„zielona” seria Bellezza BioKapu
zainteresowała mnie jak tylko pojawiła się na oficjalnie stronie marki. Okazja
do zakupu nadarzyła się w zeszłym roku i taki oto sposób mija ponad 7 miesięcy
stosowania poszczególnych kosmetyków, które swoją prezentację miały w Kosmetycznym
Kalendarzu 2014. Jak wiecie z powodzeniem używam farb
do włosów i pomimo pewnych „ale” jestem im wierna do tej pory.
Wypróbowałam dwa inne kolory oraz mieszankę na ich bazie :) Planuję napisać
parę słów na ten temat.
Z serią Bellezza łączy mnie trudna relacja, szampony na
początku wywołały zachwyt potem byłam ciężko obrażona, po czym na nowo do nich
wróciłam. Zrozumiałam też, że moje włosy są takie a nie inne, nie zmienią się
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i.... Muszę brać pod uwagę pozostałe
czynniki, czyli używane leki które niestety mają oddziaływanie nie tylko na
skórę głowy, ale także i włosy. Nie zawsze pozytywne. Każda osoba, która boryka
się ze zmianami łuszczycowymi wie, że to także walka z wiatrakami. W każdym
razie po kuracji sterydami doszło do bardzo mocnego przesuszenia włosów,
zaczęły się kruszyć, po umyciu były niczym jak guma, a kiedy zostały wysuszone
przypominały snopek siana. Dosłownie... Bardzo trudno było nad tym zapanować i
jakakolwiek stylizacja nie przynosiła pożądanego efektu. Poza tym włosy stały
się matowe. Radykalne cięcie i dobra ręka fryzjerki zapanowała nad moimi
piórkami. Wprowadziłam zmiany w pielęgnacji włosów, dałam sobie spokój z
większością produktów naturalnych, bo prawie każdy został odrzucony. W taki oto
sposób zaczęłam na nowo kompletować zestaw idealny. Niebawem miną trzy miesiące
i śmiało mogę powiedzieć, że jestem na dobrej drodze. W tym czasie miałam pod
ręką min. cały czas te dwa szampony i chciałabym o nich napisać parę słów. Zapas
stopniał i został „na stanie” tylko szampon
przeciw wypadaniu włosów Bios Line Anticaduta Zakupy na pewno ponowię,
bo mimo wszystko nie znalazłam nic lepszego w tym przedziale. Temat rozwinę
przy okazji posta odnośnie samej pielęgnacji.
BioKap Bellezza
Szampon do częstego użycia, idealny do częstego mycia włosów suchych.
Produkt zawiera w składzie olejek ze słodkiego migdała, olejek z kokosa, wyciąg
z prawoślazu lekarskiego, passiflory, winogron, ananasa.
Pełny skład INCI
poniżej.
Zadaniem szamponu jest nawilżenie, oczyszczenie i odświeżenie.
Przeznaczony do częstego użycia gwarantuje delikatne działanie i efekt
jedwabistych włosów.
BioKap Belleza
Szampon regeneracyjno naprawczy, idealny do suchych i zniszczonych włosów.
Szampon zawiera hydrolizowaną fito keratynę z ryżu.
Skład INCI poniżej.
Ma
podobne działanie jak występująca keratyna naturalnie, czyli wypełnia włókna
włosa, wzmacniając trzon włosa i przeciwdziała rozdwojonym końcówkom.
Fitokeratyna wnika głęboko we włosy nadając im miękkość, nawilżenie i blask.
Ceramidy roślinne z oliwy oliwek i olejek ze słodkich migdałów pomagając
odbudować zniszczone końcówki oraz dają silnie odżywczy efekt dla całych
włosów.
Szampony różnią się
konsystencją, zapachem. Mają bardzo zbliżone działanie i w moim odczuciu
dobrze się uzupełniają. Opakowanie i wszelkie szczegóły z tym związane nie
różnią się od tego, co marka oferuje we wcześniejszych seriach. Kartonik, który
zawiera kompletny opis również w jęz. polskim, skład INCI. Zamykanie na
zatrzask.
Szampon do częstego
użycia posiada gęstą konsystencję, która kojarzy mi się balsamem. Bardzo
komfortowa i dzięki niej staje się szalenie wydajny. Wspaniały migdałowy aromat
za każdym razem wywołuje u mnie ślinotok ;) Pewnie nie każdy będzie tym
zachwycony, dlatego jak ktoś szuka produktu bezzapachowego uprzedzam. Zapach
szamponu często dość długo utrzymuje się na włosach :) Dla wzmocnienia działania oraz przedłużonego efektu stosuję BioKap
Belezza Odżywkę silnie nawilżająca.
Poj. 200ml Cena 31,90
zł
Szampon regeneracyjno
naprawczy ma przyjemną żelową formułę, nie za gęsta, nie za rzadka. Bardzo
dobrze rozprowadza się na włosach, wystarczy niewielka ilość. Ziołowy, lekko
słodki aromat jest przyjemny. Szampon
używam najczęściej w połączeniu z BioKap Belezza Maską regenerująco naprawczą,
której zamierzam poświęcić osobną recenzję.
Poj. 200ml Cena 38,90
zł
Oba produkty
wywiązują się ze swojego działania. Nie mam im nic do zarzucenia. Natomiast
wiem, że moim włosom służy pielęgnacja mieszana, czyli w momencie krytycznym
nie mogłam używać ich zbyt często, bo przyczyniały się do jeszcze większego
puchu. Widać to było na końcówkach, nad którymi nie mogłam zapanować.
Aczkolwiek zastosowanie odżywki bądź maski rozwiązywało problem. Szampony nie
plączą włosów, lecz do idealnego rozczesania potrzebowałam wspomagacza. Dlatego
każdy pomocnik był mile widziany :) Teraz, gdy włosy powracają do normy mogę
odpuścić ten krok lub sięgam tylko po spray Joico. Szampony mają dla mnie jeden bardzo ważny i niepodważalny atut, moja
skóra głowy je uwielbia. Wspaniale łagodzą wszelkie niepożądane zmiany,
zapobiegają uporczywemu swędzeniu. Myślę, że jeszcze wrócę słowem aktualizacji
za jakiś czas, kiedy moje włosy odzyskają formę w 100%.
Odżywka i maska zasługują na osobną prezentację :)
Bardzo polubiłam ofertę BioKapu i chętnie po nią sięgam
także możecie spodziewać się kolejnych recenzji z zakresu tej marki :)
Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.