Kolejna
odsłona lakierowego dodatku z Marie Claire.
Wcześniej pokazałam Purple
sherbet oraz Jelly Bean.
Przyznam
się, że Bon bon w buteleczce wcale mnie nie zaciekawił – ot taki zwyczajny
nudziak jednak po obejrzeniu swatchy nabrałam na niego ogromnej ochoty.
Przyczyną było podobieństwo do lakieru Barbry
# 107 Beż lubię beż jednak Ciaté Bon bon ma w sobie większą domieszkę
fioletu, jest typowym sinym beżem. Bardzo lubię takie odcienie, mam słabość do
fioletowych tonów nie tylko w lakierach, bo róże wybieram na podobnej
zasadzie;)
Jakością
nie odstaje od pozostałej dwójki z tym, że już jedna warstwa daje dobry poziom krycia.
Jest kremowy i świetnie kryjący.
Dla mnie
to początek przygody z tą marką i wiem, że skuszę się na inne kolory. Poza tym
nie muszę mówić, ale ta słodka kokardka przy buteleczce przyciąga oczy.
Przeglądałam
kolory na stronie firmy i muszę przyznać, że jest, na czym zawiesić oczy. Na
korzyść przemawia relacja ceny, do jakości oraz pojemności.
Gdyby nie
okazja poznania ich w formie dołączonego dodatku do gazety to nie skusiłabym
się na zakupy w ciemno.
Podoba się Wam?
Zdecydowałybyście się na zakup?
Pozdrawiam!
fajny :D :D
OdpowiedzUsuń:) Podoba mi się, w moim klimacie.
UsuńJest świetny taki trupi
UsuńDobre:D
Usuńładny.:D
OdpowiedzUsuńnooo, jest cudeńko :) i dobrze kryje, a to lubię :)
OdpowiedzUsuńJaki pięęęęęęęęęęęęęękny!
OdpowiedzUsuńmam jeden lakier ciate i chcę więcej! ;p
OdpowiedzUsuńpamiętaj! będziesz chciała się nudziaka pozbyć? wiesz gdzie mnie szukać :]
OdpowiedzUsuńNie ma problemu:) Po jakimś czasie na pewno będzie przetasowanie. W zasadzie to szykuję się do takowego i zebrać nie mogę;)))
UsuńPiękne opakowanie a kolor bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńKokardka jest najlepsza:)
UsuńBardzo fajny kolor. Ja osobiście nie przepadam za mocnymi fioletami za paznokciach, za to taki beż z domieszką fioletu wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńale się cieszę, że go mam, choć będzie musiał poczekać na testy :)
OdpowiedzUsuńSliczny kolor :) I te buteleczki mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńChcesz reklamę? jest ona płatna na moim blogu w takiej formie.
UsuńPodoba się, podoba :D
OdpowiedzUsuńButeleczki są przepiękne, słodkie, bardzo mi się podobają. Kolor lakieru jak dla mnie taki inny, nigdy takiego nie miałam, taki trochę nude z fioletowymi tonami :) tak go widzę :))
OdpowiedzUsuńbutelka śliczna...kolor tez ciekawy całkiem:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor, taki klasyczny i elegancki :)
OdpowiedzUsuńehh piękny dla takich lakierów żyją moje paznokcie :D
OdpowiedzUsuńKolejny ślicznotek, ale jednak Purple sherbet bardziej do mnie przemówił ;) Swoją drogą nawet nei wiedziałam że te lakiery sa takie fajne kiedyś sporo negatywnych rzeczy o nich słyszałam więc aż się dziwie :)
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie te kokardki! Piękne opakowanie i śliczne odcienie.
OdpowiedzUsuńCudny!! :)
OdpowiedzUsuńO matko i córko, to przecież mój kolor :) Powiedz, że go nie lubisz i chcesz się go pozbyć, no powiedz proszę ;) [robi minę jak kot ze Shreka ;)]
OdpowiedzUsuńW dodatku ma paskudną butelkę z kokardką i na pewno popsuje ci wizerunek reszty kolekcji Twoich lakierów. Jestem pewna, że nie będzie Ci do niczego pasował. Lepiej pozbyć się go od razu ;) póki są chętni na przygarnięcie brzydala ;)
Usuńśliczny kolor
OdpowiedzUsuńale słodziachne opakowanie
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie :)
kolejny fantastyczny kolor :)
OdpowiedzUsuńladny kolor, ale jak zobaczylam zdjecia przestraszylam sie, ze cos sie z nim stalo, a pozniej zrozumialam, ze to taki duzy duzy znak wodny na zdjeciach:)
OdpowiedzUsuńnaprawdę śliczny! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie kolory:)
OdpowiedzUsuńAch te buteleczki! Rozpływam się... kolor też piękny. Szkoda, że te lakiery w Polszy są niedostępne:/
OdpowiedzUsuńWłaśnie nad nim sie zastanawialam najbardziej. Jednak ostatecznie wzięłam Jelly :) śliczny nudziaczek :)
OdpowiedzUsuńoo to ja mam taki:( Chyba bedzie za nudowaty dla mnie, ale mąż mi taki wybrał:(
OdpowiedzUsuńKolor jest super, bardzo mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńTak, tak, podoba. Chyba najbardziej z całej trójki :)
OdpowiedzUsuńKurczę, jakie to fajne jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, uwielbiam odcienie tego typu :]
OdpowiedzUsuńJak ja lubię oglądać buteleczki tych lakierów :))
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) Buteleczka urocza!
OdpowiedzUsuńnie za duzo zdjec?
OdpowiedzUsuńDlaczego? Lubię pokazać dany produkt w różnych ujęciach tego też szukam na innych blogach:) Dobre zdjęcia to podstawa:)
UsuńOj tak kokardka przyciąga wzrok :) choć kolor jak dla mnie przeciętny. (tak naprawdę mi się podoba, ale jestem na odwyku :P więc się oszukuję hehe)
OdpowiedzUsuńOn jest bardzo mój... :)
OdpowiedzUsuń