Strony

27 maja 2016

Hexxpress, podsumowanie maja


Wyjątkowo chwilę przed czasem ;), ale tak naprawdę czeka mnie najważniejsze wydarzenie w tym miesiącu i jest nim urlop w kraju. W sam raz na Dzień Dziecka i moje urodziny :))) Cieszy mnie perspektywa spędzenia czasu z Mamą, nasza trójka i unikalne chwile, które są bezcenne. Dlatego też pozwolę sobie podsumować maj i zapraszam na mini przegląd :D

25 maja 2016

Senna Cosmetics Powder Point 33 Brush /pierwsze wrażenia po 5 miesiącach/


Senna Cosmetics to amerykańska marka i tutaj można poczytać więcej o firmie oraz założycielce — Eugenii Weston. Senna działa od 1976 roku i w jej ofercie znajduje się pełen pakiet kosmetyków do makijażu oraz pędzli. Jak wiecie, parę miesięcy temu zdecydowałam się na małe zakupy i wybrałam kilka produktów, a w tym pędzel Powder Point 33 Brush. Szukałam zamiennika dla Zoeva 101 Luxe Face Definer. Dokładniej, interesował mnie określony kształt pędzla.

24 maja 2016

Ministerstwo Dobrego Mydła - Ryż /recenzja/


Jest to moje trzecie spotkanie z ofertą Ministerstwa Dobrego Mydła /recenzje/ i zarazem ostatnie ;) Wpis sponsoruje Leśne Runo :* - dziękuję za świetny prezent! :)))
O mojej miłości do mydeł naturalnych pisać nie będę, by się nie powtarzać. Kostka Ryż z MDM w zamyśle marki miała/ma otwierać nową serię kosmetyków hipoalergicznych  i chodziła za mną od dawna. Byłam niezmiernie ciekawa JAK zareaguje moja skóra oraz, czy będzie to SUKCES?
Zapraszam :)

23 maja 2016

Naomi Goodsir Or du Serail EDP



O perfumach piszę rzadko, ale postanowiłam, że w miarę możliwości będę pisać o moich zachwytach, nowych zakupach oraz faworytach. Moją kolekcję perfum otwiera Naomi Goodsir Or du Serail EDP.

20 maja 2016

Moja pielęgnacja, aktualizacja oraz prezentacja nowości



Obiecałam sobie, że będę regularna jeżeli chodzi o tę serię postów. Niestety wyszło trochę inaczej i ostatni wpis pochodzi z listopada ubiegłego roku /link/, który obejmuje okres zimowy. Potem było trochę zmian, przez chwilę pokazałam na IG, a dzisiaj zapraszam na wstępną aktualizację, która za miesiąc doczeka się już pełnej, kompletnej odsłony na najbliższe miesiące.

 
Zapraszam :)

17 maja 2016

NUDE Skincare Purify Deep Cleansing Mask /recenzja/



Jest to już moje kolejne spotkanie z firmą, jakiś czas temu recenzowałam olejek oczyszczający /recenzja/ i postanowiłam zaprezentować następny produkt. 

 
Na rynku nie brakuje masek oczyszczających do twarzy. Można wybierać i przebierać, jest to na plus dla takiego leniwca jak ja :D Minęła mi fascynacja glinkami, które mogę sama przygotować - za dużo babrania, że tak to ujmę i efekty też nie zawsze były takie na jakie liczyłam. Jeżeli posiadasz cerę bardzo wrażliwą i problematyczną z określonymi schorzeniami dermatologicznymi, to poszukiwania determinują właśnie takie wytyczne. I ja jestem w tej grupie. Cera dojrzała i mieszana z rosacea, która jest bardzo wrażliwa i skłonna do podrażnień.

13 maja 2016

MAC Enchanted Eve Brush Kit /pierwsze wrażenia po 6 miesiącach używania/



Zestaw pędzli dostałam w prezencie świątecznym na Gwiazdkę w ubiegłym roku od Simply_a_woman :* Był to strzał w 10-tkę, ponieważ rozważałam zakup tego setu. Opinie w sieci są różnorodne, sama mam mieszane odczucia wobec pędzli MAC. Może dlatego, że z dotychczasowego zestawu pięciu pełnowymiarowych egzemplarzy kupiłabym ponownie trzy? Mimo wszystko biorę pod uwagę zakup dwóch wariantów:
MAC 137 Long Blending Brush
MAC Mini 221 Tapered Blending Brush - pytanie: jaka jest różnica podczas użytkowania pomiędzy nim, a 221SE Mini Tapered Blending Brush? trochę nie daje mi to spokoju. Bo co innego oglądać i dumać, a co innego mieć i używać - a potem porównać, odnieść się do nich.

Skąd taki pomysł, wyjaśniałam tutaj 



Dzisiaj skupię się na Enchanted Eve Brush Kit. Zapraszam :)

12 maja 2016

Hylamide Booster Sensitive Fix Serum /recenzja/




Przychodzę dzisiaj z podsumowaniem i recenzją jednego z produktów marki Hylamide. Zebrałam w całość moje notatki i jest to dobra okazja, by napisać kilka słów o Booster Sensitive Fix Serum. Moja relacja z nim była niczym sinusoida. Od zachwytu po okresowe porzucenie i zwątpienie, po czym znowu pojawiła się tendencja wzrostowa :) Zapraszam do dalszej części wpisu:)

10 maja 2016

John Masters Organics Calendula Hydrating & Toning Mask/ nawilżająco - tonizująca maseczka do twarzy z nagietkiem /recenzja/



Uwielbiam kosmetyki z nagietkiem, moja skóra docenia jego właściwości i od lat sięgam po przeróżne specyfiki z jego udziałem. Maseczkę JMO miałam okazję wypróbować przed zakupem, spodobała mi się. Na tyle, że zdecydowałam się na pełnowymiarowe opakowanie.


5 maja 2016

Marc Jacobs Highliner Gel Eye Crayon Eyeliner - /recenzja po 9 miesiącach używania/

Oferta Marc Jacobs Beauty zawładnęła moimi myślami ;) Najbardziej zależało mi na poznaniu żelowych kredek Highliner Gel Eye Crayon Eyeliner, których paleta kolorów kusiła sugestywnie. Miałam w swoim posiadaniu prawie całą ówczesną ofertę kolorystyczną, z czego zostało ze mną sześć odcieni.
Dodam, że kredki kupowałam w okresie, gdy firma na dłuższy czas postanowiła je wycofać ze sprzedaży (nie było oficjalnego komunikatu dlaczego, a wiele tygodni później poznałam stanowisko Sephory.pl — jednak nadal to nie był oficjalny przekaz, a jedynie odpowiedź na pytanie konsumenta). Wspominam o tym dlatego, że w tym czasie kredki zostały wycofane ze względu na błędy, które pojawiły się na linii produkcyjnej. Wówczas, gdy dokonywałam zakupu — stacjonarnie! - nikt o tym nie wiedział, a i mnie jak na złość nie zapaliła się czerwona lampka w trakcie podejmowania decyzji. Problemy z tymi kredkami zaczęły się od samego początku. Dzisiaj porcja na moją wersję prawdy, prawdy po 9 miesiącach używania. Przez ten czas powstał porządny materiał do recenzji.

4 maja 2016

Hexxpress podsumowanie kwietnia




Jeszcze chwilę temu odhaczałam kolejne dni kwietnia. Ogólnie miesiąc upłynął mi w szaleńczym tempie. Odnoszę wrażenie, że dzień gonił już następny i w takim galopie witam w maju :) A już niebawem czerwiec, co w sumie cieszy mnie z kilku powodów, ale nie o tym teraz.


Dzisiaj podzielę się małymi i większymi wydarzeniami kwietnia.

2 maja 2016

The Rose Tree - organiczna pielęgnacja twarzy




The Rose Tree Organic Luxury, to marka brytyjska z którą mogłam się zaprzyjaźnić dzięki Martynie :* Otrzymałam w prezencie uroczy zestaw Try Me Size oraz balsam do ust, ale o nim będzie przy innej okazji. 


Dzisiaj chcę się skupić na podzieleniu się moimi wrażeniami odnośnie zestawu. O marce, jej założycielce możecie poczytać na ich firmowej stronie /link/ Muszę przyznać, że layout strony, filozofia marki oraz same produkty są bardzo ciekawe. Nie wszystko mnie zachwyciło, ale to normalne. Nie ma oferty idealnej w 100%, a jeżeli ktoś taką zna, niech podzieli się swoim szczęściem :)