Zoila napisała list do św. Mikołaja
oczywiście z przymrużeniem oka: D żeby nie było, ale pomyślałam, że zrobię
własną wersję. Z mojej strony to bardziej nawiązanie do Muszę TO mieć! Jednak sprowadza
się do wspólnego mianownika.
Prezenty lubię sobie
robić sama, lecz potraktuję tę listę, jako formę wytycznych, które na pewno
zostaną zarejestrowane w odpowiedni sposób. Można zawsze wrócić w razie
potrzeby do takiej listy i być może dokonać korekty?
Tym razem nie będzie tylko kosmetycznie, rozwijam się: D
Ukryte talenty zadziwiają nie tylko mnie, ale to dobrze.
Lubię książki, ale
nie przywiązuję się do większości, może kiedyś będzie okazja, by stworzyć
ulubioną biblioteczkę, bo nie sposób przenieść tej z rodzinnego domu. Szkoda…. Ale
chciałabym, by w moich rękach znalazła się biografia Dave’a Gahana. Mam ogromną
słabość i sentyment do Depeche Mode, więc to jest must have.
źródło -http://www.empik.com/dave-gahan-depeche-mode-baker-trevor,p1062423961,ksiazka-p#review
Od jakiegoś czas odkryłam
w sobie zamiłowanie do aktywności kuchennej i bardzo brakuje mi porządnej
stolnicy. O dziwo! w UK nie można dostać klasycznej stolnicy, z drugiej strony
kuchnia jest mała i nie chcę jej niepotrzebnie zagracać, więc w moje ręce wpadła
mata silikonowa. Jest świetna, lecz za mała:, / więc znalazłam coś innego, stolnicę silikonową!
źródło - http://kitchenform.pl/index.php?productDetails=20
Tefal. Mam z tej
firmy jeden garnek, który wybrałam ze względu na ergonomiczny kształt oraz
dobrą pojemność, ale z chęcią dobrałabym mu towarzystwo, szczególnie z serii
Pro Series. Nie pogardziłabym całym zestawem: D
żródło - http://www.tefal.pl/NR/rdonlyres/5A3F9A7D-142D-49D3-9083-59579A438C2D/68416/main.jpg
Kenwood Robot
kuchenny, to byłoby idealne urządzenie, które wypełni moja kuchnię!
Wypatrzyłam model KMC010 i najbardziej spodobała mi się możliwość rozbudowy, za
pomocą dodatkowych przystawek. Czego chcieć więcej? Idealny przyjaciel do kuchni:
D
Nie pogniewałabym się na nowego Quick and Hot, jest to świetne rozwiązanie i zapomniałam o czajniku na zawsze :D
Logitech, to moja
ulubiona firma. Z chęcią wymieniłabym wysłużoną mysz, klawiaturę i podkładkę na
coś nowego: D
źródło - http://www.logitech.com/pl-pl/product/4740?crid=26
Aby nie było tak
monotematycznie postanowiłam dołożyć kilka kosmetycznych życzeń. Wybrałam
rzeczy, które zostaną należycie wykorzystane. Żadnych szaleństw. A nie! Jest jedno,
kontrolowane szaleństwo i od niego zacznę.
Shalimar Ode a la Vanille sur la route de
Madagascar ♥
Przejrzałam sporą ilość recenzji,
zdjęć i przyznam się, że problem z wyborem miałam duży. A to, dlatego, że
wymyśliłam sobie pewien rodzaj pędzelka, który istnieje tylko w mojej głowie: D
Trudno znaleźć ideał a najbliżej mu do Mac’a 275 Medium Angled Shading Brush
źródło - http://www.maccosmetics.co.uk/product/145/290/Products/Brushes/Eye/275-Medium-Angled-Shading-Brush/index.tmpl
Przy okazji poznałabym słynny 217
Blending Brush
Do pełni szczęścia przydałby się wielofunkcyjny grzebyczek
do brwi i rzęs. Mam, co prawda grzebyk z Inglota, ale on jest dobry wyłącznie
do rozczesywania rzęs i trzeba z nim bardzo uważać. Nie do końca twórca
przewidział, że obszar oka to specyficzna strefa tak, więc szukam następcy a
MAC wygląda praktycznie i bezpiecznie.
źródło - http://www.maccosmetics.co.uk/product/135/22077/Products/Kit-Essentials/Tools/Duo-Lash-Comb-Brow-Brush/index.tmpl
Myślałam jeszcze nad Real Techniques,
ale bezpieczniejszą opcję prezentuje MAC.
żródło - http://realtechniques.com/shop-collection/your-eyes-enhanced/lash-brow-groomer
Na zakończenie moje marzenie,
które chodzi za mną od paru miesięcy… Szukam idealnej miejskiej torby w kolorze
czarnym. Co musi posiadać? Funkcjonalność przede wszystkim, ma być pojemna, bez
żadnych bzdurnych dodatków, długie i wygodne uchwyty oraz regulowany pasek.
Preferowana skóra. Brakuje mi takiej torby a to, co mam jest w większości przypadków typowo sportowe lub eleganckie, a chcę aby łączyło obie wersje. Uniwersalna torba, to moje życzenie na teraz :D
Mogłabym przygarnąć taki model :D
źródło - http://www.zalando.pl/paquetage-cesar-boston-torebki-czarny-p3651a01n-909.html
Lub taki
źródło - http://www.zalando.pl/maanii-torba-na-zakupy-czarny-ma151a00e-802.html
W mojej głowie jest jeszcze parę innych rzeczy i zostawiam
je na inna okazję
A jak to jest w Waszym przypadku?
Pozdrawiam!
Genialna 'stolnica' jest w ikea. Jest bardzo miękka i przechowuje się ją zwijając w rulon, więc zajmuje mało miejsca, a genialne się przyczepia do blatów itp. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00175250/
POLECAM :)
O! coś dla mnie :) Wygląda ciekawie a po macie, którą mam bardzo podoba mi się przyczepność do blatów. Poza tym, tak, jak piszesz - zajmuje mało miejsca :) Nie ma też problemów z myciem.
UsuńStolnica genialna :) Podoba mi się ściąga po prawej :D
UsuńIkea teraz mi nie bardzo po drodze ale warto rozważyć pomysł :)
UsuńA nie można jej gdzieś zamówić?
UsuńWolałabym ją zobaczyć i pomacać :D choć pod kątem formatu bardziej podoba mi się ta, którą wrzuciłam w post.
UsuńTemat warty przemyślenia a przede wszystkim zobaczenia bo widzę, że opinie na forach kulinarnych są różne.
Moja mama ją sobie kiedyś kupiła i jak u niej używałam to poleciałam do Ikea i też kupiłam - jestem bardzo zadowolona :D
UsuńCena niezbyt wygórowana, więc myślę, że warto rozważyć zakup :)
Przyczepia się bez najmniejszego problemu, bez moczenia blatu itp. Nic a nic się nie ściąga itp. Większość ciast można na niej wałować bez mąki :) Ja najczęściej używam jej do robienia kopytek :P Myje się świetnie i tak samo przechowuje, co już pisałam ;)
No i te 'ściągi' - też super :) Próbowałam :D
"ściągi" są faktycznie na plus, bardzo pomocne :)
UsuńBędę ją miała na uwadze, dzięki za polecenie.
Podobny wpis właśnie produkuję i pewnie pojawi się w przyszłym tygodniu :) U mnie książkowo-modowo-kosmetycznie, ale generalnie bez szaleństw. Ostatnio przechodzę przez etap "wszystko mam" i mam nadzieję, że potrwa ona jak najdłużej. Od stycznia mam zamiar być rozsądna i oszczędzać na nowe auto ;) Jak będzie, czas pokaże.
OdpowiedzUsuńOkres jest mi znany jednak to są rzeczy, które chciałabym mieć w przeciągu najbliższych miesięcy u siebie :) Niektóre pewnie szybciej, ustali się priorytety. Książkowo - popełniłam spore zakupy, ale biografia Gahana została pominięta przez pomyłkę :(
UsuńZ chęcią poczytam, co Tobie się marzy. I trzymam kciuki za postanowienie!
Ja po cichu liczę, że choć część z rzeczy z listy znajdę pod choinką :)
UsuńNie dziękuję, żeby nie zapeszyć :D
Rozumiem :)
UsuńMiło jest dostać coś, co jest wyczekiwane!
W Tchibo pewnie będzie można dostać stolnicę silikonową tuż przed świętami, a może już jest :) Ja posiadam i bardzo sobie chwalę :D Też marzy mi się porządny robot kuchenny ^^
OdpowiedzUsuńZapisuję :) Będzie okazja po niedzieli to zajrzę stacjonarnie chyba, że lepiej online?
UsuńMoja Połówka ciągle marudzi, że nie ma miejsca ale.... nie zna się :P Robot musi być, bo to praktyczne rozwiązanie :D
Masz upatrzony jakiś konkretny model?
Najładniejsze zdjęcie z tego zestawu przedstawia Shalimar Ode a la Vanille :) Oby spełniły się wszystkie życzenia :)
OdpowiedzUsuń:))) Shalimar ma w sobie coś takiego magicznego, że sam flakon uwodzi :)
UsuńCMOK
taki robot kuchenny to i ja bym chetnie przygarbela:D nowa torba tez by mi sie przydala. zakochana jestem w jednej ale musialabym auto moje sprzedac zeby ja kupic;(
OdpowiedzUsuńM non stop wypytuje co od Mikolaja sobie zycze, a ja jakos nie moge sie zdecydowac na nic. chyba za duzo chce:)
To, co za torba Ci się marzy?:D ja myślę nad tymi modelami, chyba, że wpadnie w oko jeszcze coś innego.
UsuńA już myślałam, że mnie wyśmiejecie z tak przyziemnym życzeniem, jak robot kuchenny ;)
torba Mulberry. Wysmiac? no co Ty kochana! Za taki robot:) Z reszta chodzi o to by te rzeczy sprawialy nam przyjemnosc, czy jest to robot czy mascara:)
UsuńA masz jakiś konkretny model? Bo przyznam się, że w takich przypadkach wychodzę z założenia, że warto dążyć do spełnienia. Nie jest to, coś na miesiąc czy dwa i może służyć lata.
UsuńMasz rację, we wszelkich życzeniach/marzeniach chodzi o przyjemność :)
Bayswater (shoulder bag) lub jej wieksza siostra Piccadilly. zawsze powtarzam, ze jak wygram w totka to bedzie to moj pierwszy zakup;). Ale jak na razie nie stac mnie, sa wazniejsze wydatki. Ale zaczne chyba sobie powoli odkladac. Za pare lat moze bedzie moja:)haha
UsuńPodobają mi się :) szczególnie Piccadilly!
UsuńWychodzę z założenia, że jest to szybciej do osiągnięcia w UK niż PL...
dokladnie:)
UsuńMmmm...też bym parę z tych rzeczy przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńA dokładnie co? :)
UsuńTrochę na tej liście jest:))
OdpowiedzUsuńTo jest wersja oszczędna :D
UsuńKoniecznie pochwal się tą mniej oszczędną wersją :)
UsuńJa dzisiaj z przerażeniem stwierdziłam, że nie wiem co chcę dostać, chlip chlip ...
Wersja mniej oszczędna bazuje głównie na.... perfumach. I kilku innych dodatkach. Nie sądziłam, że ktoś będzie chciał o tym czytać ;)
Usuńze mną jest tak: niby mam jakieś tam zachciewajki, ale jak mnie ktoś konkretnie zapyta, co chcę dostać w prezencie, nie umiem odpowiedzieć :P
OdpowiedzUsuńTeż tak mam :) więc postanowiłam się zabezpieczyć :D
UsuńOgólnie od jakiegoś czasu jestem zwolenniczką list. Przydają się. Na różne okazje.
oj życzę spełniania tych marzeń;)
OdpowiedzUsuńNawzajem :)
UsuńMarzy mi się, marzy....bardzo ♥
OdpowiedzUsuńTak patrzę, patrzę... nie ma kosmetycznych życzeń?! Już się dziwiłam, ale dotarłam do części kosmetycznej :D
OdpowiedzUsuńTrzymam w takim razie kciuki bardzo mocno za spełnienie tych życzeń :)
Wiesz, kosmetyki to lubię sobie sama kupować a poza tym wyjątkowo czuję się nasycona :D
UsuńNawzajem :* by nie zapeszyć!
Coraz bardziej Cię lubię, bo mamy wiele wspólnych upodobań. ;-)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu kilku mikołajowych postów, postanowiłam pomyśleć nad własnym i pierwsze, o czym pomyślałam, to ta stolnica silikonowa. Ale resztę prezentów z Twojej listy też bym chętnie przygarnęła. ;-)
Tak? w takim razie niezmiernie się cieszę :*
UsuńBloga traktuję jako coś, co wiąże mnie z moimi pasjami i gdybym otaczała się wyłącznie kosmetykami to poczułabym się bardzo nieszczęśliwa ;) Stawiam na różnorodność :)
Stolnica silikonowa "chodzi za mną" bo to naprawdę dobra i przydatna rzecz :)
Torebki bardzo fajne własnie jestem w trakcie poszukiwania. Na twoją prośbę dodałam skład do recenzji zapraszam http://kobieta-po-30.blogspot.com/2012/11/dermika-lily-skin.html
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLubię funkcjonalne torebki więc jestem skłonna wydać więcej, by to był wydatek na dłuższy okres czasu.
oj chyba byłaś bardzoo grzeczna bo żądania są dość spore :P
OdpowiedzUsuńJestem niegrzeczną dziewczynką ale mam grzeczne życzenia :P a życzenia uważam, że są w normie :)
UsuńSporo tego! :)))
OdpowiedzUsuńI ja chyba wysmażę taki liścik!
Troszeczkę :)
UsuńWysmaż, z chęcią poczytam :)
wow. ten mikołaj to cały worek do Ciebie przyniesie ;p ja w tym roku jakoś nie mam głowy do prezentów. nawet mam problem z określeniem, co sama chciałabym dostać.
OdpowiedzUsuńgarnki tefala mam już z 6 lat i nadal świetnie służą. tylko ja mam jakąś taką bardziej podstawową wersję. ale trzeba przyznać, że się nie przypalają, łatwo myją i długo trzymają ciepło. poszukiwania stolnicy sobie odpuściłam już dawno temu. używam blatu kuchennego. ta silikonowa to niezły pomysł, ale wkurzałoby mnie jakby mi się przesuwała przy wałkowaniu.
a tą biografię i ja chętnie bym przygarnęła. może jeszcze zdążę kupić przed mamy przylotem :D też mam sentyment do DM i tak się napalam na jeden z koncertów w Londynie w maju, ale nie lubię chodzić na takie imprezy sama (a Adam nie lubi tłumów no i ktoś musiałby zostać w domu z małą ;p ), więc ta opcja jeszcze jest w fazie planów.
Wcale Ci się nie dziwię, że w innej strefie przebywasz. Przyjdzie czas, zobaczysz :)
UsuńMam matę silikonową i one się nie przesuwa, jest wygodna ale mała :/ dlatego szukam czegoś większego. Coś mi się wydaje, że klasyczną stolnicę przywiozę ze sobą :D
Jak dobrze pójdzie to zaliczę ten koncert w Londynie :) ale najpierw muszę zamknąć wszystkie sprawy w PL. Biografię muszę mieć, może nawet w oryginale. Będzie to chyhba lepszy wybór.
Ściskam :*
no ja mam taką swoją ukochaną wielką fankę DM, z którą mogłabym iść i dodatkowo to by było dla niej pretekstem, żeby mnie wreszcie w nowym miejscu odwiedzić (no już nie takim nowym ;p). tylko kwestia dogadania się bo ona ma swoją koncertową ekipę. a w Londynie mają być dwa koncerty (chyba jakoś 28 i 29 maja). jeszcze jest opcja, że polecę do PL wcześniej w wakacje, to byłaby szansa się załapać na ten koncert w Warszawie. już się cieszę ogromnie bo w 2013 nowa płyta wychodzi :D
UsuńTrzymam kciuki w takim razie :*
UsuńJestem bardzo ciekawa nowej płyty!
Biografia Davida może być hitem. Wybierasz się w lipcu na koncert?
OdpowiedzUsuńW maju jest w Londynie i jeżeli wszystko dobrze się ułoży, to będę tam :) A na pewno bardzo chciałabym!
Usuńfajna lista, przegladajac ja myslam: o ja tez to chce:) Zreszta wlasnie od kilku dni zastanawialm sie nad czymm czego potrzebuje i czego chce ( mama juz mnie pyta co chce pod choinke:) sama jeszcze nie wiem, ale niebawem zobaczycie moj list do Mikolaja, to pewne:)
OdpowiedzUsuńW takim razie będę wypatrywać notki :)
UsuńNa początku pomyślałam, że ....mam wszystko :D ale zawsze znajdzie się miejsce na nowo. Bez marzeń/życzeń życie jest puste...
warto zrobić taką listę i spełniać te zachcianki od czasu do czasu :) chociażby przy okazji świąt:)
OdpowiedzUsuńDoszłam do wniosku, że w ten sposób łatwiej się skupić na celach :)aby uniknąć rozmiany na drobne...
UsuńPiękne życzenia :)
OdpowiedzUsuńI wszystko do spełnienia :)
Usuńno, ja bym chciała włóczki, fotel i stertę audiobooków oraz tzw.ciepło domowe, heh :-)
OdpowiedzUsuńa silikonowa stolnica jest super!
A robisz coś na drutach/szydełku? Mnie zawsze brakowało cierpliwości ale był okres, że byłam w tym niezła.
UsuńCiepło domowe zawsze w cenie!
niezła lista. Mikołaj zbankrutuje! :P
OdpowiedzUsuńNie ma opcji :D Zaproponuję dogodny system ratalny :P
Usuńsilikonowa stolnica genialna, mnie też brakuje w kuchni takiego sprzętu, ostatnio kupiłam sobie mini wałek do cista, ale właśnie wciąż nie mam gdzie wałkować;)
OdpowiedzUsuńWałka do ciasta długo szukałam, ciągle mi nic nie pasowało.... Az któregoś dnia ujrzałam wspaniały ceramiczny wałek ze świetną podstawką w komplecie :D
Usuńu mnie był problem z wielkością, bo taki normalny wałek mi ciągle zawadzał i nie miałam gdzie go chować, kupiłam takie maleństwo 10cm i do rozwałkowania kawałka jest idealne i wszędzie się mieści;D
UsuńŻyczę, żeby wszystko znalazło się u Ciebie :) Widzę, że nie tylko ja jaram się kuchennymi gadżetami, dla mnie prezentem idealnym są foremki w oryginalnym kształcie czy jakieś inne gadżety do pieczenia :) Potem ganiam za znajomymi i wciskam im moje wypieki :D
OdpowiedzUsuńI nawzajem :) Kiedyś to było nie do pomyślenia. Jednak wszystko się zmienia :D i teraz coraz częściej lubię rozglądać się za dodatkami do kuchni, domu :)
UsuńGadżety do pieczenia to dobra rzecz, ja długo szukałam odpowiedniej miski pod mikser :D
ja w ciągu roku napotykam setki rzeczy, które chciałabym mieć, a kiedy przychodzi do spisania takiej listy to wszystko jakoś ucieka ;)
OdpowiedzUsuńDlatego też wzięłam się i... wrzuciłam do jednego worka wszystko to, co przychodziło mi na myśl w ostatnim okresie. Z pewnością ta lista będzie cały czas ulegała korekcie, ale jest już plan :)
Usuńech też musze taka listę stworzyć:)Tylko kto kupi hahaha
OdpowiedzUsuńJak to kto?! św. Mikołaj :D
UsuńNie proś Mikołaja o garnki! Bo już na zawsze w nich przepadniesz:) Albo rodzina cię do nich zagoni.
OdpowiedzUsuńGarnków nie. Pędzelki tak:) I torebkę:)
Tak mówisz? :) One akurat muszą i tak poczekać na mój powrót ale w każdym razie torebka już jest :D Jeszcze pędzelki!
UsuńHm, ja sobie właśnie sprawiłam dwie metalowe komódki z Ikei na Mikołaja :-) Mam tyle kosmetyków, które mi się nie mieszczą w łazience, że nie wiedziałam co robić. Komódkę zobaczyłam na którymś blogu i bardzo mi się spodobała. Co bym chciała? Chciałabym dostać tablet, zegarek Michael Kors...zawsze miałam tysiąc pozycji zachciewajek a jak przyszło co do czego to nic nie wiem :-)
OdpowiedzUsuńCzasami i tak bywa ;)
Usuńu mnie będzie torebka, flavo C pewnie. Chciałabym jeszcze Tangle T. ale nie wiem czy finansowo Mikołaj podała;)
OdpowiedzUsuńUdane prezenty :)
UsuńTT mam i bardzo sobie cenię tę szczotkę, Flavo C swojego czasu używałam a torebka zawsze jest mile widziana :)
Hej :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam przygodę z blogowanie
zycie-z-kosmetykami.blogspot.com/
zapraszam !
W wolnej chwili zajrzę ;)
Usuń"Ale chciałabym, by w moich rękach znalazła się biografia Dave’a Gahana. Mam ogromną słabość i sentyment do Depeche Mode, więc to jest must have."
OdpowiedzUsuńOj kochana... U just made my day;) Nawet nie wiedziałam, że wreszcie jest ta książka. DM słucham od jedenastego r.ż, to już ładnych kilka lat;) Możliwość oglądania ich live w Pradze to było moje spełnienie marzeń;) Dzięki Twojemu postowi właśnie spaliłam R pomysł na prezent;)
W takim razie to pozycja obowiązkowa :)
UsuńW Empiku widzę, że jest w przedsprzedaży więc nie wiem, jak z dostępnością. Sama cieszę się na pozycję w oryginale.
Miałam okazję być na DM w PL ale najbardziej cieszy mnie opcja Londynu. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Mój R właśnie ma zamiar zamówić mi ją u znajomych z uk, też się bardziej z takiej ucieszę;)
UsuńPamietam jak po dłuższej przerwie grali koncert w Londynie w 2006 lub 2007 chyba. Bilety rozeszły się w 30min. Ale mi było przykro, że nie zdążyłam;(
Oj mam nadz, że będziesz miała szansę ich obejrzeć, są tego warci;)
Ja bym takim robotem i garnkami też nie pogardziła ;) Ostatnio też we mnie się taki kuchenny duszek przebudził, więc z chęcią zaopatrzyłabym kuchnię w różnego typu rzeczy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś, gdybyś powiedziała mi o takich marzeniach, to stwierdziłabym, że to nie dla mnie :D Wszystko się z czasem zmienia :)
UsuńSzczerze mówiąc jeszcze pól roku temu ledwo co potrafiłam zrobić w kuchni więc doskonale Cię rozumiem ;)
UsuńAle masz dużo kuchennych marzeń :D U mnie kuchnia jest tak mała, że na razie muszę się ze wszystkim wstrzymać, bo już nie mam miejsca na przechowywanie ;)
OdpowiedzUsuńU Nas kuchnia też nie jest duża ale jest optymalnie wykorzystana. Jest sercem domu :) więc musi mieć wszystko to, co niezbędne :)
UsuńOoo, silikonowa stolnica. Widziałam taką w Ikei - bardzo poręczna rzecz, można zwinąć w rulon i po sprawie. Jest też niedroga, bo kosztuje chyba 30 zł. A taka klasyczna drewniana zagraca kuchnię, ciężko ją schować :).
OdpowiedzUsuńKlasyczna stolnica dla mnie jest jedyna i nie do zastąpienia ale ze względu na ograniczenia przestrzenne rozważam zakup silikonowej. Ze schowaniem nie mam problemu, zawsze znajdzie się kąt, w którym przycupnie :D
Usuń217 MAC'a jest godny polecenia!
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciala aby moja druga polowka zalozyla bloga i zobila taka urocza liste:)))
Dużo osób sobie chwali ten pędzelek więc jest nadzieja :)
UsuńMy nie mamy większego problemu z listami ale może spróbuj podpytać :)
Plus minus wiem co może się spodobać ale... :)
Usuńz Twojej niekosmetycznej listy mam Quick and Hot, tyle że wcześniejszą jego wersję i lubię, choć nie jest niezbędny :) ale fajny gadżet :)
OdpowiedzUsuńMACowa 217 kup, bo jest naprawdę świetna! 275 mniej używam, ale jeśli szukasz czegoś w tym stylu, to powinna Ci się spodobać ;)
Mnie się bardzo podoba Quick and Hot, mamy akurat poprzednią wersję i pora go wymienić :) Nie lubię czajników choć one zdają egzamin przy dużej ilości domowników. Póki co jest optymalny.
UsuńWydaje mi się, że 275 jest prawie taki, jak sobie wymyśliłam. Zobaczymy :)
Świetna lista! Mam nadzieję, że byłaś grzeczna i Mikołaj Cię odwiedzi :D!
OdpowiedzUsuń:) Natalio, nie ma wyjścia, musi :D
UsuńO biografię Dave'a i ja z chęcią bym przygarnęła:)bardzo lubię DM a Dave nadal zachwyca mnie swoim wokalem *.* oprócz tego MACowa 217 to coś czego z chęcią bym spróbowała i porównała z jego odpowiednikami:) w ogóle fajne życzenia masz:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobra pozycja i będę zadowolona :) Poza tym, to Dave :D
UsuńPędzelek interesował mnie od dłuższego czasu, zobaczymy jak wypadnie porównanie z innymi.
Wychodzę z założenia, że dobrze mieć zróżnicowane życzenia :)
Tym razem wyjątkowo na dłużej zatrzymała mnie nie kosmetyczna część posta :) Mam kilka zbliżonych do Ciebie marzeń kuchennych :) Chciałabym ekspres na kapsułki, choć generalnie uważam go za nie ekonomiczny, no ale generalnie - dobry ekspres, bo uwielbiam kawę, ale tą prawdziwą - nie przepadam za rozpuszczalną. Takiej stolnicy silikonowej jeszcze nie widziałam, a super rozwiązanie, w końcu to nie jest coś, co używamy na co dzień i łatwe do mycia, super! Co do garnków tefal, ja mam jeden mały zestaw i patelnię, choć sama wybieram te teflonowe i uważam, że to jest świetna inwestycja, zwłaszcza że w UK są często fajne promocje na ich zestawy. Z robotów kuchennych mi się marzy Kitchen Aid, ale chyba nigdy mnie nie będzie na niego stać, choć - nigdy nie mów nigdy :)
OdpowiedzUsuńOby Mikołaj spełnił wszystkie Twoje marzenio-zachciewajki ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię sobie sama robić prezenty :) Oby Mikołaj spełnił Twoje marzenia ;-))
OdpowiedzUsuńpraktyczna z Ciebie babka :) mój H ma klawiaturę i myszkę Logitecha - są super!
OdpowiedzUsuńświetny post i świetne życzenia :))
OdpowiedzUsuńJa też sama sobie zazwyczaj robię prezenty.
OdpowiedzUsuńniestety mój mąż nie należy do tych robiących prezenty, zresztą... sama wiem najlepiej czego chcę
Lactoceru używałam od miesiąca ( może trochę więcej bo przez kilka dni oczywiścia zapomniałam zażyć) i zaczął dawać efekty.
UsuńJednak trzeba go zażywać 3 miesiące minimum.
2 lata temu już miałam ten sam problem z trądzikiem na brodzie, brałam wtedy Lactocer przez 4 miesiące i wyleczył mnie, przy czym używałam jeszcze maści Differin i 2 preparatów robionych w aptece, przepisanych przez dermatologa.
Muszę się jeszcze raz do tej pani dermatolog wybrać
Ale Ty chyba nie masz problemów z trądzikiem, nie widać na zdjęciach, chociaż czytałam gdzieś Twój komentarz , że używasz Sebium z Biodermy, co może wskazywać na jakieś problemy :)
Jeju...
UsuńHexx - no przecież chyba ze 3 razy czytałam o Twoich problemach z trądzikiem różowatym. Chyba przez tą późną godzinę nie skojarzyłam :)
Cała ja.
Dzisiaj idę kupić kolejne opakowanie. Musze wyleczyć ten jeden wielki wrzód na mojej twarzy, bo wygląda to okropnie. Tabletki kosztują ok. 35 zł za 40 tabletek. A pomagają.
Nic się nie stało :P
UsuńRozumiem.
Dziękuję, muszę sobie o nich jeszcze poczytać, bo naprawdę mnie zaciekawiły.
Podsunęłaś mi genialny pomysł na prezent dla mojego narzeczonego :) Ucieszy się na pewno z książki o Gahanie :)
OdpowiedzUsuńTylko muszę poczekać aż ją przetłumaczą ;/
Usuń