Makeup Geek – prezentacja cieni




Postanowiłam sprawdzić na własnej skórze i dokonałam zakupów na Makeup Geek, z pośród całego asortymentu postawiałam na początek tylko na cienie. Wybrałam w postaci wkładów z myślą o wykorzystaniu palet Freedom System z Inglota.

Cena cienia w takiej postaci kosztuje 5,99$. Z racji, że zakupy robiłam jeszcze dla kogoś to przy 16 sztukach przesyłka wyniosła 9, 89$, wybrałam przesyłkę nierejestrowaną, ponieważ nie kalkulowało się płacić za przesyłkę rejestrowaną. Paczka dotarła dość szybko, jak dobrze pamiętam to ok. 10 dni i była na miejscu.


Dla siebie wybrałam 10 kolorów, oto one:

Vanilla Bean, neutralny satynowy beż – szalenie mi się podoba do rozświetlania łuku brwiowego, matowe wykończenie


Cinderella, blady zgaszony/brudny róż 


Mango Tango, nasycona brzoskwinia złamana różem i złotymi drobinkami. Oszałamiający kolor ♥ o satynowym wykończeniu.


Simply Marlena, różowo fioletowy ze złotymi drobinkami, matowe wykończenie



Unexpected, brąz z domieszką jasnego różu, matowe wykończenie. Jest to świetny odcień, idealny dla fanek dziennego makijażu. 



Shimma Shimma, wspaniały szampański odcień o subtelnym metalicznym wykończeniu


Unicorn, niebiesko fioletowy odcień. Niestety jest dość suchy i trudno się go łączy z innymi, ale Pixie Epoxy pomaga :)




Fairytale, lawendowy fiolet o matowym wykończeniu. Jest to kolor, którego szukałam od dawna, świetnie napigmentowane i do tego mat :)



Drama Queen, to głęboki nasycony odcień fioletu złamany i brązem, satynowe wykończenie a ogromna ilość drobinek niesamowicie podkreśla kolor. Mocno napigmentowane. Zdecydowanie mój faworyt!


Duchess, zimna purpura o matowym wykończeniu



Wrażeniami jak na razie za bardzo się nie podzielę;) Niektóre kolory spodobały mi się bardziej, inne mniej. Czas pokaże, czy to był dobry wybór. Postanowiłam spróbować sama i zobaczyć, czy ostatecznie dokupię jeszcze cienie MAC’a. Na chwilę obecną zawiesiłam podjęcie decyzji :))) Na pewno pokażę cienie MUG w akcji i podzielę się swoimi spostrzeżeniami. 








Euforia już opadła:P i choć strona MUG kusi nowymi kolorami, to nie wiem... Zakupu nie żałuję, lecz z niektórymi odcieniami trzeba uważać, bo np. farbują skórę.... Na razie wstrzymuję się z wiążącą oceną, lecz za parę miesięcy pojawi się recenzja.



Znacie ofertę Makeup Geek? A może same używacie cieni od nich i podzielicie się swoją opinią?

Pozdrawiam :)))


107 komentarzy:

  1. Drama Queen robi wrażenie :D Ciekawa jestem jak spiszą się na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej firmy, ale beżyki i brązy cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych cieni, ale wybrałaś naprawdę świetne kolory :D Wszystkie bez wyjątku widziałabym w mojej kosmetyczce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Miałam ochotę na więcej, ale postanowiłam, że na początek ograniczę się do tych naj naj :))

      Usuń
  4. wydawac by się mogło, ze pigemntacja jest cuuudwona :D ale chyba az za cudowna skoro farbują skóre ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie wszystkie a dobre "zagruntowanie" skóry chyba pomoże :) Mam nadzieję :)))

      Usuń
  5. Ja się właśnie zastanawiałam nad zakupem, ale tymczasowo jestem na etapie szukania pracy, więc wszystkie zachciewajki muszą poczekać. Kilka kolorów szalenie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Jednak pomimo pewnych zastrzeżeń warto poznać je bliżej. Na pewno jestem z nich bardziej zadowolona niż z Inglota.

      Usuń
  6. Piękne są te cienie, zawsze, jak je oglądam, to się zachwycam :)
    Drama Queen i Vanilla Bean są dla mnie najpiękniejsze :)
    Ja chcę skompletować sobie trójkę z Inglota, podobną do tej, któą zgubiłam przy przeprowadzce :( czyli matowe: mięta, szarobrąz i jakiś kakaowy kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli tylko lubisz Inglota i pasuje Ci, to faktycznie warto :) Niektóre kolory z MUG są niesamowite!

      Usuń
  7. Robiłam kilka razy zakupy u Marleny i byłam zadowolona :) Jej cieni jeszcze nie miałam, mimo tego że niektóre kolory bardzo, bardzo kuszą. Postanowiłam jednak w nie nie inwestować. Z Twojego zbiorku też najbardziej podoba mi się Drama Queen <3 Podejrzewam, że farbuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten kolor o dziwo nie. Wiedziałam, że Drama Queen przyciągnie Twoją uwagę :)))
      A co dobrego kupowałaś?

      Usuń
    2. Bardzo oryginalny, podobnego jeszcze nie widziałam ;)
      Z MUG brałam trochę NYXa, ale było drożej niż na Cherry, więc to były sporadyczne zakupy. Kupiłam też u nich dwa pędzelki Essence of Beauty, czyli kuleczki do nakładania cieni. Bardzo przyjemne i niedrogie :)

      Usuń
    3. na te kuleczki się czaję już też z 3 lata, lol.

      Usuń
    4. Dumałam nad pędzelkami, ale finalnie stwierdziłam, że mam inne i wolę wybrać cienie. Myślę, że jeżeli zdecyduję się na ponowne zakupy, to dużo więcej czasu poświęcę na dobre przeszukanie.

      Usuń
  8. Nie znam jeszcze Geeka, ale Vanilia, Cinderella i Shimma bardzo mi podobają się ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie ciagnie mnie do tej marki ale obawiam sie ,że będa za matowe dla mnie. I ta pigmentacja , jak poszesz,że bawria skorę hmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, trudno mi coś doradzać ale maty trzeba lubić :) Mnie ciągle brakuje matów dobre jakości, tutaj jest na świetnym poziomie.
      Farbowaniu można zaradzić, ale na razie nie piszę za wiele. Nie zapeszam.

      Usuń
  10. najciemniejsze 3 najbardziej mi się podobają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno jest mi zdecydować bo każdy ma w sobie to coś :)))

      Usuń
  11. Vanilla Bean, Mango Tango, Fairytale no i Drama Queen - cudowne kolory! Nie miałam z MUG nigdy do czynienia, ale te cienie pokazałaś tak pięknie, że mam ochotę się na nie skusić :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę niebawem kilka makijaży :) Może poczujesz się wtedy MOCNO przekonana ? :)

      Usuń
    2. Wolę nie gdybać :D Aczkolwiek mam w planach małe przetasowanie moich paletek, a stąd droga do zakupów tych pięknych cieni jest już krótka :P

      Pokaż, pokaż! Najlepiej kilka na raz :D

      Usuń
  12. Mango Tango i Simply Marlena chyba najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pierwszym wyborem było chyba Mango Tango, jak zobaczyłam to oniemiałam z zachwytu :)))

      Usuń
  13. Shimma Shimma i Drama Queen sa taaaakie pieeekne!!!!! kropka! Kopciuszka tez bym przygarnela, a co! a najchetniej to te baze Grashka, wtedy moglabym przywocic do zycia moje zapomniane cienie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baza bardzo mnie zaskoczyła. Na początku nie oczekiwałam zbyt wiele, ale im dłużej ją mam to przekonuję się, że można trafić na dobry produkt, który jest bardzo niepozorny.

      Usuń
  14. Simply Marlena, przepięny, soczysty, żywy koloooooor:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech, znów wodzisz mnie na pokuszenie. :) Ale kolory znów przepiękne, niektóre są bardzo oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko trochę :)
      Dla mnie te zakupy to była opcja za MAC'a. Póki co nie żałuję, ale na pewno nie ma we mnie takiego wow, które można dostrzec przy recenzjach MUG :P

      Usuń
  16. Drama Queen pięknie wygląda na palcu. Jak niebo nocą! Do mnie jednak przemawia tylko pierwszy prezentowany matowy kolor. Uwielbiam maty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to nie jeden mat :P

      Wiadomo, każda z Nas lubi coś innego :)

      Usuń
  17. Piękne, wszystkie zrobiły na mnie wrażenie :) Shimma shimma i cinderella boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. fairytale najbardziej mi się podoba bo takiego odcienia nie mam, Ba! nawet nic podobnego nie ma w moich zbiorach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam podobny odcień, pochodzi z EDM i wszystko byłoby super ale jest na wykończeniu oraz w sypkiej postaci a chciałam coś tradycyjnego. Szalenie mi się podoba :)

      Usuń
  19. o jej cieniach wiem tylko ze słyszenia, ale ta :O drama queen jest przepiękna!! wydaje się być niezastąpiona na wieczorowy makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, ale nie byłabym sobą gdybym nie przemyciła jej w wersji dziennej :)

      Usuń
  20. Pięknie się prezentują te cienie, nie miałam jeszcze okazji ich pomacać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Założę się, że wyczarowałabyś niesamowite makijaże przy ich pomocy :)

      Usuń
  21. Hexx, a ja nadal te cienie jednoznacznie uwielbiam. Nie trafiłam na żadne gorszej jakości, jak na przykład unicorn. MUG ma kolory niespotykane nigdzie indziej, jak choćby drama queen, mango tango i kilka innych. Mam nadzieję, że jeszcze się z nimi zaprzyjaźnisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, nie twierdzę że on jest zły, ale na pewno trudniejszy w obsłudze niż np. Drama Queen. Z kolei Cinderella jest idealna do nałożenia solo plus kreska i makijaż gotowy :) Mango Tango jest wyjątkowy ♥
      Polubiłam się z nimi, lecz jak na razie euforia opadła. Planowałam zakup i w sumie wolę chyba poczekać, poużywać tak dzień po dniu a przede wszystkim poszukać dobrych swatchy, bo większość na którą trafiłam nie przekonuje mnie. Tym bardziej, że kierowałam się konkretnymi miejscami. Teraz zrobię lepsze rozeznanie. Zobaczymy :)

      Usuń
  22. Widzę tu sporo cudownych kolorów! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. czekam na recenzje, bo kolorki są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie się najbardziej podoba Unexpected :)
    Jak zwykle fenomelanie nam wszystko pokazałaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) to taki niby zachowawczy kolor, ale ma to coś w sobie.

      Dziękuję :* Starałam się.

      Usuń
  25. Kolory są przepiękne! Sama się zastanawiałam nad jakimiś, ale na to przyjdzie czas :) Czekam na makijaże z tymi cieniami, buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę chciała pokazać je zbiorczo więc to chwilę potrwa ;)

      Usuń
  26. będę wypatrywać recenzji i makijaży :)

    swoją drogą mango tango jest przepiękny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę chciała je pokazać w pełnej krasie :) Mam nadzieję, że się uda.
      Tak, Mango Tango było pierwszym wyborem :)))

      Usuń
  27. Kilka z nich wpadło mi w oko.
    Choć pewnie zostanę przy sprawdzonym Inglocie :)

    Ps. Świetne mają te nazwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Sama lubię penetrować nowe rejony :)

      Usuń
  28. Ładne kolory wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam i chwilowo nie mam potrzeby zakupu nowych cieni. Jeszcze się nie rozprawiłam z wszystkimi, które mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) U mnie to było w zakresie uzupełniania zasobów o kolory, których nie mam, a chciałabym. Znudziły mi się Sleeki, które są dość przewidywalne. A reszta zbioru to są te same kolory :crazy:

      Usuń
  30. Fairytale i Drama Queen mi mocno wpadły w oko, może kiedyś uda mi się wypróbować tych cieni, sporo pozytywów czytałam o nich. A Ty piszesz, że farbują niektóre? A niech to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Simply Marlena najbardziej i w sumie to ona pokazała taką moc. Nie do końca mi się to podoba, ale zobaczymy :)
      Jeżeli cienie po paru miesiącach nadal będą się dobrze spisywać, to kupię inne kolory. Na tę chwilę raczej dam sobie spokój.

      Usuń
  31. och! unexpected! :-) cudowny kolor, juz się nie mogę doczekać aż coś zmalujesz na sobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten szampański cień bardzo mi się podoba ! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Simply Marlena strasznie mi się spodobał;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna jest, ale raczej nie będę po nią sięgać tzw. globalnie ze względu na farbowanie.

      Usuń
  34. drama queen przyciąga wzrok:) nie znam, nie miałam, ale farbowanie skóry? to tak jak z lainerem z piasaku od Kobo:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykładowo Simply Marlena zostawia skórę mocno zaróżowioną ;))) Trzeba się namęczyć przy zmywaniu, ale dałam ją bezpośrednio na bazę bez cienia bazowego, zobaczymy jak się będzie zachowywać przy dokładniejszym "zagruntowaniu" powieki.

      Usuń
  35. piękne te cienie. Cinderella, Unexpected, Fairytale - idealne dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  36. Słyszałam tej firmie. Ciekawa jestem recenzji tych cieni - jak się sprawdzą w użytkowaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem ciekawa :) bo na razie testy były bezpieczne więc za wiele uwag nie mam ;))

      Usuń
  37. Spadłaś mi z nieba bo od dawna mam na nie ochotę. Większość z Twoich kolorów mam na oku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Pomijając pewne za i przeciw, jestem zadowolona z tego zestawu :)

      Usuń
  38. Simply Marlena mi od razu wpadła w oko, ale ogólnie bardziej mi się podobały inglotowskie kolory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest odwrotnie :) MUG zdecydowanie dobył moje serce w porównaniu do Inglota i pomimo, że euforia opadała, to z tej gromadki każdy cień wykorzystam. Natomiast przy Inglocie niekoniecznie ;)

      Usuń
  39. Oferty nie znam, ale kolory są przepiękne.
    Idealnie wpasowałyby się i w moje potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wszystkie cienie mają przepiękne kolory! ♥

    OdpowiedzUsuń
  41. Jak przystało na cieniowego łasucha, kilka kolorów wpadło mi w oko, szczególnie Drama Queen, Fairytale, Unexpected. Mango Tango i Duchess niesmaowicie zmieniają się na bazie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widzę, baza Grashki ma ciekawą zdolność. Ciekawe czy taka sama transformacja zajdzie przy Lumene lub Mary Kay.
      A Stri w końcu pokazywała Ci swoje kolory? bo wybrałyśmy prawie podobne :)

      Usuń
  42. Marlena mnie zaciekawiła, ale dopiero na widok Unexpected i Drama Queen aż się wyprostowałam z przejęcia na krześle. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drama Queen to był must have od kiedy zobaczyłam swatche :))) więc w pełni Cię rozumiem! :D

      Usuń
  43. drama queen będzie śnił mi się po nocach :) szukam lakieru w takim kolorze na jesień :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się nie mylę, to mam identyczny kolor lakieru. Poszukam i pokażę go. Mam nadzieję, że nadal będzie do kupienia.

      Usuń
  44. Pokaźna kolekcja cieni,bardzo ciekawe kolory.Czekam z niecierpliwością na ich recenzję.pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej mały wycinek :)
      Recenzja na pewno się pojawi, choć do tego jeszcze daleka droga.

      Dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  45. jakie są piękne odcienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Wreszcie znalazłam ten odcień- muszę mieć Fairytale!

    OdpowiedzUsuń
  47. genialne :) zazdroszcze, chetnie wydotykalabym wiekszosc z nich :DD

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja uwielbiam Corrupt. To najlepsza i najładniejsza matowa czerń, z jaką miałam styczność do tej pory. Również zadowolona jestem z odcienia Stealth, także o matowym wykończeniu, ale ja w zasadzie tylko takie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  49. jaka pigmentacja! przydałby mi się Vanilla Beam *_*

    OdpowiedzUsuń
  50. Chodzą za mną ich cienie... Ciekawa jestem ile wyjdzie przesyłka do Polski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaciłam ok. 10$ i możesz to sprawdzić przed zatwierdzeniem zamówienia jak dobrze pamiętam :)

      Usuń
  51. a gdzie kupowałaś cienie? bo na allegro nie ma :(

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...