Lakierowe aktualizacje cz. II



Ciaté Twilight  072 to jeden z nowych zakupów i pochodzi on z tego zestawu:)  

Pokażę Wam dzisiaj całość a niebawem odkryję pozostałe kolory. Jestem zauroczona paletą kolorystyczną, jakością oraz tym, jak wygodnie można poruszać się na stronie firmowej:)



Następna niespodzianka spotkała mnie ze strony Youżyczki – dziękuję bardzo:* 




To tylko mała część, tego co zrobiła dla mnie ale resztę pokażę przy innej okazji. Rozmawiałyśmy jakiś czas temu o stemplowaniu, wzorkach, płytkach itd. Przyznam się, że skutecznie zniechęcił mnie beznadziejny zestaw z Essence ale postanowiłam dać szansę i kupiłam na próbę stempel z Konada, który niesamowicie mnie zaskoczył. Różnica ogromna! 



Do tego był dołączony zdzierak. Dużo osób poleca kartę zamiast zdzieraka ale widzę, że w tym wypadku jest idealnie dopasowany do płytki, nie zostawia zarysowań i o wiele lepiej używa mi się właśnie jego niż karty.



Dostałam kilka płytek, będę próbować choć widzę, że pierwsze użycia są na plus. Nie wiem, czy mnie to wciągnie na tyle, by szaleć za tego typu wzorkami ale na pewno pokombinuję :D Płytki może i zwyczajne i nie wywołują przyspieszonego bicia serca ;)) ale na moje początki idealne. Wzorki są w różnych rozmiarach, ciekawe te na cały paznokieć ale jak na razie moimi faworytami są te małe, pojedyncze.

Lakiery, które dostałam od Kasi są świetne, trafiła z kolorami a.... Flormar ♥ Wiedziała, co robi:) 

W taki oto sposób na pewno będę pokazywać Wam moje próby oswojenia stemplowania.

Co chcecie zobaczyć w pierwszej kolejności? A może pośród Was jest więcej fanek wzorków na paznokciach?

Pozdrawiam!

47 komentarzy:

  1. Pamiętam jak wybierała ten Flormar:))) Tez mam takowy. Hexx jak Ty mnie kusisz tym Ciate buu, kocham ta markę:)
    A Konada tez gdzies mam ale zakopałam w czelusciach szafy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz zaluje, ze nie wzielam tez tego flormarka dla siebie ;) nastepnym razem, co za duzo to nie zdrowo ;)

      Usuń
    2. Kasiu, będzie jeszcze okazja :)

      Paula, bo marka jest warta tego:) Choć też ma słabsze kolory/serie ale o tym przy innej okazji.

      Usuń
  2. Te lakierki z kokardką słodko wyglądają. Cudnie muszą prezentować się na toaletce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakierów nie trzymam na wierzchu;) Mają swój domek, tak lepiej dla nich ale kokardki są słodkie:)

      Usuń
  3. lubię stempelki ale ciągle nie mam czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, potrzeba wolnej chwili aby w spokoju zadziałać:)

      Usuń
  4. Jestem zwolenniczka klasycznego maniciure.
    Nie lubię wzorków i stempelków.
    Wiadomo, kwestia gustu.
    Przyznaję jednak, że podziwiam cierpliwość i umiejętności.
    Mnie tego brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyczna Kraina w pełni rozumiem:) Mnie też brakuje cierpliwości oraz umiejętności dlatego sięgam po stemple;) Takie gotowe wzorki są wygodne i praktyczne.

      Klasyczny manicure zawsze będzie modny:)

      Usuń
  5. Lubię konady,nawet bardzo ale ciągle o nich zapominam. BTW, straszną mam ochotę wypróbować lakiery Ciate!

    OdpowiedzUsuń
  6. Elegancko wyglądają te lakiery z kokardkami
    Drugi od lewej wpadł mi w oko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anenia :) Witam po raz pierwszy:)
      Mają w sobie coś takiego, co przyciąga. Mnie osobiście bardzo ta firma pasuje.
      Fiolet jest ciekawy choć na początku wydawało mi się, że co nowego w tej kwestii można zrobić. Widać jednak można, bo zaskakuje kolorem:)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. erm a co to sa te narzedzia rozowe z konad? moze brzmie smiesznie, ale w sumie jestem laikiem jesli chodzi o paznocie (baza-dwie warstwy lakieru-top coat i ot manicure skonczony(; )
    plytki ze wzorkami sama bym sobie sprawila, juz nie moge sie doczekac az cos zmalujesz nam:)
    a lakiery ciate coraz bardziej mnie kusza z Twojego bloga:) kolor Twilight skradl moje serce;) pomimo, ze go nie mam:) tak o, Twoimi zdjeciami mi serce ukradl;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie brzmisz śmiesznie, nie każdy musi wiedzieć ;) Mnie na początku także ciekawiło ale tak jak napisałam, to jest tam stempelek a to drugi zdzierak. Zdzierakiem zbierasz nadmiar lakieru z płytki i przenosisz wzorek za pomocą stempelka na paznokieć. Brzmi to skomplikowanie, ale tak nie jest.
      Nie dziwie się, że Twilight skradł Twoje serce :) Bardzo lubię ten kolor i pokażę go ponownie, jak tylko odrosną pazurki:))

      Ze mnie jest leniwiec w kwestiach mani, staram się wybierać proste rozwiązania ale czasami dobrze jest poszaleć. Stąd pomysł powrotu do wzorków:) bo zdolności manualnych nie posiadam;) aby coś sama tworzyła. To już wyższa szkoła jazdy.

      Usuń
    2. aha, no prosze czego to ludzie nie wymysla:)
      ja na kolorowy mani moge sobie tylko pozwolic w dni wolne od pracy, a jak nie mam dwoch dni pod rzad, to nawet za lakiery sie nie lapie, nie mowiac juz o wzorkach:) chociaz nawet jakbym czas miala, to pewnie z wzorkow nici by wyszly, bo talentu do tego tez nie mam:) no ale z takimi gotowymi wzorami na plytkach, to juz inna sprawa;)

      Usuń
    3. Wszystko, co tylko ułatwia życie jest u mnie mile widziane:) Jeżeli kiedykolwiek nabierzesz ochoty, to polecam bo wzorek można dołożyć nawet na bardzo delikatny mani i dłoń prezentuje się zupełnie inaczej:)

      Usuń
    4. bede musiala w necie poszukac tych plytek, bo widze, ze to swietna sprawa jest:)

      Usuń
  8. Ja w sumie lubie zedtaw stemplowy z Essence, uzywam go juz 2 lata i nadal bez zarzutow:) Mozesz zrobic porownanie Konada i essence? Jestem ciekawa roznic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Shoegirl, może trafiłam na felerny egzemplarz? nie wiem... Jednak sama gumka na stemplu była tak twarda, że nie mogłam w ogóle wyczuć w jaki sposób najlepiej zdjąć wzór z płytki. Zdzierak bardzo kaleczył płytkę i faktycznie źle się nim operowało podczas ściągania nadmiaru lakieru.Same problemy jednym słowem.
      Kiedy odebrałam przesyłkę z Konada to pierwsze wrażenie było WOW jaka gumka jest miękka! świetnie dopasowuje się do płytki a przeniesienie wzoru nie jest problematyczne. Delikatnie przykładam do paznokcia i to wszystko. Nie muszę wykonywać żadnej dziwnej "gimnastyki" ;)) Sam zdzierak także się różni, wygodnie mi się nim operuje. Dobrze leży w dłoni, nie kaleczy płytki i jednym ruchem ściągam nadmiar lakieru. Co prawda moje wzorki jeszcze nie są extra ;) ale same narzędzia zachęcają do próbowania:) Na pewno kupię płytkę z Konada żeby mieć taką jedną na różne okazje;)

      Najmilej zaskoczył mnie stempelek:)

      Usuń
  9. Lubię sobie od czasu do czasu przybić wzorek. Od razu poszłam w konada, bo nie miałam jakoś zaufania do essence. Może przepłaciłam, ale to wydatek, którego raczej szybko nie ponowię. Poza tym bardziej podobały mi się konadowskie płytki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzorek jest dobry na wszystko :) Nie doceniałam Konada ale to głównie dlatego, że w tamtym okresie sama nie wiedziałam, czy mnie to wciągnie czy też nie. Lepiej zapłacić raz a porządnie niż powielać później zakupy. Takim sposobem z tanio robi się bardzo drogo...

      Usuń
  10. Asiu, troche skromnie, ale ciesze sie ze Ci przypasowalam z kolorkami. Dzisiaj na dlugiej przerwie wysmaruje wreszcie maila :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestań, że skromnie :P
      Dziękuję za chęci, czas oraz uwagę :)
      Czekam w takim razie!

      Usuń
  11. uwielbiam tego niebieskiego glassflecka z flormaru, jeden z najładniejszych lakierów ever :)

    OdpowiedzUsuń
  12. he he, wiedziałam że Youzyczka trafi w Twój gust Hexx. Ona jest szalona, zwłaszcza lakierowo :****

    OdpowiedzUsuń
  13. No właśnie ja mam stempel z essence i to jakaś porażka jest... zupełnie przeszła mi ochota na stemplowanie przez to :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrzuć go w diabły! Warto kupić stempel z Konada, poważnie:) Różnica jest kolosalna.

      Usuń
  14. Te buteleczki z Ciate cudnie wyglądają, dzięki Tobie moja bardzo cieszy moje oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiem, że się powtarzam, ale... te buteleczki Ciate są cudowne. Aż się mi buzia uśmiecha jak je widzę. I świetne kolory.
    Jeżeli chodzi o stemple Konad - kiedyś koleżanka robiła mi nimi wzorki i wyglądały super. Bardzo sobie chwaliła te stemple.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie dzieje:) także się powtarzam:D Nic nie poradzę, że ta firma mnie uwiodła.

      Wzorki są fajne:) Myślałam, że to nie dla mnie bo za dużo zamieszania ale warto jednak się przełamać:)

      Usuń
  16. Wspaniale - poproszę o wrażenia i pokazy Twoich stempelkowych wzorków - właśnie zamówiłam sobie zestaw z konada i czekam :P widziałam cuda na różnych blogach przy użyciu tych płytek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak samo się naoglądałam i zamarzyły mi się wzorki. Zapewne będzie wesoło bo jednak potrenować trzeba trochę;)

      Usuń
  17. Ehhh, tych Ciate to Ci zazdroszczę jak nie wiem co ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest chyba szansa na dostępność w Sephorze skoro pokazał się tam kawior;) więc może będzie kolekcja podstawowa:)

      Usuń
  18. Chwal się szybko manicure z konadowymi wzorkami :)
    Wg. mnie te zestawy Essence to totalna tandeta, dobrze, że mnie Yasinisi namówiła na zestaw Konada, bo naprawdę różnica w jakości jest niesamowita. A teraz jeszcze leci do mnie najnowszy set monsterków i możne tym razem do mnie dotrze (pierwsza paczka zaginęła jeszcze gdzieś przed Polską i firma zrobiła reship)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płytki są no name :P Stempelek z Konada. Jednak wiem, że kupię sobie płytkę z Konada tylko pozostaje kwestia samego wzoru. Pokażę to, co uda mi się wyczarować przy pierwszych podejściach:) Będzie trochę śmiechu:D

      Co do Essence niestety podzielam zdanie... lepiej kupić raz a dobrze:)

      Trzymam kciuki za przesyłkę i będę wypatrywać notki:)

      Usuń
    2. Trzymaj i to mocno, bo znowu jest z nią coś nie tak, czekam jeszcze na informacje od Marty, bo ona bardziej doświadczona w tym temacie :)

      Usuń
  19. To teraz czekam na wzorki w Twoim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem dlaczego przegapiłam ten post ;) Piękne lakierowe zdobycze! Powodzenia ze stemplowaniem i czekam niecierpliwie na prezentację Ciate :)

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...