Chwilowa przerwa w
nadawaniu. Mam teraz inne rzeczy na głowie, pora zaplanować wiele rzeczy,
innych niż dotychczas, ale będzie dobrze a w zasadzie JEST, bo wracam DO DOMU!
Do UK, w końcu.
Nie są to łatwe
wybory, jednak pora przygotować skrzydła do lotu i choć przytłoczona pewną
tęsknotą, to wiem, że moje powroty do Polski będą więcej niż tylko z
konieczności, czy przywiązania do pewnych miejsc czy ludzi. Skrzyżowane drogi, pogłębione relacje i
cała chemia, która dzieje się pomiędzy ludźmi sprawiła, że w moim rodzinnym
mieście jest KTOŚ bardzo ważny dla mnie. Na dodatek okazuje się, że miejsce nie
ma znaczenia. Liczy się człowiek!
Czas oraz wydarzenia pokazały, że można zyskać Przyjaciela w
najmniej oczekiwanym momencie. To zaskakuje! Oczywiście na plus!
Dziękuję:, * bo to
dzięki Tobie czas nabrał innego wymiaru!
Poza aktem prywaty chcę tylko dodać, że w związku z HexxBOX’em
pojawi się pewna aktualizacja, która będzie się tyczyć listy Recenzentek. Nie
przewiduję w najbliższych tygodniach kolejnej serii.
To tyle na chwilę obecną. Nie znikam, łapię oddech i uciekam w inne miejsce, ale na pewno wrócę: D
Pozdrawiam serdecznie!
trzymaj się tam i uśmiech szeroki:) a zdobywanie przyjaciela, szczególnie w najmniej oczekiwanym momencie, jest cudowne:)
OdpowiedzUsuńOj TAK :)
UsuńDziękuję :*
Szerokiej drogi i cieszę się Twoim szczęściem,prawdziwy przyjaciel jest wprost bezcenny :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wszystkie Twoje decyzje, za więzi i za szczęśliwy powrót :) buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Wszystko jest na dobrej drodze.
UsuńCóż mogę napisać, przyjemnej podróży, wracaj do nas szybko i z dużą dawką energii :)
OdpowiedzUsuńEnergia jest :) ale nie wiem, jak będzie z czasem ;)
UsuńPostaram się :)))
Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńczasem dobrze jest się oderwać, polecieć gdzieś nabrać nowych sił, :)
OdpowiedzUsuńprzyznam że i mi by się przydało, za dużo nagromadziło się we mnie złej energii i muszę jakoś odetchnąć i chyba zacząć swoje życie na nowo ;)
Dla mnie to powrót do domu także TO jest dla mnie i nie tylko dla mnie bardzo ważne :) Jednak doskonale Cię rozumiem :)))
UsuńCokolwiek by to znaczyło, życzę Ci jak najlepiej i czekam cierpliwie :*
OdpowiedzUsuńSpokojnego lotu :) i wracaj do nas szybciutko :)
OdpowiedzUsuńCooo? Więc cały ten czas byłaś w Częstochowie?
OdpowiedzUsuńCały czas o tym wspominałam od czasu do czasu :)))
UsuńKurczę, coś mi się tak wydawało, ale na swój chłopski rozum wykombinowałam, że to nie możliwe tak długo tam siedzieć ;). A ja już za 10 dni chyba w końcu odwiedzę Częstochowę, nie mogę już się doczekać ;)
UsuńNiestety, formalności w połączeniu z urzędami i polską rzeczywistością uziemiły mnie na taki okres :/ Poza tym wolałam zostać raz niż latać w tę i z powrotem, co do przyjemności nie należy. Niby odległość nie jest duża a komfort zupełnie znośny, jednak takie siedzenie na walizkach w takiej sytuacji nie jest dla mnie ;)
UsuńMożliwe, że przylecimy latem więc nic straconego!
Ach, no tak. Ja mam 2 godziny autem do Częstochowy, ale bez wyraźnego powodu nie odwiedzam ;)
Usuńpowodzenia i welcome back in uk :D
OdpowiedzUsuń:DDD
UsuńTeż będę czekać na Twój powrót ;) Czasem potrzebne są zmiany w życiu, czas dla siebie i rodziny ;) Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńKażdy raz na jakiś czas potrzebuje przerwy, trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńWIdać, że znalazłaś swoje "miejsce na ziemi" :) Jesteś szczęśliwa i to jest najważniejsze :*
OdpowiedzUsuńTrzymaj się znowu w UK :)
OdpowiedzUsuńWitam spowrotem na wyspie w takim razie ;)!
OdpowiedzUsuńDzisiaj krótko: :)
OdpowiedzUsuńteż się uśmiecham. bardzo.
Usuń:* :*
Słomciu, czasem tak musi być :D
UsuńStri :*
Tajemnicza jesteś... :) Wszystkiego dobrego Hexx, tak po prostu :))
OdpowiedzUsuńDobrze wrócić do domu, dobrze odnaleźć w drugim człowieku wsparcie i przyjaciela, dobrym ludziom przytrafiają sie dobre rzeczy i chyba o to w życiu chodzi :) Na spokojnie się pakuj, klimatyzuj w UK i wracaj do nas :)
OdpowiedzUsuńRozwijaj skrzydła Kochana:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i wracaj szybciutko ;)
OdpowiedzUsuńSzerokiej drogi :***
OdpowiedzUsuńPowodzenia i dużo uśmiechu:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
OdpowiedzUsuńjakie piękne słowa ''Liczy się człowiek!"
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochotę zapraszam na mojego początkującego bloga, byłabym wdzięczna za wszelkie uwagi ponieważ dopiero uczę się blogowania :)
http://whitemakeup.blogspot.com/
spokojnie pozałatwiaj swoje sprawy :*
OdpowiedzUsuńZabrzmiało optymizmem :D Pieknie! :)
OdpowiedzUsuńCzuje pozytywne brzmienia ;) Bardzo to cieszy Hexx anko, wszystkiego naj, na Twojej, waszej drodze ;)Czekamy wiernie i z utęsknieniem ;*
OdpowiedzUsuńJa też jadę za tydzień do UK za tydzień, na razie tylko na 7 dni, ale potem na stałe;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam oczywiście pierw temat, jako "kilka sów"... ;) Cieszę się, że już wracasz, tego się nie da ukryć, że Cie ciągnie do UK i że to tam jest Twoje miejsce. Jakiś czas temu pisałyśmy o tym, jak bardzo ważne w życiu człowiek jest znalezienie swojego miejsca na ziemi i dobrze, ze Ty już takie masz, choć jak sama piszesz liczy się człowiek i nigdy nie wiemy, gdzie jeszcze nas wiatr zawieje ;)
OdpowiedzUsuńCo by się nie działo życzę sukcesywnego planowania i załatwiania spraw i szerokości w drodze :) Buziaki :)
Masz rację "Liczy się człowiek". Ja też sobie zawsze powtarzam "wszędzie, byle z M". Bezpiecznej podróży :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś w rodzinnym mieście Przyjaciela. To dzięki ludziom świat nabiera barw, a życie obfituje w pozytywne emocje:) Dobra energia zawsze wraca do człowieka;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokojnej podróży i pomyślnego załatwienia wszystkich spraw. Gdy uda Ci się wygospodarować wolny czas, z pewnością do nas powrócisz. Będziemy na Ciebie czekały:)
trzymam kciuki i cieszę sie że układa sie jak najlepiej :D
OdpowiedzUsuńTo prawda! Nie jest ważnie miejsce, ale ludzie! Ja też podjęłam decyzję o przeprowadzce na drugi koniec Polski i mam nadzieję,że mi się to uda :). Trzymam również za Ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńRób tak, żeby Tobie było dobrze :) Masz tu,w blogosferze, wiele osób, które będzie na Ciebie czekać :)
szczęśliwej podróży Asieńko! :*
OdpowiedzUsuńSzczesliwej drogi,sama bardzo lubie wracac so Polski na wakacje,ale z drugiej strony wiem,zd nie moglabym juz tam mieszkac na stale...
OdpowiedzUsuń:) Miłej podróży!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam się jako nowa tutaj i widzę, że zastałam pożegnanie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życzę i ja!
Pozdrawiam :)
Kochana, najlepszego!
OdpowiedzUsuńKiedyś Cię najadę, zobaczysz ;-)
:-*
Szczęśliwej podróży Asiu :)
OdpowiedzUsuńBędę czekać na Twój powrót!
Najważniejsze do być szczęśliwym, więc życzę szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPowodzonka , udanej podróży i do miłego:)Bije wielki optymizm z Twojej notki czyli wszystko na dobrej drodze:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej i bezpiecznej podróży. Mam nadzieję, że wybory których dokonujesz okażą się dla Ciebie jak najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo pokrzepiające co piszesz.... życzę dużo takich osób na Twej drodze:)
OdpowiedzUsuńudanej podrozy :*
OdpowiedzUsuńJuż nie raz przekonałam się, że życie potrafi być przewrotne więc kto wie? :) Za tydzień o tej porze będę już w drodze do domu :)))
OdpowiedzUsuńMOC dobrej energii dla Ciebie Digg :*
Doczekałaś się :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej podróży :)
Wszystkiego dobrego :) Wiem, że byłaś w Polsce z przykrych powodów, ale cieszę, że się, że ten pobyt przyniósł też pozytywy!
OdpowiedzUsuńmnie zawsze to intrygowało, czy można się zadomowić gdzieś poza krajem, gdzie się urodziło - widzę, że tak :)
OdpowiedzUsuńja właśnie na bloga po małej przerwie osobistej wracam, i widzę, że takie przerwy pomagają - zatem do zobaczenia :)
Bezpiecznej podróży, spełnienia oczekiwań i szybkiego powrotu życzę :) A w tym czasie przeczytam sobie bloga od początku samego. A co, kto mi zabroni? :)
OdpowiedzUsuńPozytywne brzmienie :) i tak trzymaj :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJak zwykle potwierdza się prawda, że zawsze nas przywiewa w różne miejsca "po coś". Po Przyjaciela- jakie to piękne.
OdpowiedzUsuńMiałam pytać ile jeszcze tu jesteś ale widzę z odp że chyba do weekendu:) Ściskam!
z treści posta wnioskuję, że sprawy pomyślnie się potoczyły:) też uważam, że nie ważne jest miejsce ale ludzie jacy nas otaczają;)
OdpowiedzUsuńczytałam na fb. odnoście pomysłu wybrania 3 recenzentek, które otrzymają coś jeszcze:) fajny pomysł!
Stęskniłaś się już pewnie za swoim drugim domem :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaciele czasem "odnajdują się" w najmniej spodziewanych momentach...dobrze, że są :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Wielki uścisk na drogę Kochana :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś swoje miejsce do którego wracasz z radością :)
Buziaki!