Trzeci tydzień zabawy i tym razem obrany kierunek na Nową
Zelandię. Makijaż i mani zmalowany *do ludzi* i przekonało mnie to, że jednak
lubię zieleń nie tylko na paznokciach, ale i na powiekach. Zabawne jest to, że
praktycznie nie posiadam cieni w tym kolorze…. Nie wiem jak to się stało.
Wygrzebałam za to próbkę cienia EGM, to już nieistniejąca firma mineralna a
szkoda, bo Congo zauroczyło mnie od pierwszego spojrzenia i już nie było okazji
kupić pełnego wymiaru. Bazą jest mix – powieka została pokryta pół na pół przez
kajal P2 i liner żelowy Essence a na to później cienie Congo, Pandora w
załamaniu powieki.
Wyciągnęłam też ostatki mojej wersji podróżnej korektora HR
i utwierdziło mnie to w przekonaniu, że muszę do niego wrócić.
Zachwycam się też pomadka Alverde! Jak tylko nadarzy się
okazja to będę chciała kupić jeszcze inne kolory, jest świetna.
Nie przedłużając prezentuję
Inspired by places Nowa Zelandia
W sesji udział wzięli :D
- Guerlain Ombre Eclat Bal De Minuit – łuk brwiowy oraz dolna linia rzęs
- EGM Congo – cała powieka
- Pure Luxe Pandora – załamanie powieki
- Essence 04 I Love NYC – baza pod EGM Congo
- P2 Kajal Summer look! 030 Truquoise deluxe – częściowo pokryta powieka i połączona z żelowym linerem Essence
- Gosh Extreme Art # 23
- Helena Rubinstein Magic Concealer # 02
- Flormar puder sypki # 03
- Make Up For Ever blush # 8
- P2 Feel Natural Concealer 020
- Caudalie Teint Divin dla jasnej karnacji
- Alverde 52 Primrose – pomadka
- Wibo Eyebrow Stylist
Pazurki
- BarryM 299 Racing green
- Misa 179 Toxic Seduction
- Lovely 03 Cracking Magic
- Zoya Maisie – na palcu wskazującym, bazą jest Racing green
Pozdrawiam!
Świetny!! Bosko Ci w nim ;D
OdpowiedzUsuńKochana, który to ten jasny zielony liner, bo jest MEGA? To Gosh?
Ale pazury fajne :D Mam podobny kolor lakieru (tego bazowego), kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem ;>
Liner jest jeden:P ale pisałam o nim też tutaj - http://www.1001pasji.com/2011/08/gosh-extreme-art-eye-liner.html
UsuńLubię takie ciemne, nasycone zielenie:)Nie wiem dlaczego sądziłam, że będę się źle czuła w takich kolorach :crazy:
No nie, jest jeszcze Essence jako baza :D:D
UsuńO, dzięki! Już patrzę :)
A widzisz, czasami warto spróbować i się przekonać ;) Tym bardziej, że do twarzy Ci w nich :)
Dziękuję :* zapomniałam o Essence ale to tyko dlatego, że napisałam o wykorzystaniu go w postaci bazy;)
UsuńOooo, to mamy niezłe Kongo w tej Nowej Zelandii ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie odcienie zieleni. Piękny makijaż.
I pazury też!
Dziękować :*
Usuńwłaśnie urochomiłam lakier od Ciebie :))) Golden Rose Classics 140, był odrobinę porzucony a okazuje się, że buteleczka skrywa cudny kolor ♥
CMOK CMOK
To Congo jest niesamowite. Uwielbiam takie nieokreślone kolory.
OdpowiedzUsuńKolor jest rewelacyjny! a w zależności od użytej bazy zmienia swoje oblicze.
UsuńJaka ładna ta kreska :)
OdpowiedzUsuńMi nie wyszła próba użycia eyelinerów Essence jako bazy, ale może jeszcze popróbuję.
Widzę, że Zoyka króluje na paznokciach :]
Kocham kolorowe kreski, Ty chyba też nie?:)
UsuńZoya to był jeden z lepszych zakupów lakierowych w ostatnim czasie:)))
Do podziwiania czerwonego eyelinera Kiko zapraszam jutro :)
OdpowiedzUsuńPochwalę się tez wielkim jak talerz bronzerem p2, lakierami Kiko (zakochałam się w zielonym) i Essence z limitki Snow White i cała masą kosmetyków Alverde i Balea :]
Będę wypatrywać bo bardzo ciekawi mnie liner KIKO, w ogóle mam ochotę na zakupy z tej firmy :D tylko, że trudno dokonać wyboru :crazy:
Usuńprześliczne połączenie pazurków i makijażu! cudnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńMarti :* dziękuję:)))
Usuńbardzo ładny kolor tej zielonej kreski ;)
OdpowiedzUsuńDobrze się czuję w takich kolorach:)
UsuńA ja znowu siedzę i paczę na Twoje tęczówki, są przepiekne :)
OdpowiedzUsuńBeauty cieszę się i dziękuję za komplementa:*
Usuńprzepiękny kolor lakieru!
OdpowiedzUsuńooo zielona kreska, to jest to co ostatnio kocham :)
OdpowiedzUsuńboski makijaż ;)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie połączenia kolorystyczne na oczkach :)
OdpowiedzUsuńMorskie Oko by Hexxana! :) Pięknie! :***
OdpowiedzUsuńMakijaż jak zwykle świetny! :) i podoba mi się zielony eyeliner.
OdpowiedzUsuńCuuuuudo,po prostu miód malina,nie mogę się napatrzeć.Zapraszam na mojego nowego bloga,proszę o sugestie i opinie.
OdpowiedzUsuńmakijaż jest rewelacyjny, wyglądasz w nim zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńPaznokcie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny :D ja bym wyglądała jak by mi podbili oko :D lico jak nic :P
OdpowiedzUsuńStraberrry a może inna tonacja zieleni?:)
UsuńMakijaz niesamowicie mi się podoba, ale mani to już w ogóle! świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńLady dziękuję :*
Usuńśliczne kolory na oczach, a ja się głupia boję takich przy moich niebieskich (szarych?) ;) przekonałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńLa śmiało! poważnie:) sporadycznie sięgałam w kierunku zieleni ale uznałam, że czuję się w niej bardzo dobrze.
UsuńCieszę się, że przekonałam Cię do tego kroku:)
no pięknie to moja droga zmalowałaś ;p kurcze, miałam ten eyeliner w łapie i nie kupiłam, bo stwierdziłam, że przecież zieleni nie noszę :/ a teraz żałuję, bo wygląda cudnie. paznokci też zazdroszczę :( moje to non stop w robocie łamię :/
OdpowiedzUsuńMoje pazury cały czas są na wspomaganiu czyli Nail Tek a od miesiąca Merz Spezial i muszę powiedzieć, że ta kombinacja bardzo dobrze mi robi. W innym wypadku nie ma mowy :(
UsuńPrzyznam się, że jak dowiedziałam się, że to limitowane kolory to zaczęłam wybierać eksperymentalnie takie, których normalnie bym nie kupiła. Dobrze trafiłam z odcieniami bo mam ich mały zbiór.
Wiesz, jak trafisz na podobny kolor to już nie będziesz się zastanawiać:)
Nail Tek jakiś czas temu mi się skończył i jak to zawsze ja, postanowiłam potestować na sobie inne specyfiki. przed ciążą też się wspomagałam tabletkami (skrzyp i jakieś tutejsze) ale teraz to nie chcę przesadzać. łykam prenatal i na tym na razie poprzestanę. ale nawet przed ciążą, jak używałam nail teka i wspomagaczy, w mojej robocie ciężko było uchować paznokcie :/
Usuńw kwietniu widziałam te eyelinery na wyprzedaży po 3 funty. ale za dużo fajnych kolorów było i nie mogłam się zdecydować, w końcu nie kupiłam żadnego :/
ja tak zawsze mam na zakupach. najpierw niezdecydowanie, potem rezygnacja, a na końcu żałowanie, że czegoś tam nie kupiłam. i jak wracam, to zazwyczaj już tego nie ma ;p
Masz takie fajnie lodowate oczy w tym zestawieniu :) A teraz ja sobie idę powtarzać "Nie lubię zieleni, nie lubię zieleni, nie lubię zieleni";) Liner stanowczo za fajny!
OdpowiedzUsuńA paznokciami zachwycam się niezmiennie :)
Rewelacyjne połączenie kolorów! :)
OdpowiedzUsuń