Dzisiaj trochę oszukany makijaż;) bo chociaż plan był dobry
to zaczęły mi bardzo łzawić oczy i w rezultacie zanim liner zaschnął narobił
bałaganu... Poprawki były trudne do zrobienia, bo pracując z wodoodpornymi
linerami taka korekta nie była dla mnie prosta do wykonania. Było płynne
przejście pomiędzy kolorami i fajnie zaakcentowany wewnętrzny kącik oka... No szkoda,
ale stwierdziłam, że pokażę moją radosną twórczość. Na ile ona nawiązuję do
klimatu Tajlandii? Pewnie w niewielkim stopniu, ale wiem, że zostanę przy takim
połączeniu kolorów, bo dobrze się w nim czuję i będę uskuteczniać podwójne czy
potrójne kreski. Mam ciężką rękę, ale co tam;)
Miłego oglądania życzę:)
W rolach głównych wystąpili:
Dodatkowy bonus w postaci kombinowanego mani, wybrałam
lakier GR, który może nie jest zły, ale ja nie lubię GR i potrzebowałam 3
warstw by jednolicie pokrył a schnięcie było koszmarem. Nawet SV potrzebował
więcej czasu niż zazwyczaj. Później dołożyłam Color Club z kolekcji Vixen –
złoty Glitter + Zoya Maisie. I to na tyle:)
Udane trio ;)
Zmywanie o dziwo było przyjemne i nie wymagało specjalnych
zabiegów.
Co sądzicie? na tak czy na nie?:)
Miłej soboty!
Ależ masz sympatyczna buźkę - zawsze chętnie oglądam Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuńTą Zoyą mi za każdym razem robisz smaka - piękna jest!
Femme, cieszę się i dziękuję, że są ludzie którzy są oglądać:))
UsuńZoya jest warta posiadania, to mój pierwszy lakier z tej firmy, nie wiem czy bedzie więcej ale to dobry początek.
Zakochałam się w tej Zoyi a jak na złość znalazłam ją tylko na ebayu :(
UsuńFajne te zielone kreseczki :)
Makijaż wielkie TAK, a na paznokciach za dużo się dzieje jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDominiko :))) Mam słabość do takich pazurków, cieszę się ich długością i lubię przyciągać uwagę :D bo ja skrócę- choć tego nie planuję to mniej rzucam się w oczy.
Usuńciekawie, chociaż kreseczka trochę smutna:)
OdpowiedzUsuńSylwusia, hmmm smutna ?;) Nie widzę smutku :P cud, że całość się nie rozmazała ;)
UsuńA mi się makijaż podoba, o ;) Możesz sobie pisać, że jest on po poprawkach i nie w pełni Cię satysfakcjonuje, mnie to nie rusza :P
OdpowiedzUsuńW takim razie już nie mówię nic :) i przyjmuję komplement, dziękuję :*
UsuńMakijaz pieknie by wygladal na brazowych oczach:) a paznokcieee na tak tak:)
OdpowiedzUsuńPewnie tak ;) ale sama takich nie posiadam :P Lubię takie kolory.
Usuńprześliczny make-up, a panokcie są boskie *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam na KONKURS
ja jestem jak najbardziej na TAK, a te pazury to juz naprawde nieziemskie :)
OdpowiedzUsuńMisia, dziękuję :)))
UsuńPięknie :). Podoba mi się ten odcień zieleni, w którym masz kreskę na górnej powiece :)
OdpowiedzUsuńZoila te eye linery są boskie a kolory mają fantastyczne ♥
Usuńmakijaz na tak, zwlaszcza zielen.
OdpowiedzUsuńA paznokcie - nie z tej ziemi!!!!
Gosiu, cieszę się bardzo!
Usuńmakijaż bardzo ładny :) ale mam wrażenie, że nie do końca Ci pasuje - ale to tylko moje zdanie :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma prawo do własnej opinii :) i dobrze czuję się w takich zestawieniach więc na pewno zmaluję go jeszcze nie raz, żałuje tylko że wyszedł niedopracowany :(
UsuńŁadny makijaż :) Chociaż bardziej mi się kojarzy z Nową Zelandią niż z Tajlandią ;) Ale to pikuś :D
OdpowiedzUsuńMoje inspiracje ostatnio chodzą dziwnymi drogami ;)))
UsuńPiękne kolory :-) Takie moje.
OdpowiedzUsuńte zielone linerki są śliczne :D no i ta zoya...ach... a w stanach co jakiś czas robią promocję i fb rozdają trzy lakiery zoyi za darmo, tylko za przesyłkę trzeba zapłacić. ale na świat nie wysyłają :( już się raz napaliłam :(
OdpowiedzUsuńPo zakupie tych linerów zaczęłam przekonywać się do zieleni :)
UsuńWiem właśnie, że takie fajne akcje mają ale...nie da rady mieć wszystkiego, chyba... ;)
Dziękuję za przepis :*
oooooooo lakier z golden rose ode mnie :))
OdpowiedzUsuńwiesz co, może nałóż go na czarną albo na granatową bazę. wtedy wyjdą z niego fajniejsze tony
A wiesz, że nie był oznaczony?:P ten drugi też? bo jak już pomalowałam pazury to stwierdziłam, że lepiej mu będzie na ciemnej bazie podobnie jak i pozostały.
UsuńWiesz, że ja marudzę na GR ;)
wszystko ode mnie nie było oznaczone chyba.
Usuńtak, ten drugi też. wiem, że marudzisz i dlatego pomyślałam, że sama byś sobie nie kupiła, więc podesłałam. no i wiesz. na bazę i bez motania się z warstwami.
Tylko problem się pojawił, bo niektóre karteczki odpadły :P
UsuńMasz rację, że nie wybrałabym ;))) ale kolor mi się podoba i dobrze radzisz- baza + SV i bez kombinacji. Drugiego delikwenta nie próbowałam jeszcze ale podoba mi się, że ma błyskotki w środku :)))
mani na tak :)
OdpowiedzUsuńheh, zdumiewa mnie, że łączą nas nawet takie dziwne rzeczy, jak łzawienie oczu. od jakiegoś czasu wiecznie mi łzawi lewe oko w zewnętrznym kącie i właśnie w tym miejscu wszystko mi się rozmazuje...
podoba mi się oko, bardzo! zwłaszcza podwójna kreska na górnej powiece i wewnętrzny kącik <3 ciekawy pomysł, ładne wykonanie, jest super :*
Dużo wspólnych nie?:)
UsuńCzasami są takie dni, że nawet nie zabieram się za makijaż... albo zrobię i pojawiają się takie sytuacje jak wyżej opisane wrrr
Nad kreskami muszę popracować bo jednak mam na tyle "ciężką rękę" że trudno jest je dobrze poprowadzić obok siebie ale od dłuższego czasu choruję na takie połączenia.
CMOK
doskonale wiem o czym mówisz, bo dzisiaj sama walczyłam z kreską :P wciąż mi się tam coś rozmazywało, a potem na mokrej skórze kredka w ogóle nie chciała zostawić pigmentu
Usuńwrrrr
a chciałam obfocić makijaż w tych fioletach, co Ci się tak podobały. może następnym razem...
Poczekam spokojnie trzymając kciuki aby się udało :* bo wiem jak czasami potrafi być pod górkę.
UsuńA fiolety prezentowały się bosko ♥
Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że pora pożegnać tusz MF 2000 Calorie, zrobię to z żalem bo maskara okazała się idealna! i cieszę się, że do niej wróciłam. Wyciągnęłam za to tusz, który był dodatkiem do Red i... jestem zła. To już drugi taki przypadek, że okazuje się do kitu. Osypuje się i kruszy na potęgę. Chyba, że to celowy zabieg pozbycia się felernej serii ale nie zachęca mnie to do zakupów z tej firmy. Podobnie jak do Soap & glory....
moja ulubiona maskara od MF to masterpiece max - kocham :) 2000 calorie jeszcze nie miałam, ale to nadrobię :) false lash effect zupełnie się u mnie nie sprawdza pod względem efektu
Usuńtego tuszu z red nie kupiłam a miniaturka soap&glory wciąż czeka na otwarcie, bo mam na chwilę obecną za dużo tuszów w użyciu :) ale trochę się boję :]
tak w ogóle to zapasów maskar mam chyba na kolejny rok :P
Flase Lash Effect masz w brązie nie? Jak zrobiłam swoje pierwsze podejście do niego to zauważyłam, że były duże rozbieżności pomiędzy kolorami w samej formule oraz efekcie... Zostałam przy czarnym z którym bardzo się lubię.
UsuńSprawdź satin Black bo wrzuciłam Ci ją tak na testy ;)
Soap&glory znalazł nowy dom i może zostanie doceniony ;) bo u mnie nie wyniknęlo z tego nic dobrego;)))
Teraz muszę właśnie pomyśleć nad nowym tuszem i chyba wrócę do 2000 Calorie ale Pam zaopatrzyła mnie w Satin Black bo w UK jej nie widziałam...
FLE od Ciebie mam w brązie, tak :) ale miałam kiedyś wersję czarną niewodoodporną i tak samo się u mnie nie sprawowała, tzn. nie było obiecanej objętości... a więc dwie sztuki w różnych formułach i kolorach potwierdziły, że to tusz nie dla mnie ;)
Usuńwszystkie maskary od Ciebie już wypróbowałam i z ObO jestem zadowolona :) ale ja w ogóle lubię tusze Maybelline :) Hean też się u mnie całkiem dobrze sprawdza, MAC za to nie i nie rozumiem fenomenu tej maskary :)
Obawiam się, że jestem w małej grupie która lubi Zoom black bo bardzo dużo osób na nią narzeka a to pokazuje jak wiele zależy od rzęs.
UsuńPrzynajmniej wyrobiłaś sobie sama o niej zdania:)
Z Maybelline 90% maskar mi pasuje szczególnie te, które stawiają na objętość :)
no właśnie wiem, że lubisz zooma :) dziękuję, że miałam okazję przekonać się, że ja nie lubię :*
Usuńślicnzy ten makijaż, a zwłaszcza ta zieleń.. :) a paznocie.. nic tylko się zakochać ♥_♥
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu zieleni :D
Usuńa pazurki - 100% moje :) Służy mi dobre połączenie o którym niebawem napiszę.
ależ proszę ;p
Usuńno więc czekam z niecierpliwością ;D
Hexx ana cudny makijaż :D zawsze z zachwytem oglądam Twoje makijaże :))
OdpowiedzUsuńja mam lewe ręce do "malunków choć coś tam sobie kombinuję i czasami nawet te kombinacje mi wychodzą ;)
Reniu :* ogromny buziak!
UsuńWiesz, to takie moje swobodne mazanie i przy okazji propozycje "do ludzi". Czasem wychodzą lepiej czasem gorzej ale warto próbować :)
piękny makijaż :) strasznie podoba mi się odcien zielonego linera. dotychczas używałam najczęściej czarnych eyelinerów, ale jak zobaczyłam ten makijaż to narobiłam sobie ochoty na taką soczystą zieleń :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną słabość do kolorowych kresek i cały czas szukam ciekawych kolorów w linerach:) Osobiście unikam czerni stąd kombinacje z kolorami:) Cieszę się, że całość wpada w oko:*
UsuńMakijaże zawsze masz perfekcyjne, lata świetlne miną zanim ja się tego nauczę ;) Ale za każdym razem największe wrażenie robią na mnie Twoje pazurki!
OdpowiedzUsuńKarolino :* Uważam, że cały czas się uczę i daleko mi do perfekcji ale widzę postępy a to daje mi nadzieję:))
UsuńPazurki machają do Ciebie:)))
Makijaż super! Zielone kreski pięknie wyglądają, i te wewnętrzne kąciki bardzo mi się podobają, mnie to nigdy nie wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńAle pazury to już wymiatają, kolejne bardzo udane to trio ;) Muszę podgapić od Ciebie pomysły, są świetne!
Właśnie wewnętrzne kąciki poszły do korekty i ... w rezultacie nie wyszły tak jak chciałam ale będę dalej mazać :) i liczę, że obejdzie się bez łzawienia.
UsuńOdgapiaj, śmiało :) Ja lubię proste rozwiązania, szczególnie kiedy mani mogę zrobić w przeciągu 20 minut :)
Pazury bardzo na tak!
OdpowiedzUsuńNa pewno wrócę do takich połączeń szczególnie z makijażem :)
UsuńPodoba mi się kreska zrobiona zielonym eyelinerem:) Taka żywa zieleń, inna niż zazwyczaj:)
OdpowiedzUsuńMnie ona cały czas kojarzy się z limonką :) Ogromnie polubiłam takie kolory.
Usuńmakijaż super! ale pazurki ruleeezzz :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńAleż zieloniutko! Przepięknie wyglądasz w tym makijażu. :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie-wow. Sama miałam często długie, ale po ostatnim incydencie, głupiego zaczepienia o ścianę i zadarcia do góry, ścinam na krótko. :(
Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPo pewnym czasie nauczyłam się inaczej funkcjonować z długimi paznokciami, kwestia przyzwyczajenia :) Za jakiś czas pewnie je skrócę ale narazie cieszę się nimi w pełnej krasie:)))
jestem pod wrażeniem, piekny makijaż :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :* i TO samo mogłabym napisać oglądając Twoje makijaże :)
UsuńWszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTen liner w kolorze soczystej zieleni wygląda świetnie :) a złoty glitter ekstra - już go widzę na czarnej bazie :>
Fiolka :)))) dziękuję bardzo!
UsuńObecnie mam trochę za dużo nowości ale chodzi za mną połączenie na czarnej bazie także na pewno pokażę :)
I znowu piękna zieleń! Nie widzę, zeby coś się rozmazało. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMani bym nie doceniła. To znaczy, doceniłabym, ze ładny, ale poziom komplikacji z pewnością by mi umknął. Dla mnie to wygląda, jak naprawdę ładny lakier. Jednak jestem okropnym barbarzyńcą. ;)
Sabb :) mani to banalne połączenie więc za wiele nie ma do podziwiania :)))
UsuńDziękuję, że przymykasz oko na niedociągnięcia ;) taki rodzaj zieleni długo za mną chodził ale nie miałam pewności, czy będzie pasować. Teraz tak sobie myślę, że zupełnie niepotrzebnie wstrzymywałam się przed zakupem.
Makijaż bardzo mi się podoba :) Doceniam za trud w związku z przeciwnościami w trakcie malowania ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi kreskami.
OdpowiedzUsuń