Dodatki do gazet w UK rozpieszczają.
Pojawiają się bardzo ciekawe kosmetyki w wielu gazetach i uważam, że jest to
świetna okazja do poznania produktu bądź samej firmy. Ciaté intrygowało mnie od dawna i śledziłam
ich nowości, słodka kokardka przy buteleczkach przyciągała wzrok i pobudzała
żądzę posiadania! Na jakiś czas zapomniałam o nich aż do teraz.
Do wydania Marie Claire zostały
dołączone lakiery Ciaté- można było wybrać z pośród trzech
kolorów. Kupiłam dwa, ale oglądałam zdjęcia w sieci i ten trzeci także będzie mój.
Wydawał się nudziakiem, ale tylko w buteleczce;)
Dzisiaj zaprezentuję odcień Jelly Bean.
W opakowaniu wygląda na różowy neon z fioletowym shimmerem jednak na paznokciach w pełnej okazałości
odkrywa przed nami swoją prawdziwą naturę- soczystą, nasyconą fuksję! Fioletowy
Shimmer jest widoczny jedynie w mocnym świetle i trzeba mocno go wypatrywać;) jednak
w zależności od kata padania światła to właśnie on jest odpowiedzialny za
zmianę tonacji – od ciepłej do zimnej. Ogromnie zaciekawiło mnie to zjawisko.
Sam lakier ma bardzo przyjemną
konsystencję, nie rozlewa się po płytce, dobrze trzyma się w miarę szerokiego pędzelka,
którym wygodnie się maluje. Włosie jest odpowiednio sprężyste, nie za długie,
nie za krótkie. W pewnym stopniu kojarzy mi się z pędzelkami OPI. Lubię takie
pędzelki, nie sprawiają problemów a malowanie staje się przyjemnością.
Poziom krycia zależy od koloru, Jelly Bean
ładnie prezentuje się przy dwóch warstwach, ale już jedna daje ładny efekt,
więc daje to możliwość do stopniowania nasycenia.
Schnięcie. Dość szybko i dobrze
przywiera do paznokci. Na pierwszy raz do wykończenie użyłam jedynie odzywki nawierzchniowej
NT II.
Trwałość, nosiłam go przez kilka dni i
nie pojawiły się odpryski ani starte końcówki. Uważam, że to dobrze rokuje a
przy okazji wiem, że dobrze lakier współpracuje z Nail tekiem.
Pojemność – 13, 5 ml
Dla zainteresowanych skład INCI
Lakiery Ciaté kosztują 9 funtów i uważam, że to
bardzo przyjazna cena w rrelacji, do jakościpojemności. Dla mnie to będzie bez wątpienia
początek udanej przygody z tą firma, już mam wypatrzone kilka kolorów i
zacieram ręce na nadchodzące zakupy.
Podoba się Wam Jelly Bean?
Znacie tę
markę?
A może polecicie jakiś inne kolory z tej firmy?
Pozdrawiam!
Piękny kolorek nie ma co ja mam ochotę na ten kawiorowy manikiur z tej firmy ale cena mnie odrzuca
OdpowiedzUsuńgdyby nie banan (nie, nie na twarzy a na nowe lakierki) kupiłabym ten tutaj choćby i dla tej uroczej buteleczki :D
OdpowiedzUsuńale piękny kolor i opakowanie!
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńOpakowanie cudowne, kolor też mi się podoba :)A firmy niestety nie znam, ale może kiedyś będę miała okazję poznać. Nie kojarzę jej w PL.
OdpowiedzUsuńo nieeee... spodobał mi się, a dzisiaj już go w tesco nie było :(
OdpowiedzUsuńbtw, jakiś magazyn, nie pamiętam tytułu, oferuje trzy różne kolorki lakierów leighton denny, są piękne -skusiłam się na 2 :D
tak w ogóle to ja z ciate wybrałam tego różowego nudziaka właśnie :)
UsuńWłaśnie muszę go dokupić. W butelecze wydawał się taki zwyczajny ale na pazurkach jest cudny.
UsuńBardzo mi przypadł do gustu ten kolor:) Mam jeszcze jeden, pokaże niebawem.
Mowisz, że polecasz? poszukam :*
a jednak dziś znalazłam ostatni glamour z jelly bean :D już mam :D
UsuńSuper:) Mnie się udało upolować tego nudziaka:D
Usuńojej, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńZawsze mnie rozczulają butelki tych lakierów *.*
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny, idealnie wygląda na Twoich paznokciach :)
ja posiadam ciate speed dial-intensywny pomarancz (zeszloroczny dodatek do magazynu), flakonik z kokardka-uroczy!
OdpowiedzUsuńCóż .Nie przepadam za różem ,jednak na pazurkach wygląda bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
to chyba ta firma od " kawiorowego manikjuru"?? Jeszcze jest ta gazeta dostępna ??? To się uśmiechnę do mojej przyjaciółki:)
OdpowiedzUsuńTak:) Nie widziałam aby był problem z tą gazetą więc wydaje mi się, że bez problemu ją dostanie:)
UsuńWidywałam te lakiery u dziewczyn na YT. Buteleczki wyglądają naprawdę uroczo. Kolor idealny na lato!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek. Firme znam tylko z blogów czy yt ale nazwa lakieru kojarzy mi się z ksywką bohaterki Cougar Town :D
OdpowiedzUsuńnie znam firmy niestety :) ale kolor sam w sobie fajny, a gdzie drugi kolor? który kupiłaś?
OdpowiedzUsuńDrugi następnym razem:D jakoś ten bardziej mnie przekonał do próby generalnej.
UsuńCudowny kolor! Niestety nie znam firmy, ale kolorek mi sie bardzo podoba :*
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny kolorek.
OdpowiedzUsuńA masz kolor bon bon?
OdpowiedzUsuńNie ale zamierzam go nabyć bo to ten niepozorny nudziak;) Wybrałam Purple sherbet.
Usuńaa to ten nudziak? Mąż mi tylko ten kupił hehe, ale na swatchach wyglądal całkiem całkiem, albo sie tak pocieszam hahaha.
UsuńTen purple sliczny ech
Świetna buteleczka. ;pp
OdpowiedzUsuńKolorek też bardzo ładny. *.*
o kurde zajebiaszczy <3
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, szkoda, że polskie gazety nie dają fajnych dodatków.
OdpowiedzUsuńDla samej kokardki planuję kiedyś kupić, zresztą wszyscy je chwalą za jakość...fajnie, że dołączyli do MC :)
OdpowiedzUsuńMadAsAHatter, kokardka faktycznie urzeka:)
UsuńButelecza jest urocza, tylko dla niej bym kupiła ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;) Lakier z tą wstążeczką jest uroczy :))
OdpowiedzUsuńKolorek jest fantastyczny! Od dawna się czaję na te lakiery, szczególnie na te kawiorowe :D
OdpowiedzUsuńFajny kolorek :))
OdpowiedzUsuńczemu w PL dodatki do gazet to takie badziewia. :( dwie próbki na krzyż, albo w ogóle nic.
OdpowiedzUsuńkolorek jest przepiękny, taka smakowita landrynka :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te buteleczki w internecie i zastanawiałam się czym to pachnie. No i wiem- kuszeniem;) Obiecujące!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakierki, mam całą jedną szt. haha, kokardka mnie urzekła ;)
OdpowiedzUsuńurocza buteleczka :) kolor lakieru bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :) I paznokcie też :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczny-raj dziękuję:)
UsuńCoraz bardziej jestem zadowolona z tych lakierów, uważam że świetna jakość plus dobra cena to atuty, które przemawiają za następnymi kolorami:D
OdpowiedzUsuń