Zakupy z ostatnich tygodni czyli pisać i prezentować będę....:)





Dzisiaj dużo oglądania, mało czytania. W postaci kolaży skrót tego, co niebawem zobaczycie na 1001pasji.com, o czym poczytacie i będzie też mała niespodzianka dla Czytelników oraz osób, które aktywnie uczestniczą w życiu bloga.


Szykuje się dużo recenzji, prezentacji. Podsumowanie roku 2012 zapewne zrobię jednak w innej formie niż jest to praktykowane i nie wcześniej niż za miesiąc, a być może dopiero po powrocie do domu.



Jeżeli szczególnie coś Was zainteresowało lub chcecie przeczytać w pierwszej kolejności, zostawcie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam!


135 komentarzy:

  1. Ile przybyło :). Ciekawa jestem twojego zdania na temat Pore Refinera z Biodermy. Ja się nim trochę rozczarowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystam z tego, że mam teraz wiele rzeczy w zasięgu ręki więc wiem już, co ze mną poleci :)
      Jeżeli chodzi o Pore Refinera to, mam mieszane odczucia. Nie jest idealny, spodziewałam się lepszego działania ale z kolei w zestawie jaki sobie skompletowałam dobrze mi się go używa. Nie wiem, czy kupię go ponownie.

      Usuń
    2. Przeczytałam najpierw " Pore Renifera" :D

      mnie interesuje puder z Yves Rocher :)

      Usuń
    3. :)))

      Puder mi się spodobał, na tyle, że kupiłam kolejne opakowanie ale na tym raczej będzie koniec bo mam w zapasie jeszcze cuda z Lumene.
      YR jest niezły i jak na puder matujący nieźle się spisuje. Warto wziąć go pod uwagę, szczególnie kiedy pojawiają się zniżki i promocje.

      Usuń
    4. Haha, też tak to przeczytałam pierwszym raz ;) Wpływ świąt i reniferów ;)

      Usuń
    5. a tak w ogóle to ja widziałam renifery, chyba nawet wrzucę ich zdjęcia na prosteczynności. wydaje mi się, że to były prawdziwe oryginalne renifery z laponii i jeden miał na imię rudolf a drugi jakoś inaczej.

      Usuń
  2. Same dobra:) Phenome! Jak dla mnie to zdecydowanie pierwsza kolejność:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Phenome to dla mnie nowość. Póki co zostawiam je na później, bo zdecydowanie potrzebuję czasu. W każdym razie widzę, że niektóre rzeczy dla mnie są lepsze z P&R :)

      Usuń
  3. nie zaciekawiły kosmetyki Lumene :) coraz częściej spotykam je w drogeriach i zastanawiam się czy ulec pokusie czu odwrócić się na pięcie i odejść :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Lumene to firma znana od ponad 8 lat, lubię i cenię sobie kolorówkę jak i pielęgnację z tej firmy. Cieszę się, że na nowo pojawiła się na polskim rynku.
      Warto spróbować, szczególnie baza pod cienie jest dla mnie rewelacyjna!

      Usuń
  4. Lush i Phenome:))Do pięt pumeksu nie kupiłaś:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może następnym razem ale do stóp mam swoje sprawdzone sposoby i produkty więc wolałam wybrać coś innego. Nie wykluczam zakupu ale... finalnie postawiłam na inne rzeczy ;)

      Usuń
  5. Jestem ciekawa podkładu Lumene.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na kilka spokojnych dni, bo chciałabym pokazać go lepiej i z bliska :) Nie wiem jaką masz cerę bo to jednak kluczowa sprawa w tej kwestii.
      Sama jestem z niego zadowolona ale nie wiem, czy po raz kolejny wybrałabym właśnie ten podkład.

      Usuń
  6. Ciekawią mnie pyszności z Nuxe :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kat, powiem Ci od razu, że balsam Nuxe to mój hit 2012 :) i zostanie ze mną tak długo, jak tylko jest dostępny. Pomadkę dobrałam pod kątem mobilnym, bo słoiczek idealnie nadaje się do stacjonarnego użytku. Jest pomiędzy nimi różnica.

      Usuń
    2. ja miałam kupić ten balsam i już prawie go kupiłam, w gdańsku w gemini, ale pomyślałam sobie nie nie zużyj to co masz i dopiero. no i kurde zużywam. ale spoko. zimą ochronne pomadki się zużywają, wiadomo.

      Usuń
    3. Pomadka dość szybko się zużywa, ale wiadomo, to pomadka ;)
      Balsam jest naprawdę świetny. Poszukam słoiczka, to spróbujesz sobie!
      Poza tym zostałam zaskoczona, bo byłam nastawiona na zaporową cenę a to bardzo przyjaźnie się ceni.

      Usuń
  7. rebuild! bo pożądam namiętnie czegoś co mi rozdwajające szpony zregeneruje (pewnie powinnam zacząć się odżywiać, a nie tylko czasem pochłonąć w biegu kanapkę :-/)...
    i tego lusza nawilżającego ciekawam.
    merry merry ;-D
    a propos, rzuć adresem, bo mam dla Ciebie niespodziewankę maleńką ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leno a używałaś Nail Teka? bo przyznam, że tym razem Seche nie do końca trafiło w moje potrzeby. Spodziewałam się lepszego działania. Rebulid używam od ponad 2 miesięcy i nie przekonuje mnie. Świetny jako baza lecz działanie takie sobie.
      Moje paznokcie wzmacnia dodatkowo cały czas Merz Spezial bo robię sobie odpoczynek od Nail Teka i myślałam, że Rebulid zastąpi godnie.

      Z własnego doświadczenia wiem, że samo odżywanie nie załatwi u mnie sprawy i bez wspomagania nie miałabym takich paznokci.

      Zaskoczyłaś mnie szalenie Moja Droga :* odezwę się za chwilę.

      Usuń
  8. Czekam na recenzję zwłaszcza kremów iwostin, produktów do ust nuxe,ale przede wszystkim na recenzję kosmetyków caudalie - sama niedawno zaczęłam z nimi przygodę, na dobry początek zaopatrzyłam się w serum rozjaśniające przebarwienia, krem vinexpert na noc, wodę winogronową oraz sztyft do ust. Od 2 tygodni używam 2 pierwszych i póki co jestem b.zadowolona:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Caudalie jest mi znaną firmą od dawna ale nie przykładałam większej wagi ;) Bardzo sobie cenię ich krem tonujący. Pisałam o nim jakiś czas temu.
      Co do Nuxe, balsam do ust jest rewelacyjny i gorąco polecam! Moje usta są bardzo trudne pod kątem pielęgnacyjnym i uzależniona jestem od dobrych produktów, które zapewnią im dobrą kondycję. Nie wiem dlaczego tak późno poznałam ten balsam, bo jest moim KWC :)

      Kremy Iwostinu seria Rosacin została podsunięta przez moją dermatolog. To był świetny wybór. Nie wiem jaką masz cerę ale jeżeli Cię interesują to stawiam, że borykasz się z naczynkami i trądzikiem różowatym tak, jak ja. Jest to bardzo dobra seria i choć ich działanie jest wspomagane przez inne produkty, to widzę, że one działają. I to dobrze :)

      Usuń
    2. Ja też byłam zakochana w balsamie Nuxe ale chyba przesadziłam, bo od jakiegoś czasu strasznie mi pękają po nim usta - po prostu miodowe drobinki za bardzo starły wargi :/

      Usuń
    3. Drobinki? u mnie ma taką przyjemną maślaną konsystencję. Jak nosiłam go w kieszeni płaszcza to widziałam, że pojawiały się grudki lecz jak postał w cieple to problem znikał.

      Usuń
  9. Same wspaniałości :)
    Skusiłąm się również ostatnio na róż z Yves Rocher - ja ma kolor średnia morela - idealny dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten kolor jest bajeczny! Sam róż mile zaskakuje, jestem z niego bardzo zadowolona.

      Usuń
  10. Ohhh ile cudowności! :) Wszystko bym z chęcią przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem tych produktów Lumene i Yves Rocher. Lumene dostałam na ostatnim spotkaniu blogerek, dla mnie jest to nowość jeśli chodzi o kosmetyki, chętnie więc poczytam u Ciebie o tej firmie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Lumene gorąco polecam bazę pod cienie, to mój KWC od 7 lat i choć mam też innych faworytów, to mimo wszystko regularnie wracam do Lumene.
      Podkład wpadł w moje ręce przypadkowo, nie jest zły lecz tutaj wszystko zależy od potrzeb cery, plusem jest kolor :) W kolejce czeka kilka innych rzeczy z Lumene, ale to bardziej na później niż na teraz.
      Firma ma ciekawą pielęgnację, może nie wszystko ale parę lat temu miałam kilka perełek.

      Yves Rocher to był zakup spontaniczny, puder matujący poleciła mi jedna z Czytelniczek. Nie jest zły, atutem jest świetna kasetka, kolor oraz formuła pudru.
      Róż Średnia Morela wkradł się w łaski od pierwszego użycia, nie sposób zrobić sobie nim krzywdę i pięknie ożywia cerę.

      Usuń
    2. Gdzie Ty Lumene dorwałaś?

      Usuń
    3. U mnie w mieście jest kilka punktów, gdzie można kupić stacjonarnie całą ofertę Lumene :) Zostałam mile zaskoczona, bo najczęściej kupowałam via net.

      Usuń
  12. Ciekawie wyglądają te kremy Iwostin, oby się sprawdziły. Miłego używania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę od razu Ci napisać, że sprawdziły się :) Mam je w użyciu już blisko 2 miesiące i wiem, że kupię ponownie oraz wybrałam też emulsję do mycia twarzy z tej samej serii.

      Usuń
  13. Jestem ciekawa wszystkiego, bo niczego stąd nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. spróbowałam raz Aqua Marinę i przepadłam. kosmetyk jest GENIALNY :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam jej bez przerwy od ponad 2 lat i jest to dla mnie bezapelacyjny KWC. Świetnie oczyszcza skórę, spisuje się rewelacyjnie jako maseczka i wspaniale działa na obszary naczynkowe.

      Byłam ciekawa Twojej reakcji bo mamy podobne cery także warto wiedzieć. Mnie najbardziej cieszy, że teraz już nie mam takich problemów z dostępem do Lush'a. Na dodatek dowiedziałam się, że będę miała ich sklep pod samym nosem!

      Zapach jej zabija ;) ale właściwości pielęgnacyjne warte są poświecenia :)

      Usuń
    2. ja od dobrego ponad tygodnia mam katar i zapachów nie czuję, ale działanie mnie zachwyciło, więc zapach, jakikolwiek by nie był, na pewno przeboleję :)

      Usuń
    3. a sklepu pod nosem zazdroszczę. chciałabym, żeby lush przyszedł do blackpool ;)

      Usuń
    4. Oj współczuję, bo ja tyle, co pozbyłam się choróbska.... Zdrowiej :*

      Zawsze mogę pomóc :) i ciekawa jestem, czy Enzymion Cię zachwyci czy też nie bardzo ;))

      Pamiętam jak zrobił się Lush'owy boom :D Wiele z tych kosmetyków mnie zawojowało i zostało ze mną na stałe. Jest dużo gadżetów pośród ich oferty ale wydaje mi się, że każdy znajdzie coś dla siebie. Tym bardziej, że jak na rynek angielski są pewną perełką. Jak mam wybierać, to zdecydowanie stawiam na Lush niż TBS.

      Usuń
    5. w ogóle nie ma porównania między tymi dwoma markami. TBS może się schować w mysiej norze :) enzymiom będę próbować już w UK :)

      Usuń
    6. Dobrze napisane :) TBS to dla mnie przede wszystkim podstawowa seria White Musk, bo dochodzę do wniosku, że pojawiają się odmiany, które nie do końca zapadają w serce. A do klasyka wracam niezmiennie. Poza tym na plus ubiegłoroczna LE do ciała, fajnie że można było ją kupić w tym roku za grosze.
      W użyciu mam szampon i odżywkę Banana, ale za krótko by coś więcej pisać. Z Lusha mam zdecydowanie więcej ulubieńców :)

      Usuń
  15. Interesują mnie: Caudalie, Lumene i Lush.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zacznę od Caudalie, Lush już częściowo był opisywany choć Enzymion to nowość i będą peany :)
      Z Lumene zacznę od bazy, którą znam od lat :)

      Usuń
  16. ja jestem ciekawa kremów Iwostin:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atino, tak jak pisałam już powyżej, sprawdzają się i to nad wyraz dobrze :) Poświęcę im dłuższą recenzję, zasługują na uwagę :)

      Usuń
  17. Najbardziej mnie ciekawi Caudalie, bo sama się czaję na tę firmę od jakiegoś czasu.
    No, a Nuxe jest moim KWC już od dawna i cieszę się, że Tobie też podpasował :)

    No, dobra, Lush też mnie interesuje, zwłaszcza Enzymion.
    I P&R :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsam z Nuxe jest naprawdę świetny i żałuję, że tak późno go kupiłam. Z drugiej strony lepiej późno niż wcale ;)

      Z Caudalie mam trochę inne produkty profilowo niż wymagania Twojej cery, czy może się mylę?
      Enzymion zrobił furorę. Ten krem wchodzi na stałe na moją półkę.

      P&R powoli opisuję, teraz w kolejce czeka Bogaty Blsam do dłoni Home Spa oraz ekoAmpułka dla cery naczynkowej. Tak na szybko napiszę, że maska Regenerująca do włosów to był strzał w 10-tkę!

      Usuń
    2. Co do Caudalie, to masz rację, ale jestem ogólnie ciekawa tej firmy i sprawdzam opinie różnych osób nt ich różnych produktów :)
      Enzymion kusi, ale chyba zaczekam, aż w końcu Lush łaskawie wejdzie na polski rynek, bo denerwuje mnie sprowadzanie ich kosmetyków po dużo wyższych cenach.

      Usuń
    3. Nie chcę "krakać" ale jak patrzę na ceny Lusha w DE czy w innych miejscach to widzę, że pewien pułap jest utrzymywany. Oczywiście to wszystko rozbija się o pojemność danej kieszeni. Dlatego też ciekawa jestem cen w polskim wydaniu. Wejście Lusha na polski rynek ponoć jest planowane na połowę 2013, ciekawe czy tak się stanie.

      A dlaczego sprowadzasz Lusha po dużo wyższych cenach? pytam się, ponieważ oni wysyłają do Polski i można skusić się na samodzielne zamówienie lub z kimś na spółkę.

      Caudalie oceniam jako dobrą firmę, może nie wszystko ale większość jest godna uwagi. Bardzo lubię ich krem tonujący, który jest dla mnie świetny. Vinosource S.O.S. Thirst Quenching Serum bardzo mile wspominam i teraz sobie uświadomiłam, że nie napisałam nic o nim.


      Usuń
  18. Nie ukrywam, że ucieszyło mnie dziś, iż będzie więcej obrazków, niż czytania :D Przez przeżarcie mój mózg za wolno już dziś pracuje :) Widzę, że sporo tego nowego przybyło, a co do tego, co interesowałoby mnie w pierwszej kolejności, to w sumie po równo, bo wszystkie produkty są mi tak samo nie znane, ale nie mogę się już doczekać tego podsumowania Pat&Rub :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest chyba taki czas, że lepiej dać w ogóle więcej obrazków :))) bo nie tylko jedzenie przechodzi przez wzmożony ruch :)))
      Z P&R ogólnie jest dużo więcej zachodu, zmieniłam formułę recenzji i zamierzam się tego trzymać, co jednocześnie ma plusy i minusy. Zajmuje przede wszystkim więcej czasu. Coś za coś ;)
      Chciałabym, aby recenzje miały zachowaną formę oraz treść. Takie małe dążenie do ideału :D

      Usuń
    2. Rozumiem, będziemy czekać ile trzeba, by wpis był zadowalający dla Ciebie :)

      Usuń
  19. Ile dobroci tutaj widzę :)) Aż przyjemnie się patrzy a jeszcze przyjemniej będzie o nich poczytać. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad Iwostinem i jak tak chwalisz to może w końcu się skuszę :) A Lumene u siebie nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie próbki do dermatologa to nie skusiłabym się na tę serię sama z siebie ;) Jednak popróbowałam i zobaczyłam, że zestaw tych kremów jest godny uwagi. Działają :)

      Co do Lumene, to przypadkowo natknęłam się na ich standy. Brakuje reklamy, czy jakiegoś oznaczenia. Jak ktoś nie zna firmy, to przejdzie obojętnie.

      Usuń
  20. Mnie ciekawi Lumene. Niebawem kupię ich bazę, bo miałam próbkę i jak dla mnie była lepsza niż UD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze swojej strony polecam :) Używam jej od lat i jak dla mnie jest najlepsza :) Gorąco polecam także bazę z Mary Kay.

      Usuń
  21. Mnie ciekawi baza z Lumene bo czaję się na coś porzadnego. No i kosmetyki i Yves Rocher przykuły moją uwagę.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie baza Lumene to niekwestionowany lider od lat :)
      YR mile zaskoczyło mnie niezłej jakości kolorówką.

      Usuń
  22. Zapowiada się interesująco:)
    Ja chętnie poczytam wpierw o ekoAmpułce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ekoAmpułka dla cery naczynkowej zostanie niebawem opisana :)

      Usuń
  23. Zapowiada się świetnie :) Czekam na nuxa :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, ile cudowności! Zdecydowanie wszystko jest interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniam powoli pewne nawyki pielęgnacyjne, które wymusza cera a poza tym to jest dobra pora na coś nowego :)

      Usuń
  25. Zainteresował mnie podkład z Lumene ten z pompką i róż (nie znam firmy ;P ) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róż to Średnia Morela z Yves Rocher :) Zjawiskowy kolor ♥
      Podkład Lumene jest niezły, warto się nim zainteresować jeżeli właśnie tego się szuka.

      Usuń
  26. Zainteresowały mnie produkty z YR oraz Phenome :) Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wkrótce pojawi się YR, Phenome raczej na później.

      Usuń
  27. Nie mogę się doczekać! Wszystko na raz :D

    Ps.
    Dzięki, że uświadomiłaś mi o weryfikacji obrazkowej na moim blogu, nie miałam o niej pojęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego tak od razu się nie da ;)))

      Nie ma za co :*

      Usuń
  28. Chętnie dowiem się czegoś więcej o pomadce ochronnej Nuxe:) I kosmetykach Pat&Rub:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pierwsze miejsce zajmuje Balsam z Nuxe, pomadka jest na drugim :)
      P&R powoli już recenzuję :)

      Usuń
    2. Widzę, że kosmetyki z Nuxe zasługują na uwagę:) Będę o tym pamiętała, bo lubię dobrze nawilżające pomadki:)

      Usuń
  29. Lush Lush! Mam zamiar rozpocząć współpracę z jakimś kremem - zastanawiałam sie właśnie nad Enzymionem albo Vanishing Cream, ale kurczę boję się bardzo jak zareagują moje policzki..
    Aqua Marina też jest w kręgu mojego zainteresowania.
    Najchętniej najpierw wypróbowałabym jakąś mini dawkę, ale obawiam się, że Lush próbek nie oferuje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lush oferuje próbki więc zachęcam bo ja w taki sposób poznałam Enzymion i jest on świetny dla mojej mieszanej ale przetłuszczającej się cery.
      Aqua Marina była przeze mnie opisywana jakiś czas temu ale zasługuje na przypomnienie bo jest genialna!
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. O a na jakiej zasadzie można te próbki otrzymac/kupic? Chętnie bym zamówiła, ale nie widzę na ichniej stronie takiej możliwości..
      Pozdrawiam również :*

      Usuń
    3. Na stronie nie ma takiej opcji, ale przy zamówieniu zdarza się, że nie robią problemów.

      Założyłam, że póki jesteś w UK to możesz załatwić to stacjonarnie :)

      Usuń
  30. Aqua Marina uwielbiam! Enzymion już mniej.. choć mieszańce i tłuściaki powinny być zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że Ty masz zdecydowanie suchą cerę więc Enzymion na pewno nie wpisał się w Twoje potrzeby, on jest świetny dla cer typowo mieszanych, tłustych lub z problemem przetłuszczania się.
      Aqua Marina to mój ulubieniec od 2 lat :D Szok, że to już tyle czasu!

      Usuń
  31. Uhuhuhu, na bogato. No to czekam na recenzje. Kolejność dla mnie nie gra roli - na razie mam czego używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ile wspaniałości.
    Zazdroszcze ci Kochana szczególnie kosmetyków pat&rub. Wkońcu chyba i ja będę musiała sobie cos kupic z tej firmy,
    Z lusha miałam aqua marinę i moim zdaniem jest to najgorszy produkt z lusha do oczyszczania twarzy.
    Nie sprawdził się u mnie pod każdym względem i na dodatek strasznie smierdział;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz :) u mnie Aqua Marina to ulubieniec od pierwszego użycia, zapach jest zabójczy, lecz działanie- bajka! a moje naczynka ogromnie doceniają jej działanie.
      Pat & Rub to osobna historia ale warto poznać asortyment tej firmy. Poza tym mają plusa za dobrą cenę na przesyłki międzynarodowe.

      Usuń
  33. Sporo nowości się szykuje. Ja jestem szczególnie ciekawa kosmetyków Lumene. Bazę pod cienie mam, więc to nie będzie dla mnie totalna nowość, ale jestem ciekawa, co o niej powiesz. Bardziej ciekawi mnie podkład- co prawda wersja liftingująca jest nie dla mnie, ale jeśli Tobie będzie ten pasował, to ja może skuszę się na jakiś inny z ich oferty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie baza Lumene to żadna nowość :P bo używam jej od lat a widzę, że nie zrobiłam o niej żadnej recenzji. To błąd, który naprawię bardzo szybko :) Skusiłam się także na część kolorówki bez talku z Lumene, ale o nich za parę dobrych tygodni.
      O podkładzie niebawem. Oglądałam inne ich produkty i jestem pewna, że każdy coś tam dla siebie znajdzie.

      Usuń
  34. Szykują się same wspaniałości, już się nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  35. mnie najbardziej ciekawią recenzje Phenome, bo ostatnio wygrałam zestaw ich kosmetyków, i poczytałam trochę na ich stronie, no i ostatecznie strasznie się napaliłam na resztę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postanowiłam wypróbować, przekonać się na własnej skórze :) Zobaczymy. Nie wykluczam, że jeszcze coś nowego przybędzie z tej firmy.

      Usuń
  36. ooo jakie fajne zakupki :)
    ciekawi mnie Lumene ,Nuxe mialam pare kosmetykow i je bardzo lubialam :)
    no to teraz wygladamy recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Nuxe wracam jak bumerang, ponieważ mam pewien kosmetyk, który uzależnił mnie swoją mocą sprawczą :))) Będę chciała o nim napisać a teraz skupiłam się na produktach pielęgnacyjnych do ust.
      Lumene polecam.

      Usuń
  37. Ja chętnie poczytałabym o EKOampułce z PAT&RUB.
    Jestem bardzo ciekawa jej działania i obiecywanych przez producenta efektów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pierwszy ogień idzie wersja dla cery naczynkowej. Zdradzę tylko, że warto i nie żałuję tego zakupu nic a nic :)

      Usuń
  38. Same wspaniałości :D
    Interesuje mnie zwłaszcza lush i pat&rub.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Lush to firma, do której wracam regularnie. W różnych odstępach ale jednak :) Cenię sobie większość kosmetyków.
      P&R zrobiło dobre wrażenie i choć nie każdy produkt mnie porwał, to są takie, które zagoszczą u mnie na stałe.

      Usuń
  39. Ciekawią mnie te kosmetyki firmy Phenome.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ojej, o niektórych kosmetykach nie słyszałam wcale. Z chęcią przeczytam każdą recenzję :-) Jednak trzy rzeczy wpadły mi oko, Nuxe, Lumene i Nourishing-Phenome :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postawiłam na nowości oraz rzeczy dobrze znane, taki mały mix :)
      Najszybciej napiszę o Lumene i Nuxe.

      Usuń
  41. wszystko mnie ciekawi więc kolejność obojętna:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja nie mogę się doczekać recenzji Biodermy Pore Refiner:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja jestem mega zadowolona z podkładu, którego odlewkę mi przesłałaś. Myślę, że mogę pozwolić sobie na wystawienie jej recenzji na blogu, bo używam już od wielu dni, a nadal mam jeszcze sporo. Podkład jest genialny ! W życiu bym się nie spodziewała, że będzie się sprawdzał tak idealnie. Poważanie zastanawiam się nad jego zakupem jak wykończę moje zapasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam w taki sposób zapoznać Cię z podkładem Lumene :)
      Dla mnie on jest dobry lecz ma też swoje minusy... ;)

      Usuń
    2. To u mnie sprawdza się praktycznie rewelacyjnie choć czasami, w miejscach gdzie skóra się nieco marszczy, tworzy maskę. Ale dzieje się tak bardzo rzadko i myślę, że w przyszłości będę szukać podkładu właśnie w gamie kosmetyków Lumene :)

      Usuń
  44. baze pod ciebie z lumene tez zamówiłam;p podkładu jestem ciekawa i pudru z yr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są to dobrze już poznane kosmetyki więc tylko wypatrywać recenzji :)

      Usuń
  45. Nuxe, Lush i Pat&Rub - o tych kosmetykach przeczytałabym najchętniej :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Z niecierpliwością będę czekać na recenzje :)!

    OdpowiedzUsuń
  47. Mnie za to ciekawi ta wersja micela z Biodermy, bardzo jestem jej ciekawa po rozczarowaniu z Sensibio, ale kupie najwcześniej w lutym-marcu, więc poczekam do Twojej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że nie tylko ja jestem rozczarowana Sensibio... U mnie on dodatkowo podsuszał skórę i ogólnie właściwości oceniam jako przeciętne. Na Sebium dałam się namówić i nie żałuję. Jest świetny! ALE ja wykorzystuję go zupełnie inaczej niż większość osób. Mam nadzieję, że moja recenzja Ci się przyda.
      W promocji Sebium płaciłam 9,90-14,90 za 250ml więc uważam, że to były dobre okazje. Poza akcjami widziałam cenę 19,90 więc to też do przyjęcia. Od razu zaznaczę, że piszę o wersji z dozownikiem, który jest świetnym rozwiązaniem. Wydajność na plus! 250ml starcza mi na ponad 2 m-ce!
      Planuję zamieścić recenzję w przeciągu najbliższych tygodni.

      Usuń
  48. Ja ciekawa jestem opinii o Rosacinie, bo kupiłabym coś dla mojej twarzy, żeby trochę ją uspokoić podczas zmian temperatur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem to dobra seria i faktycznie działa. Kremy są wydajne i w dobrej cenie :)

      Usuń
    2. No to w takim razie trzeba przygotować kasę

      Usuń
  49. Ach Lumene, szkoda że muszę zacisnąć pasa, bo popłynęłabym z ich produktami ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam parę rzeczy jeszcze, z tej serii bez talku. Zobaczymy jak wypadnie :)

      Usuń
  50. Odpowiedzi
    1. Coś na pewno pojawi się w najbliższym czasie :)

      Usuń
  51. Ja to bym poprosiła o koloróweczkę z YR - jak wiesz jestem jak najbardziej zżyta z tą firmą i zawsze mnie ciekawią ich produkty. Zastanawiam się nad tym ich różem... Daj znać, czy warto, bo mam chrapkę dorzucić go sobie do kolejnego zamówienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilo, w takim razie od razu napiszę, że róż warto mieć. Kolor, który mam to Średnia Morela i wg mnie jest to taki odcień, którym sobie krzywdy nie zrobimy :) Nadaje się na szybki poranny makijaż jak i ten bardziej staranny. Trwałość dobra, niezłe nasycenie koloru. Używam go pędzlem Hakuro, który stał się moim ulubieńcem. Bardzo twarzowy :)

      Usuń
    2. O, dziękuję bardzo za tak szybką odpowiedź! Super, bo tak jak mówię - czaję się na niego i czaję :)

      Usuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...