Od jakiegoś czasu przechodzę kryzys czytelniczy ;) Zaczęłam
szukać nowych miejsc, które zaspokoją mój głód. Wbrew pozorom nie jest to
łatwe, dlatego też regularnie uskuteczniam wirtualne porządki robiąc miejsce na
nowe. Lista Czytelnicza mówi sama za siebie, poza tym przychodzę tutaj by się
zrelaksować, poczytać o czymś ciekawym, zobaczyć coś innego. Odkrywanie nowych
miejsc jest ekscytujące i dzisiaj dzielę się garścią miejsc, które zwracają
uwagę, zapadają w pamięć, przyciągają i może Was oczarują równie mocno? :)
Zapraszam :)
Sugarninjas. Nie pamiętam JAK
trafiłam, liczy się za to że ZOSTAŁAM :) Łączy Nas wspólny problem, trądzik
różowaty. A sposób w jaki Sugarninjas dzieli się własnymi spostrzeżeniami i zawartość
bloga sprawiają, że wracam z przyjemnością. Zdecydowanie warto poświęcić chwilę
i przekonać się na własne oczy :)
Black Raspberry. Tematyka
urodowa w najlepszym wydaniu od layoutu, formatu i jakości zdjęć przez lekkość
pióra, po świetny kontakt z Czytelnikami. Nie ma pisania „do siebie”, Black
Raspberry dba, by żaden komentarz nie pozostał bez odpowiedzi a przy tym robi
to lekko, łatwo i przyjemnie. Co mnie
przyciąga? Świetny i przemyślany dobór zamieszczanych postów. Jest to jeden
z niewielu blogów urodowych, który pochłaniam w całości, od postów archiwalnych
po obecne. Wracam tam z prawdziwą przyjemnością:) Rzadko zdarzają się TAKIE miejsca
:)))
LifeStyle and Photography.
Mam „uczulenie” na blogi lifestyle’owe, może dlatego że dla mnie samo
określenie ma inny wydźwięk niż to, co jest na nich prezentowane. I uciekam z
takich miejsc. Jednak tym razem stało się inaczej... Pewnie sama nie trafiłabym
na tego bloga, ale napisała do mnie jego autorka z prośbą o polecenie. Plus za
szczerość, nie lubię owijania w bawełnę. Dlatego też z ciekawości zajrzałam
i... Zostałam :) Spodobał mi się layout, zawartość, zdjęcia i lekkie pióro. To
miejsce ma dla mnie potencjał.
Nie bardzo przemawia do mnie forma komentarzy, które są
połączone z G+ (to wyłącznie moja fanaberia;))
Życzę Justynie przyjemnego blogowania :)
Pod norweskim niebem.
To miejsce odkryłam dzięki Katalinie, która podrzuciła mi link kiedy szukałam
czegoś ‘do poczytania’ i przepadłam.
Uwielbiam klimat jaki panuje na blogu. Dagmara, Autorka posiada niesamowity
dar. Wspaniałe zdjęcia, pomysłowe aranżacje i tekst, który dopełnia całości.
Uwielbiam zasiadać do lektury Pod norweskim niebem z kubkiem gorącej kawy i
relaksować się. Jeszcze żadne wirtualne miejsce nie przyciągało mnie z taką
siłą. Tam jest MOC :)
Jest to o tyle zabawne, że tematyka bardzo daleka od moich
zainteresowań. Obce mi zabawy z dekorowaniem przestrzeni mieszkalnej i dbałość
o wiele detali, lubię minimalizm. A pomimo wypatruję nowych postów i z ogromną
przyjemnością przeczytałam wszystkie poprzednie wpisy włączając w to
poprzedniego bloga Dagmary. I ciągle chcę więcej :D
Cornflakemum. Parę lat temu
trafiłam na Pingera i Corn. Zostałam :D Powiadomienia o nowych postach
przychodzą mi na skrzynkę e-mailową, ponieważ bardzo polubiłam takie
rozwiązanie. Nie zdradzę nic więcej, poczytajcie kilka wpisów a przekonacie się
dlaczego „podglądam” i śledzę wpisy Corn od tak dawna :)))
Hesja.pl dla wielbicieli fotografii,
niesamowite zdjęcia które mogłabym oglądać non stop. Coś niesamowitego i jestem
pod wrażeniem prac, które możecie przejrzeć na stronie. Polecam :)
Tattwa. Do poczytania, zdecydowanie. Po
prostu.
Ka, czyli Ja... Cieszę się, że
widzę nowe wpisy. To jeden z blogów, który „znam” od bardzo dawna i wracam z
ogromną przyjemnością. Przeczytajcie jak siebie Kaśczydło opisuje :)) „... W Pialjace bywają chwile, gdy Pi w
przedszkolu, Al w szkole, a Ja - czyli moja strona powinności
matczyno-domowych, jest ogólnie wyrobiona, ewentualnie przejawia postawę
"chwilowo mam dość" ..... wtedy Ka siada i dziwy opowiada :) ucieka w
świat swych pasji .. często nie sama, bo dobra z niej mama. Robi rzeczy takie i
siakie, duże i małe, czarne i białe ... wierci, skręca, maluje, szyje, klei,
betonuje ... i jakoś tak sie stało, że ciągle jej mało :) A na poważnie moje
życie to moja Rodzinka i moje Handmadejstwo. Dwa bieguny, które świetnie się
uzupełniają, napędzają i mobilizują. Zapraszam do tych Światów.”
A Was jakie miejsca pochłaniają? Dajcie koniecznie znać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.