W czerwcu zamieściłam post z formularzem do Poznajmy
się – linkujemy to była okazja do tego, aby napisać o sobie kilka słów i
zostawić link do swojego miejsca w sieci, jeżeli takowe posiadamy:)
W części
I zamieściłam swoje ulubione miejsca plus blog, który zwrócił moją uwagę
przez zgłoszenie. Dzisiaj to następna porcja perełek:)
Dzięki takiej prezentacji trafiłam na wiele ciekawych
blogów, które są miejscami wartymi polecenia. Dobrze zatrzymać się na chwilę i
mieć odskocznię od tego, co stało się pewną rutyną.
Przeglądając formularz od razu zaznaczę, że nie napiszę o
wszystkich. Dlaczego? Bo wiele osób uważa chyba, że to dobra reklama a ja nie
lubię takich zachowań. Doceniam Czytelników, którzy obserwują mojego bloga i
biorą aktywny udział w jego życiu. Częstotliwość nie ma znaczenia, bo wiem jak
to jest, nie sposób komentować wszystkiego u wszystkich. Każdy ma swoje
podejście oraz ulubione miejsca.
Krzykla
jakiś czas temu przeprowadziła ciekawe „badanie rynkowe” zadając pytanie -Czy
wchodzisz na blog ze względu na interesujący tytuł/temat posta czy dlatego, że
„lubisz” blogerkę / blogera?
Moja odpowiedź jest
złożona i jak się okazało mam zupełnie inne podejście niż większość z Was;)
Moje powody są różne. Mogę ująć je w kategoriach: D TAK
Pierwsza, to grupa osób, które lubię i codziennie sobie do nich zaglądam- nawet, jeżeli tematyka mnie nie interesuje to poczytam, co ciekawego mają do przekazania i pokazania.
Mam zestaw takich miejsc w RSS-ie i tutaj blogroll mi nie potrzebny a czytnik Google nie obejmuje wszystkich miejsc.
Druga, layout bloga plus inne rzeczy, na które zwracam uwagę - np. sposób pisania, forma przekazu, zdjęcia! To bardzo ważne w przypadku kolorówki, wielkość czcionki, brak moderacji oraz weryfikacji obrazkowej oraz SAMO podejście pod kątem czytelników - czy jest prowadzona dyskusja w komentarzach i w jakiej formie. W ostatnim przypadku nie lubię pustych przestrzeni;) i nic nie wnoszącej wymiany zdań. A jeszcze bardziej irytuje mnie pisanie skrótami! Co to za moda w ogóle?...·Jeżeli te warunki zostały spełnione to przechodzę do weryfikacji tematów.
Nawet, jeżeli nie wszystkie tematy mnie interesują to nie ma znaczenia, bo może za jakiś czas coś się zmieni i warto będzie do nich sięgnąć? Kto wie;)
Pierwsza, to grupa osób, które lubię i codziennie sobie do nich zaglądam- nawet, jeżeli tematyka mnie nie interesuje to poczytam, co ciekawego mają do przekazania i pokazania.
Mam zestaw takich miejsc w RSS-ie i tutaj blogroll mi nie potrzebny a czytnik Google nie obejmuje wszystkich miejsc.
Druga, layout bloga plus inne rzeczy, na które zwracam uwagę - np. sposób pisania, forma przekazu, zdjęcia! To bardzo ważne w przypadku kolorówki, wielkość czcionki, brak moderacji oraz weryfikacji obrazkowej oraz SAMO podejście pod kątem czytelników - czy jest prowadzona dyskusja w komentarzach i w jakiej formie. W ostatnim przypadku nie lubię pustych przestrzeni;) i nic nie wnoszącej wymiany zdań. A jeszcze bardziej irytuje mnie pisanie skrótami! Co to za moda w ogóle?...·Jeżeli te warunki zostały spełnione to przechodzę do weryfikacji tematów.
Nawet, jeżeli nie wszystkie tematy mnie interesują to nie ma znaczenia, bo może za jakiś czas coś się zmieni i warto będzie do nich sięgnąć? Kto wie;)
Trzecia, są niektóre blogi, na które wchodzę i od razu wiem, że przebywanie
tam to czysta przyjemność:) Zdarzają się takie miejsca, z chęcią do nich wracam
a jeszcze lepiej, kiedy widzę, że zdobyta popularność w blogosferze nie
zmanierowała danej osoby. Niestety jest coraz mniej takich blogów.
Zestawienie, jakie by nie wyszło to zawsze wyjdzie, że jesteśmy KWA: D Nie czarujmy się, ale z chęcią wracamy do miejsc, które lubimy i tak samo jest z osobami. Nawet, jeżeli znamy się tylko wirtualnie to i tak w pewnym momencie kontakt zaczyna się zacieśniać- np. e-maile, FB, Twitter a na końcu wszelkie spotkania i nie mówię o zlotach blogerek tylko o zwykłym spotkaniu przy kawie;)
Zestawienie, jakie by nie wyszło to zawsze wyjdzie, że jesteśmy KWA: D Nie czarujmy się, ale z chęcią wracamy do miejsc, które lubimy i tak samo jest z osobami. Nawet, jeżeli znamy się tylko wirtualnie to i tak w pewnym momencie kontakt zaczyna się zacieśniać- np. e-maile, FB, Twitter a na końcu wszelkie spotkania i nie mówię o zlotach blogerek tylko o zwykłym spotkaniu przy kawie;)
Bywają blogi, na które zaglądam, bo pojawiają się czasami ciekawe notki bądź prezentacje,
ale osoba autora/autorki jest na tyle irytująca, że nie ma z tego żadnej
przyjemności i...Szukam informacji gdzieś indziej/przestaję tam bywać.
Nie bez przyczyny odwołałam się do swojego wpisu, ponieważ
na jego bazie przesiewałam zgłoszenia z formularza i w taki oto sposób
przedstawiam Wam
Marie Jeżeli stawiacie na prostotę
oraz naturalność i lubicie poczytać posty o różnorodnej tematyce gorąco polecam
lekturę bloga Marie!
Aktualnaaa Przyjazny layout oraz
czytelna zawartość, lubię śledzić nowe wpisy i nie tylko bo blog Aktualnej jest
znany mi od dawna.
Tova1 od czasu do czasu śledziłam
blog Moniki - przyznam się, że layout mnie zniechęca ALE bardzo Ją polubiłam,
jest autentyczna i normalna- zero gwiazdorstwa. To się ceni:)
Angel MakeUp World chociaż bardzo
się różnimy to mamy wiele wspólnego, niezły paradoks :) Nie zawsze podzielam
poglądy i zachwyty Angel ale potrafi przyciągnąć moją uwagę i lubię czytać Jej
teksty.
Hairlicious od dawna śledzę tego bloga i bardzo lubię
autorkę oraz Jej posty a dopero dzisiaj zauważyłam, że zniknęła mi z listy
subskrypcji...Poprawione:)
Karinam6 blog znany mi od niedawna
ale podoba mi się i chyba zostanę tam na dłużej:)
Życzę miłej lektury i niebawem zaprasza po więcej!
Ja od poczatku śledzę hairlicious, super blog:) Merytorycznie, fajnie pisze, przyciaga czytelnika:) Życze jej powodzonka!! Reszte nie znam, wpadłas na fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię do Niej zaglądać, pisze przede wszystkim z głową. Mam nadzieję, że się nie zmieni:D
Usuńja tez, mimo,że uczy się, czuc u niej pasje i super podejście:))Ech takie blogi lubię:))))Tez mam nadzieje,że bedzie taka nadal.
UsuńTylko, że TAKICH blogów jest bardzo mało...albo były i niestety poszły w innym kierunku.
Usuń:/ No czasem się zmienia profil, bo człowiek chce byc popularny:) Ja stety albo niestety cenie blogi niszowe i ciągle ich szukam:)
UsuńA co to blogi niszowe? Bo chyba nie rozumiem przesłania ;)
UsuńJa też nie ;) Nie odnajduję niszy w blogosferze :P stawiałabym na zakresy tematyczne.
UsuńPopularność nie jest zła pod warunkiem, że nie uderza niczym woda sodowa do głowy :P
O to to to :) z ust mi to wyjęłaś :)
Usuńto ja chyba inaczej rozumuję:)))
Usuńi mam wrażenie,że jednak w końcu uderza woda sodowa? A może ja sie kręcę nie tam gdzie trzeba, może mój zakres znaczeniowy słowa nisza jest inny:)
UsuńNie wiem gdzie Ty się kręcisz :P
Usuńw takim razie zajrzę na te blogi, których nie znam :)
OdpowiedzUsuńNowych i wartościowych miejsc nigdy dość:)
Usuńto prawda :)
Usuńa swoją drogą, liczyłam, że Krzykla popełni jakiegoś posta podsumowującego komentarze pod tamtym pytaniem. byłoby ciekawie :) ja w zasadzie podzielam Twoje podejście w tej sprawie :)
Dlatego napisałam, że przeprowadziła "badania rynkowe" ...zwinęła dokumenty i KONIEC :) Zrobiłam swoje własne resume i odwołuję się do niego w ten sposób. Bo tak naprawdę jeżeli robisz taką akcję, to ma ona coś na celu:)
UsuńAleż pracuję nad tym :)
UsuńJeszcze 2 pytanie przed Wami i będzie całą praca magisterska :)
Krzyklo to już o doktorat się ociera :PPPP
UsuńNo dobra, czekam:)))
No u mnie raczej tak, bo dwie magisterki "zaposiadłam" już. Do trzeciej mi nie spieszno :)
Usuńze wszystkich co podałaś znam tylko 2. lecę spojrzeć na pozostałe;)
OdpowiedzUsuńwiększość blogów znam, ale widzę dwie nowości i idę je zaraz obadać ;)
OdpowiedzUsuńmam tak samo, też dwóch nie znałam ;) zaraz to nadrobię ;D
UsuńZnam trzy z czterech, nie może być, lecę go zbadać ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre z nich nie są jakoś specjalnie popularne ale uważam, że warto przejrzeć "ofertę" :)
UsuńMoim zdaniem często te mniej popularne są bardziej wartościowe :) A przynajmniej tak wynika z moich obserwacji :)
UsuńCOŚ w tym jest:)
UsuńNo wiesz, a gdzie mój? ;)
OdpowiedzUsuńTwój podlinkowany i w blogrollu :P
Usuń"No!" , że zacytuję Nikodema Dyzmę... tfu...Dołęgę-Mostowicza :)
Usuńhehe, Hexx sie boi Twoich teczek:P
UsuńJak to sie dopomina:)
O Teczkach to mogłabym podyskutować bo na TEN temat to wiem za dużo :P
UsuńTo Krzykla się dopomina :)))
No pisze o Krzykli:P
UsuńMasz swoje teczki Hexx?:)
No normalnie strach się bać :) kolejna z teczkami. To ja już cicho siedzę i nie bedę podskakiwać ;)
UsuńPaula, z Twojego komentarza to nie wskazuje na Krzyklę;)
UsuńMoje teczki są tylko MOJE :)
Domi, dobrze jest posiadać teczki:) Bo jak będzie wystarczająco dużo to może jakieś ministerstwo?:P
No rozumieć:) Bo ja skrótowo chciałam:P
UsuńKrzykla jest przodowniczką teczek ;p
UsuńNo to ja lecę sobie oglądać, co nam rekomendujesz, może i znajdę coś dla siebie na tych blogach :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeden taki blog, który mógłby mieć najciekawsze posty świata, ale po obejrzeniu vlogów owej blogerki przez jej podejście nie przemogę się za chiny ludowe. Na szczęście mam tylko jedną taką osobę :)
Wiesz, wydaje mi się, że każda z Nas ma takie miejsca. Alergią reaguję na gwiazdorzenie i dyskusje NIC nie wnoszące do tematyki posta. Czasami mam wrażenie, że niektórzy zatracają się w wirtualnym świecie...
UsuńBlog Marie mi się bardzo spodobał, przyjemnie i płynnie się czyta notki :) Ja w ogóle nie lubię nerwowych miejsc na internecie. Taka prawda, że wchodzę sobie uprzyjemnić czas, oderwać się od rzeczywistości... Ale niektórzy nie mogą żyć bez piany, ich strata ;)
UsuńFajny pomysł na serię na blogu, na pewno będę wypatrywała kolejnych poleceń, choć ja też po prostu jak kogoś lubię i jego bloga, to patrzę na jego pasek obserwowanych i poluję na coś dla siebie :D Ale na Marie jakoś wcześniej od Ciebie nie trafiłam, więc zyskałam dzięki temu postowi przyjemny blog do czytania :)
To już druga część więc jeżeli lubisz takie notki to zajrzyj sobie do poprzedniej. Marie mam w blogrollu ale aktualizacja jest zależna od czasu notki- tak mam ustawione:)
UsuńPrzyjazne miejsca, czytelne a jeżeli na szybkiej "prasówce" przerzucam ich sporą ilość to lubię, kiedy jest przyjaźnie dla oka;)
Dzięki, muszę zajrzeć jak będę miała dłuższą chwilę zatem :)
UsuńNie lubię blogów na których panuje sztuczna atmosfera. Cenię sobie przede wszystkim naturalność autorki. Nie lubię niepotrzebnego bicia piany, aferowania i innych zjawisk, które właściwie zaobserowałam jedynie u bloggerek urodowych. Omijam takie miejsca i nie biorę czynnego udziału w dyskusjach. Fajnie jak bloggerka ma kontakt z czytelniczkami. Nie lubię pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Nie bez znaczenia jest również sam wygląd bloga. Nie chodzi tu o wymyślne logo, ale raczej o czytelność notek, porządek na stronie i dobre zdjęcia. Nie ukrywam, że najbardziej w kręgu mojego zainteresowania są blogi pisane przez dziewczyny podobne do mnie: wiekiem, typem cery czy gustu. Zwracam również uwagę na jakość tekstów- odrzucają mnie błędy językowe i ortograficzne.
OdpowiedzUsuńBlogi, które poleciłaś są mi zupełnie obce, więc uciekam nadrabiać :)
Pozdrawiam!
Mogę się podpisać pod tym, co napisałaś! mam identyczne podejście. Nie ma nic gorszego jak sztucznie nakręcane afery i prowokowanie kontrowersyjnych dyskusji, które do niczego nie prowadzą.
UsuńWiek także ma znaczenie dla mnie pod kątem pielęgnacji a z racji problematycznej skóry tym bardziej, co do kolorówki to już różnie. Dlatego nie skreślam osób młodszych od siebie ;)
Cenię Bloggerki, które utrzymują kontakt z Czytelnikami ale działa to także na zasadzie wzajemności bo bywa, że pisze się do siebie a druga strona wpada na blog, jak po ogień...
Miłej lektury, może akurat znajdziesz coś dla siebie?:)
Większość z tych blogów znam i zaglądam na nie od czasu do czasu :) Lubię takie zestawienia- dzięki temu mogę czasem odkryć prawdziwe blogowe perełki!
OdpowiedzUsuńUważam to za dobrą formę bo nie zawsze mamy czas i możliwość na szukanie w gąszczu blogów tego, co Nas najbardziej interesuje.
UsuńUwielbiam te wpisy poznawcze :D
OdpowiedzUsuńZ tych dzisiejszych znałam tylko jeden, więc dużo traciłam ;)
Biegnę nadrobić :D
Rodzynko, ja także a jeżeli tylko odkrywają nowe, ciekawe blogi to tym bardziej:)
UsuńPrzyjemnego nadrabiania:)
od dawna śledze Angel :) na inne blogi równiez wejdę i z chęcią poczytam ^^
OdpowiedzUsuń` crazy natalka ., miłej lektury w taki razie:)
Usuńprzelykam gorycz porazki, ze nie znalazlam sie na Twojej liscie, zaraz sie udusze :D
OdpowiedzUsuńWybacz, ale nie bardzo rozumiem przekaz Twojego komentarza w świetle tematyki posta. Co chcesz powiedzieć?
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńZastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.
UsuńSuper ze robisz taki przegląd :) Zawsze dzięki temu mogę odkryć jakaś nowa fajna dziewczynę, dzięki :*
OdpowiedzUsuńOsa, proszę bardzo:) Polecam się, będą kolejne części.
UsuńPodoba mi się ta akcja... Ja zaczynałam w kwietniu swoją blogową przygodę i przyznam, że nie jest łatwo. Ciężko zainteresować czytelnika, bo czytelnik jest wymagający i wiem to po sobie. Nie lubię błędów językowych i ortograficznych, choć zdaję sobie sprawę, że i te pewnie mnie dotyczą. Choć mam wielu "przelotnych" czytelników, to marzę o prawdziwej kosmetycznej rzeszy fanek mojego bloga, ale nie "już, teraz"- być może przyjdzie to z czasem. I nie liczę na jakiś zarobek, po prostu lubię pisać do kogoś... . Będę tu zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńKarina, tak to już jest, że kiedy zaczynamy to jednocześnie budujemy sobie "markę" nie tylko poprzez pisanie ale także pokazywanie się innym. To nie działa na zasadzie, siedź w kącie a znajdą Cię ;))) Trzeba być aktywnym tak jak w każdej innej dziedzinie, z którą w jakiś sposób się wiążemy.
UsuńProwadzę bloga od 3 lat i z perspektywy czasu widzę, że jest ze mną pewne grono, to cieszy! Nie potrzebuję fali popularności, czy ludzi którzy pojawiają się i znikają. Cenię sobie pewną stałą wartość, która po jakimś czasie sama się pojawiła.
Pozdrawiam i powodzenia!
Miałaś dobry pomysł z tego typu akcją :) Oprócz bloga Marie do tej pory nie znałam pozostałych, a mam nadzieję, nadrobić zaległości w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie mogłabym się podpisać pod tym co napisałaś w treści posta :) Dodatkowo jeśli dana blogerka prowadzi kanał YT zdarza mi się tam zajrzeć i czasem jest tak jak w przypadku Ms Jumanji (kosmetyczny-przekladaniec, że filmiki pokazują jej drugą, niekoniecznie lepszą stronę ;)
Rozmowa w komentarzach jest ważna, z tym się zgodzę, ale ta druga strona - czytająca i komentująca też czasem bywa trudna w tym dialogu. Jeśli ktoś pisze mi komentarz, po którym widać ewidentnie, że nawet nie zadał sobie trudu przeczytania treści posta a jedynie przeleciał zdjęcia, lub pod każdym postem pozostawia "Śliczny", "Piękny", "Ładniutki" we wszelkich odmianach i nic więcej to taka osoba nieco traci w moich oczach.
Jasne, że nie wszystkie posty muszą być komentowane epopeją, ale powtarzanie w kółko jednego i tego samego "wzoru" chyba tylko po to, żeby dostać się do Top Spamerów niekoniecznie jest fajne.
Pozdrawiam i obiecuję, że mail w końcu doczeka się odpowiedzi ;)
Ale ja nie prowadzę żadnego kanału na YT! :) O co chodzi? :)
UsuńNapisałaś "Ja mam jeden taki blog, który mógłby mieć najciekawsze posty świata, ale po obejrzeniu vlogów owej blogerki przez jej podejście nie przemogę się za chiny ludowe. Na szczęście mam tylko jedną taką osobę :)" o tę cześć zapewne chodzi:P
UsuńTak, dokładnie o to chodziło :) Napisałam maila do Frambuesy, bo zwątpiłam o co chodzi, czy nie chcący przejęłam czyjś nick, czy jak :D Konstrukcja zdania po prostu mi wskazywała, że to o mnie mowa :)
UsuńMs Jumanji, przewrażliwiona jesteś :P Niestety to pewna niedoskonałość słowa pisanego...;)
UsuńFrambuesa, poruszyłaś kolejną sprawę do której na pewno się odwołam przy okazji następnej części:)Uważam, że po obu stronach powinien pojawić się szacunek. Niektórzy wpadają,jak po ogień;) nie zadają sobie trudu przeczytania a zostawiają komentarze, które nie mają NIC wspólnego z treścią...
UsuńSpokojnie, bez presji:)
To chyba bodajże było ostatnio u mamy S&L, że żaliła się na opłakane efekty kuracji odżywką Eveline 8w1, a jako poradę otrzymała w komentarzu zastosowanie tej odżywki :D Położyło mnie to na łopatki. Mi też się zdarza przegapić nazwę odcienia, czy pomieszać coś, jak chyba każdego, ale coś takiego to już razi w oczy...
UsuńA co do mojego przewrażliwienia, to egoistka ze mnie :D Ale wiesz wychowałam się jako jedynaczka, musicie mi to wybaczyć ;)
Wszystkich nie znam,chętnie zobacze;)
OdpowiedzUsuńMadziu, miłej lektury!
UsuńBiorę się za przeglądanie bloga biochemicznego - fajnie, ze go wyłowiłaś, bo nie znałam :-)
OdpowiedzUsuńFemme a proszę bardzo:)
UsuńLubię tego typu notki, ponieważ zawsze odkryję jakiś ciekawy blog/kanał/stronę:) Nie jestem w stanie przeglądać wszystkich blogów, które są zakładane, więc jak ktoś pokaże mi swoją listę czytelniczą, to łatwiej jest mi odkryć jakąś perełkę;)
OdpowiedzUsuńKarminowe usta, wydaje mi się, że NIKT nie jest w stanie tego przeglądać!:P
UsuńCzęść znam, niektórych nie :) Lecę sprawdzić :)))
OdpowiedzUsuńKat, proszę bardzo:)
Usuńhej Hexx :) dzięki za odpowiedź pod moim postem o włosach, co do badań badałam hormony tarczycy - są w porządku. Reszty hormonów nie badałam a morfologię robiłam niedawno jakoś w maju i była wporządku, a ten problem to nie taki niedawny jest...cóż....może powinnam się lepiej odżywiać a może po prostu to taka moja uroda chociaż trochę za dużo mi ich wyłazi.myślę że muszę w jakąś dobrą suplementację zainwestować.
OdpowiedzUsuńps.co do polecanych blogów to bardzo lubię też blog Angel, ciekawe, konkretne wpisy :)resztę idę nadrabiać ;] a co powoduje,że blog mnie przyciąga? Sama nie wiem, tak różne blogi lubię....nawet te, których właścicielka ma zupełnie np. inny rodzaj cery, stosuje zupełnie inne kosmetyki, ale po prostu mnie zaciekawi. LAyout, zdjęcia też ważne. I stosunek blogerki do osób komentujących ;]
UsuńMonica, doprawdy nie wie dlaczego tak późno do Ciebie trafiłam?
UsuńCzasami źródła problemu są rożne ale trzymam kciuki za efektywną kurację:*
Miłej lektury:) Poruszyłaś kilka ciekawych punktów!
Tak to już jest, w sieci znajdziemy wszystkość wszystkości.
OdpowiedzUsuńTrzeba weryfikować, w przeciwnym razie dostaniemy zawrotu głowy:)
Bardzo fajne blogi wyszukałaś.
Ana, dziękuję i cieszę się.
UsuńRównież zajrzę chętnie na blogi, które polecasz:)
OdpowiedzUsuńEwelina, warto:)
UsuńPodzielam Twoje zdanie w poście, serio. Mogłabym powiedzieć, dokładnie to samo. Natomiast nie znam wszystkich blogów, które wymieniłaś. Tak poważnie to wstyd się przyznać ale słabo znam blogosferę i mało orientuję się co, kto , gdzie i jak... Zwyczajnie brak mi czasu. Czasem szybko napiszę notkę i wracam do zajęć. Teraz w wakacje miałam chwilę wytchnienia i dużo nadrobiłam jednak powrót do pracy i "moje dziewczyny" - pochłania mi strasznie dużo czasu a i tak mało śpię heheh...
OdpowiedzUsuńNa pewno we wrześniu będzie cisza blogowa u mnie :/ Chociaż bardzo bym jej nie chciała.
mama Stelli i Livii, jak można skrócić nick?:)
UsuńSama wiem po sobie, że DUŻO zależy od tego, jak sobie zorganizujemy czas. Jednak czasami są dni/okresy itd. że nie mamy na nic ochoty ani siły. Najważniejsze abyś robiła to, bo lubisz. Bez zmuszania się i nic na siłę. Bywają też sytuacje, że trzeba ustalić priorytety.
U mnie było różnie, teraz akurat mam nieco więcej czasu ale wiem, że to się kiedyś skończy ;)
Trzymam kciuki za pozytywny rozwój, będę zaglądać.
Marie, Angel i Aktualną znam :) i często do nich zaglądam.
OdpowiedzUsuńTova1 - wstyd się przyznać, ale często u mnie komentuje, a ja nigdy nie sprawdziłam jej profilu żeby zerknąć czy ma blog :( Gapa ze mnie :(
Jestem jak Urban xD Kiedyś zrobiła notkę w której poprosiła czytelników, żeby napisali jakie blogi prowadzą, bo ona nie jest w stanie wszystkich sama sprawdzić ;) Z braku czasu zaglądam ostatnio do niewielu osób. Na początku komentowałam praktycznie u każdego, aż mi dziwnie z tym , że teraz tego nie robię...
Fiolka, czasami tak jest:) Przyznam się, że zaglądam często do kogoś jak...zostawia regularnie komentarze bo widzę, że Mu zależy i chce. Jednak nie zawsze czas pozwala:(
UsuńCo do Moniki to trafiłam do Niej przypadkiem jak szukałam opinii dot, KleanColor i...zaglądałam bo przyciągnęła moją uwagę miłością do minerałów. Jednak szablon jest straszny;))) i później miałam przerwę aż na nowo zaczęłam i...tak już zostało.
Wydaje mi się, że doba musiałaby mieć 72h aby pisać u wszystkich, których się lubi a gdzie czas na przygotowanie notki, zdjęć itd. Nie mówię, że narzekam bo uwielbiam swój blog i blogowanie w ogóle. jednak wychodzę z założenia, szanujmy swój a także innych czas. Póki co mam komfort na więcej luzu i korzystam z tego ale to kiedyś się skończy i będzie trzeba organizować się inaczej.
Filtruję ulubione miejsca, jak mi coś nie pasuje to...znikam. Ta to już jest....
Życzę wytchnienia dla samej siebie :* a cała reszta poczeka.
Szablonu póki co nie zmieniam, bo liczę na wygraną w konkursie :)
UsuńWiem, jest strasznie prymitywny.
Popracuję nad nim po wrześniu. Mam już pewna koncepcję ;)
TO mi się podoba!
UsuńNie chodzi oto, że jest prymitywny- swoją drogą skąd takie określenie?:P ale mam wrażenie, że wszystkiego jak za dużo. Czcionka przytłacza, zdjecia dłuuugo się ładują i czasem przeglądarka mi się wiesz...Ale cicho siedziałam bo każdy ma swoją wizję ;) i sama długo "dojrzewałam" do zmian bo byłam uparta jak osioł :D
Tak, dużo czasu zajmuje przeglądanie blogów. Ja sobie robię takie 2 dni w tygodniu po 2godziny i przeglądam blogi dziewczyn żeby ogarnąć co kto i jak.
UsuńPrymitywny, bo to jeden z najprostszych szablonów :)
UsuńNie chciałam nic skomplikowanego, bo z czasem chciałam coś pozmieniać.
Marzą mi się takie fikuśne przyciski, muszę wprowadzić podstrony a i nagłówek chciałabym zmienić.
Ja też mam ostatnio problem z ładowaniem strony i nie wiem dlaczego, bo zdjęcia są zazwyczaj tej samej wielkości. Problemy zaczęły się pojawiać, gdy powrzucałam do blogrolla za dużo rzeczy+pasek obserwatorów na górze pod nagłówkiem.
A zmiany bardzo lubię. Jeszcze pół roku temu odwracałam się z obrzydzeniem na widok czerwonego czy różowego lakieru na moich paznokciach. Królowała czerń i inne ciemne kolory. I chyba miałam tylko jedną pomadkę do ust :]
Jak to się mówi: "Kobieta jest zmienna w funkcji czasu" ;)
Ja się boję co to będzie jak znowu z M zamieszkam. Wtedy to już na blogi będę miała max godzinę dziennie xD a notki to chyba będę musiała w weekendy przygotowywać ;D
UsuńJednak jak się studiowało to było więcej tego czasu :D hehe
Najgorsze jest to, że człowiek wyszukuje co raz więcej nowych, fajnych miejsc. Sam sobie dokłada, a później narzeka hehe ;)
Fiolka, wg mnie to wszystko kwestia organizacji:)
UsuńTłumaczyć zawsze można na wiele sposobów, że studia, że praca, że dzieci , że mąż itd. Wydaje mi się, że jeżeli naprawdę się coś lubi, to można to pogodzić i zorganizować aby wszyscy byli zadowoleni:) Trzymam kciuki:*
Tova, trzymam kciuki za nowy szablon :)
Ancyk, dlatego warto to filtrować i organizować tak, aby system był prosty:)
Hexxana, szczęka opadła mi do kolan :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za to wielkie wyróżnienie :*
Co do wyglądu bloga, to obiecuję się poprawić :)
Czekam na wskazówki :*
Znam tylko blog Angel i to raczej z wątku dla zakręconych. Ale pozostałe są też bardzo ciekawe :)
Tova, zbieraj ją szybko z podłogi i nie wygaduj głupot :P
UsuńCała przyjemność po mojej stronie:)
Upchałam, ale znowu wypadła. Sypię się :(
UsuńDobre:DDD
UsuńNajpierw korzonki, teraz szczęka. Idę policzyć siwe włosy i zmarszczki pod oczami ;)
UsuńTrzeba Cię poskładać do kupy, no! :P
UsuńZłego diabli nie wezmą, jak to mówi moja mama :P
UsuńCoś w tym jest:) Bo u mnie się sprawdza:P
UsuńBardzo się ciesze że doceniłaś Mari i Monikę, lubię do nich wchodzić :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńAncyk, każda z Nas ma swoje preferencje:) więc tutaj nie ma za co dziękować:P
UsuńA ja gdzieś dziękuję? :D Tylko się cieszę że moje faworytki tu się znalazły u Ciebie bo są warte docenienia ;)
UsuńW taki sposób odebrałam Twój komentarz;)
Usuń:-D jak to się mówi? Przeciwieństwa się przyciągają ;D Serdeczne dzięki za docenienie... wynagrodziłaś godziny ślęczenia nad blogiem :D ot co... mam nadzieję jednak, że mimo różnic wciąż będziesz u mnie częstym gościem :)
OdpowiedzUsuńAngel, na pewno coś w tym jest;) Zresztą nie sposób brać wszystkiego tak, jak leci jednak pomimo różnic potrafimy ze sobą koegzystować:) TO mi się podoba! Jest też druga strona, każda z nas jest już ukształtowana i albo akceptuje się taki fakt albo jest problem. Ta sama zasada obejmuje realne kontakty międzyludzkie.
UsuńJestem pewna, że jeżeli usiądziemy nad filiżanką kawy lub czegoś innego ;) może wywiązać się ciekawa wymiana myśli.
Wartościowe blogi są w cenie:) Doceniam Twoją pasję oraz serce, które wkładasz w kawałek wirtualnej przestrzeni. Wiem, jak potrafi to być absorbujące ale czyni się to z przyjemnością:)Ktoś, kiedyś napisał, że blog to ciężka praca i do tej pory mnie to bawi. Bo przecież, to co robimy to część Naszych zainteresowań i choć bywa pracochłonne to nigdy nie nazwę tego ciężką pracą.
Pewnie, że będę częstym gościem:P Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo:)))
mysle sobie wczoraj " skad taki ruch u mnie" a Ty mi taka niespodzianke sprawilas!! :) Serdecznie dziekuje za polecenie, bardzo mi milo :)
OdpowiedzUsuńI zaraz zerkam na niektore blogi bo nie znam wszystkich
buziaki
aha no i bardzo mi sie spodobalo to jak mnie opisalas. prostota i naturalnosc wspaniale brzmia, fajnie ze jestem tak postrzegana :)
UsuńMarie, proszę bardzo:) warto być otwartym na nowe:D
UsuńNa bazie postów oraz wyglądu bloga tak Cię widzę:) Poza tym pomiędzy Nami jest spora różnica wieku więc na wiele spraw patrzę inaczej. Jednak podoba mi się sposób w jaki prowadzisz bloga. Nie zawsze wszystko jest w kręgu moich zainteresowań ale poczytać mogę:)
roznice wiekowe czesto na pewno wplywaja na taki sposob postrzegania mojego bloga, ale mimo swojego mlodziutkiego wieku ciesze sie ze potrafie Cie czasami zainteresowac :) :)
Usuńja mam kilka swoich ulubionych blogów :D
OdpowiedzUsuńKamiluŚkaa, podzielisz się? może znajdę coś dla siebie?:)
UsuńJestem zaszczycona Twoim wyróznieniem mojego bloga, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Ci bardzo:* i cieszę się że uznałaś mój blog za choć trochę interesujący :P
Co do przeglądania regularnego blogów to mam ponad setke takich i kilkarazy dziennie zaglądam do czytnika blogów i czytam interesujące mnie posty. Fakt są blogi na które częsciej zaglądam a sa takie na które tylo raz na jakis czas.
Obserwuję te popularne jak i te mało popularne, a znajduję je przy okazji jak czegos szukam :)
pozdrawiam gorąco :*
Karinam, cała przyjemność po mojej stronie:) Zostawiłaś ślad i podążyłam tym tropem:))
UsuńWydaje mi się, że często to niestety ogranicza Nas tylko CZAS.... nie sposób być wszędzie;) jednak dobrze czasem porzucić rutynę. Otworzyć się na nowe.
Pozdrawiam:)
Moje ulubione posty u Ciebie Asiu, dzięki nim tu trafiłam, poznałam Ciebie i wiele innych fantastycznych blogów, dziękuję! :*
OdpowiedzUsuńMadziu, gdybyś pierwsza nie napisała to nie zapoczątkowałabyś pewnej fali:)
UsuńCieszę się, że lubisz do mnie wracać:*
ale bede miala do czytania. wlasnie odkrylam Twoj blog (nie wiem jak to sie stalo ze dopiero teraz), a tu tyle rekomendacji od Ciebie. zabieram sie za czytanie:)
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o blogi, to glownie zwracam uwage na tematyke, szate graficzna i komunikacje autorki bloga z czytelnikami (uwielbiam za to blog cammie No to pieknie!- odpisze na kazdy komentarz kilka slow).
pozdrawiam:)
Jajego, miłej lektury:)
UsuńKomunikacja to ważna sprawa ALE żeby zadziałało, to obie strony muszą wykazać inicjatywę;)
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę!
Kilka z tych blogów równie i ja podczytuję! Lubię zajrzeć czasem do Marie, wydaje się być miłą i bardzo naturalną i bezpretensjonalną dziewczyną :) A Angel odkryłam dość niedawno i jestem wręcz oczarowana jej wiedzą o składach! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że co najmniej część kryteriów oceny blogów mamy podobne, również nie cierpię, gdy autorka w ogóle olewa komentarze, albo odpowiada mocno wybiórczo. Rozumiem, że na 500 komentarzy trudno odpowiedzieć każdemu, ale na 30 to już nie takie wielki problem. Sama mocno o to dbam, nawet jeśli odpowiadam komuś po kilku dniach. Tak, jak i Ty, nie cierpię pisania skrótami, z błędami, z częstymi literówkami i nadmierną ilością emotikonek. Wydaje mi się to mocno niedbałe, dlatego z góry autorka kojarzy mi się z kimś, kto produkty recenzuje hurtowo, na odczepne, prze z co - może krzywdząco - recenzje wydają mi się z góry nierzetelne.
Piszę o literówkach, a sama je zrobiłam w dwóch miejscach ;) W każdym razie - miałam na myśli posty, w których co drugie słowo ma poprzestawiane lub zjedzone literki. Nie to, żebym próbowała teraz wybrnąć ;)) Serio, serio! :]
UsuńKarotko, doskonale Cię rozumiem i przyznam się, że jeżeli widzę brak dialogu pomiędzy Czytelnikami a właścicielem bloga to... zwyczajnie przestaję tam pisać a później już nawet nie chce mi się zaglądać.
UsuńBłędy zdarzają się każdemu i to jest normalne, gorzej jeżeli czytanie "boli oczy";)
Co jest grane, że wcześniej nie widziałam tego wpisu ;D
OdpowiedzUsuńA widzisz:)
Usuń