Zapomniany kolor, który należał do pierwszej części
prezentowanej TUTAJ
Następny lakier Ciaté.
Będzie ich więcej oraz mała niespodzianka dla Was, Czytelniczek
więc zaglądajcie :)
Cocktail dress 062
Prezentacja i opis koloru na stronie producenta ogromnie
rozbawiła mnie
Is it red? Is it pink? We
say it is both - Faultless feminine pink red. This colour combination creates a
soft yet striking colour that is dreamy on all skin tones. Sexy,
seductive and flirty!
Zauroczył mnie choć jest to kolor jakich wiele w
ofertach różnych firm.
Nie oddam go za żadne skarby :)
Kremowe wykończenie plus lekka konsystencja,
fantastyczne krycie i trwałość sprawiają, że ląduje na początku zestawu
lakierów, które lubię nosić przez cały rok, bez względu na okazję :)
Więcej pisać nie muszę, kolor sam się broni :)
Ostatnio dużo u mnie różnych odcieni czerwieni,
poszukiwania idealnej cały czas w toku, ale pomyślałam, że zrobię własne
zestawienie tego, co jest w moich zasobach. Zainteresowane?
Czerwień jest dla mnie kolorem ponadczasowym a
zarazem idealnym na każdą okazję bez względu na długość paznokcia, strój itd.
Jest czerwienią :)
Pozdrawiam!
kolor świetny, ponadczasowy ... ale paznokcie masz przepiękne!
OdpowiedzUsuńDiuna, dziękuję :) i podzielam opinię!
UsuńZgłaszam swoje zainteresowanie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta czerwień! I te buteleczki z kokardką mnie rozczulają :)
Widzę, że spora grupa jest ciekawa :) Mam nadzieję, że nie będziecie rozczarowane.
Usuńchertnie zobacze twoje zestawienie:) a ten kolor jes cudowny!!
OdpowiedzUsuńZestawienie nie będzie odkrywcze ale zostały ze mną tylko "moje" kolory :)
UsuńKolor jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńTroszkę to czerwień, troszkę to bordo.
Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że to czerwone wino :)
Uwielbiam czerwień.
Najpiękniejsza, jest oczywiście, ta klasyczna.
Przyznam jednak, że długo się do czerwieni przekonywałam.
Koloru czerwonego nie cierpię.
Toleruję (i wielbię) go TYLKO na paznokciach.
U mnie od pewnego czasu pojawia się także w szafie ale w dość oszczędnej formie ;) Lubię, czerwień jest zmysłowa i ponadczasowa tak jak czerń ale trzeba lubić i dobrze się czuć.
UsuńOj, broni się, broni :) Piękny jest! Ja też uwielbiam czerwienie, najbardziej jako jedyny barwny akcent w minimalistycznym biało-czarnym zestawie ubraniowym :) U mnie na paznokciach właśnie pojawił się ciemno-krwisty Bahama Mama.
OdpowiedzUsuńCiate nigdy nie miałam, ale faktycznie - te buteleczki z kokardką są przesłodkie :)
Zaciekawiłaś mnie ciemno-krwistym Bahama Mama, napiszesz? pokażesz więcej? :)
UsuńMnie się od dawna marzyła ta firma ale była poza zasięgiem. Aż do teraz ;)
Zainteresowane, oczywiście ;))
OdpowiedzUsuńFaktycznie, sama mam podobny odcień nawet w swoich zbiorach, ale on jest tak cudny, że nie sposób takiego nie mieć ;D
Wydaje mi się, że w pewien sposób jeden z lakierów Flormaru jest zbliżony ale oglądając je razem widzę jednak różnicę więc to taki dubel, który nim nie jest ;)
UsuńUwielbiam takie kolory! :] Z chęcią zobaczę, jakie czerwienie masz. :)
OdpowiedzUsuńW taki razie zapraszam niebawem :)
UsuńKolor faktycznie jest boski! Ja rownież uwielbiam czerwień,ponadczasowa klasyka,zawsze i do wszystkiego
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńKlasyczna elegancka malinka zawsze się obroni :)
OdpowiedzUsuńZoila, w pełni się zgadzam :)
UsuńUwielbiam ten kolor, mój must have na jesień ;)
OdpowiedzUsuńA jaki jeszcze lubisz poza tym? :)
Usuńpewnie, ze zainteresowane;) pokazuj wszystkie czerwienie jakie tylko masz:)
OdpowiedzUsuńten jest piekny, taki soczysty i intensywny. tez bym nikomu nie oddala;)
Nie ma tego zbyt dużo, większość pokazywana na blogu ale pomyślałam, że da mi to wgląd w to, czego szukam :D
Usuńtak czy siak ja bardzo chetnie zobacze:)
UsuńPowiem tyle... wyciągnęłam do zdjęć i ilość trochę mnie zastanowiła :D
Usuńhaha to czekam;)
Usuńjuż myślałam, że znalazłaś bo lakier piękny :) wrzucę kolejne czerwone opiki - może coś Ci przypadnie do gustu :*
OdpowiedzUsuńCzekam :))) bo przyznam się, że miałam wybrać coś nowego ale pomyślałam, że zrobię to po swojej aktualizacji.
UsuńMiałam napisać jeszcze, że cały czas chodzi za mną OPI – Quarter of a Cent Cherry :)
Usuńciągnie Cię w stronę wisienek :) zaraz wrzucam mojito :*
UsuńPędzę obejrzeć :)
Usuńkolor całkiem do rzeczy :)
OdpowiedzUsuńLubię takie :)))
UsuńJestem bardzo zainteresowana Twoimi zasobami czerwieni!
OdpowiedzUsuńA te lakiery mają śliczne kokardki na butelkach - nie wiem czemu, ale bardzo mi się to połączenie podoba. Wyróżnia to je na tle innych lakierów. No i trwałość jak piszesz. Myślisz, że są trwalsze niż Essie?
Essie to jedna z firm, której nie lubię. Wiem, że teraz jest różnica w pędzelkach przy wersji europejskiej jednak nie potrafię się przełamać. Mam tylko dwa kolory w swoich zasobach ze względu na odcień właśnie. Czy jestem zadowolona? Ogólnie tak.
UsuńTrwałość? dużo zależy od paznokci jednak u mnie jest zawsze baza w postaci NT lub Bondera Orly, wykończenie to Seche Vite. Przy takim zestawieniu większość lakierów jest w dobrej kondycji. Poza KIKO, które rozczarowały mnie na całej linii.
Essie używałam jeszcze przed erą SV, przy Ciate robiłam test bez użycia wspomagaczy i mogę powiedzieć, że nie narzekam. Tydzień czasu to dobry okres dla lakierów z tej firmy.
Moja opinia na pewno nie będzie miarodajna bo mam tylko dwie sztuki Essie, nie wiem jak zachowują się inne. Ciate choć ma słabsze kolory to u mnie trwałość jest świetna. Z kolei Kosmetyczny Przekładaniec u siebie opisywała Purple Sherbet, z którego jestem zadowolona a u Niej bardzo szybko lakier zaczął się ścierać w kontakcie z wodą. Nie wiem dlaczego ale widać każda z Nas ma inne odczucia.
Druga sprawa to formuła, na moich paznokciach 2 warstwy Essie są odczuwalne. Jest dość grubo ;) przy Ciate mogę nałożyć 4 i nie ma odczuwalnego efektu, że masz lakier na paznokciach.
Rozpisałam się ;)
Piękny kolor! piękny! i mówię to ja - dużo już malinowo-różowych czerwieni widziałam!
OdpowiedzUsuńDomyślam się :)
UsuńDziękuję!
Opis całkiem trafny! Bo i kolor leży gdzieś na pograniczu czerwieni i rózu. Bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńOglądając wzornik na ich stronie próbowałam sobie wyobrazić kolor na bazie opisu, przejrzałam swatche i...zawartość zaskoczyła mnie na całej linii ;)))
Usuńlubie czerwienie bez wzgledu na pore roku i pogode, wiec czekam na zestawienie; ja wlasnie skrocilam pazurki i czerwone kolory nie wygladaja teraz zbyt ciekawie ale za to "mecze" inne kolory :)))
OdpowiedzUsuńU mnie też takie kolory są w użyciu przez cały rok ale lubię również na krótkich :) U siebie nie przepadam za krótkimi paznokciami bo od razu mam skrócone palce..... Nie cierpię tego :/
Usuńale czasem lepiej krotkie moim zdaniem, niz kazdy innej dlugosci :) gdy mam krotkie paznokcie to mam lapki jak dziecko:P
UsuńJa z kolei nie lubię moich palców jak serdelki :P
Usuńale moje nie sa jak serdelki :P ...chyba:)
UsuńO nie nie, oddaj go mnie !!:)Czekam niecierpliwie
OdpowiedzUsuńMój Ci on ;))))
UsuńNiezbędny kolor w każdym lakierowym zbiorze
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Są pewne kolory, które warto mieć :)
Usuńwow jaki efekt i jakie pazurki mrau:D pewnie, że zainteresowane:)
OdpowiedzUsuńJak mogłaś? Wiesz co?
OdpowiedzUsuńJak mogłaś zapomnieć o tak wspaniałym kolorze. Wygląda obłędnie, jeszcze na tych Twoich pazurkach... Cudnie...
Anno, tak wyszło ;) I przyznam się, że zrobiłam to całkiem nieświadomie. Szybko się poprawiam :))
UsuńDziękuję :*
Trochę malinowa czerwień :) Bardzo ładna. Lubię takie odcienie. Natomiast Twoje paznokcie zawsze przypominają mi czasy początków studiów, kiedy też udawało mi się wyhodować takie długie :) Tylko, że Twoje mają idealny kształt :>
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie to efekt połączenia Nail Teka i Merz Spezial :) Poza tym nic nie robiłam. Po skróceniu przeszłam jedynie na Silicę Complex i mam przerwę od NT ale widzę, że kondycja paznokci nadal w dobrym stanie.
UsuńDziękuję :*
Haha, jak się zabezpieczyła, żeby nikt nie chciał zabrać od razu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie odcienie czerwieni. Nawet bardziej niż takie pomarańczowe.
Chętnie zobaczę zestawienie.
Słomko, przezorny zawsze ubezpieczony jak to mawiają :D
UsuńPomarańczowe tony nie są złe ale za mną chodzi bardzo krwista czerwień :)
Ciesze się :)
Hexx, ona jest po prostu przecudna :) A i oczywiście, że jesteśmy zainteresowane ;)
OdpowiedzUsuńLady, w takim razie wypatruj :)))
UsuńNie wiem czemu, ale czerwień bardzo podoba mi się u innych, tylko na moich dłoniach już nie :)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzymy się Twoim pozostałym czerwonym lakierkom :)
Sama długo dojrzewałam do czerwieni w ogóle ;) Jakoś ten kolor nigdy nie był w kręgu mojego zainteresowania. Podziwiałam u innych także w pełni rozumiem.
UsuńZestawienie będzie :)
Śliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńMa w sobie coś :)))
UsuńCudowny kolor! I bardzo na czasie:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dla takiego koloru zawsze jest czas :)
UsuńPrzepiękny kolor, ale nie będę ukrywać, że dużo "robią" Twoje paznokcie :) na takich każdy lakier wygląda obłędnie! Jasne, że zainteresowane :P
OdpowiedzUsuńOstatnio moje paznokcie wywołały burzę różnych komentarzy i pytań ;) jednym się podobają, innym nie jednak kolor świetnie prezentuje się na każdej długości. Sprawdzałam po skróceniu :)
UsuńDziękuję :*
Śliczny! Lubię wszelkie odcienie czerwieni i różu :) A takie nie do końca określone kolory są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńCzasami wydaje mi się, że w tej materii nic już nowego nie powstanie a jednak ;)))
Usuńkocham czerwien i róż a ten kolor jest boski!
OdpowiedzUsuńMamy podobne typy :)
UsuńO kurczę, pierwsze słyszę, żeby kolor lakieru był dopasowany do każdego odcienia skóry :D Producent nieźle się nagimnastykował, żeby wymyślić taki bajer - z pewnością :)
OdpowiedzUsuńChociaż ta czerwień jest piękna, bez dwóch zdań! (Zazdroszczę paznokci - pięknie wypielęgnowane.)
Chwilo, dla mnie to też pewna nowość ale kolor jest zjawiskowy i prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję choć ja za wiele nie robię pod kątem pielęgnacji, podstawy :) Będzie wkrótce paznokciowy TAG.
Całoroczny kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńCudny ten kolor i jakie masz pazury!
OdpowiedzUsuńW ogóle cała ta seria, w tych buteleczkach jest cudna.
Teraz odrobinę krótsze ale odrastają :)
UsuńJa do czerwieni jeszcze nie dorosłam. Tak jak napisała kiedyś Krzykla- czerwienie nie każdemu pasują, są raczej kobiece niż dziewczęce. A ja nadal jestem taką małą dziewczynką, dlatego zdecydowanie bardziej wolę mieć na pazurkach róż niż czerwień ;)
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się z tym, co napisała Krzykla. Czerwień jest taka, że albo ją lubisz i do niej dojrzewasz albo trafiasz na swój odcień i wiesz, że to jest TO.
UsuńNie widzę w tym kolorze żadnego podziału, totalna bzdura.
Podobnie jak róż, wszystko zależy od tonacji.
Możesz czuć się jak mała dziewczynka a lubić czerwień lub odwrotnie i tyle :)
prze-pię-kny! już resztkami sił się powstrzymuję, aby nie pognać na ich stronę i czegoś nie zamówić :P kusicielko Ty :)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto je poznać :) Nie wszystkie kolory są jednakowe ale... wybaczam ;)
UsuńPoproszę takie zestawienie czerwieni. Bo ciągle nie znalazłam idealnej czerwieni dla siebie.
OdpowiedzUsuńA ja lubię taką czerwień wiśniowa lub z nuta fioletu, ale nie za ciemną. Trudno jest dostać taki kolor :(
A ja właśnie chyba znalazłam idealną czerwień :) Jest wiśniowa z domieszką fioletu ♥ Będzie pokaz :D
Usuńpieknie wygląda;)
OdpowiedzUsuńMmmm piękny kolor! Uwielbiam takie! No i ta nazwa, czy nie cudownie z nimi trafiają? :) A zestawienie czerwieni z chęcią bym zobaczyła. Czerwienie są naprawdę różne i ciężko oglądając lakiery w sklepie wybrać to, o czym myśleliśmy.
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj zdjęcia ale muszę przyjrzeć się im dokładnie bo nie miałam za bardzo głowy do tego. Okazało się, że trochę tego jest... ;)
UsuńWybór w sklepie czasami ogłupia i jeszcze oświetlenie...Nacięłam się kilka razy :/
Wg mnie mają bardzo fajne nazwy :)
Piekny kolor i piekne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńCzekam na zasoby!
Dziękuję :)
UsuńMyślę, że zrobię to w tym tygodniu.
Śliczny klasyk - w sam raz do takich eleganckich, długich pazurków :)
OdpowiedzUsuńgenialny jest ten kolor. ojej.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Taka malinowa czerwień, uwielbiam takie! :)
OdpowiedzUsuńboskie paznokcie Hexx!
OdpowiedzUsuńBrałabym! :)
OdpowiedzUsuń