Fiolety, kocham
fiolety. To już zostało ustalone :D a dzisiaj kolejna odsłona mojej
OPI-kowej kolekcji. Nie jest ona duża, ale mam w niej kolory które po prostu
musiały się w niej znaleźć.
Dutch 'Ya Just Love OPI? Wchodził w skład
holenderskiej serii, którą firma wypuściła na rynek wiosną 2012 r. Parę
miesięcy od premiery zagościł u mnie ten kolor i nie żałuję zakupu, nic a nic
:D
Jest to fiolet, który ponownie ma kilka twarzy :) Przepiękny
odcień, który w zależności od światła pokazuje różne oblicza, a w pełnym słońcu
widać doskonale jak złoty shimmer mieni
się na paznokciach. Świetne odwzorowanie w pełnym słońcu zobaczycie tutaj - KLIK!
Nie udało mi się „złapać” słońca w takim wydaniu więc pokażę
go jedynie naturalnym świetle dziennym oraz posiłkując się nową lampą.
Odwzorowanie na zdjęciach jest idealne, nie sposób skupić
się na jednym wydaniu bo Dutch 'Ya Just
Love OPI? nie jest lakierem prostym do zdefiniowania :)
Niektóre osoby porównują ten lakier do koloru Tru z firmy
Zoya, a ja planuję przekonać się na własnych paznokciach jak będzie naprawdę :)
Do pełnego pokrycia starczają dwie warstwy + NT II, czyli Foundation & Intensive Therapy.
Macie ochotę na dalszą część OPI-kowej odsłony?
Z chęcią dowiem się
jakie polecacie lakiery z fioletów :)
I
Pozdrawiam :)
No nie kolejny fiolet i w dodatku holenderski ;) strasznie mnie kuszą lakiery, ale zdrowy rozsądek nadal wygrywa :) może jak mi się coś zgluci to zainwestuje w O.P.I. :)
OdpowiedzUsuń:))) powiem tyle, że jeszcze żadnego OPI nie wyrzuciłam, pełnowymiarowego bo miniaturki są dla mnie nieporozumieniem z tej firmy.
UsuńNie do konca moj odcien fioletu
OdpowiedzUsuńA jakie odcienie fioletu lubisz najbardziej?
UsuńTo chyba najpiękniejszy fiolet jaki widziałam:D Przepiękny!
OdpowiedzUsuńJeden z najulubieńszych w takiej tonacji, nie za jasny i nie za ciemny :)
Usuńciekawy odcien, szkoda ze tak trudno zlapac ten zloty shimmerek, ktory widze w buteleczce:( ale klinelam na link, wiec wiem czego sie spodziewac, gdy go gdzies zobacze:))
OdpowiedzUsuńNiestety trudno .... ale zdjęcie z linka pokazuje go w pełnej krasie :)
UsuńNie no, świetnie, Hexx! Pokazujesz kolejne lakiery i narażasz mój portfel na pustki :D
OdpowiedzUsuńDoobra, pokazuj resztę OPI!
Sylwia, nie ma ich aż tak dużo więc wielkiego spustoszenia nie będzie :D
UsuńWow, jest piekny. :-) szukalam wlasnie takiego fioletu. A z racji tego, ze jestem sroka, to ten shimmer mnie dodatkowo urzekl. :-) Hm, tylko lakier pewnie jest trudno dostepny.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że nie wiem jak z dostępnością ale nie jest to chyba niemożliwe ;)
Usuńhohoho jakie piękne zdjęcia z lampką!!! super wybór, i lampy, i fioletu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lampa daje moc.
Usuńa proszę, zachwycam się
Usuńmam go i uwielbiam :) aż czasami żałuję, że rzadko mam go na paznokciach, ale co zrobić skoro tyle skarbów lakierowych czeka na użycie ;D
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak! :DDD jak pomyślę o innych skarbach, to czasami trudno się zdecydować :)
Usuńjest prześliczny!
OdpowiedzUsuńi jak tak teraz myślę to chyba nie mam jednak za wielu fioletowych lakierów i dla tego - o ile jeszcze go znajdę! - też znajdzie się miejsce :)
Ostatnio przejrzałam swoje zasoby i stwierdziłam, że na kilka jeszcze znajdzie się miejsce :) więc i może u Ciebie się pojawi?
Usuńa mi niestety nie przypadł do gustu. w butelce mienił się bardzo ładnie, jednak na paznokciach nieco mnie rozczarował:( ten złoty shimmer mógłby być nieco bardziej widoczny.
OdpowiedzUsuńMnie właśnie tym ujął, czyli brakiem dosłowności :) Złoty shimmer jest, lecz dużo zależy od światła :)
Usuńprzepiękny;) mam prawie taki sam z flormar. ale tutaj "prawie" robi duuuużą róznicę;)
OdpowiedzUsuńPodaj numerek proszę :) bo ja bardzo lubię Flormarowe lakiery :D
Usuńa bardzo proszę;) 410.
UsuńDziękuję :* Zapisałam i może uda się ustrzelić :)
Usuńna tyle, na ile widzę na zdjęciach, to wygląda na idealne wyważenie "ciemności" fioletów - ani za jasny, ani za ciemny, a jednocześnie nasycony. zdecydowanie lajkuję ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację :) to wyważony fiolet, a takich nie jest za wiele.
Usuńten kolor jest jeszcze sliczniejszy od tego, ktory pokazywalas ostatnio!!
OdpowiedzUsuńa przypomina mi calkiem ten, ktory i ja posiadam w swojej kolekcji, tyle ze ten ma wiecej zlotej poswiaty!!
sliczny !!!
Gdybym miała wybrać tylko jeden kolor z tych posiadanych, to nie potrafiłabym :D Każdy z nich jest wyjątkowy :)))
Usuńooooo, jaaaaaaki cudny! :-D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego OPI, może w końcu uda mi się kupić. ;) Kolor jest prześliczny! :)
OdpowiedzUsuńTen mi sie podoba! Jest i niebo lepszy od ostatniego co pokazywalas:D
OdpowiedzUsuńW tej kwestii nie jestem obiektywna, bo moja gromadka OPI to takie "The best of ":DDD
UsuńWow, baaardzo ładny, podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńPrzyciaga wzrok ten uwodziciel, oj przyciaga:))
OdpowiedzUsuńPolubiłabym go:)
OdpowiedzUsuńJutro pokażę inny fiolet, który właśnie mam na paznokciach:)
Zdecydowanie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńten fiolecik już bardzo mojowy *.*
OdpowiedzUsuńO tak, fiolety u Ciebie goszczą non stop :D
OdpowiedzUsuńAle jak jest się pewnym jakiegoś koloru, to czemu odmawiać sobie przyjemności? :D
Rzeczywiście jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńJa do fioletów przekonuję się od niedawna, nie każdy odcień dobrze wygląda na moich dłoniach, ale wydaje mi się, że ten mógłby mi pasować. Jestem jednak kapryśna i wolałabym ten kolor w wersji bez shimeru ;)
Każda z Nas szuka i dobiera dane rzeczy pod siebie. To proste :)
UsuńSwoją drogą jeżeli odjąć od niego shimmer, to byłby to kolejny niczym nie wyróżniający się fiolet. Lubię nietuzinkowe lakiery, ale może uda Ci się trafić na swój ideał? :)
urokliwy fiolet :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolety, na paznokciach wyglądają bosko. jak go dorwę to kupię :D
OdpowiedzUsuńooo, jaki on ładny! chyba czas przeprosić się z opikami :)
OdpowiedzUsuńGdy kilka miesięcy temu czyniłam maleńkie zakupy OPI, miałam go już w koszyku. Dlaczego zrezygnowałam? :D Jak sobie pomyślę, to chyba żadnego ciemniejszego fioletu nie posiadam w swoim zbiorku. No, oprócz Carter, ale to piasek, więc się nie liczy. Jasnych pasteli, cieplejszych i chłodniejszych mam kilka, a dalej są już braki do nadrobienia :P
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie tej fioletowej bazy ze złotym shimmerem. W ogóle ten rodzaj drobinek, który OPI stosuje w lakierach potrafi oczarować, bo mimo wszystko jest dyskretny, zwykle idealnie komplementuje kolor bazowy, no i tę głębię dodaje :)
Różnica w odbiorze zdjęć z lampą i bez jest ogromna. I mimo że ja uwielbiam naturalne, dzienne światło, to chyba zastanowię się poważnie nad zakupem czegoś dodatkowego. Sytuacje, w których pomoc by mi się przydała, mnożą się jak grzyby po deszczu ;)))
Ja też uwielbiam fiolety :)
OdpowiedzUsuńTeraz to i ja mam ochotę na ten lakier, jest piękny!
Fiolety kocham i ja :D Miłością wierna niczym nie zmąconą... no może błękitami jeszcze okraszoną :)
OdpowiedzUsuńZgodzę się, do błękitów także mam słabość. Może w następnej partii je pokażę :D
UsuńFaktycznie widać Twoją miłość do fioletów :)
OdpowiedzUsuńFiolety to tez moje ukochane kolory, moj ulubiony Lovely 271, ale trzeba z 3,4 warstwy nalozyc zeby uzyskac piekny efekt. I rowniez ma rozne oblicza, zobacz w google :))) Polecam! Ps. Jesli bys miala na cos ochotę, to będę leciec do Polski koncem lutego, daj znac :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych odcieni fioletu.. A jak pięknie by się prezentował z białymi lub złotymi stemplami :D
OdpowiedzUsuńDołożyłabym złote stemple, ale tylko jako dodatek na jeden paznokieć :)
UsuńŚliczny odcień - fiołkowy fiolet taki :)
OdpowiedzUsuńniestety to nie będzie bardzo kreatywny komentarz - kolor jest piękny :) na początku myślałam, że efekt będzie podobny do Essie It's Genius, który w buteleczce wygląda obłędnie ale na paznokciach jak dla mnie już za mocno się świeci, ale tutaj wygląda super, fajnie, że te drobinki są tutaj delikatniejsze :)
OdpowiedzUsuńWierz mi, że przy lakierach to chyba trudno o kreatywne komentarze i nie nie zawsze tak się da ;) Ale czy trzeba? chyba nie :) Essiaka nie znam, idę obejrzeć :)
UsuńPrzepiękny odcień, OPI ma dar do robienia wyjątkowych emalii :)
OdpowiedzUsuńCiekawy odcień - to chyba zdecydowanie rzadziej spotykany odcień fioletu. Znacznie częściej trafiam na śliweczki, a takie intensywne fiolety nie trafiają się zbyt często :)
OdpowiedzUsuńdo mnie akurat fiolety nie przemawiają;) Ja się kocham w czerwieniach, bordach, nude na paznokciach... U Ciebie się świetnie prezentuje :D
OdpowiedzUsuńŻałuję, że przy moich czerwonawych rękach nie mogę nosić takich ładnych odcieni... ten złoty pyłek podbija urodę koloru :)
OdpowiedzUsuńPiękny :D Chyba nie istnieje dla mnie brzydki fiolet ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień fioletu, taki głęboki:)
OdpowiedzUsuńAAAAAAAA przepieknosci totalne!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, lubię fiolety :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te wszystkie fiolety które ostatnio pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny odcień! <3
OdpowiedzUsuńKolejny kandydat do odchudzenia portfela w przyszłości... Chlip, chlip... :D
OdpowiedzUsuńojejuniu! jeśli fiolet, to tylko taki! *.* Poszukam sobie odpowiednika od Essie, żebym miała już te buteleczki w jednym kształcie. Odcień przepiękny, nie mam właśnie takiego zdecydowanego fioletu u siebie.
OdpowiedzUsuńNiezła jesteś! jeszcze nie spotkałam nikogo, kto dobierałby lakier pod kształt buteleczek :D
UsuńU mnie taki numer nie przejdzie :)))
Śliczny odcień :D:D
OdpowiedzUsuńTen kolor jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w nim to, że nie jest mocno intensywny.
No, i na krótkich zadbanych paznokciach prezentuje się idealnie.
Ja również kocham fiolety i mam ten lakier.
OdpowiedzUsuńAle niestety nie jestem zadowolona z jakości, jakos OPI nie należy do mojej ulubionej marki.
ladny fiolet:}}
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten kolor fioletu. Od dłuższego czasu poszukuję takiej właśnie szminki... znalezienie jej byłoby moim osobistym spełnieniem. Niestety jestem realistką- wcześniej sama sobie coś umieszam, niż znajdę TAKI kolor w sklepowych witrynach.
OdpowiedzUsuńDopiero po oglądnięciu iluś tam blogów przekonałam się do intensywnych kolorów na krótkich paznokciach, dawniej było to dla mnie nie do pomyślenia. Co do jakości OPI to się zgadzam, można malować do dna, nawet korzystając z dużych opakowań
OdpowiedzUsuńTtu jest bardziej schimmerowa i na pewno nie tak trwała :)
OdpowiedzUsuńJak się kiedyś zbiorę w sobie to może zrobię porównanie.
Tak bardzo podoba mi sie Twoj odcień skóry, że nawet fiolet za którymi nie przepadam podoba mi się w tej całej kompozycji.
OdpowiedzUsuń