Pakowanie to ciężka fizyczna praca, dlatego też postanowiłam
dać sobie kilka chwil na relaks i przychodzę do Was z krótką notką na temat
produktów, które sama sobie wybrałam do wypróbowania z oferty Taovital, który jest polskim dystrybutorem Forever - Young UK.
Tak, to kolejna
recenzja sponsorowana jednak produkty zasługują na uwagę. Z marką zapoznała
mnie jakiś cza temu znajoma, która mieszka w UK i zadowolona jest z działania
oraz efektów. Ostatecznie z racji zapasów zakupy odkładałam w czasie, ale miałam
tę firmę w pamięci. Co więcej, jeżeli ktoś lubi naturalne składy i przystępne
ceny a narzeka w UK na brak takich kosmetyków to polecam zajrzeć na stronę Forever
– Young UK
Oferta wyróżnia się nie tylko na tle cenowym, ale także pod
kątem asortymentu.
Miłe zaskoczenie, że
firma ma polskiego dystrybutora i nadal przyjazne ceny. Na stronie Taovital
możecie sobie podejrzeć oraz porównać całość.
Ocena należy do Was,
ponieważ sama nic więcej nie napiszę dopóki nie poznam produktów od strony
działania na moją skórę.
Składy prezentują się
ciekawie, ale nie posiadam wykształcenia związanego w żaden sposób z tą
działką, by oceniać/podsumować produkt na bazie INCI. Owszem mam wiedzę na
temat samych składników, posiłkuję się źródłem w postaci książek, które
pokazywałam przy okazji tej notki KLIK! Lubię wiedzieć więcej, jednak
nie widzę sensu w rozpisywaniu składu. W tym przypadku zbyt wiele czynników ma wpływ
na działanie. Wielokrotnie podkreślałam,
że unikam z reguły masła shea czy oleju rycynowego, lecz jest to na
zasadzie braku regularnego stosowania, choć nie w każdym przypadku okazują swoje
wysuszające oblicze. Najlepszym przykładem może być słynne masełko Nivea Lip
Butter, wersja karmelowa. Kupiłam z ciekawości i pełna wątpliwości, ALE moje
usta bardzo się z nim polubiły. Początek był taki sobie a im dłużej tym lepiej.
Nie wszystko naturalne,
co dobrze służy mojej skórze, nie zawsze chemia jest dobroczynna. Wychodzę
z założenia, że potrzeby mojej skóry są na pierwszym miejscu. To nie jest
odkrywcze stwierdzenie a zdecydowanie zdrowy rozsądek i konsekwentne działanie.
Dlatego za kilka tygodni opowiem Wam o moich odczuciach względem dwóch kosmetyków z oferty Forever-
Young:
- Apple Stem Cell Moisturising Lotion 50ml KLIK!
Życzę Wam miłego dnia i zostawiam z
sentymentalną nutą
- Alphaville - Forever Young: D
Pierwszy raz słyszę o tej firmie, ale wygląda nieźle, chętnie poznam bliżej ofertę :)
OdpowiedzUsuńTeż pierwszy raz słyszę ale ciekawa jestem serum.
UsuńKolejny nowy rejon :D
UsuńA ja niebawem kliknę mieszane kwasy :)
Usuńmoze i warto sprobowac, jesli nie zadzialaja to pozostatnie tylko piosenka Alphaville :P, milego testowania :)
OdpowiedzUsuńRacja :) a jeżeli będzie dobry efekt, to z zakupem nie ma problemu i ceny są więcej niż przyjazne. Może chcesz spróbować? :)
UsuńDziękuję :*
jesli moglabym kapke:)))))
UsuńNie ma problemu :)
Usuńo zobacze sobie na ich strone.
OdpowiedzUsuńa przez Ciebie ta piosenka teraz bedzie mi siedziala w glowie caly czas;p
Miałam podobnie za pierwszym razem :D Takie skojarzenie :)))
UsuńMyślę, że jak na angielski rynek to jest ciekawa oferta. Jednak sama bazuję na rekomendacji znajomej oraz tym, co sobie poczytałam o nich. Zobaczymy. Na pewno zdam relację.
ceny maja bardzo przystepne. czekam na Twoje opinie:)
UsuńP.S. pakuj sie szybciej:)
Obawiam się, że szybciej się nie da ;))) ale już jest za mną najważniejsza część. Teraz czekam na Kuriera.
UsuńMoim zdaniem na tle innych firm promujących w UK naturalne składy itd. Forever-Young ma ceny na każdą kieszeń i ciekawa jestem JAK przekłada się to na działanie. Postaram się przybliżyć kosmetyki w jak najlepszy sposób :)
Wow świetne produkty . Ciekawa jestem ich działania :)
OdpowiedzUsuńWydały mi się dość ciekawe :) Mam nadzieję, że niebawem zaspokoję nie tylko Twoją ciekawość :))
Usuńwow ciekawa sprawa :) chciałabym :)
OdpowiedzUsuńMożna zaryzykować :)
UsuńMusze sie przyjrzec tej firmie ;-) dziekuje za zapoznanie mnie z nia ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że firma jest godna polecenia a tym bardziej, że nie ma problemu z dostępnością. Plus za przyjazne ceny dla każdego portfela :)
UsuńNo to czekam.
OdpowiedzUsuńTak samo jak i ja :)
UsuńZ tą naturalnością w składach to święta racja. Zapychały mnie drogeryjne kremy, przerzuciłam się na apteczne i to samo. Postanowiłam spróbować tych naturalnych z olejkami, woskami, masłami i niestety nie każdy mi służył. Jestem już tak zdesperowana, że nie wiem co wybrać przy następnym zakupie... Z chęcią poczytam o tych dwóch produktach
OdpowiedzUsuńUważam, że nie ma co sugerować się ogólnikami czy przyjętymi trendami :P a czasami aż bije to po oczach ;)
UsuńTrudno jest znaleźć tzw. złoty środek i doskonale rozumiem twoją frustrację. Sama porzuciłam to, co polecane i zaczęłam szukać na własną rękę. Minęły ponad 2 miesiące i widzę, że to było bardzo dobre rozwiązanie. Także mam nadzieję, że i Tobie uda się osiągnąć zadowolenie z tej strony.
oj zgadzam się np. u mnie nie może być zbyt dużo olei w kremie np. miałam taki z Avy bo taki naturalny, ale zapomniałam o ważnej zasadzie, że jak coś jest dla każdego to niestety jest do niczego. Sucharki pewnie byłyby zadowolone u mnie zakończyło się efektem patelni :/ Na chwilę obecną raczej kieruję się zdrowym rozsądkiem bo raczej kremy naturalne rzadko są przeznaczone do skóry tłustej, która potrzebuję nawilżenia ale nie aż takiego jak inne cery ;)
UsuńTeż się interesuję tą firmą, :)
OdpowiedzUsuńAż byłam ciekawa czy kawałek Alphaville się pojawi :) Kosmetyki jakoś mnie nie ciekawią, ale i tak z wielką przyjemnością przeczytam ich recenzję.
OdpowiedzUsuńPrzewidywalna jestem i sentymentalna :D
UsuńMoże w takim razie poczujesz się przekonana lub wręcz przeciwnie ?;) Cudów nie oczekuję, bo od tego mam swoich faworytów, którzy działają. Jednak jeżeli efekty okażą się dobre, to liczę na zestaw tzw. uzupełniający.
Dobra nuta, dobra :D
OdpowiedzUsuńMiłego testowania ;)
:)
Usuńrzeczywiście oferta wygląda ciekawie. dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńWychodzę z podobnego założenia :)
UsuńO kurcze, mają nawet fajne ceny w tym sklepie w UK :)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzę się ich ofercie na pewno bliżej :D
Dla mnie ceny na stronie UK były ogromnym zaskoczeniem za pierwszym razem. Sądziłam, że firma tego typu pokaże się w innym przedziale a jednak nie. Warto spróbować. W razie wpadki małe ryzyko ;)
UsuńPokazujesz same firmy, o których istnieniu nie wiedziałam :D Super!
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie będzie dużo nowości :) Może w sensie nowinek, ale będę pisać i pokazywać produkty, o których w blogosferze mało się mówi.
UsuńCieszę się, że jesteś zainteresowana :)))
śpiewam sobie :)
OdpowiedzUsuńNie chce mnie opuścić TA nuta :D
Usuńwczoraj się dopiero o nich dowiedziałam i zainteresowało mnie parę rzeczy;) także czekam na recenzje xD
OdpowiedzUsuńZa kilka tygodni na pewno napiszę coś odnośnie pierwszych wrażeń :)
UsuńWłaśnie przejrzałam ich stronę i bardzo ciekawie się zapowiadają- ceny przystępne i ładne składy. Do tego ciekawa oferta kwasów i jeszcze ten dermaroller... Będę czekać z niecierpliwością na recenzje :))
OdpowiedzUsuńTak, oferta niezła plus ceny. To robi dobre wrażenie, które liczę, że zostanie zachowane :D
Usuńładne mają opakowanka:)
OdpowiedzUsuńDominująca prostota :)
UsuńNiekażda chemia jest zła otóż to:)Czasem zle dobrane naturalne nie dadzą nic wymiernego:) ja nadal upieram się co do nosników:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, do tego cała formuła ma znaczenie. Ogólnie rzecz biorąc i patrząc na temat ze strony kompletnego laika, to rodzi się proste pytanie: czy działanie to rozłożenie wszystkiego na części a może jednak wzajemne przenikanie? :)
Usuńskłaniam się bezwzględnie do drugiej opcji, synergia:)
UsuńOo jaki hicior :) nazwa moooocno zobowiązuje ;)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)))
UsuńMiłego testowania, tej firmy wcześniej nie znałam, ale od czego są blogi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o istnieniu tej firmy, dobrze wiedzieć ;) W takim razie udanego "testowania" i wyczekuję opinii :)
OdpowiedzUsuńGdybym nie wyjechała z PL to na pewno nie szukałabym czegoś lokalnego i także nie miałabym okazji usłyszeć o nich. Zobaczymy jakie będą efekty :)))
UsuńDziękuję!
Czekam na opinię :) i fajne są takie muzyczne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńSkojarzenie było natychmiastowe, ale pomyślałam, że będę od czasu do czasu dzielić się ulubionymi nutami :)))
Usuńpakowanie to jest więcej niż ciężka fizyczna praca, to jest mordęga psychiczna takoż :-/
OdpowiedzUsuńtrzymaj się, ja Ci przesyłam mentalne wsparcie w tych trudnych chwilach :-D
cium!
Oj tak, w pełni się zgodzę ale już większa część za mną :)
UsuńDziękuję :*
Nie słyszałam o tej firmie...jak zwykle. Czekam niecierpliwie na recenzje.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przyjdę z dobrymi wiadomościami :)))
UsuńPiękna nazwa, ciekawe kosmetyki, nowość! Czekam na opinię, zwłaszcza serum ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru ;)
Nazwa zobowiązuje :))) Serum ustawione w kolejce, ale za parę tygodni napiszę coś słowem wstępu :)
UsuńPozdrawiam :*
no cóż nazwa bardzo dobrze się kojarzy:] Mam nadzieję, że dotarła do Ciebie orientana, ja dziś odebrałam przesyłkę i jestem bardzo zadowolona, dostałam gratis mydełko i próbkę maski z aloesu:]
OdpowiedzUsuńJuż wczoraj miałam u siebie zamówienie z Orientany, ale musiałam się upomnieć o nie... Trochę nie bardzo podoba mi się takie podejście firmy. Dostałam gratis, ale uśmiałam się jak go zobaczyłam. Do kwoty zamówienia poczułam się lekko zawiedziona, tym bardziej że a)przesyłka płatna b)wybór prawie żaden odnośnie przesyłki c)brak bieżących aktualizacji na stronie, a płatność została dokonana od razu.
UsuńNiby szczegóły, ale całość składa się na takie a nie inne wrażenie. Wybrałam zupełnie nowe produkty dla mnie, wyjątkiem jest jedynie mydełko Miód i Drzewo sandałowe, ponieważ zapach jest boski ♥ Z próbek także dostałam maskę z aloesu oraz masło róża i liczi. Trochę żałuję, że go nie kupiłam a bałam się, że liczi będzie dominujące, które z reguły jest strasznym ulepkiem. Może następnym razem ;)
ach no firma ma ewidentnie niedociągnięcia, ale i tak jest postęp, przy moim pierwszym zamówieniu tam nie dostałam żadnej próbki, a zmówiłam na dużą kwotę, napisałam im to wtedy w komentarzu i podoba mi się, że wzięli sobie to do serca i zaczęli je rozdawać. Jeżeli dalej będą słuchać klientów to może być tylko lepiej. A jaki kosmetyk dostałaś gratis?
UsuńWitaj Hex:* Dzisiaj byłam na stronie FY i ciekawią mnie ich produkty z kwasami,całkiem możliwe,że sobie zamówię;) Miłego testowania:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Basiu :)
UsuńOferta jest bogata i wydaje mi się, że każdy coś tam dla siebie znajdzie. Do tego ceny atrakcyjne i nie przesadzone. To dobrze wróży, mam nadzieję, że przełoży się na działanie i będziesz zadowolona.
Dziękuję :* i nawzajem!
oby czas testów był tak wdzięczny jak nazwa kosmetyków
OdpowiedzUsuńTo byłoby idealne połączenie :D Zobaczymy.
Usuńniech Ci wszystko dobrze służy :)
OdpowiedzUsuńteż nie lubie się pakować :/ mam nadzieję, że nigdy się przeprowadzać nie będę, bo sobie nawet tego nie wyobrażam :P
Dziękuję :*
UsuńNie znam osoby, która by lubiła pakowanie w takim sensie jak np. przeprowadzka. Co prawda jestem w stanie sobie ją wyobrazić i przestałam się przywiązywać do wielu rzeczy, ale jednak wymaga to pewnego wysiłku. No i nie wiem, gdzie Nas jeszcze może ponieść :)))
nigdy nie słyszałam wcześniej o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam do zaglądania, bo na pewno za kilka tygodni napiszę więcej :)
UsuńNie znam tej firmy, ale chętnie poznam Twoją opinię. Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSama jestem bardzo ciekawa jak zareaguje moje skóra.
Cóż jak zwykle pewno w Polsce nie dostępne
OdpowiedzUsuńWystarczy przeczytać notkę, a nie na skróty.
Usuńo nie. walnęłam głową w klawiaturę. ;o
UsuńSłowa nie powiem :P
UsuńChętnie o nich poczytam :)
OdpowiedzUsuńI właśnie dodałam fotkę jak prezentuje się nudziak Barry M w świetle dziennym :)
Dziękuję :) zaraz zajrzę, bo ciekawi mnie ten kolor.
UsuńOferta firmy FY wydaje się interesująca i przystępna, z tego co widziałam na kilku blogach na pewno będą recenzje różnych produktów. Dzięki temu na pewno marka zostanie lepiej przybliżona. Oby :)))
Zawsze miło jest poznać coś nowego :)
UsuńA jak wiadomo kosmetyki wcześniej niedostępne u nas ciekawią najbardziej ;)
Nie znam marki i pierwszy raz widzę na oczy te produkty, ale jestm bardzo ciekawa ;) czekam, aż dasz znać jak się sprawdziły i wtedy może po coś sięgnę, bo nie chcę nic kupować w ciemno
OdpowiedzUsuńDoskonale rozumiem :) i sama mam nadzieję, że się nie zawiodę. A jeżeli tak się stanie na pewno i o tym napiszę.
UsuńWidzę, że mamy podobne skojarzenia;) Jak przeczytałam nazwę marki, od razu w mojej głowie rozbrzmiały słowa piosenki Alphaville;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak sprawdzi się serum na tle ekoampułki Pat&Rub. Musi się zmierzyć z mocnym przeciwnikiem. Pozostaje mi czekać na wyniki testów;)
Tak, poprzeczka jest wysoko ustawiona :) ale ogólnie widzę, że to azjatyckie serum które mam teraz na tapecie spisuje się naprawdę nieźle! Trudno porównywać tego typu produkty. Muszę pomyśleć nad formą :)
UsuńCiekawe produkty, po zajrzeniu na stronę jestem także przyjemnie zaskoczona ceną do zniesienia dla mojego portfela. Muszę więcej o nich poczytać to może też się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńCeny są bardzo przystępne i wydaje mi się, że dla większości będzie to dodatkowy atut.
UsuńAlphaville!
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się dzieciństwo.
Jak tylko tę nazwę zobaczyłam, usłyszałam w głowie te charakterystyczne dźwięki elektroniczne. ;-)
:))) a już myślałam, że tylko ja mam taki sentyment i słabość :D
Usuń