziekuje za uwagi:*
Bardzo ładny Jerzy :) Lubię takie pędzelkowe (i pisakowe) eyelinery, lubię fiolet.. ale niestety fatalnie w nim wyglądam :/ Co mnie wkurza niesamowicie.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie Stonehenge ;))
Stonehenge urzekło mnie w 100% Wcześniej znalam jedynie ze zdjec i filmow ale zobaczyc i BYC TAM to zupelnie co innego. Robilam sama:D i chodzilo za mna od jakiegos czasu.
UsuńSzkoda, ze fiolet nie dla Ciebie:* ale gdybys miala okazje to zerknij sobie na nie bo jest spory wybor kolorow.
Piękny fiolet.Muszę go mieć! ;)
OdpowiedzUsuńWarty uwagi:)
UsuńKolorek ma cudowny :)
OdpowiedzUsuńKolor jest obłędny, ale ja do tych cierpliwych nie należę ;)
OdpowiedzUsuńA na blogu nie zmieniłabym nic, podoba mi się tak jak jest.
Nawet posty się szybko szuka ;D Dzisiaj przegrzebałam Twojego bloga w poszukiwaniu recenzji DrStopa, bo ten olejek chciałam zamówić ;D Już kupiłam i czekam na dostawę :D
Wyszukiwarka chyba jest zalezna od Bloggera bo czasami muli strasznie...ale sa tez etykiety, przy pomocy ktorych jest czasem szybciej:) Mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona z tego olejku bo dla mnie jest nr 1 w pielegnacji stop. Zbieram sie do takie zestawienia swoich ulubiencow i jakos ciagle czasu brakuje...
UsuńJa strasznie lubię ciuchy dziecięce Jerzego i nie miałam pojęcia, że jest także kolorówka z tej firmy. A że aplikacja niełatwa? To nie szkodzi - dla takiego kolorku warto się pomęczyc. Mnie się wygląd bloga podoba a "zaklęty krąg" na górze wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńKrzyklo, ja takze nie wiedzialam wiec bylam niezle zaskoczona. Zakupu nie zaluje kbo mimo, ze jest trudny to efekt koncowy wynagradza:)
UsuńBaner zmienilam i mam nadzieje, ze nadal trafia w gusta:)?
Ma piękny kolor i ta kreska- cudowna :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:) staram sie caly czas dopracowywac kreske.
UsuńJerzy bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię jasne kolorki i duże zdjęcia - taka moja sugestia :)
Bello, chodzi Ci oto aby zdjecia byly na tyle duze by ich nie powiekszac? ale zawsze mozna kliknac badz otworzyc w nowym oknie i zobaczyc w lepszej rozdzielczosci:)
UsuńFajny ten fiolet..jednak to jeszcze nie to czego szukam, muszę gdzieś dorwać taki baardzo intensywny fiolet i bardziej ciepły;)
OdpowiedzUsuńSzukam podobnego ale w zimnej tonacji:)
UsuńJaki piękny kolor!
OdpowiedzUsuńnie lubie zwijania postow, to czytaj dalej... brrr.
OdpowiedzUsuńi baner na gorze, jest za duzy, mi zajmuje caly ekran lapka,
i napis rózowy dajacy cien jakos dziwnie wyglada, moze kwestia czzionki...
bra
Lepiej jest teraz?
Usuńja uważam, że jest przyjemnie i sprawnie. funkcjonalność bloga to podstawa.
OdpowiedzUsuńDziekuje:*
UsuńObłędny kolor! Wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńKat, gdybys miala ochote to krzycz:D
UsuńKolor jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie:)
Usuńfiolet idealny dla mnie :) bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńSuper!
Usuńładny kolorek... ale nie cierpię tego typu linerów.. zdecydowanie wolę żelowe, jak Bobikowe czy MACowe fluidki :)
OdpowiedzUsuńco do zmian, to cokolwiek zrobisz będzie świetnie :) w końcu liczy się zawartość, a to wszystko to tylko ładny dodatek :)
Ja mam ogolnie slabosc do linerow wiec kazdy przyciaga moja uwage:DDD Nie jest to dobre:P
UsuńMasz racje, ze zawartosc wazna ale jak przy okazji jest udane opakowanie to tymbardziej na plus:) Ciesze sie, ze lubisz tutaj zagladac:*
bardzo ładny kolor, ale skoro trzeba go aplikować kilka razy pewnie bym się z nim nie polubiła...
OdpowiedzUsuńNiestety wymaga odrobiny cierpliwosci, nie jest z gatunku tych, ze kreska raz dwa....jednak dla efektu lubie sie czasami pomeczyc;))) Gdybys miala kiedys kaprys to polecam:)
UsuńAaaaaa, dziękuję!!!! :*:*:*:* Dziękuję, dziękuję.
OdpowiedzUsuńChętnie sprawdzę Jerza ;P w akcji, bo kolor ma obłędny.
Jeśli chodzi o wygląd bloga, to rzeczywiście baner wydaje mi się trochę duży (może to kwestia mojej rozdzielczości) i nieprzystający do treści, choć samo zdjęcie i miejsce jest fajniuchne.
I - jak już zresztą wiesz - nie przepadam za "Czytaj dalej".
Raz jeszcze dziękuję za taką miłą wiadomość na koniec dnia :*
Zmiany dokonane, moze byc? lepiej?:D
UsuńMam nadzieje, ze liner bedzie Ci dobrze sluzyc:*
Nie masz nic przeciwko, ze tak publicznie?;) Chcialam zebys miala niespodzianke!
śliczny kolor, właśnie takiego szukam, ale szkoda, że taki wodnisty
OdpowiedzUsuńGdyby mial kremowa konsystencje i lepsze napigmentowanie to bylby idealny...
Usuńsliczny kolor :) szkoda ze ja mam dwie lewe rece do takich aplikatorow :)
OdpowiedzUsuńMnie troche zajelo ujarzmienie takiej formy linera ale warto wiec nie zniechecaj sie:***
Usuń:)))
OdpowiedzUsuńO tej firmie mialam pojecie tylko pod katem ciuchow:D ale nie kosmetycznym.
OdpowiedzUsuńTak, chodzilo mi oto, ze jestem poza dostepem do Catrice:( W takim razie tymbardziej gratuluje udanych zakupow:)