Dzisiaj pokażę Wam prezenty osób, które dołączyły do zabawy
ale nie posiadają blogów. JoAsiaJ, Aniasmok i Amsela podzieliły się swoimi wrażeniami :)
Profil każdej z nich został zamieszczony u mnie na blogu w
tym poście KLIK!
Zapraszam do krótkiej relacji. Każda z nich przygotowała
krótki opis dotyczący zawartości.
JoAsiaJ dostała
prezent od Słonecznika, autorki
bloga Bambusowy Raj
1. NEUTROGENA - Intensywnie regenerująca emulsja do
ciała, bezzapachowa - hipoalergiczna do skóry bardzo suchej, szorstkiej i
alergicznej - 250ml.
Cieszę oko i pieszczę już moje ciało tą emulsją :) Jest rewelacyjna. Skóra jest gładka i produkt bardzo szybko się wchłania pozostawiając jedwabiście gładką skórę. Choć nie miewam problemów z przesuszeniem skóry to rewelacyjnie się sprawdza. Pojemnik z pompką, emulsja wydajna.
Cieszę oko i pieszczę już moje ciało tą emulsją :) Jest rewelacyjna. Skóra jest gładka i produkt bardzo szybko się wchłania pozostawiając jedwabiście gładką skórę. Choć nie miewam problemów z przesuszeniem skóry to rewelacyjnie się sprawdza. Pojemnik z pompką, emulsja wydajna.
2. GARNIER ULTRA DOUX szampon ochronny-olejek arganowy i
żurawina (włosy farbowane i pasemka) - 250ml.
Zapach słodki, owocowy, intensywny. Na pewno produkt
przydatny dla mnie, bo jestem po koloryzacji włosów:)
3. BIELENDA AROMATHERAPY - olejek do kąpieli, mandarynka
+ werbena - 300ml.
Zapach owocowy, cytrusowy.
4. JOANNA Naturia - peeling myjący z wiśnią, wygładzający
- 100g.
Zapach słodki, cukierkowy :)
5. AVON PLANET SPA - odżywczy scrub do rąk i stóp z masła
shea - 75ml.
Zapach przypomina mi ciepłą kawę inkę z mlekiem :)
6. Porcelanowy Mikołaj - moja świąteczna choinka będzie mieć nową ozdobę :)
7. Czekolada mleczna z karmelizowanymi orzechami macadamia i
odrobiną zmielonych orzechów laskowych. - 100g.
Cała paczuszka Mikołajkowa udana. Jestem zachwycona z
prezentów od Mikołaja - "Słonecznika" :)
W mojej ocenie : 100%
satysfakcji!
A na koniec : Pozdrawiam wszystkie
Joanny :)
***
Aniasmok dostała
prezent od Theagnes87, autorki bloga
Misz masz kosmetyczny
Chciałam na początku podziękować Asi za możliwość
uczestniczenia w zabawie mikołajkowej. Uważam, że to była bardzo ciekawa akcja
i bardzo bym chciała znowu brać udział w takiej zabawie :)
Najciekawszym elementem zabawy było przygotowywanie paczki
dla drugiej osoby. Przygotowywałam paczkę dla Agnieszki. Analizowałam jej
profil piękności a następnie buszowałam w necie w poszukiwaniu informacji,
recenzji, opinii, które mogłyby mi pomóc w przygotowaniu fajnej paczki.
Podeszłam do tematu w sposób: „Czy sama chciałabym dostać taki prezent?” i mam
nadzieję, że prezent mikołajkowy jej się spodobał.
Gdy wróciłam do domu po nadaniu paczki, a prezent od
TheAgnes87 już czekał na mnie.
Od razu zabrałam się za rozpakowywanie prezentu. Co
znalazłam w środku?
Perfecta Spa cukrowy
peeling do ciała Czekolada + olejek kokosowy
Zapach typowy dla kosmetyków o zapachu czekolady. W
opakowaniu czuć „chemiczną czekoladę”, ale w trakcie używania i długo po czuję
zapach kakao ;)
Essence all about matt! Fixing loose powder
Miałam poprzednią wersję tego pudru. Mam nadzieję, że ta
wersja będzie całkiem fajna i stanie się moim codziennym przyjacielem.
Essence eyebrow
stylist set
Poprosiłam o zestaw do brwi w zimnych kolorach. Ten jest
trochę zbyt ciepły, ale zobaczę czy się sprawdzi. Może okaże się, że jest
niezły? ;)
Catrice Camouflage
Cream 030 Rosy Beige
Kolor 030 Rosy Beige jest dla mnie zbyt ciemny i zbyt
różowy. Korektor nie był na mojej liście, ale wspomniałam, że mam skórę bardzo
jasną z żółtymi podtonami.
Wibo wow sand effect nr 3
Czerwony lakier z “efektem matowego piasku”. Lakiery do
paznokci były na liście rzeczy, których nie chcę otrzymywać, dlatego zdziwiła
mnie obecność lakieru w mojej paczce.
Pudełko nie do końca spełniło moje oczekiwania. Myślę, że mogło
to wynikać z niedokładnego zapoznania się z moim profilem. Dodatkowo przygotowanie prezentu dla nieznajomej
osoby to nie lada wyzwanie. Chyba już wiem co przeżywają wszystkie osoby
pracujące w pudełeczkowym biznesie.
Ogólnie całą inicjatywę oceniam na plus i cieszę się, że
zdecydowałam się na uczestniczenie w zabawie.
Pozdrawiam gorąco :)
aniasmok
***
Amsela otrzymała
prezent od little
sunshine. Autorki bloga No Regrets
Cześć tu Amsela :), piszę do Was gościnnie w związku z Mikołajkową
akcją zorganizowaną przez Hexxanę.
Moją „Mikołajką” została Claudia, która prowadzi bloga http://www.xlittlexsunshine.blogspot.nl/.
Z niecierpliwością oczekiwałam paczki, a jej zawartość bardzo mnie ucieszyła.
Claudia do swojej przesyłki dołączyła masę słodkości oraz
bardzo miłą kartkę świąteczną, która nie załapała się niestety na zdjęcia :P. Claudia
rozpieściła mnie przysyłając :
-zestaw z Farmony Sweet
Secret Szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem masło oraz peeling (który
wisiał już w moim koszyku od dawna, więc dziękuje bardzo :*)
- piękną paletkę cieni z Catrice, którą również miałam na oku
- Bioelixire ArganOil
Serum, które mnie bardzo zaciekawiło
-
nudziakowy lakier Eveline
- Essence tinted lip balm
Chciałabym bardzo podziękować zarówno Claudii, która zrobiła
mi super prezent jak i Asi, która ogarnęła całą akcję J dziękuje wam
dziewczyny :)
P.S. Przepraszam za jakość zdjęć brak światła słonecznego w
Holandii jest teraz na porządku dziennym ;), a i paczucha została bardzo szybko
rozłożona na części pierwsze :)
Amsela
***
Dziękuję za udział, cieszę się że zabawa przyniosła dużo
radości oraz nowych wrażeń. Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie przy następnej
okazji, ale o tym innym razem.
Od siebie dodam, że po Nowym Roku będę chciała podzielić się
z Wami moimi wrażeniami, odczuciami i przemyśleniami odnośnie Mikołajek. A
wierzcie mi, uzbierało się tego. Będzie także post zbiorczy, w którym
zamieszczę wszystkie zdjęcia oraz odnośniki do blogów więc mam nadzieję, że
nikt nie ma nic przeciwko „pożyczeniu” zdjęć? :)
W następnej notce pochwalę się swoimi Mikołajkami. Tak, w
liczbie mnogiej, ponieważ przez czyjąś niefrasobliwość jedna osoba musiałaby
zrezygnować z udziału a tego nie chciałam.
Pozdrawiam :)
Ja swój post zamierzam wrzucić na bloga 06.12 :)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, zbiorczy post raczej zrobię po powrocie z Polski :)
UsuńJa tak samo :) Super akcja, Mikołajki się spisały (w większości :) ).
Usuńja również postaram się dodać jak najszybciej post ;)
UsuńPaczuszki świetne :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że paczuszki dotarły, ale szkoda, że Aniasmok otrzymała lakier, a wspominała, że nie chce... Mam nadzieję, że reszta przebiegła sprawniej:P
OdpowiedzUsuńO tym już nie mnie się wypowiadać :P ale mam swoje zdanie, którym podzielę się w odpowiednim czasie.
UsuńNadal mam banana na twarzy jak wspominam rozpakowywanie paczuchy :)
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, bo dzięki takiej reakcji wiem, że akcja była dobrym pomysłem i ma rokowania na przyszłość :))
UsuńJa na 100% (jeżeli finanse w danym momencie pozwolą) będę brać udział w takich akcjach :) chętnie też wzięłabym udział w takiej międzynarodowej boxowej wymianie (tzn. między dziewczynami, które nie mieszkają w Polsce), ale wiem, że to byłoby trudne :/
UsuńA powiem Ci, że ja myślałam o tym by właśnie zebrać grupę międzynarodową z wyłączeniem Polski. Wiem, że to trochę mała dyskryminacja, ale w moim odczuciu dałoby okazję do poznania czegoś zupełnie nowego :) I nie, to nie jest trudne. Pozostaje tylko kwestia zebrania chętnych :)
UsuńJakby co to wpisz mnie na listę :) bo zawsze to co jest poza zasięgiem najbardziej kusi :)
UsuńBędę pamiętać :) Na pewno się odezwę :*
UsuńJa sie rowniez zglaszam, jesli taka propozycja sie pojawi. ;)
Usuńjeszcze raz piszę, że ogromnie się cieszę, że paczka się spodobała! daje to ogrom radości:)) :*
UsuńJakby cos takiego powstalo to ja tez sie zglaszam! ;)
UsuńJa bardzo chętnie sie pisze na taką międzynarodową zabawę :D
Usuńlittle sunshine cudownie zapakowała Mikołajkę :) paczki piękne i grunt że cieszą obdarowane (mimo małej wpadki z lakierem) - bo to przecież o to chodziło w zabawię :)
OdpowiedzUsuńHexx wiesz jak bardzo się cieszę, że mogłam wziąść udział w zabawie i strasznie się zaangazowałam w to :) smutno mi, że niestety musiałaś się też denerwować przez tę akcję ;/
As, uważam że dobra zabawa przede wszystkim plus dopasowanie stanowią świetne uzupełnienie :)
UsuńNiestety, nie sposób uciec od pewnych problemów. Liczę, że kolejnym razem będzie tylko lepiej :*
dziękuję bardzo, As! :)
Usuńi dołączam się z tym, że szkoda, że nadszarpnęłaś lekko nerwy. takie akcje nie powinny się już zdarzać:/
Ogromnie się cieszę, że paczuszka się spodobała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dziękuję za udział i cieszę, że jesteś także zadowolona :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBardzo dziękuję Hexxana za możliwość brania udziału w Mikołajkowej zabawie :) Dziękuję Słonecznikowi (mojej imienniczce) za tak fajny prezent. Mam tylko cichą nadzieję ,że moja paczuszka również przypadła do gustu :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJa oczywiście będę może marudna i dziwna, ale... paczki mi się podobają:) Zresztą nie mogłam się już doczekać, żeby wreszcie zacząć je oglądać, no i teraz czekam na resztę :)
OdpowiedzUsuńAgreście, to nie chodzi o podobanie tylko dopasowanie :) Co jak słusznie zauważyła Aniasmok jest wyzwaniem.
UsuńW moim odczuciu zawsze jest element zaskoczenia i niepewności kiedy szykujemy prezent dla drugiej osoby, obojętnie jakie by nie były to okoliczności.
Rozumiem, ja jestem tylko osobą oglądającą paczuchy:) ale fakt po to jest "lista życzeń", żeby ją przeczytać.
UsuńDlatego liczę, że na przyszłość niektóre osoby wezmą sobie to do serca :) bo przecież, czy prezent dla bliskich, czy w takiej zabawie to zawsze ma pewne wytyczne podczas wyboru :) Tak widzę to ja :)
Usuńdokładnie uważam tak samo :) moja paczka niestety nie wywołała u mnie zbyt dużo uśmiechu :( jednak rozumiem, że trudno jest dopasować prezent dla kogoś kogo sie nie zna
UsuńPrzykre, że ostatecznie ktoś nie podołał wywiązaniu się z warunków zabawy. Jednak Ty, Hexx, cokolwiek by się działo, zawsze stajesz na wysokości zadania.
OdpowiedzUsuńCała inicjatywa bardzo mi się podoba i chętnie prześledzę zarówno podsumowanie całej akcji, jak i Twoich osobistych spostrzeżeń!
Liczę, że finał będzie z dobrym zakończeniem. Myślę, że podsumowanie przyda się dla wszystkich, choć na pewno padną mało popularne stwierdzenia a ja nie zamierzam udawać, że wszystko było super. Bo nie było... ale teraz to dobry czas na ogólne radowanie :)
UsuńI mój post pojawi się niedługo :)
OdpowiedzUsuńSuper akcja:) Naprawdę swietna zabawa i jakie slicznosci:)
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek :)
UsuńA trzeba było się przyłączyć? :P
Ah... żałuję, że się nie przyłączyłam :D Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie podobna akcja mimo tej przykrej sytuacji... Bo jestem chętna, a w tym roku biorę udział w dwóch innych akcjach (jedna mniejsza, druga większa :)).
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się mikołajki klasowe. Pewien chłopak z naszej klasy nie przyniósł prezentu dla osoby, którą wylosował. Właściwie to w ogóle nie przyszedł do szkoły... U pedagoga okazało się, że mamie powiedział, że za ten limit co sobie ustaliliśmy na prezent ma sobie sam coś kupić... Pani było strasznie głupio, bo jeden z jej wychowanków nic nie dostał... Szkoda słów. :/ Koniec końców ktoś tam dał mu te pieniądze(na pewno nie ten chłopak), które były limitem i miał sobie coś sam kupić. Bardzo niefajna sytuacja...
Dlatego też miałam dwie Mikołajki i osoba, która się wycofała niech sama żałuje. Chodzi za mną kilka pomysłów i jeżeli tylko czas pozwoli, nie będzie to ostatnia zabawa tego typu :)
UsuńJestem bardzo ciekawa co tam za Tobą chodzi. :))
UsuńDokładnie, to ją ominęło coś niezwykłego. :D
Sama akcja bardzo ciekawa :) Żałuję, że nie mogłam wziąć udziału, ale cóż, może za rok :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne posty Mikołajkowe :)
Myślę, że po kolei każda z osób będzie je publikować :)
UsuńZapraszam za rok :))
fantastycznie jest zobaczyć pierwsze prezenty :) zżera mnie ciekawość, co tam u Ciebie się znalazło :)
OdpowiedzUsuńU mnie same strzały w 10-tkę :) Co więcej, sama bym sobie lepszych prezentów nie zrobiła :D
Usuńoooo, no to super. Ale nie dziwię się – nikt nie chciał podpaść Szefowej :P
UsuńJak fajnie pooglądac pierwsze prezenty! :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie skończyłam przygotowywać swój post, jutro go opublikuję :)
Szkoda, że nie wszyscy poświęcili czas na dokładne zapoznanie się z profilem :(
Jestem bardzo ciekawa Twoich spostrzeżeń oraz podziwiam Cię, jak zawsze, za doskonałą organizację i radzenie sobie z różnymi nietypowymi sytuacjami - jesteś Super Ogarniaczem! :*
Spostrzeżenia zostawiam na potem, aby nikomu nie psuć nastroju. Sama wiesz ;) Teraz cieszmy się i radujmy :D Mam nadzieję, że niektórym osobom to da do myślenia.
UsuńTo ja czekam na Twoją notkę :))) Sama postaram się przygotować ją przed wyjazdem, ale teraz moje myśli zaprząta konkurs :P
Jasne, cieszmy się i radujmy, póki możemy ^^
UsuńJuż jest, wisi na blogu ;)
Jestem bardzo ciekawa Twoich prezentów i tego, czy Ci się spodobały ! :)
Cała akcja była naprawdę dobrym pomysłem! Już raz brałam udział ale w Blogboxie, i pamiętam że zarówno u mnie jak u drugiej osoby do której wysyłałam paczkę było 100% zadowolona, tu niestety nieźle sie zdziwiłam, co nie znaczy, że pozytywnie. Nawet nie wiem co powiedzieć.. Nie chcę nikogo oskarżać ani na nikogo skarżyć, bo to miała być zabawa. Niemniej jednak do następnej takiej akcji ja spasuje..
OdpowiedzUsuńMaggie, nie jestem w stanie wypowiadać się za kogoś także nie mam pojęcia co jest nie tak. Myślę, że takie sytuacje po prostu się zdarzają. Zabawa tak, jak najbardziej ale w moim odczuciu nawet ona powinna zawierać elementy dbałości i doprecyzowania. Powyżej opisana sytuacja w przypadku Ani jest prostym przykładem, że czasami zdarzają się niedopatrzenia... ;)
UsuńNa pewno warto zapoznać się ze wszystkimi "za i przeciw", sama na pewno chciałabym gdyby to dotyczyło mnie.
świetne paki a mój mąż mówi to samo (tez w Holandii jest) że słońce to tylko w południe jest czasami
OdpowiedzUsuńdepresja o tej porze roku jest murowana :/ już odliczam dni do wyjazdu do Polski :)
Usuńa ja siedzę z bananem na buzi, bo fakt, że moja paczka się spodobała jest najlepszym uczuciem na świecie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Hexx za taką możliwość:*
Doskonale wiem o czym piszesz Clau :*
UsuńTo ja dziękuję i cała przyjemność po mojej stronie :)))
Akcja jest cudowna i jeszcze raz Ci za nią dziękuję. Miło sprawić sobie na wzajem trochę kosmetycznej przyjemności :)
OdpowiedzUsuńPS. Moją paczkę można już oglądać na blogu :)
Byłam, widziałam :D i link zapisałam, aby potem nie szukać.
UsuńDla mnie samej przygotowanie prezentów było nie lada wyzwaniem a późniejsza radość jest bezcenna :)
super paczki i przednia zabawa :)
OdpowiedzUsuńCzyli prawie wszyscy w pełni zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńTeż pozdrawiam wszystkie Joanny... I nie Joanny :D
Brałam kiedyś udział w takich Mikołajkach i pamiętam, że dla mnie to była wielka frajda, ale wiem też, że niestety osobie, którą wylosowałam i wysłałam prezent, niestety kosmetyki nie przypadły do gustu. Dlatego uważam, że organizatorka ma w takiej akcji trochę roboty, aby wymyśleć jakby tu wszystko pogodzić :)
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu organizatorka/organizator takich akcji nie jest w stanie przewidzieć jak ktoś inny coś odbierze, mogę odpowiadać za siebie :) Poza tym zauważyłam, że wystarczy chcieć by trafić w gusta/potrzeby/oczekiwania :) Sama miałam dwie osoby, z tym jedna kompletnie dla mnie nieznana od strony chciejstw, że tak powiem. A jednak udało się :) Dlatego wychodzę z założenia, że wszystko zaczyna się od NAS samych oraz tego jak podchodzimy do danego tematu.
UsuńW robieniu prezentów dla kogoś nie ma nic trudnego ...wystarczy iskra wyobraźni i kawał serducha :)
OdpowiedzUsuńEsy, piękna kwintesencja. Nic dodać, nic ująć :) Szkoda tylko, że nie zawsze to działa...
UsuńZgadzam się z Esy :) ja jeszcze przeprowadziłam dokładny reaserch :P tzn. przeczytałam od deski do deski bloga Claudii :) i obejrzałam jej filmiki wystarczyło tylko chcieć :)
UsuńAm, należą Ci się za to oklaski, i poszanowanie wielkie i ogromne! :D :*
UsuńPrzyznam, że z niecierpliwością czekam na Twojego posta podsumowującego całą akcję! Chociaż nie brałam w niej udziału, to po niektórych notkach, w których dziewczyny opisywały swoje wrażenia, mam mieszane uczucia i sama jestem ciekawa jakie zdanie na temat efektów akcji ma sama organizatorka.
OdpowiedzUsuń