Kolejny miesiąc i
nowa odsłona tego, co gości na mojej półce. Niektóre produkty zawitały już
do mnie w sierpniu, więc wypatrujcie niebawem recenzji, ponieważ automatycznie
weszły na miejsce zużyć, o których pisałam całkiem niedawno. Zainteresowanych odsyłam do tego posta.
W pierwszej kolejności kąpielowe umilacze :)
N-spa Champers bubbles
Isana Dusch peeling White Chocolate & Vanilla
Aktualnie wykorzystuję jeszcze żel z Palmolive Aroma Therapy Morning Tonic, ale gdzieś zapodziało się
zdjęcie :))
Do rozpieszczania
Olejek pielęgnacyjny
Alterra Granat & Avocado, boski zapach! ♥ Przelałam do butelki po
olejku Alverde i używam oszczędnie ;)
Ogólnie ;)
John Frieda Brilliant Brunette Multi–Tone
Revealing Enhancing Conditioner. Poprzednią serię wspominam bardzo mile, opisywałam ją TUTAJ
Zestaw Flos-Leku
pochodzi ze współpracy i nawiązaniem do projektu Dekalog Zdrowej Skóry
Flos-Lek ELESTABion R
szampon regeneracyjny, należy to serii powrotów. Bardzo go polubiłam, dawał
dobre rezultaty. Moja recenzja KLIK!
Flos-lek mleczko do demakijażu, seria dla cer naczynkowych.
Był już przeze mnie recenzowany KLIK!
Flos-Lek Krem regeneracyjny do skóry wrażliwej, którego
miałam próbki i mile mnie zaskoczył. Wybrałam pełnowymiarowe opakowanie i na
pewno podzielę się wrażeniami.
Flos-Lek Hand Care Krem do rąk i paznokci pielęgnacyjno –
odżywczy. Miałam z tej serii innego zawodnika i
sprawił, że z chęcią poznam inne warianty.
Flos–Lek beEco peeling solny z oliwą z oliwek
Flos–Lek bejco Bio-certyfikowany krem pod oczy, na dekolt i
szyję do każdego typu skóry
Flos-Lek Seria do skóry z problemami naczyniowymi Krem
rozjaśniający pod oczy
MONU Calming Cream,
pisałam o nim TUTAJ i włączyłam go do pielęgnacji
specjalnej ze względu na świetne rezultaty.
Garnier Ultra Doux Cytryna
– Biała Glinka szampon i odżywka
Pharmaceris T
Sebo-almond peel 10% Krem peelingujący II stopień złuszczania
Flos-lek White &
Beauty Tonik wybielający przebarwienia
Początkowo miałam nie używać tych preparatów, ale pojawiło
się kilka mało przyjemnych przed okresowych niespodzianek, które koncertowo
wyeliminowały stosowane na przemian. Później pomyślałam, że skoro mam problem z
przetłuszczającym się czołem to będzie dobry pomysł. Nie pomyliłam się. Przy
okazji pozbywam się drobnych nieprzyjaciół. Dla mnie to kuracja długofalowa, bo
używam tego duetu raz góra dwa w tygodniu.
Isis Pharma
Metroruboril, wchodzi w pakiet mojej pielęgnacji specjalnej, o której
napiszę niebawem:)
PharmaCF to
zestaw, który dostałam dzięki współpracy, ale mając wpływ na wybór padło na
kosmetyki, które na pewno wykorzystam.
Obecnie jest to seria Venus w skład,
której wchodzi:
Żel do golenia
Płyn do higieny intymnej z ekstraktem z aloesu
Balsam
ujędrniający
Vaseline Cocoa butter vitalising gel body oil czyli oliwka w żelu. Bardzo
ją lubię, choć wydaje mi się, że jesienno-zimową porą będzie jeszcze bardziej
pożądana. Wykorzystuję ją, jako balsam do ciała oraz w postaci bazy do peelingu
cukrowego. Jest to naprawdę tłusty produkt i poleciłabym zdecydowanie dla
takich sucharków jak ja, bo odmienną opinię niż moja możecie przeczytać u Simply :) Ona nie polubiła
się z tą oliwką ani trochę ;))
Z kremów do codziennej
pielęgnacji wykorzystuję miniatury Clinique
Turnaround Overnight Radiance Moisturizer – wersja na noc a w ciągu dnia posiadam jeszcze Yves Rocher Riche
Créme Active Jour - Krem aktywny na dzień z 30 olejkami przedstawiony
TUTAJ oraz
recenzowany Australian
Bodycare Tea Tree Oil Balancing Face Cream
Taki zestaw jest na chwilę
optymalny i planuję wprowadzić zmiany za 2/3 tygodnie.
Znacie coś z tego zestawu a może polecacie coś
nowego, godnego uwagi?
Pozdrawiam!
W jaki sposób wykorzystujesz olejki z alterry ?
OdpowiedzUsuńWłosy i ciało ? :)
Głównie do ciała :)
UsuńDo włosów sporadycznie, nie do końca mi się podoba taki sposób ;)
z umilaczy do kąpieli polecam jeszcze Luksję płyn do kąpieli czekoladowy:)
OdpowiedzUsuńa za mną chodzi ten nowy zestaw do włosów Garnier cytryna biała glinka- próbowałaś już?
Miałam ją w rękach i zapach bajeczny ♥
UsuńZestaw z Garniera jest w trakcie używania i powiem, że jestem mile zaskoczona jednak po użyciu szamponu koniecznie muszę sięgnąć po odżywkę bo inaczej nie rozczeszę włosów. A mam krótkie;)
Jednak podoba mi się efekt odświeżenia, oczyszczenia. Co prawda myję włosy codziennie ale na drugi dzień włosy dość dobrze wyglądają i w moim przypadku szampon złagodził uporczywe swędzenie po felernym użyciu Batiste...
To ten fatalny peeling waniliowy Isany jest jeszcze do kupienia? :P Miałam go wieki temu i nie polubiłam się z nim. Swego czasu pojawiało się sporo pozytywnych recenzji na jego temat, więc nawet podejrzewałam, że coś ze mną nie tak hehe :P
OdpowiedzUsuńSzału nie robi ale ... lubię zapach. przyjemny gadżet, który dostałam i mam kilka sztuk :D
UsuńCzekaj, czekaj... To już wrzesień? Wydawało mi się, że sierpniową pielęgnację czytałam u Ciebie dosłownie parę dni temu. Eh, jak ten czas szybko leci ;)
OdpowiedzUsuńTen olejek Alterry kupiłam jakiś czas temu mojemu tacie. Mnie ten zapach niesamowicie mdli- pachnie mi jak chemiczny, lekko zepsuty jogurt owocowy xD
Czas biegnie :) Planowałam wcześniej opublikować te posty ale poszły inne tematy :)
UsuńPodsumowanie było nie tyle sierpniowe, co tyczyło się 3 miesięcy a to różnica.
Olejek lubię ale każdy ma inne wrażenia, koleżanka która była przy zakupie mówiła, że dla Niej zalatuje octem :D
U mnie role umilacza pełni teraz żel pod prysznic z oliwką z YR.
OdpowiedzUsuńPachnie niesamowicie. I piernikowe masło do ciała z Farmona (seria do gabinetów kosmetycznych) :)
Zaciekawiłaś mnie tym piernikiem :) Pisałaś już o nim?
UsuńNie, mam zaległości jeszcze z lipca :(
UsuńI nie wiem jak to ugryźć, bo teoretycznie jest to seria tylko i wyłącznie do zabiegów w gabinetach kosmetycznych. A produkty dużo lepsze od drogeryjnej Farmony.
A możesz ją jeszcze dostać? :)
UsuńUważam, że dlaczego miałabyś nie opisać? Jeżeli produkt jest godny uwagi to firma zaliczy plusa :) Szkoda, że drogeryjne produkty nie do końca się sprawdzają.
Tak, przyjaciółka jedzie do hurtowni pod koniec miesiąca :)
UsuńKoniec miesiąca dobrze wróży :D
UsuńNie mojemu portfelowi :P
UsuńO tym nie było mowy :P
UsuńTo zupełnie inna kategoria :D
A ja mówię o swoich chciejstwach :P
UsuńNo ja wiem :)
UsuńMoja lista bardzo się wydłużyła. Ciekawe przez kogo ?:P
Mów mi kusiciel :P
UsuńI naciągacz ;)
Alterra ! Moja pielęgnacja włosów ! A peelingu z Isany nawet nie widziałam na sklepowej półce. Chyba nie potrafię szukać :(
OdpowiedzUsuńten peeling to była limitka :)
UsuńDokładnie :)
UsuńLubię żel do higieny intymnej z Venus. Z Flos-Leka miałam raz nawilżający tonik do twarzy i byłam nim zachwycona, bo naprawdę nawilżał.
OdpowiedzUsuńPodasz nazwę? czy może pisałaś u siebie?
UsuńNie, nie pisałam, bo miałam go dość dawno, zanim założyłam bloga. Nazywa się Happy per aqua 25+, jest również z tej serii mleczko do demakijażu, balsam do ciała, krem pod oczy i maseczka intensywnie nawilżająca.
UsuńO i jeszcze są dwa kremy do twarzy, tutaj jest wszystko ładnie opisane - http://www.floslek.com.pl/11,produkty_pharma/71,happy-per-aqua-program-nawilzajacy--.html
UsuńDziękuję :) Zajrzę i poczytam choć dla mnie seria Happy per aqua w postaci kremów okazała się za słaba :( Za to miałam maseczkę i bardzo lubiłam. Podobało mi się także mleczko.
UsuńZa słaba to znaczy? Nie nawilżała zgodnie z oczekiwaniem i obietnicami producenta? Bo ja się mocno zastanawiam nad którymś z tych kremów właśnie.
UsuńPisałam o nich TUTAJ
UsuńNiestety są dla mnie za słabe, potrzebuję lepszego nawilżacza. Nie mogłam oczekiwać cudów bo one są przeznaczone do zupełnie innej cery niż moja.
Nie są złe i pewnie 10 lat temu byłabym z nich bardzo zadowolona. Teraz potrzebuję lepszego działania :)
Dziękuję za odnośnik, już się zapoznaję ;)
Usuńooooooooo, widzę mój ulubiony krem pod oczy ever - ten z flos-leku. jeszcze żaden krem przed nim nie sprawił, że widziałam tak fajne rezultaty :) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPoważnie? to chyba wiem, gdzie znajdzie nowy dom :) Męczę go od miesiąca i jakoś nie mogę dopatrzeć się efektów. Ale trzeba powiedzieć, że jest wydajny.
Usuńjak dla mnie tych 50 ml nie da się zużyć tylko pod oczy w 6 miesięcy, dlatego szyję też nim smaruję :)
Usuńten krem zajebiaszczo ujędrnia mi skórę pod oczami <3 chętnie bym go przygarnęła, ale nie mogę :( mam w zapasie z 3 lub 4 inne kremy, muszę się do nich w końcu dobrać...
Moja tubka ma 20ml :) Może to jakaś inna wersja?
Usuńheh, ja mówię o tym kremie w słoiku - tym pod oczy, na szyję i dekolt :P
Usuńprzepraszam, że nie doprecyzowałam :)
Jakoś nie pomyślałam właśnie o nim bo u mnie on pod oczy kompletnie odpada ;) Będę smarować niebawem recenzję, coś nie bardzo sobie trafiłam z tym zestawem...
UsuńNic się nie stało tylko zdziwiła mnie pojemność :P
ja w ogóle dostałam ten krem w blogboxie.
Usuńmnie też zdziwiła pojemność, ale w końcu to krem pod oczy, ale też na szyję i dekolt :) wiedziałam jednak, że 50 ml nie dam rady wysmarować tylko pod oczy w 6 miesięcy, więc szyja też skorzystała :] ja jestem z niego ogromnie zadowolona, bo naprawdę mi ujędrnił skórę pod oczami
Z tego, co czytam zbiera dobre recenzje ale u mnie nie do końca sobie poradził z tym, na co liczyłam. Jednak moja skóra potrzebuje czegoś mocniejszego.
UsuńSprawdził się za to pod innym kątem.
Pojemność niezła jak na takie globalne użycie :)
Ja wczraj pierwszy raz zakupiłam szampon John Frieda Brilliant Brunette, dzis umylam wlosy i jestem bardzo mile zaskoczona :) Chyba na odzywke tez sie skuszę :D Ciekawa jestem peelingu solnego z Flos-lek;) Bo z tym z daxa nie mam miłych wspomnień :(
OdpowiedzUsuńNiedawno zamieszczałam recenzję tej serii, uważam ją za udaną choć nie wszystko z tej firmy jest takie super ;) Odżywkę warto mieć.
UsuńPeeling solny używam trochę na swój sposób, bo do ciała wolę zdecydowanie cukrowe. Nie podrażniają mnie. Trochę jestem zawiedziona tą serią beEco, naczytałam się tylu zachwytów a póki co....Jest tak sobie.
Właśnie czytałam recenzję i dlatego się skusiłam na szampon:)
UsuńTo jak nie ma zachwytów to się nie skuszę :P
Szampon + odżywka JF dla brunetek jest dobra :) tę, tutaj też polecam. Zbliżony efekt :)
UsuńNie wiem, czy w ogóle lubisz peelingi solne ? ale ja unikam ich do ciała właśnie ze względu na sól, która czyni niezłe spustoszenie na mojej skórze. Wykorzystuję do na dłonie, stopy i łydki. Jest dość zwarty ale mam wrażenie, że większa część kosmetyku marnuje się. Nie trzyma zbyt dobrze skóry i topornie się rozciera a w kontakcie z wodą zbyt szybko rozpuszcza.
ciekawe produkty, ja zadnego z nich nie mialam ;)
OdpowiedzUsuńDo niektórych masz dostęp więc polecam, warto :)
UsuńZ tych produktów miałam tylko peeling z Isany i nie wspominam go zbyt czule :P Mam też krem złuszczający z Pharmaceris, ale wersję 5%. Chyba na razie jest z nim nieźle, wydaje mi się, że stan mojej cery powooooli się poprawia ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że był niezły szał na niego :D a to taki łazienkowy gadżet :)))
UsuńPharmaceris mile mnie zaskoczył ale mogliby dopracować formułę.
A co z nią jest nie tak? Mój jest taki niemal żelowy i nieźle się rozprowadza, tyle, że koszmarnie się po nim świecę, no ale skoro i tak używam go na noc, to mi tak naprawdę rybka :P
UsuńWłaśnie ta żelowość, to nie jest dobre dla cer skłonnych na zapychanie. Lepiej byłoby gdyby miał lżejszą formułę no ale... Poza tym budząc się rano nadal czuję tę tłustą warstwę ;) Nie do końca mi to "leży".
Usuńmi olejki alterry nie podeszły, mam żel do higieny intymnej venus i piankę do golenia, dobre produkty :)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdzają, choć są lepsze i gorsze. Ale ja ogólnie lubię olejki do ciała.
UsuńVenus to dobra seria :)
Żel do higieny intymnej z Venus jest bardzo fajny :) mam i używam.
OdpowiedzUsuńNiezłe są te żele, jest to kolejne opakowanie i robią wrażenie:)
UsuńŚlinie się na widok tej Isany. Jak to musi pięknie pachnieć! jest dostępna ta limitka teraz?
OdpowiedzUsuńNie, seria była dostępna już dawno :) Dostałam kilka sztuk :D
Usuńahhh te kosmetyki:)<3
OdpowiedzUsuńKuszące? :)
UsuńSama sobie przelewam olejki do tego opakowania po Alverde, zresztą do mieszanek świetnie się nadaje :)
OdpowiedzUsuńodpisałam Ci u siebie :)
UsuńDobry pomysł z mieszankami :) Na pewno nie wyrzucę tego opakowania.
UsuńDziękuję :*
ciekawa jestem odżywki z Friedy i ogólnie tej marki.... oraz Cliniqua, bo sama mam złe wspomnienia związane z tą marką- (konkretnie 3 kroki)
OdpowiedzUsuńOdżywka JF jest porównywalna do poprzedniej serii, której używałam i opisałam niedawno. Jednak farba i mgiełka jakoś specjalnie mnie nie zachwyciły, pierwsze wrażenia były na plus ale im dłużej tym gorzej...
UsuńDla Clinique to ostatnia szansa, bo nie do końca lubię się z tą firmą. Zobaczymy. Nie zapeszam ;)))
Jestem ciekawa recenzji Metroruborilu Isis Pharmy:)
OdpowiedzUsuńBędzie pełna recenzja ale dla mnie to typowy dermokosmetyk, który stosuję w połączeniu z Rozexem więc będzie trochę w innym ujęciu ;)
UsuńOstatnio zauważyłam, że takie tłuste oliwki fantastycznie nawilżają moje przesuszone stopy. Tylko muszę sobie dobrze zaplanować wieczór, żeby natłuszczonymi nogami nie biegać po domu;) Zazwyczaj wystarczy szklanka wody i netbook z dostępem do internetu;) A stopy posmarowane oliwką mają czas na regenerację:)
OdpowiedzUsuńLubię jeszcze inaczej :) nasmarować stopy, odczekać trochę i założyć grube skarpety :) Mam wieczny problem z suchymi stopami a taka metoda dobrze na nie wpływa :)
UsuńTo dobry pomysł:) Musiałabym tylko najpierw sprawić sobie jakieś skarpety, ponieważ obecnie dysponuję samymi podkolanówkami;) Ale to świetne rozwiązanie, bo w takich skarpetach można się przemieszczać po domu, gdy przypomnimy sobie o czymś do zrobienia;)
UsuńJA czekam na recenzje Pharmaceris T Sebo-almond. mam w wersji 5% i nieco sie jego boje :)
OdpowiedzUsuńHmmm... Nie ma czego się bać ;) o ile używałaś już wcześniej takich preparatów i stężeń. Jestem mile zaskoczona jego działaniem ale uważam z częstotliwością, bo może zrobić kuku ;)
UsuńAż mnie wstrząsnęło na widok peelingu Isany, pieszczotliwie zwanego przeze mnie śmierdziuszkiem ;) Nie polubiliśmy się, tzn. ja go nie polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe "odwiedziny" i przyznam Ci szczerze, że na Twoją recenzję balsamu trafiłam wczoraj w poszukiwaniu jego składu :)
Zapach jest specyficzny, nie każdy lubi;)
UsuńNie ma za co :) Z przyjemnością zapoznałam się z Twoją ofertą :)))
Miałam ten peeling z Isany- przyjemnie pachniał, ale kiepsko zdzierał więc stosowałam na co dzień :)
OdpowiedzUsuńTo jest bardziej mizianie niż zdzieranie ;) ale podoba mi się zapach. Mam kilka opakowań :DDD Zdublowały się dary :)
Usuńyyyyy, chyba nic nie znam :D jestem ciekawa tego kremu Clinique z In Style, bo miałam kupić, ale jednak zrezygnowała z uwagi na ogromne, wręcz przytłaczające mnie zapasy innych ;)
OdpowiedzUsuńtez go mialam kupic ale rozsadek podpowiedzial mi, ze trzeba zuzyc troche innych :) no chyba, ze jeszcze jutro go gdzies znajde na polce :P
UsuńU mnie zapasy też konkretne ale raz, że planowałam wypróbowanie tego kremu i spadł jak z nieba :) a po drugie to tylko 7ml więc kilka miniaturek da mi odpowiedź, czy warto?
UsuńJestem ciekawa Johna Friedy bo już jakiś czas zamierzam się na cokolwiek z ich szamponów.
OdpowiedzUsuńMożesz przeczytać sobie TĘ RECENZJĘ ponieważ odżywka z tej serii jest praktycznie identyczna w działaniu :)
UsuńSzamponu nie kupowałam, bo uznałam, że mam ich w nadmiarze ;))) A odżywka zdecydowanie dłużej pozostaje na włosach.
Lubię produkty vaseline, ta oliwka jeszcze nie rzuciła mi się nigdy w oczy, coś czuję, że mogłabym polubić, moje nogi to istne sucholce;D
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam zdecydowanie Krem nawilżający do stóp z Flos-Leku, pisałam o nim jakiś czas temu. Jest naprawdę godny polecenia i uważam, że to tańsza alternatywa wobec oferty SVR.
UsuńAle gdybyś potrzebowała do nóg w sensie np. łydki to oliwka jest świetna :) Dla sucharka w sam raz.
Usuńtak tak, chodziło mi o łydki, do stóp mam nawet fajny kremik z Green Pharmacy, który całkiem fajnie się sprawuje, ale łydki potrzebują porządnej oliwki:)
UsuńOMG - sporo masz nowości :) flos leki znam w większości próbkowo, natomiast muszę zakupić olejek Alterry koniecznie :) co do umilaczy na noc stosuję maseczkę Apple AC Therapy Sleeping Pack Baviphatu z ekstraktem z jabłek, dwa razy w tygodniu maseczkę truskawkową też z tej firmy zmniejsza moje rozszerzone pory, uwielbiam olejek pod prysznic z YR zostawia na mnie cudny zapach - poza tym cały czas otwarta jestem na blogowe nowości :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie maseczkami. Napiszesz więcej?
UsuńJeżeli lubisz kosmetyki Alterra, to od piatku (28.09.2012) do 25.10 zaczynają się duże promocje w Rossmanie.
OdpowiedzUsuńJak np. odżywka alterra granat kosztuje 9 z groszami, to przeceniają na 6 itp.
Oraz wiele wiele innych ciekawych obniżek.
Warto się wybrać :)
Alterrę lubię i TO bardzo. O promocji wiem :) ale nie mieszkam w Polsce....
Usuń