Kiedy zaczęłam testować miniaturę, by przekonać się, czy
chcę kupić opakowanie pełnowymiarowe wydarzyło się coś, co mnie niezmiernie
zaskoczyło. Od pierwszego użycia wiedziałam, że będzie to długa i owocna
relacja. Revitalise & Glow Serum
stało się moją odpowiedzią na poszukiwania serum idealnego pod kątem
nawilżenia, ukojenia, przywrócenia równowagi, a co więcej możliwego do
stosowania solo w okresie wiosenno-letnim.
Strony
▼
30 września 2015
26 września 2015
PCA Skin Clearskin Cream /recenzja/
Kupując ten krem sugerowałam się opisem producenta oraz
fachowymi poradami. Potrzebowałam czegoś
o lekkiej formule, dobrych właściwościach nawilżających. Krem miał być
skierowany dla skór trądzikowych ze skłonnością do grudek, przesuszania, stanów
zapalanych. I w taki oto sposób zadecydowałam o kupnie PCA Skin Clearskin Cream.
25 września 2015
REN Clarimatte T-Zone Control Cleansing Gel /recenzja/
Serię REN Clarimatte już przybliżałam na blogu: rewelacyjna
maska Clarimatte Invisible Pores Detox Mask /recenzja/
oraz dobry tonik oczyszczający Clarimatte Clarifying Toner /tonik/
Dzisiaj chcę
podzielić się wrażeniami odnośnie Clarimatte
T-Zone Control Cleansing Gel, który został mi polecony na IG przez @xbebe18
@mirkalaskowska – pozdrawiam dziewczyny! :) Jest to żel oczyszczający dla skóry tłustej i mieszanej (cała seria
skierowana jest do tego typu cery).
Przyznam, że stosowanie całego zestawu
razem przynosi w moim przypadku bardzo dobre korzyści i jest to tzw. pewniak.
Nie tylko ze względu na rekomendacje ze strony producenta, ale przede wszystkim
na wymagania mojej cery. A tych nie brakuje ;)
24 września 2015
Aurelia Probiotic Skincare Cell Repair Night Oil
Aurelia Probiotic
Skincare, to angielska marka /link/ Oferta zainteresowała mnie z
kilku powodów, ale poszukiwania zdeterminowało dopasowanie idealnych produktów do
pielęgnacji cery z rosacea. Jak dobrze pamiętam pierwszy kupiłam Refine &
Polish Miracle Balm i przy tej okazji poznałam w mini wydaniu Miracle Cleanser
oraz Revitalise & Glow Serum, które w szybkim tempie znalazły się w
pełnowymiarowych opakowaniach. Potem w boxie CH otrzymałam Cell Repair Night
Oil. Mam ochotę jeszcze poznać Cell Revitalise Rose Mask i w kwestii oferty
marki nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa ;) Od ponad 4 miesięcy używam
poszczególnych kosmetyków i po kolei planuję zamieszczać wpisy na ich temat. Zaczynam od Aurelia Probiotic Skincare Cell
Repair Night Oil.
23 września 2015
Uriage D.S Lotion Regulating Repairing Spray
Jest to płyn, który
może zainteresować osoby borykające się problematyczną skórą głowy. Wg
producenta ma eliminować łupież i łuskę, łagodzić świąd, oczyszczać, odkażać,
nie wpływać na przetłuszczanie się włosów oraz nie wpływać na dotychczasowe
nawyki podczas układania fryzury.
22 września 2015
MV Organic Skincare 9 Oil Cleansing Tonic
Olejek wchodził w skład zestawu The Cult Beauty Box by Caroline Hirons /prezentacja/ który od razu zasilił
moją półkę. Dzięki niemu też zainteresowałam się bliżej ofertą marki. Im dłużej
sięgałam po 9 Oil Cleansing Tonic tym bardziej byłam ciekawa, co też dobrego z
tego wyniknie. Ale o tym potem, teraz przybliżę ten niewątpliwie intrygujący
kosmetyk.
21 września 2015
NUDE Skincare Perfect Cleansing Oil Face & Eyes
Lubicie olejki do
mycia twarzy? Jeżeli tak, to ta recenzja będzie dla Was :) zwłaszcza kiedy
preferujecie delikatną i niezbyt tłustą konsystencję. Ten, przypomina mi mój ulubiony Micellar Oil marki Decleor /recenzja/
Unikam tłustych, zawiesistych olejków do mycia twarzy
zwłaszcza, kiedy ściereczka/szmatka staje się przymusem (np. olejek Resibo lub
MV Organic Skincare).
Ofertę NUDE Skincare
od jakiegoś czasu miałam na oku. Jednak ciągle odkładałam na potem i
podczas chwilowego „okienka” pojawiła się możliwość, nie zwlekałam. Wybrałam NUDE
Skincare Perfect Cleansing Oil Face & Eyes. Do codziennego wykorzystania
jak znalazł.
20 września 2015
Oskia Eye Wonder Nutri-Active Eye Serum
Z ofertą marki Oskia zaczęłam
na dobre zaprzyjaźniać się na koniec maja, wtedy też pokazałam jakie produkty
wybrałam /prezentacja/
/Recenzja/ Renaissance
Cleansing Gel została zamieszczona
jakiś czas temu i muszę dodać, że im dłużej używam tego żelu, to tym bardziej
czuję się od niego uzależniona. Pośród wielu tzw. czyścików on wyróżnia się pod
każdym kątem.
Renaissance Hand & Body Cream /link/ stanowi różaną rozpustę dla zmysłów i ciała,
obowiązkowa pozycja dla każdej wielbicielki różanych aromatów :)
Wkrótce opublikuję wpisy dotyczące Perfect Cleanser, Nutri
– Active Day Cream, Bedtime Beauty Boost, Renaissance Mask. Kilka słów poświęcę także
Micro Exfoliating Balm, lecz ostatecznie nie zostanie u mnie. Dlaczego,
wyjaśnię przy okazji prezentacji tego niewątpliwie ciekawego kosmetyku.
Tyle słowem wstępu, a teraz zapraszam do dalszej, już
właściwej części, osadzonej w temacie :)
19 września 2015
Antipodes Joyous Protein-Rich Night Replenish Serum & Avocado Pear Nourishing Night Cream
Marka Antipodes na mojej półce zajmuje jedno z czołowych
miejsc. W większości jestem zachwycona ich produktami a jeszcze bardziej tym,
że wydanie eko może faktycznie działać i
przynosić pożądane rezultaty w widocznej postaci. Lubię pielęgnację z
różnych półek, tutaj nie ma reguły, ale zdecydowanie wybieram taką, która
działa. Dobrze jednak przed zakupem wypróbować daną rzecz, sporadycznie daję
się ponieść chwili. Dlatego też kupiłam dwa mini zestawy i dzisiaj kilka słów
będzie właśnie o nim. W jego skład wchodzi: Joyous Protein-Rich Night Replenish Serum o pojemności 10 ml oraz
Avocado Pear Nourishing Night Cream poj. 15 ml.
Duet ma ładną nazwę Antipodes
Anti-Agening Minis i kosztuje ok. £14.00
18 września 2015
L’ANZA Healing Moisture Tamanu Cream Shampoo & Kukui Nut Conditioner
Zestaw przeznaczony
dla włosów bardzo suchych oraz przesuszonych, wymagających nawilżenia,
wygładzenia. Producent zapewnia o głębokim nawilżeniu, przywróceniu
miękkości, połysku a także ochronie koloru naszych włosów. Od dawna miałam na
liście zakupów ten zestaw i zmęczona produktami Alterny (szampony, odżywki i
maski) postanowiłam wypróbować coś nowego. To
była dobra decyzja.
Duet stosowałam łącznie przez kilka tygodni i muszę
powiedzieć, że w trakcie używania nie miałam zastrzeżeń. Była to także miła
odmiana wobec Alterny.
17 września 2015
John Frieda Beach Blonde Sea Waves Sea Salt Spray & Alterna Bamboo Beach Summer Ocean Waves Texture Spray
“just-back-from-the-beach”
– to określenie najlepiej charakteryzuje w krótki i czytelny sposób, czego
można spodziewać się po tego typu produktach. Na rynku jest ich bardzo dużo. Do
porównania wybrałam te dwie z dwóch powodów. Po pierwsze oferta JF jest łatwo dostępna i nie rujnuje stanu
konta, co może być istotne kiedy ktoś szuka takiego kosmetyku do wypróbowania
lub jednorazowego zastosowania podczas np. urlopu. Natomiast Alterna ma do zaoferowania połączenie stylizacji z
pielęgnacją. Różnice w składzie INCI są także znaczące. Lubię oba produkty,
jednak jeżeli miałabym któryś wybrać na dłuższą metę, będzie to..... Tajemnicę
zdradzę za kilka chwil ;)
16 września 2015
Uriage Thermal Micellar Water – do trzech razy sztuka :)
W zeszłym roku /link/ zaprezentowałam mojego absolutnego ulubieńca pośród
płynów micelarnych. Mowa o Uriage Eau
Demaquillante, wodzie micelarnej dla skóry normalnej i mieszanej (Uriage
Make-Up Remover Water Normal to Combination Skins). Kilka miesięcy temu marka
wypuściła na rynek nową odsłonę miceli, nie mogłam się oprzeć i... kupiłam
wszystkie :D Dostępne są trzy warianty, które różni przeznaczenie ze względu na
charakterystykę cery: niebieski to skóra normalna i sucha, zielony cera
mieszana i tłusta a czerwony dla cery naczynkowej.
15 września 2015
Antipodes Kiwi Seed Oil Eye Cream
Moja przygoda z
Antipodes zaczęła się niewinnie, od sztyftu do ust oraz genialnej maski
Aura Manuka Honey. Potem otrzymałam w ramach prezentu serum Apostle, które
odmieniło moją skórę (dosłownie!) i zdecydowałam o kolejnych zakupach min.
wybór padł na krem pod oczy. Dzisiaj o nim opowiem i przy okazji odniosę się do
powracających do mnie pytań. Tak, pojawią się recenzje maski, serum Apostle
oraz pozostałych kosmetyków :) Nie wszystkie mnie zachwyciły, kilka odpuściłam
ze względu na charakterystykę mojej cery oraz preferencje, lecz Antipodes stało się moją osobistą perełką
:)
14 września 2015
BIO IQ Krem regenerujący na noc / Anti-Aging Cream With HA night cream *
W maju otrzymałam paczkę z produktami marki BIO IQ, która w
większości została już przedstawiona /recenzje/
Krem regenerujący na noc celowo
zostawiłam na koniec, dzisiaj po ponad 4 miesiącach jestem w stanie napisać
więcej. Pierwsze wrażenia były na plus, jednak to za mało, by na takiej bazie
zbudować recenzję moim zdaniem. Przez ten okres kremu używałam w różnych
konfiguracjach oraz solo. Z racji posiadanej cery nie mam jednego i jedynego
zestawu do codziennej pielęgnacji, jest zbyt wiele zmiennych i lubię mieć pewność,
że dany kosmetyk wpisuje się w krajobraz moich potrzeb bez względu na
okoliczności. Czy tak też się stało w przypadku kremu BIO IQ?
13 września 2015
Przełamując ciszę ;)
Witam ponownie :)
Powracam na łamy bloga po wakacyjnej przerwie z mnóstwem pomysłów na
interesujące wpisy! Planuję cykl recenzji głównie dotyczącej pielęgnacji, choć
kolorówki także nie zabraknie. Zwłaszcza takiej, która zrobiła na mnie
niesamowite wrażenie. Będzie też coś nie coś o zakupach, a te z Was które
śledzą mnie na Instagramie wiedzą,
że szykuje się odsłona na bogato i nie tylko. W ostatnim czasie odkryłam kilka
fajnych produktów, sięgnęłam w stronę pielęgnacji marki która do tej pory
interesowała mnie jedynie od strony kolorówki. Planuję zmiany w pielęgnacji
włosów za namową nowej fryzjerki (swoją drogą polecała mi gorąco markę o której
od jakiegoś czasu czytam same dobre rzeczy), moją przygodę z marką Alterna mogę
uznać za zakończoną (co, jak i dlaczego rozwinę podczas kilku wpisów i pojawi
się mini przewodnik). Zaczęłam
realizować moje duże i małe marzenia kosmetyczne w związku z tym pora na
aktualizację wishlisty. W tym roku nie pojawi się żadne kosmetyczne
podsumowanie w stylu „hity i kity” – formuła nieco się zużyła, moje preferencje
uległy przeobrażeniu a co za tym idzie, pora na zmiany. Mam w głowie pewne
założenie, by podejść do tematu od innej strony. Seria dotycząca rosacea
zostanie reaktywowana, a przy tej okazji chciałabym zaprezentować mój codzienny
makijaż. Dlatego też zależy mi na pokazaniu „w akcji” pewnych produktów, bo
wiem, że wiele z Was czeka na tego typu recenzje.
Dziękuję, że pomimo
tymczasowego zawieszenia bloga nadal tutaj zaglądacie, piszecie i dajcie znać
:) TO jest bardzo miłe!
Pozdrawiam serdecznie
i do następnego razu :)