Szalenie lubię mydła w
kostce, stosuję je do twarzy jak i ciała. Jestem uzależniona od dobrej jakości
kostek myjących. Dlatego też po udanym spotkaniu z olejem
Marula postanowiłam zgłębić zasoby marki Swazi Secrets dzięki sklepowi Biolander.
Balsam
do ust nie sprawdził się u mnie w oczekiwany sposób, lecz rozważam
pomimo wszystko zakup pod kątem pielęgnacji skórek. Zostało mi go jeszcze
odrobinę i w takim wydaniu trafiłam na swojego św. Graala :)
Dzisiaj za to opowiem Wam o tej małej,
niepozornej kostce która
zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie!
Małe cudo :)
75g/19,50 PLN w zgrabnym kartoniku, minus za brak zabezpieczenia. Niby detal, ale podoba
mi się jak Orientana dba o ten aspekt w stosunku wszelkich kostek. Każda jest
zabezpieczona folią.
Delikatny zapach.
Świetny skład INCI, który przekłada się na działanie. Moja skóra
bardzo szybko doceniła właściwości pielęgnacyjne i lecznicze, które masło Mafura
posiada. Zwłaszcza dolegliwości skórnych, niewielkich ran. Łagodzi, koi i
przyspiesza proces gojenia.
Używane do twarzy serwowało bardzo dobre
właściwości myjące. Jest bardzo delikatne. W kontakcie z wodą pojawia się delikatna kremowa piana. Nie odnotowałam
żadnych skutków ubocznych, skóra nie była ściągnięta, nie doszło do podrażnienia.
Wygodne w użyciu ze względu na swój kształt, dobrze leży w dłoni. Wydajne, starczyło na ponad 1,5 miesiąca codziennego używania (twarz + okresowe zastosowanie na wybrane partie ciała)
Przyznam się, że dawno
już nie miałam w swoich rękach tak komfortowego produktu w postaci mydła. Wyróżnia
się na tle moich dotychczasowych ulubieńców, na plus :)
Jeżeli lubicie tego
typu produkty warto spróbować. Ja na pewno do niego wrócę! :)
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.