Witam weekendowo: ) Postanowiłam
zrobić notkę zbiorczą, taki misz-masz ponieważ wczoraj blogger zastrajkował i
nie mogłam zamiescić tego, co planowałam- w rezultacie zapisany w części
roboczej tekst o maskarze Maybelline
Illegal Lenght w zaczarowany sposób pojawił się sam z siebie jednak z tego,
co zobaczyłam nie było go na liście aktualizacji :crazy: Mniejsza z tym, mam
nadzieję, że obecna notka pokaże się w takiej formie jak planuję. Oby;- )
Parę dni temu zaprezentowałam cienie
firmy Bikor a dzisiaj chcę jedynie uzupełnić notkę o dodatkowe swatce, które
zrobiłam na bazie w dziennym świetle. Mam nadzieję, że udało się tym razem
pokazać kolory w pełni:D Dodam tyle, że Duraline potrafi wyciągnąć z nich
jeszcze więcej i efekt jest równie bajeczny ale dla mnie zdecydowanie
wieczorowy. Postarm się w najbliższym czasie pokazać je właśnie z tej strony.
Tymczasem zapraszam do obejrzenia
zdjęć :)
W ostatnim czasie staram się
ograniczać swoje zakupy ale głównie z tego powodu, że niebawem będę miała
okazję być w Polsce a tam czeka na mnie dużo smakołyków:D Już nie mogę się doczekać
i jednocześnie chcę gorąco podziękować za wszelkie wymiany/zamiany/drobne
prezenty bo praktycznie wszystkie przesyłki już czekają na mnie. Z mojej strony
zostaną wysłane po 15 kwietnia więc już niebawem i liczę, że szybko trafią w
odpowiednie ręce!
Ograniczenie nie oznacza rezygnacji i
tak ostatnio wizyta w sklepie w celu zakupu temperówki (swoją drogą okazało się, że banalny zakup nie jest taki prosty do zrealizowania a właściwą temperówkę trudno dostać...)
zaowocowała takim
efektem
Szczotka to już niemal jak legenda;) tyle się o niej naczytałam ale jakoś nie wyzwalała we mnie szybszego bicia serca. Zakup był spontaniczny ze względu fakt, że postanowiłam zapuścić włosy...później okazało się, że genialnie masuje skórę głowy!
W moje ręce wpadły także cienie L’oreala
Color Infaillible- nieco się bałam tego zakupu ponieważ do tej pory cienie tej
firmy mnie uczulały. Jednak nic takiego się nie stało na całe szczęście i
jestem nimi oczarowana. Na pewno napiszę o nich więcej! Wybrałam takie oto kolory:
Zdecydowałam się także na lakiery z Nails
inc.
Cienie w kremie z MeMeMe, kamyki
Goddes Rocks pokazywałam TUTAJ
Nie mogłam oczywiście zapomnieć o
Zoevie:D
Ale też będzie trochę więcej, uchylę
rąbek tajemnicy
Wiem, że do kolorówki z Rival de Loop,
Alterry czy P2 niewiele osób ma dostęp ale czasami nadarza się okazja bądź
możemy nabyć ją w inny sposób i postanowiłam, że od czasu do czasu opiszę
niemieckie smakołyki. Znalazłam wśród nich wielu faworytów i żałuję, że nie są
szerzej dostępne ale…tak to już jest; )
Jakiś czas temu pokazywałam zakupy z
Yves Rocher, wybrałam min. żel pod prysznic z serii Les Jardins Du Monde
Organic Argan Oil
Tak prezentuje się skład INCI
Ostatnio też naczytałam się różnego
rodzaju denkowych notek i pomyślałam, że napiszę niebawem o kilku delikwentach:
-) Kosmetyki są na wykończeniu i wzbudzają we mnie chęć do ponownego
spotkania:D Jest to warte opisania w innej formie niż dotychczasowo recenzja.
Chcę podziękować Paramore, za
podsunięty pomysł ze znalezieniem odpowiednika za Sally, TUTAJ
jest opisana prośba;- )
Wybrałam Color Club Ruby Slippers , głównie dlatego, że bardzo lubię
lakiery tej właśnie firmy- na żadnym jeszcze się nie zawiodłam i na bazie
obejrzanych zdjęć w sieci wydaje się najbardziej zbliżony. Czekam na przesyłkę
bo lakier już w drodze! I zdam na pewno relację!
Na mojej liście, która zaowocowała TAG-iem
Muszę to mieć pojawiła się pozycja BB kremu Lioele Dollish Veil Vita-
przeglądając listę czytelniczą zerknęłam do Malowajki:D Jak się okazało miała
ona w swojej zakładce tymiankowej ten krem w kolorze fioletowym. Bardzo się cieszę
ponieważ już niebawem znajdzie się on w moim posiadaniu i mam nadzieję, że będę
zadowolona.
Na moje naprawdę zniszczone włosy te oleje są jak.. jak.. nie wiem jak co, ale są cudowne. Wiadomo, że pewnie są też lepsze, ale ta cena mnie skusiła i nie żałuję. Odżywka jak odżywka, ale sam olej wart jest chociaż wypróbowania.
OdpowiedzUsuńDziekuje:-) Ogladalam go dzisiaj i jednak zostane przy tym, co mam na obecna chwile. W kazdym razie obejrzalam sobie cala serie:)
Usuńwczoraj byłyśmy w bikorze i to jest długa historia co tam się działo. opowiem Ci przy najbliższej okazji! Świetny post bardzo mi się podoba :-) jest siódma rano idę nad morze..
OdpowiedzUsuńOch, tak, to było przeżycie.
UsuńZ twarzą można zrobić wszystko.
Aha, wiesz co zrób - maźnij sobie tym najciemniejszym cieniem Bikora po ręce, a potem na wierzch daj któregoś jasnego. Inny wymiar!
Ja też chcę wideokonferencję XD
*_*
UsuńOoo to ladnie! tez bym tak chciala:)))
UsuńMusimy sie w takim razie zgadac, moze poniedzialek? Co Wy na to? czy nie bardzo?
Słomko, w takim razie kombinacje rusza niebawem:)))
Ja bardzo, bardzo. :D
UsuńKombinuj. W tych cieniach właśnie o to chodzi. Tak nam mówiła właścicielka XD
bardzo chętnie również wezme udział w wideokonferencji :) przez kolejne 2 tygodnie mam zapierdziel non-stop w pracy, ale potem powinno być spokojniej, miło byłoby pogadać :*
UsuńOkej, trzeba pomyśleć i jakoś się ustawić.
UsuńTangle Teezer w cętki? Czy ja dobrze widzę? Ja też chcę!!! :D
OdpowiedzUsuńW cętki:) spodobala mi sie taka:D Byla inna choc wybor ogromny, SZOK!
UsuńWow, jak bogato :) super zdobycze.
OdpowiedzUsuń:) zadowolona jestem, poza tym to jedne z najbardziej przemyslanych zakupow jakie robilam od paru m-cy:)
UsuńZazdroszczę cieni L’oreala Color Infaillible :) Szczotka TT jest dobra :)
OdpowiedzUsuńBello, bardzo dlugo wokol nich krazylam jeszcze beda w Polsce ale balam sie, ze kupie i wyladuja w koszu bo do tej pory cienie tej firmy mnie uczulaly-przynajmniej te serie, ktore mialam.
UsuńTeraz stwierdzilam, ze sprobuje a w razie niepowodzenia bedzie mial je kto przejac:D
Mowisz, ze TT taka dobra?:)
Zoeva - to bym chętnie skonsumowała :]
OdpowiedzUsuńTa firma budzi we mnie dzikie zadze:)
UsuńWcale się Wam nie dziwię :D
Usuńja też się nie dziwię. Pędzel *_*
UsuńPoszalałaś :)
OdpowiedzUsuńTroszeczke:)
Usuńcienie wyglądają super!
OdpowiedzUsuńMasz na mysli swatche Bikoru?:)
UsuńTy to nazywasz ograniczeniem zakupowania? :P to ja nie wiem Kochana ile Ty kupujesz nie mając żadnych ograniczeń :D poszalas :) swatche cieni jeszcze piękniejsze niż ostatnio! A wszystkie lupy cudne! :)
OdpowiedzUsuńHihihih, wiesz Marti jak to jest :P ale tak to jest ograniczenie i pelna kontrola nad zachciankami:) Powaznie:) Staram sie aby ilosc mnie nie przytloczyla tymbardziej, ze niebawem znowu przybedzie kolejna porcja z Polski:D
UsuńChcialam pokazac cienie w akcji tzn. na bazie:D tak jak uzywam ich normalnie, jak zdaze przed wyjazdem to wrzuce jakis makijaz:))
wiem Kochana dokładnie jak to jest :) ja miałam takie ograniczenie na kolorówkę, że nakupowałam pełno pielęgnacji (no coś kupować musiałam :P), że teraz nie wiem kiedy to wszystko pozużywam.. więc teraz mam ban i na kolorówkę i na pielęgnację :D ale za to mam nowe chciejstwa.. perfumy :D hyhyhy coś trzeba kupić czasem :D
Usuńmakijaż wrzuć koniecznie! :)
Ale zapowiedzi! Będzie co czytać. A ile kosztuje ta szczotka? I czy Twój adres w PL taki jak dwa lata temu? A teraz idę szukać o Zoevie co pisałaś skoro to był oczywisty zakup;)
OdpowiedzUsuńPastereczko, szczotka kosztowala ok.12 funtow takze uwazam, ze tyle moglam przeznaczyc na legendarne cudo, bo przeciez to tylko szczotka;)
UsuńMoje dane w PL sa takie jak byly z tym, ze bede krotko pomiedzy 13 a 25 kwietnia- ciekawe co Ty kombinujesz?:P bede pisac @
Uwazam, ze Zoeva ma naprawde fajny asortyment nie tylko w kolorowce ale tez i w pedzlach, na dodatek sa bardzo przyjazni cenowo:) Jestem zadowolona z tego, co mam do tej pory z tej firmy.
Tak się cieszę, że mogłam Ci pomóc :)) Mam wielką nadzieję, że trafiłam i lakier przypadnie Ci do gustu - jak już będzie u Ciebie koniecznie daj znać! :>
OdpowiedzUsuńMoja Droga:* bardzo pomoglas! przesylka zostala wlasnie dzisiaj dostarczona i jestem pod wielkim wrazeniem lakieru:D Wkrotce go zaprezentuje:)))
Usuńistne szaleństwo :D przez Ciebie nabrałam ochoty na tego Bikora ehhh ;)
OdpowiedzUsuń:) Dla mnie to jedne z lepszych cieni jakie w ostatnim czasie nabylam w formie gotowego zestawu, nie tylko pod katem jakosci ale kolorystycznym. Warto!
UsuńOch, jak dużo wspaniałych informacji! Fantastyczne są te Twoje zdobycze, chętnie bym Ci je ukradła :3
OdpowiedzUsuńDla Ciebie tez cos bedzie:) ale mam nadzieje, ze z checia poczytasz o roznosciach:)
UsuńSzalona! Ja już u Ciebie mam tak dużo dobrego, że w ogóle do końca życia nie powinnam nikomu nic kraść.
Usuń(Nie żebym to robiła...)
I oczywiście, że z chęcią poczytam! :D :D :D
Usuńok, teraz widzę różnicę w kolorze dwóch najjaśniejszych cieni :)
OdpowiedzUsuńwow, Hexx, co za fantastyczne zdobycze :)
W takim razie udane odwzorowanie:) Udalo sie!
UsuńJestem zadowolona z zakupow:) dziekuje:*
TT w panterke? Teraz mnie ta szczota kusi :D koniecznie napisz coś o tych cieniach z L'Oreala bo wczoraj im się przyglądałam i dziwnie mnie zaciekawiły ;)
OdpowiedzUsuńLady, mam juz przygotowane zdjecia- prawie;) takze mysle, ze po niedzili napisze cos wiecej na ich temat. Jestem zadowolona i zaluje tylko, ze taki maly wybor kolorow...ale mam wsrod nich faworyta, ktory zaskoczyl mnie niesamowicie i w zyciu bym nie sadzila, ze to taki kolor;)))
UsuńTT zaliczam do udanego zakupu, bardzo!
Ja tez mam TT i bardzo lubie, ja mam niebieska, a wlasniecie to blekitna bym powiedziala.
OdpowiedzUsuńNo i czekam na opisy i recenzje rzeczy z paczki :o) zawsze jak na szpilkach siedze i czekam co napiszesz zwlaszcza o tych rzeczach, na ktore ci zwrocilam uwage :o)
Pozdrawiam moni
Moni, uwazam ze kazda Nasza paczka jest zawsze BARDZO dopieszczona:) a teraz kolorystycznie calosc jest bardzo moja:) Czuje sie zaspokojona:D Na dodatek RdL zaskakuje mnie na plus- ogromnie! nie mowiac juz o tym podkladzie...:)))
UsuńTT spodobala mi sie, tymbardziej ze to wersja kompaktowa wiec do torebki jak znalazl:))
Buzka:*
Ło matulu, ale sobie dogodziłaś :) zwłaszcza te lakiery nails inc- cudooo! szczerze zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń